232 odpowiedzi na ten temat

[Omega16v]

Hi Hi a ja pół zimy przejechałem na Daytonach D 200 i oprócz dwóch przypadków że samochód nawet nie chciał drgnąć z miejsca na śniegu to spoko prześmigałem.

Oczywiście nie polecam tego nikomu bo zimówki niestety w omedze bardzo się przydają to wydaje mi się że nie ma co cudować. Najlepiej jak będą 195 i niech będą nawet regenerowane spoko damy rade.

No chyba że ktoś mieszka w regionach o wysokim natężeniu opadów śniegu to i zimówki nie pomogą .... bez łańcuchów nie ma co się wypuszczać.

Proszę nie mówić mi że starczą bo tej zimy nie jeden na zimówkach stał z łopatą .Aha i jeździmy z wyobraźnią bo opony zimowe i ABS nie zabezpieczą nas przed wypadkami (cholerne dupki co myślą że to ich uchroni)

[DamianB]

no tej zimy łopata i łancuchy to byl nieodlaczny element wyposazenia mojego bagaznika :-D
raz kurde musialem se "wykopac" miejsce parkingowe pod uczelnia, 15 minut machania lopata caly spocony i zdyszany wpadlem spozniony na cwiczenia do sali

[Omega16v]

DamianB


Ja jeszcze piach woziłem (bo wiedziałem że oponki miałem nie teges)

[Zet_radom]

A co byście wybrali Dębice Frigo Directional 2 czy Nokian WR, cena ta sama.

[Omega16v]

@Zet a gdzie masz zamiar się wozić na tych oponach Miasto czy walisz kilometry po trasie? Bo jak trasa to możesz kupić takie (jak sporo jeździsz)

[Zet_radom]

Głównie miasto 80% mojej jazdy. Ja wychodze z założenia, że jak 1,5 tony blachy jedzie po śniegu czy lodzie, to żeby niewiadomo jakie opony i ile sysytemów antypoślizgiwych w aucie było to i tak w miejscu sie nie zatrzymam. Czyli poprostu nie chce mieć przygód z ruszaniem na skrzyżowaniach, ośniezonych lub oblodzonych podjazdach itd, itp, szególnie, żę omega ma napęd na tył. Chce też kupic opony nowe, bo zimówki już nawet po 3 sezonach zachowują sie prawie jak letnie . A mam zamiar pojezdzic tym samochodem ze 2-3 lata więc kupie raz i będą. Cena za sztuke takich opon to ok. 190 zł czyli ok 760 zł kpl. A za komplet używanych opon w naprawde dobrym stanie (1 sezon) trzeba zapłacić ok 600 zł ( np. dzisiaj roczne frigo poszły na allego za 610 zł), więc wole nowe. Tylko zostaje kwestia Frigo czy Nokian, no chyba że znajde użwki naprawde śliczne za ok 500-550 zł.

[Omega16v]

@Zet a co powiesz o tych oponach

http://moto.allegro....?item=127492659

Spoko starczają po mieści niech ci dwa sezony wytrzymają i masz pare groszy w kieszeni no chyba że chcesz firmowe to już każdego osobista sprawa.

Takie oponki są idealne po mieści gdzie powiedźmy sniegu nie jest znowu aż tak wiele (w końcu ktoś zawsze posypie albo od śnierzy)

Smigałem na regenerowanych kiedyś w Hondzie i powiem tak były lepsze niż fabryczne Bridgestone które się nie nadawały do niczego.

[Zet_radom]

@Omega16V, też biorę takie pod uwagę, ale właśnie nie wiem co o tym myśleć, bo ani ja, ani nikt z moich znajomych nie jeździł na nalewkach. Co do mojej jazdy po mieście. Kurcze mieszkam w domku jednorodzinnym, wyjazd z garażu mam dosyć stromy, i do pokonania uliczkę ok 500m ,gdzie piaskarki, czy pługu nie widać. A pożądne zimówki bardziej przydają sie chyba do jazdy po mieście, gdzie non-stop hamujesz i ruszasz, pokonujesz podjazdy, krawęzniki, wiadukty, itd a z odśnieżaniem jest różnie, bo przeważnie "Zima zaskakuje drogowców" bo przecież to nie do pomyślenia, że w grudniu może śnieg padać. Niz na trase gdzie poprostu jedziesz. A przy prędkościach trasowych i lodzie czy ubitym śniegu pod spodem to tak jak pisałem raczej już nic nie pomoże, oprócz zdrowego rozsądku.

[Robo]

Mam Ultra Grip 6 195/65 r15. Kupilem nowki, jezdzi sie na nich strasznie ciezko.

Mam takie same opony ale zdanie zupełnie odmienne :razz:

[Omega16v]

Zet przerabiałem domek z stromym podjazdem i 700 m do asfaltu . Co prawda była to Honda i napęd na przednie koła ale opony były wielosezonowe i regenerowane .

Opini jest tyle co użytkowników. Czasem opinie są negatywne bo to czysty marketing komuś zależy na tym aby takie opony nie trafiały do klijetów.Ja na regenerowane nie powiem nic złego no może że bieżnik wytrzymał 40/50 tysi km

Zresztą sponsorowane teksty na temat opon jest pełno.... na taki wyrób masz gwarancję ja mówię tak zawsze możesz spróbować jak ci nie będą leżeć zawsze sprzedasz na Allegro

[elcoruso]

Ja będe musiał przejeździć na 195/60/15 bo takie oponki mi zostały po Almerze (jednosezonowe), powinien być profil 65 ale jakoś dam rade.
Dla mnie to też pierwsza zima Omesią, trzeba będzie "nauczyć" się jezdzić od nowa, tylko gorzej z żoną :shock:

[marcin]

Ja będe musiał przejeździć na 195/60/15 bo takie oponki mi zostały po Almerze (jednosezonowe), powinien być profil 65 ale jakoś dam rade.
Dla mnie to też pierwsza zima Omesią, trzeba będzie "nauczyć" się jezdzić od nowa, tylko gorzej z żoną :shock:

wyślij żonę do ciepłych krajów na zimę, wróci razem z bocianami

[dominik_z]

Ja mogę polecić opony Firestone Winterhawk 195/65R15 T - jeździłem na nich ostatnią zimę i nie mam im nic do zarzucenia. B. dobrze się jeździło po śniegu i po błocie, a po lodzie nadzwyczaj dobrze.

[Obywatel]

no tej zimy łopata i łancuchy to byl nieodlaczny element wyposazenia mojego bagaznika :-D
raz kurde musialem se "wykopac" miejsce parkingowe pod uczelnia, 15 minut machania lopata caly spocony i zdyszany wpadlem spozniony na cwiczenia do sali

Kurde odkąd zacząłem jeździć na zimówkach ani razu mie miałem problemu z wjechaniem ani wyjechaniem skądkolwiek ani z ruszeniem, ani z zatrzymaniem się a warunki pogodowe przerobiłem już chyba wszystkie. Jakim cudem macie aż takie problemy?

A co byście wybrali Dębice Frigo Directional 2 czy Nokian WR, cena ta sama.

Zdecydowanie wybierz Dębicę, i to nie Frigo 2 a zwykłe Frigo Directional. Ja jeżdżę na nich juz 5 lat i ani razu nie miałem żadnych problemów. Ojciec na nich jeździ tylnonapędowym Transitem i tez zero jakichkolwiek problemów - żeby nie było gadania, że brak problemów to kwestia napędu na przód :razz: W polskich warunkach po prostu te wymuskane zachodnie zimóweczki z wyższych półek można sobie wsadzić w dupe. Najlepsze są właśnie opony o topornej budowie, jak poprzednie Frigo czy poprzednie Kormorany.

[Dicer]

Jakim cudem macie aż takie problemy?

Takim, że to właśnie jednak kwestia tego, że Ty masz napęd na przód a my mamy na tyl :razz:

Przednionapędowym też mi się nie udało nigdy zakopać, czy nie wiechać/wyjechać (a jeżdżę zimą na nartach - tak że mam praktykę nawet w warunkach górskich "naprawdę zimowych")

Natomiast OMĄ miałem zeszłej zimy np. pare razy problem z wyjechaniem z parkingu (w warszawce) a Espero ojca (FWD) wyjechałem bez problemu - mimo teoretycznie gorszych zimówek... :razz:

[DamianB]

akim cudem macie aż takie problemy?

tej zimy warunki na drodze byly jakie byly, bardzo ciezkie, jak byly takie fest sniezyce to jednego dnia po kilka, kilkanascie aut z kumplami ratowalismy z opalow, wypychajac z rowow, miejsc parkingowych etc

[marcin]

Zdecydowanie wybierz Dębicę, i to nie Frigo 2 a zwykłe Frigo Directional.

Nie zgodzę się, jeździłem na frigo1 i frigo2. Może na śniegu nie było różnicy, ale na śliskiej nawierzchni (mokra szosa, woda, rozjeżdżony śnieg itp) frigo2 o dużo lupiej sobie radziła niż frigo1. Po drugie na suchym asfalcie frigo1 była bardzo głośna (powyżej 110km/h) a frigo2 nie.

[Zet_radom]

Ale chyba nie ma w sprzedaży nowych frigo 1. Pozatym przeważnie jak coś poprawiają to na lepsze a nie gorsze.

[Obywatel]

Ale chyba nie ma w sprzedaży nowych frigo 1

A są:
http://opony.pl/opon...=74&rozmiar=137

[Zet_radom]

Ale chyba nie ma w sprzedaży nowych frigo 1

A są:
http://opony.pl/opon...=74&rozmiar=137

A pokaż mi na tej stronce oponki frigo 1 w rozmiarze 195/65/15 bo ja widze tylko frigo 2. A jeszcze co do wyboru miedzy frigo a nokianem. Ja też na frigo śmigałem do tej pory i byłem zadowolony. A czy jest może ktoś, kto ma porównanie dokładnie tych dwóch opon, bądz jezdził na tej i natej. Bo raczej nie da sie porównać dwóch modeli znając tylko jeden.