Pierwsza skrobanka w tym sezonie
#1 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 07:12
garażu brak, zaczynają się przymrozki, dzis pierwszy raz wyciągnąłem skrobaczkę i jechałem z koksem.
A jak było dziś u Was ?
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#2 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 07:16
U mnie to samo.A jak było dziś u Was ?
Zimno jak skurczybyk i do tego skrob sobie szyby.... :twisted:
#3 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 07:27
#4 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 07:31
#5 OFFLINE
#6 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 07:43
Jakoś tytuł dziwnie sie kojarzy :mrgreen:
#7 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 07:44
ja też :razz:A ja mam garaż :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
#8 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 07:48
lord_craven napisał/a:
A ja mam garaż
ja też
Bogacze
U mnie rano troche dziwnie, bo tylko pół szyby miałem bo lekkiego skrobania
#9 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 08:15
tylko pół szyby
właśnie ja też, od strony kierowcy, pasażer miał OK
Jakoś tytuł dziwnie sie kojarzy :mrgreen:
he he he, bo miał :razz:
u mnie rano komputer pokazał 0,00 :evil:
czas wymieniś płyn w chłodnicy
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#10 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 08:16
potwierdzam w KŁOBUCKU też skrobali dzwoniłem właśnie :komp: ojciec miał temp -2.... a u mnie temp w autku 17,0 st. o godz 7,30 i w tym roku nie zanosi sie abym musiał skrobać :tere-fere:No i zaczęło się
garażu brak, zaczynają się przymrozki, dzis pierwszy raz wyciągnąłem skrobaczkę i jechałem z koksem.
A jak było dziś u Was ?
#11 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 10:08
Piotrze najlepszym i sprawdzonym sposobem na szyby jest poprostu położenie rozłożonego kartonu na szybę pod wycieraczkami.
Rano przychodzisz zdejmujesz karton i masz spokój. :mrgreen:
A najlepiej to kup sobie w hipermarkecie na stoisku z artykułami do aut taki pokrowiec który zakładasz tylko na dach i szyby, bardzo fajna sprawa. Koszt około 50 zł.
#12 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 10:19
znam jeszcze lepsze srodki, mianowicie odmrażacze w sprayu. spryskujesz nim szybę i wycieraczki i zanim zapalisz silnik już możesz machnąć wycieraczkami usuwając resztki lodu. A co najważniejsze zapobiega rysowaniu szyby (jak skrobaczką) i oszczędza gumy wycieraczek. NAPRAWDE WARTO.Ja nic nie skrobię, bo wyjeżdżając z garażu mam ciepełko. :tere-fere:
Piotrze najlepszym i sprawdzonym sposobem na szyby jest poprostu położenie rozłożonego kartonu na szybę pod wycieraczkami.
Rano przychodzisz zdejmujesz karton i masz spokój. :mrgreen:
A najlepiej to kup sobie w hipermarkecie na stoisku z artykułami do aut taki pokrowiec który zakładasz tylko na dach i szyby, bardzo fajna sprawa. Koszt około 50 zł.
POZDRAWIAM
#13 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 10:37
#14 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 10:39
mam nadzieję, że nie chodzi ci o polewanie ciepłą wodą szyby, bo przy dobrych mrozach pyk i juz po szybie. :mrgreen:wodne ogrzewanie postojowe
#15 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 10:49
#16 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 11:12
Nie no, zadnego humorystycznego podtekstu nie mialem na mysli piszac o ogrzewaniu wodnymmam nadzieję, że nie chodzi ci o polewanie ciepłą wodą szyby, bo przy dobrych mrozach pyk i juz po szybie. :mrgreen:wodne ogrzewanie postojowe
Ale normalnie marzy mi sie taki gadżet. Przyjsc na parking w czasie wielkiego mrozu i opadow sniegu, sasiedzi walcza z odsniezaniem i odpalaniem, a twoje autko jako jedyne "suche", w srodku "napalone" i gotowe do jazdy :grin:
#17 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 11:12
znam jeszcze lepsze srodki, mianowicie odmrażacze w sprayu. spryskujesz nim szybę i wycieraczki i zanim zapalisz silnik już możesz machnąć wycieraczkami usuwając resztki lodu. A co najważniejsze zapobiega rysowaniu szyby (jak skrobaczką) i oszczędza gumy wycieraczek. NAPRAWDE WARTO.
Sa bardzo skuteczne, ale czy ta chemia jak pozniej splywa z szyby nie niszczy uszczelek i blachy ??
#18 OFFLINE
#19 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 12:06
Damian to w takim wypadku polecam ci montaż Vebasto. :mrgreen:Ale normalnie marzy mi sie taki gadżet. Przyjsc na parking w czasie wielkiego mrozu i opadow sniegu, sasiedzi walcza z odsniezaniem i odpalaniem, a twoje autko jako jedyne "suche", w srodku "napalone" i gotowe do jazdy :grin:
#20 OFFLINE
Napisany 10 października 2007 - 12:20