SPOT zimowy- propozycja
#261 OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 15:37
#262 OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 15:42
#263 OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 15:58
Było fajnie i wesoło.... :piwo: :piwo:
zdjecia zapodam wieczorem....
#264 OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 19:56
Dziekuje wszystkim za przybycie i mila zabawe.
#265 OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 20:24
Tzreba było przyjechać i sie przekonać
nie dało rady... :sad:
no to super... :mrgreen: :ok:Giskard pizzeria się przeniosła w inne miejsce ale ta sama tylko fajniejsza ( obsługa ta sama ) wszyscy sie znowu obżarli jak .........
Ogólnie spot już nie taki sam ale towarzystwo było doborowe
może nastęnym razem... dam rade...
czekam na fociszony...
:mrgreen:
i relacje opisowojajcarską... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
#266 OFFLINE
#267 OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 20:36
A więc dzięki everybadym co przybyli i tym co się starali a wyszło inaczej.
Prezesss dla Ciebie szczególne Dawaj tego towaru wiecej jak masz
No i dawać tu fotki bo chyba fotoreporterzy juz powracali i przetrzeźwieli :grin:
Sprzedam części ze swojej 2.0 16V 509611620 lub 886630520
#268 OFFLINE
#269 OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 22:50
jak mówie ze nie dało rady to nie dało rady.....GISKARD napisał/a:
nie dało rady...
raczej sie nie chcialo
#270 OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 23:09
Tez mówiłem że kończe zajecia o 19:45 i nie da rady w dzień a o dziwo w południe juz byłem. Ponad 200 km. Hmm.. dla chcacego nic trudnego GISKI.jak mówie ze nie dało rady to nie dało rady.....
#271 OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2008 - 23:38
#272 OFFLINE
Napisany 23 stycznia 2008 - 08:21
Przepraszam Was, że byłem tak krótko, ale niestety (to już się robi tradycja) żona i córka były chore i chciałem jak najszybciej wrócić do domku.
Mimo to nie żałuję tych 300km - warto było, dla obejrzenia waszych mordek
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#273 OFFLINE
Napisany 23 stycznia 2008 - 15:10
Dzięki Paniom i Panom za spotkanie.
Przepraszam Was, że byłem tak krótko, ale niestety (to już się robi tradycja) żona i córka były chore i chciałem jak najszybciej wrócić do domku.
Mimo to nie żałuję tych 300km - warto było, dla obejrzenia waszych mordek
a czekalem na Ciebie, sprawe mialem szkoda ze tak pozno przyjechales
:bad:
pzdr
#274 OFFLINE
Napisany 23 stycznia 2008 - 19:28
czekalem na Ciebie
Czekaliśmy ! Bo było nas więcej którzy pojechali przed przyjazdem PREZESA
#275 OFFLINE
Napisany 23 stycznia 2008 - 19:35
Czekaliśmy ! Bo było nas więcej którzy pojechali przed przyjazdem PREZESA
czekalim czekalim i sie nie doczekalim !