145 odpowiedzi na ten temat

[cita]

chłopaki ... wyluzujcie.
Jesli ktoś z mysli, ze dorobi koni w 20XEV to sie myli. Konie nie biorą sie z kikąd.
Chip to sobie mozna wsadzić do diesla bo ... ma turbosprężarke (takoż i do benzyny z turbo).
Cały chiotuning polega na zwiększeniu cisnienia doładowania i dososowaniu pozostałych parametrów do tego.
W przypadku silników wolnossących nie ma takiej mozliwości, a zeby uzyskać konie poprzez zmiane elektroniki czy map potrzeba troche więcej niż chip za 100, 200, czy 500 zł bo nic on nie da .. poza ew. zwiększonym spalaniem i efektem psychologicznym.

Żeby w wolnossącym samochodzie podnieść moc trzeba zacząć od mechaniki. Zmiana dolotu, zmiana kolektora wydechowego, zmiana wydechu - to podstawa. Dalej mozna isc w uklad rozrządu oraz korbowo-tłokowy, ale to już naprawde dużo wydatków i przede wszytkim trudnej i naukowej pracy. Dopiero wtedy zmiany elektroniki mogą przynieść efekty.
Najłatwiej jest założyć turbo lub kompresor - ale znów ... za 1000 zł tego sie nie zrobi.

Wiec chłopaki i dziewczęta - jesli chcecie więcej mocy - kupcie większy silnik. Innej opcji w tym wypadku nie ma, bo żeby w 20xev zrobic choćby 150 czy 160KM trzebaby wydać lekko licząc kilka tysięcy w mechanike. Za tyle kupicie silnik 2,5 lub 3,0

ale przyrost masz niewielki max 10-12%

to i tak chyba bardzo optymistyczny wynik
NIe sądze, zeby przy 136KM mozna bylo wyjść poza nadwyższe 5-6KM

[kolo72]

Dzięki.

Chyba dam sobie spokój z tym chipem. (

[Siggi]

jak chcesz zyskać pare koni to obrób otwory przy kolektorze wydechowym w głowicy i w kolektorze, a najlepiej zmień kolektor wydechowy na jakis 4-2-1.
Duzo informacji na ten temat jest na calibra-team.pl. Zabieg niezbyt kosztowny a dający wynik.

[mkaminski100]

Ostrzejsze walki będą najtańszym i najprostszym rozwiązaniem. Potem strojenie.
Poza tym to rzeźba i to dość droga. (kolektor ktoś się oferował chałupniczo za 800zł, porting to już zależnie od środków lub wiedzy można zrobić nawet samemu).

Chiptuning robił Autoseba i maksymalnie dawał 5 koni, ale jak wiem to też w pamięci, bo czasami było 2-3 a czasami nic.

Jedyne co mnie jeszcze zastanawia to kolektor dolotowy z Vectry, ten dwuczęściowy ze zmienną długością. Tam w sumie neutralizuje krótki dolot i trzeba mieć sterowanie do niego, no i czy będzie pasował.

[Payatz]

Rafał, tą wkładkę można mieć taniej: http://allegro.pl/li...string=KN omega

Co do tego chipa, to cena jest tak niewygórowana, że może warto spróbować - bo to aż dwie stówki, ale w sumie tylko dwie stówki.

[mkaminski100]

Rafał, tą wkładkę można mieć taniej: http://allegro.pl/li...string=KN omega

Co do tego chipa, to cena jest tak niewygórowana, że może warto spróbować - bo to aż dwie stówki, ale w sumie tylko dwie stówki.

Miałem tą wkładkę - pic na wodę, fotomontaż, a efektu żadnego, ale każdy decyduje sam o tym jak wydaje 200zł

[__Robert__]

Ja też uważam, że to wszystko lipa, a wydać prawie 3 stówy na filtr - moim zdaniem bezsens, ale każdy robi jak uważa.

[M700_KONIN]

Rezystorem podobno zmienia kont wyprzedzenia zapłonu .



Jest to rozwiązanie tylko do silników wolnossących, benzynowych, z
elektronicznym sterowaniem wtrysku paliwa. Dołącza się ten rezystor równolegle
do czujnika temperatury powietrza zasysanego, co powoduje, że sterownik wtrysku
myśli, że powietrze jest CIEPLEJSZE niż w rzeczywistości, skutkiem czego ZUBAŻA
mieszankę paliwowo-powietrzną i zmniejsza kąt wyprzedzenia zapłonu. Czemu moc
rośnie? Ponieważ fabryczne nastawy komputera są bezpieczne dla silnika -
bogatsza niż optymalna mieszanka zmniejsza ryzyko spalania stukowego i obniża
temperaturę spalania, co chroni nas w przypadku zatankowania paliwa o liczbie
oktanowej mniejszej niż deklarowana, a to się zdaża częściej niż większość
ludzi może przypuszczać. Niemniej, założenie rezystora o optymalnej rezystancji
może spowodować przyrost mocy i momentu obrotowego według moich szacunków do
10% wartości fabrycznych - sprawdziłem to na swoim samochodzie (1.6 8V
benzyna). Jak się przesadzi z rezystorem (zbyt mała rezystancja), to silnik
będzie się przegrzewał, wył, a na wyższych obrotach moc mu spadnie zamiast
wzrosnąć. Szybka droga do przepalenia uszczelki pod głowicą lub zatarcia
silnika (przy kiepskim oleju). Jak się bardzo przesadzi, to się zapali lampka
awarii silnika (ECU stwierdzi zwarcie na czujniku temperatury) i auto będzie
jeździć na nastawach awaryjnych - stałych i niezależnych od temperatury na
zewnątrz.
Zużycie paliwa z właściwym rezystorem przy normalnej jeździe nie wzrośnie, a na
trasie powinno nawet lekko spaść (przynajmniej tak jest u mnie). Jeśli komuś
wzrosło, to znaczy że założył zły rezystor, albo ciągle "testował" osiągi auta
po "tuningu". Osobiście polecam ten chip-tuning za 5-15 groszy, ale lepiej
tankować wtedy paliwo tylko z pewnego źródła. Nie piszę, jaka ma być
rezystancja do jakiego auta, bo w każdym silniku optymalna będzie inna, a nie
chcę być współsprawcą jakiejś awarii, poza tym wiem tylko ile ma być do
moejgo ;-)
Na koniec pragnę rozwiać pewne mity. Po pierwsze: auto nie jeździ na ciągłym
ssaniu, bo o ssaniu decyduje czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Jazda na
ssaniu przy ciepłym silniku może raczej spowodować zalanie silnika, a nie
przyrost mocy. Po drugie: czysty chip-tuning w swojej idei niewiele się różni
od tego, co robi ten rezystor - po prostu przeprogramowuje się ECU na nastawy
optymalne pod względem mocy, a nie trwałości lub ekologii. Oczywiście,
profesjonalny chip-tuning będzie rozwiązaniem bardziej kulturalnym, ale moim
zdaniem nie wartym swojej ceny w odniesieniu do tego, co można zwojować dobrym
rezystorem praktycznie za darmo.
Na koniec zapewniam, że nie handluję na aukcjach rezystorami, a posta
napisałem, gdyż zirytowała mnie ilość bzdurnych informacji na temat "chip-
rezystora" w internecie - odnosi się to zarówno do handlarzy jak i krytykantów
tego bądź co bądź prymitywnego rozwiązania.
Szerokiej drogi wszystkim!

[Szafarbp]

Rezystorem podobno zmienia kont wyprzedzenia zapłonu .



Jest to rozwiązanie tylko do silników wolnossących, benzynowych, z
elektronicznym sterowaniem wtrysku paliwa. Dołącza się ten rezystor równolegle
do czujnika temperatury powietrza zasysanego, co powoduje, że sterownik wtrysku
myśli, że powietrze jest CIEPLEJSZE niż w rzeczywistości, skutkiem czego ZUBAŻA
mieszankę paliwowo-powietrzną i zmniejsza kąt wyprzedzenia zapłonu. Czemu moc
rośnie? Ponieważ fabryczne nastawy komputera są bezpieczne dla silnika -
bogatsza niż optymalna mieszanka zmniejsza ryzyko spalania stukowego i obniża
temperaturę spalania, co chroni nas w przypadku zatankowania paliwa o liczbie
oktanowej mniejszej niż deklarowana, a to się zdaża częściej niż większość
ludzi może przypuszczać. Niemniej, założenie rezystora o optymalnej rezystancji
może spowodować przyrost mocy i momentu obrotowego według moich szacunków do
10% wartości fabrycznych - sprawdziłem to na swoim samochodzie (1.6 8V
benzyna). Jak się przesadzi z rezystorem (zbyt mała rezystancja), to silnik
będzie się przegrzewał, wył, a na wyższych obrotach moc mu spadnie zamiast
wzrosnąć. Szybka droga do przepalenia uszczelki pod głowicą lub zatarcia
silnika (przy kiepskim oleju). Jak się bardzo przesadzi, to się zapali lampka
awarii silnika (ECU stwierdzi zwarcie na czujniku temperatury) i auto będzie
jeździć na nastawach awaryjnych - stałych i niezależnych od temperatury na
zewnątrz.
Zużycie paliwa z właściwym rezystorem przy normalnej jeździe nie wzrośnie, a na
trasie powinno nawet lekko spaść (przynajmniej tak jest u mnie). Jeśli komuś
wzrosło, to znaczy że założył zły rezystor, albo ciągle "testował" osiągi auta
po "tuningu". Osobiście polecam ten chip-tuning za 5-15 groszy, ale lepiej
tankować wtedy paliwo tylko z pewnego źródła. Nie piszę, jaka ma być
rezystancja do jakiego auta, bo w każdym silniku optymalna będzie inna, a nie
chcę być współsprawcą jakiejś awarii, poza tym wiem tylko ile ma być do
moejgo ;-)
Na koniec pragnę rozwiać pewne mity. Po pierwsze: auto nie jeździ na ciągłym
ssaniu, bo o ssaniu decyduje czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Jazda na
ssaniu przy ciepłym silniku może raczej spowodować zalanie silnika, a nie
przyrost mocy. Po drugie: czysty chip-tuning w swojej idei niewiele się różni
od tego, co robi ten rezystor - po prostu przeprogramowuje się ECU na nastawy
optymalne pod względem mocy, a nie trwałości lub ekologii. Oczywiście,
profesjonalny chip-tuning będzie rozwiązaniem bardziej kulturalnym, ale moim
zdaniem nie wartym swojej ceny w odniesieniu do tego, co można zwojować dobrym
rezystorem praktycznie za darmo.
Na koniec zapewniam, że nie handluję na aukcjach rezystorami, a posta
napisałem, gdyż zirytowała mnie ilość bzdurnych informacji na temat "chip-
rezystora" w internecie - odnosi się to zarówno do handlarzy jak i krytykantów
tego bądź co bądź prymitywnego rozwiązania.
Szerokiej drogi wszystkim!

Kolega dobrze i prawde gada.
Znajomy wczoraj u mnie zakladal sobie w TDI cosik takiego i po jezdzie probnej bylismy obaj w szoku co takie male gowienko potrafi zdzialac...:eek:

[mih2]

Rezystor to było dawno temu teraz dajemy potencjometr i z kabiny regulujemy jak bardzo zawory mają być wypalone. Średnio wypalone to potencjometr w połowie skali (mocy średnio żywotność średnio) mocno wypalone pot. na maxa jeden odjazd ze świateł i głowica do zrzucania. Ale co to koszt głowicy przy tak zaawansowanym technicznie "tuningu" za 3 zł Po co ci ludzie meczą się program piszą jak można potencjometr wsadzić. Tuning potencjometrem najlepiej działa w autach zasilanych podtlenkiem lpg zawory nie :metal:wytrzymują nawet 1 świateł ale tam moc............

[cita]

Kolega dobrze i prawde gada.
Znajomy wczoraj u mnie zakladal sobie w TDI cosik takiego i po jezdzie probnej bylismy obaj w szoku co takie male gowienko potrafi zdzialac...

Nie gadaj pierdołów ... bo w TDI to inna bajka
...zrozum, ze TDI to silnik z turbiną a nie wolnossący .. a różnica jest zasadnicza.
W silnikach TDI (tzn we wszytskich silnikach doładowanych) zwiększenie mocy w granicach 10-25% jest jak pstryknięcie palcem. Podnosi sie cisnienie doładowania i dopasowuje do tego oprogramowanie (a w zasadzie za pomocą oprogramowania podnosi sie cisnienie doładowania i optymalizuje sklad mieszanki).
W silnikach wolnossących tak łatwo nie ma .. i rezystor na czujniku zadziala jak w opisie poniżej .. ale przyrost mocy jest wątpliwy... smiem twierdzić, ze bedzie dziełem przypadku a jeszcze pewniej będzie istniał tylko w wyobraźni. Zmiana mocy rzędu kilku procent jest niezauważalny w warunkach drogowych (przy czym wcale nie musi to być wzrost)
Pewne natomiast jest to, ze silnik dostaje w **** .. zwlaszcza zawory i gniazda zaworowe - jak już słusznie zauważył mih2



ps. Jak masz zamiar dopisać jedno zdanie to nie cytuj całej strony tekstu. Nastepnym razem będzie ostrzeżenie.

[Sominos]

Kolega dobrze i prawde gada.
Znajomy wczoraj u mnie zakladal sobie w TDI cosik takiego i po jezdzie probnej bylismy obaj w szoku co takie male gowienko potrafi zdzialac...:eek:

Nie mieszaj silnika wolnossącego z turbo bo to dwie całkowicie odmienne sprawy.

[M700_KONIN]

potencjometr do 10K ohm i masz odlot, piszę wartości bo dorwałem instrukcję z takiego zakupu rezystora ktoś wstawił w internecie i podał wartości ,można wstawić w przepływomierz taki rezystor w jeden przewód nie pamiętam który chyba fioletowo-biały.pozdrawiam.

[mkaminski100]

Rezystorem podobno zmienia kont wyprzedzenia zapłonu .

A co ma zasysane powietrze do kąta wyprzedzenia zapłonu? To knock sensor o tym decyduje.
Turbo diesel to inna bajka.

[S1 CICHY]

a mnie panowie zastanawia jedno.. mam okazję kupić zaprogramowaną kość... podobno przybyła z Dojczlandów jedno mnie zastanawia bo nie wiem jak to zadziała... czy jak włożę i silnik będzie nierówno pracował to mogę założyć starą kość i wszystko wróci do normy?

[mkaminski100]

Zalezy jaka kosc, ale ja pamietam ze wiekszosc ECU ma lutowany modul przez co tylko programowanie.

[S1 CICHY]

ta jest na wtyk.. jutro wkleję foto.

[mkaminski100]

Ale czy Twoja jest na wtyk...

[cita]

Jesli w samym ECU to nie jest na wtyk .. i jak już trzeba wylutować to co jest, wlutować podstawke i wtedy se wsadzic. To nie jest nie do zrobienia .. ale wymaga sporych umiejętności (a czasem i sprzętu).

JEsli to 'kość' wpinana gdzies w kable .. to nic innego jak wlasnie opisywany rezystor.
Tak czy inaczej koledzy ... dajcie se spokój z tymi czipami .. bo nic innego jak zły sklad mieszanki nie osiągnięcie.

[Pit_Diablo]

a mnie panowie zastanawia jedno.. mam okazję kupić zaprogramowaną kość... podobno przybyła z Dojczlandów jedno mnie zastanawia bo nie wiem jak to zadziała... czy jak włożę i silnik będzie nierówno pracował to mogę założyć starą kość i wszystko wróci do normy?

Kość nie podobno a 100% przybyła z (jak to pięknie ująłeś) "Dojczlandów" i zadziała pod warunkiem ze masz Simtec56 5WK9070 (posiada podstawke) bo w takim została zamontowana , pracowała i została wymontowana ... Co do nierównej pracy silnika to wyolbrzymiasz - albo zadziała albo nie zadziała i nie ma tu wypośrodkowania typu "działa ale nie do konca jest tak jak powinno byc"