Pijany zaparkował auto w bagażniku Omegi :(
#61 OFFLINE
Napisany 08 lutego 2013 - 14:18
http://moto.wp.pl/ka...,wiadomosc.html
#62 OFFLINE
Napisany 28 lutego 2013 - 19:57
Ubezpieczalnia nie chciała iść do sądu, załatwiła sprawę przelewając satysfakcjonującą kwotę na konto sporo więcej niż się spodziewałem, więc temat zakończony.
Pozwu cywilnego przeciwko sprawcy nie składam, mam nadzieję że dostał już odpowiednią nauczkę i ma całkiem ładny kredycik do spłacenia.
Czas jest wartościowszy od pieniędzy. Możesz dostać więcej pieniędzy, ale nie możesz dostać więcej czasu.
#63 OFFLINE
Napisany 28 lutego 2013 - 23:45
Gdyby Bóg lubił napęd na przód to ludzie chodziliby na rękach...
Kiedy znajdziemy się na zakręcie... REDUKCJA BUT I ODCIĘCIE!!
#64 OFFLINE
Napisany 01 marca 2013 - 09:21
Czas jest wartościowszy od pieniędzy. Możesz dostać więcej pieniędzy, ale nie możesz dostać więcej czasu.
#65 OFFLINE
Napisany 01 marca 2013 - 11:47
Gdyby Bóg lubił napęd na przód to ludzie chodziliby na rękach...
Kiedy znajdziemy się na zakręcie... REDUKCJA BUT I ODCIĘCIE!!
#66 OFFLINE
Napisany 03 marca 2013 - 12:14
Po naprawienia auta i opłaceniu adwokata zostało na druga taka omega, a nawet nowsza
Nie wnikam w kwotę, bo mnie to nawet nie ciekawi.
Ale podejrzewam, że tą "nowszą" Omegę mogłbyś sobie kupić za część odszkodowania związaną ze zdrowiem ??
Nie wierzę, że ubezpieczalnia zapłaciła Ci za Omegę jak za E klasę z 2007r
#67 OFFLINE
Napisany 03 marca 2013 - 13:44
#68 OFFLINE
Napisany 03 marca 2013 - 21:36
Gdyby Bóg lubił napęd na przód to ludzie chodziliby na rękach...
Kiedy znajdziemy się na zakręcie... REDUKCJA BUT I ODCIĘCIE!!
#69 OFFLINE
Napisany 03 marca 2013 - 21:54
hmmm... to zalezy... jak wpisalem sobie na stronie jakiejs firmy ubezpieczeniowej dane swojej Omegi (rocznik, przebieg, silnik i inne pierdoly) to mi wyliczyli wartosc Omegi na 15900... Zadzwonilem do nich i spytalem czy przy szkodzie calkowitej taka bedzie wartosc samochodu to powiedzieli ze tak...
Nie, nie zależy...Wartość wypłaconego odszkodowania nie może przewyższyć wartości uszkodzonego mienia na dzień szkody i tyle. Żadna szanująca się firma ubezpieczeniowa nie da poszkodowanemu kasy do ręki powyżej 50% możliwego odszkodowania, prędzej będą woleli zapłacić więcej ( czyt. max do 100% wartości pojazdu), ale jak im przedstawisz rachunki na siebie.
P.S. 15.900? To chyba nie Omegę wyceniałeś, albo to było kilka lat temu...InfoEkspert czy Eurotax nie wyceni 11-letniego auta na ponad 15k.
#70 OFFLINE
Napisany 03 marca 2013 - 22:24
Nie, nie zależy...Wartość wypłaconego odszkodowania nie może przewyższyć wartości uszkodzonego mienia na dzień szkody i tyle. Żadna szanująca się firma ubezpieczeniowa nie da poszkodowanemu kasy do ręki powyżej 50% możliwego odszkodowania, prędzej będą woleli zapłacić więcej ( czyt. max do 100% wartości pojazdu), ale jak im przedstawisz rachunki na siebie.
P.S. 15.900? To chyba nie Omegę wyceniałeś, albo to było kilka lat temu...InfoEkspert czy Eurotax nie wyceni 11-letniego auta na ponad 15k.
Nie mowilem ani o InfoEkspercie ani o Eurotaxie... Nie zarzucaj mi klamstwa, screen w zalaczniku... Jesli nie wierzysz wpisz sobie na tej stronce te dane bo przeciez moglem Photoshopa uzyc... Jeszcze jakies pytania??
Tak przy okazji: ja wiem ze moja Oma nie jest tyle warta ale skoro tak to wyliczyla firma ubezpieczeniowa to ja sie z nimi klocic nie bede...
EDIT: Widze ze screen jest malo widoczny wiec wpisz na www.axadirect.pl/quote/?m=110001 dane mojego samochodu i sie przekonaj...
Gdyby Bóg lubił napęd na przód to ludzie chodziliby na rękach...
Kiedy znajdziemy się na zakręcie... REDUKCJA BUT I ODCIĘCIE!!
#71 OFFLINE
Napisany 03 marca 2013 - 22:29
Nie mowilem ani o InfoEkspercie ani o Eurotaxie... Nie zarzucaj mi klamstwa, screen w zalaczniku... Jesli nie wierzysz wpisz sobie na tej stronce te dane bo przeciez moglem Photoshopa uzyc... Jeszcze jakies pytania??
Tak przy okazji: ja wiem ze moja Oma nie jest tyle warta ale skoro tak to wyliczyla firma ubezpieczeniowa to ja sie z nimi klocic nie bede...
Nie zarzucam Ci kłamstwa, ale nie rozumiesz jednej rzeczy-to co pokazałeś to nie program do wyceny, tylko kalkulator do wyciągania kasy na AC. Pojazdy wycenia się w programach, które wcześniej podałem i wg tego pracuje likwidacja. Na piśmie zapewne nie dostałeś, że jeśli będzie całka to tyle Ci wypłacą, bo by się udupili - po prostu wiem jak działa likwidacja od drugiej strony.
#72 OFFLINE
Napisany 03 marca 2013 - 23:44
Znam kilka osob, u niektorych zeznawalem jako swiadek w sadzie, ktore wygraly sprawe z ubezpieczycielem i dostaly sporo wieksza kase niz byla wartosc auta przed wypadkiem...
masz racje w jednym: zadna firma ubezpieczeniowa nie da wiekszej kasy niz wartosc auta przed wypadkiem... dopiero sad to moze zasadzic...
Kolego, nie chce sie z Toba klocic kto ma racje... jedno co Ci moge powiedziec to to ze moze to dlugo trwa, moze i jest uciazliwe ale taka mozliwosc istnieje... po prostu zbyt duzo ludzi bierze co daja bo istnieje przeswiadczenie ze z ubezpieczalnia nie wygrasz... Na 2 stronie tego tematu masz przyklad mojego ojca... Da sie??
I jeszcze jedno: twierdzisz ze ta wycena jest tylko po to zeby wyciagnac wyzsze oplaty za AC... No i tu sie mylisz poniewaz po wpisaniu roku produkcji wyswietla sie informacja: W przypadku wybranego rocznika pojazdu możemy zaproponować tylko ubezpieczenie OC... czyli wycena nie ma nic wspolnego z AC... Czy sie myle??
Gdyby Bóg lubił napęd na przód to ludzie chodziliby na rękach...
Kiedy znajdziemy się na zakręcie... REDUKCJA BUT I ODCIĘCIE!!
#73 OFFLINE
Napisany 04 marca 2013 - 00:00
No i tu sie mylisz poniewaz po wpisaniu roku produkcji wyswietla sie informacja: W przypadku wybranego rocznika pojazdu możemy zaproponować tylko ubezpieczenie OC... czyli wycena nie ma nic wspolnego z AC... Czy sie myle??
Błąd kalkulatora. Po prostu jest nie dopracowany. To pole nie powinno się pojawiać.
To nie jedyny błąd na stronie axa. Kolejny pojawia się gdy współwłaściciel chce zawrzeć umowę ubezpieczenia.
Wtedy na polisie którą przysyłają do domu w polu właściciel i współwłaściciel figuruje współwłaściciel.
Na temat obu błędów rozmawiałem z konsultantem telefonicznie we wrześniu ubiegłego roku.
Jak widać do tej pory to pole z wartością auta się pojawia.
#74 OFFLINE
Napisany 04 marca 2013 - 00:02
Gdyby Bóg lubił napęd na przód to ludzie chodziliby na rękach...
Kiedy znajdziemy się na zakręcie... REDUKCJA BUT I ODCIĘCIE!!
#75 OFFLINE
Napisany 04 marca 2013 - 07:31
Wpisz tam sobie dane FL-ki z 2002 roku z motorem 3.2 Executiv, i zobacz na ile ją cenią
#76 OFFLINE
Napisany 04 marca 2013 - 11:06
ciesze sie ze wiesz jak to wyglada z drugiej strony ubezpieczalni... natomiast ja wiem jak to wyglada od strony prawnej... problem polega na tym ze to sa dwie rozne strony...
Znam kilka osob, u niektorych zeznawalem jako swiadek w sadzie, ktore wygraly sprawe z ubezpieczycielem i dostaly sporo wieksza kase niz byla wartosc auta przed wypadkiem...
masz racje w jednym: zadna firma ubezpieczeniowa nie da wiekszej kasy niz wartosc auta przed wypadkiem... dopiero sad to moze zasadzic...
Kolego, nie chce sie z Toba klocic kto ma racje... jedno co Ci moge powiedziec to to ze moze to dlugo trwa, moze i jest uciazliwe ale taka mozliwosc istnieje... po prostu zbyt duzo ludzi bierze co daja bo istnieje przeswiadczenie ze z ubezpieczalnia nie wygrasz... Na 2 stronie tego tematu masz przyklad mojego ojca... Da sie??
I jeszcze jedno: twierdzisz ze ta wycena jest tylko po to zeby wyciagnac wyzsze oplaty za AC... No i tu sie mylisz poniewaz po wpisaniu roku produkcji wyswietla sie informacja: W przypadku wybranego rocznika pojazdu możemy zaproponować tylko ubezpieczenie OC... czyli wycena nie ma nic wspolnego z AC... Czy sie myle??
Wyciąganie kasy- większa wartość przy wycenie to wyższa składka, likwidacja szkody wg programów, które oczywiście wyceniają mniej lub bardziej rzetelnie, ale na pewno nie tak wysoko jak Ty podałeś. Jeśli dadzą Ci na piśmie, że w przypadku szkody całkowitej wypłacą Ci tyle, na ile Ci wycenil program to zrobimy zajefajny interes:p
Konsultant może mówić co mu się podoba, bo oni czasem mają taką odpowiedzialność za to jak jak za wojnę secesyjną, czyli żadną.
Sąd nie może zasądzić wypłaty odszkodowania z tytułu zniszczonego mienia o większej wartości niż to mienie( pomijając zwrot kosztów biegłego, lawety, kosztów leczenia, uszczerbku na zdrowiu i innych pierdół, które nie dotyczą samego mienia), ponieważ to byłoby wzbogacenie się, a odszkodowanie nie może być źródłem wzbogacenia i każdy ubezpieczyciel zaskarzył by taki wyrok i wygrał by w cuglach.
Zgodzę się z Tobą, że ludzie biorą co dają, bo TU w większości wypłacają śmieszne pieniądze i jak raz na jakiś czas pójdą do sądu i bekną tyle ile powinni to będą szczęśliwi, bo przynajmniej prawnik się na coś przyda i zaoszczędzą na 99% spraw, a jak dostaną karę od KNF czy UFG to i tak będą do przodu.
#77 OFFLINE
Napisany 04 marca 2013 - 14:44
Czas jest wartościowszy od pieniędzy. Możesz dostać więcej pieniędzy, ale nie możesz dostać więcej czasu.