Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

jak zrobić mocny ręczny by blokowało koła przy 50km/h


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
45 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Marus1989Hello

Marus1989Hello
  • 55 postów
  • Dołączył: 20-07-2011
  • Skąd: Dęblin/Chełm/Wojsławice
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 24 sierpnia 2012 - 08:14

Witam mam następujący problem z ręcznym wymieniłem szczęki i ciężko działa znaczy nie blokuję kół przy 50km/h czy to normalne w omegach?? że taki kiepski jest ręczny, w audi a4 jak kiedyś miałem to nawet przy 80km/h potrafiłem koła zablokować Pozdrawiam

#2 OFFLINE   robert3012

robert3012
  • 2 349 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 sierpnia 2012 - 08:49

Omega już ma taki ręczny. Idealny nie jest. Ale jak wszystko jest OK to nie można narzekać. Podciągnij linkę tak jak być powinna (3-4 ząbki). Jak wymieniałeś szczęki czyściłeś i przesmarowałeś delikatnie wszystkie elementy napinające i trochę jakiej oliwy do linki dałeś? U mnie jest tak, że nie ważne czy 30,50,70 km/h na trzecim ząbku już mocno trzyma. Ale jak się szarpnie na czwarty, nie ma mowy żeby się koła zakręciły.

#3 OFFLINE   hampster

hampster
  • 430 postów
  • Dołączył: 24-02-2007
  • Skąd: Dobrzyca
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 24 sierpnia 2012 - 08:53

Po pierwsze, to Omega nie ma ręcznego przystosowanego do blokowania podczas jazdy.

Po drugie jak chcesz bokiem wchodzić w zakręty to wyłącz TC i pobaw się gazem.

#4 OFFLINE   cugiel

cugiel
  • 1 678 postów
  • Dołączył: 19-01-2009
  • Skąd: Letterkenny
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 24 sierpnia 2012 - 09:02

w a4 prawdopodobnie reczny miałeś na klockach na tarczy a nie w bebnie bo tak jest najczesciej a w omegach reczny to tylko reczny, uzywany raz na rok:p a nie przy kazdym hamowaniu wiec z tego powodu wszystko tam ruszcieje, predzej sie tam szczeki i bebny rozleca od rdzy niż ze zużycia.

ja wczoraj wymieniłem u siebie szczeki ktore wogole zdarte nie były a rozkleiły sie od rdzy,
wyregulowałem wszystko, ruszyłem, pare razy zaciagnołem i znowy trzeba regulować:mad: ale tak to juz jest:D
w mniejszych autach gdzie jest cylinderek hamulcowy wszystko sie samo układa i naciągamy tylko linke a tutaj sie trzeba bawić zeby to spasować:mad:

ale wiem że da sie to tak ustawić aby blokowało koła przy każdej predkości bo 2 lata temu mi sie tak udało zrobić ale koła to chyba z 5 razy zdejmowalem żeby rozpieraki dobrze ustawić


a tak wogole od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie ręczny hydrauliczny z niezależną pompą hamulcową tylko że nie wiem za bardzo jak to podłączyć do zacisków na tarczy :confused:

#5 OFFLINE   robert3012

robert3012
  • 2 349 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 sierpnia 2012 - 09:15

a tak wogole od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie ręczny hydrauliczny z niezależną pompą hamulcową tylko że nie wiem za bardzo jak to podłączyć do zacisków na tarczy :confused:

Najprościej by chyba było przerobić sztywny przewód przed zaciskiem i wstawić trójnik.

Po pierwsze, to Omega nie ma ręcznego przystosowanego do blokowania podczas jazdy.

No to fakt. Jak by się coś zerwało to można by sobie zmielić wszystko w środku bębna.

#6 OFFLINE   DaVePGN

DaVePGN

    Drift King

  • 4 228 postów
  • Dołączył: 17-02-2009
  • Skąd: PGN
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 24 sierpnia 2012 - 09:41

a tak wogole od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie ręczny hydrauliczny z niezależną pompą hamulcową tylko że nie wiem za bardzo jak to podłączyć do zacisków na tarczy

Ja takie cos bede modzil. W BMW kolesie tak mieli zrobione i dzialalo, wiec da rade:)

#7 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 24 sierpnia 2012 - 19:19

tylko że hydrauliczny ręczny przestaje być hamulcem postojowym, jakoś trudno mi sobie wyobrazić by w układzie utrzymać ciśnienie przez noc

#8 OFFLINE   DaVePGN

DaVePGN

    Drift King

  • 4 228 postów
  • Dołączył: 17-02-2009
  • Skąd: PGN
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 24 sierpnia 2012 - 19:23

tylko że hydrauliczny ręczny przestaje być hamulcem postojowym

Ale to sie dodaje dodatkowy reczny.

#9 OFFLINE   piniu78

piniu78

    ja sem podziemny tirak

  • 1 237 postów
  • Dołączył: 09-11-2008
  • Skąd: Szczecin-Jonkoping-Vasteras- Sweden
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 24 sierpnia 2012 - 19:28

7gsi gdzieś nawet fotke tego wrzucał:D

#10 OFFLINE   cugiel

cugiel
  • 1 678 postów
  • Dołączył: 19-01-2009
  • Skąd: Letterkenny
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 25 sierpnia 2012 - 08:31

tylko że hydrauliczny ręczny przestaje być hamulcem postojowym, jakoś trudno mi sobie wyobrazić by w układzie utrzymać ciśnienie przez noc



żeby utrzymać cisbnienie trzeba by założyć jakiś zawor ktory po zaciągniecu do konca zamknie możliwośc cofniecia sie płynu i własnie nad tym sie zastanawiam


Dave pisze o dodatkowym recznym do szalenstw a ja mam na mysli hydrauliczny zamiast tego co jest bo mi szalenstwa nie w głowie bo mam przecież klekota inwalide:D

#11 OFFLINE   sypus

sypus

    Prezes KKK

  • 5 433 postów
  • Dołączył: 24-04-2007
  • Skąd: Zgorzelec
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 25 sierpnia 2012 - 08:38

hydrauliczny zamiast tego co jest

Ale po co ??

#12 OFFLINE   cugiel

cugiel
  • 1 678 postów
  • Dołączył: 19-01-2009
  • Skąd: Letterkenny
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 25 sierpnia 2012 - 08:51

Bo ten co jest sie cały czas pierdzieli, rozklejają sie szczeki, gniją bębny od żadkiego używania, trzeba go ciągle regulować,
Jak wkońcu raz na jakiś czas potrzebuje go użyć to sie okazuje że jest za słaby bo nie da sie go mocno zaciągnąć przez warstwe rdzy:p

Problemem nie jest konstrukcja tylko degradacja elementow poprzez okazjonalne użytkowanie za co ja odpowiadam:D
A po głowie mi to chodzi bo pompe mam, rurki też mam (wystarczy zarobić) i mase gratow też mam ktore mogą sie przydać
Inwestuje w to wylącznie własny czas prawie bez kosztow, jedynie brakuje dobrego pomysłu na wykonanie:D

Myślę że na zaciskach ktore są cały czas w eksploatacji, byłby pewniejszy taki ręczny

Nawet sie zastanawiałem aby zrobić coś takiego że wciskam hamulec i zamykam zawór ktory przytrzymuje cisnienie na zacisku, wychodze z auta i jestem pewny że nie ucieknie, wtedy by nawet stary reczny mogł zostać a ten by był dodatkiem.

#13 OFFLINE   Marus1989Hello

Marus1989Hello
  • 55 postów
  • Dołączył: 20-07-2011
  • Skąd: Dęblin/Chełm/Wojsławice
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 25 sierpnia 2012 - 12:34

Witam wszystko zrobiłem jak trzeba posmarowanie itp lecz dalej kiepski jest została mi ta linka jeszcze pobawię się i postaram zrobić zeby blokowało koła a TC nie posiadam :D

#14 OFFLINE   Ziutek50

Ziutek50

    **** świat do góry nogami

  • 7 326 postów
  • Dołączył: 19-07-2009
  • Skąd: ES
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 25 sierpnia 2012 - 18:21

wg. mnie będzie to dość trudne do wykonania, weź pod uwagę że omega nie jest lekką przednionapędówką która ma do zatrzymania jedynie koła na ręcznym, jeszcze masz kilka innych elementów które są w ruchu które owy ręczny ma zatrzymać takie jak półoś, dyferencjał, wał, jest to masa która została wprawiona w ruch.

poczytaj sobie ten dokument --> http://www.nasza-szk...ch_obrotowy.pdf
powinien Ci z obrazować to co mam na myśli.

#15 OFFLINE   __Robert__

__Robert__
  • 2 331 postów
  • Dołączył: 20-11-2006
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 25 sierpnia 2012 - 18:46

Miałem Scorpio RM 89, i koła na ręcznym zatrzymywały się nawet gdy jechałem 70 km/h, taki był skubany mocny, ale to klocki zaciskały tarczę. Omega pod tym i wieloma innymi sprawami jest niestety cienka.

#16 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 25 sierpnia 2012 - 19:09

Panowie, hamulec tyl w Omedze jest jedynym slusznym ukladem hamulcowym !!!. Tarczo-beben jest swietnym rozwiazaniem:
brak ciaglych problemow z zapiekaniem sie prowadnic czy wyciekami z dzwigni recznego zacisku (bo tego nie ma w tym zacisku)
dobra skutecznosc tylnego hamulca w ktorym zastosowano 2 tloczki
reczny i "nozny" nie sa od siebie zalezne co przeklada sie na ich dluga zywotnosc
Skutecznosc recznego jest wystarczajaca i przy sprawnym recznym , na luzie przy 50 km/h bez problemu zablokuje kola

Problem jest inny: wiek Omegi...... czesto 15 letnie Omegi maja jeszcze oryginalne szczeki. Wiek niestety zle wplywa na tarcze kotwiczne ktore gnija i na same linki.

Ten uklad hamulcowy to jest to na czym nie zarabia mechanik czy sklep motor.

P.S. Gwarantuje Wam ze gdybyscie co chwile reanimowali cieknace zaciski w grupie VAG, czy dowiedzieli sie ze linki renault do recznego elektrycznego sa wymienne razem z modulem i kosztuja powyzej 2000 pln , wrocilibyscie do hamulcow tyl Omegi
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#17 OFFLINE   rafi195

rafi195

    tylko 2.5TD :)

  • 1 802 postów
  • Dołączył: 09-07-2009
  • Skąd: Chrzanów/Krzeszowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 25 sierpnia 2012 - 19:42

Jak wkońcu raz na jakiś czas potrzebuje go użyć to sie okazuje że jest za słaby bo nie da sie go mocno zaciągnąć przez warstwe rdzy:p

Problemem nie jest konstrukcja tylko degradacja elementow poprzez okazjonalne użytkowanie za co ja odpowiadam:D


Ja nie wyobrażam sobie omegi bez ręcznego zawsze go używam nawet w zimie i zawsze jest oki nie ma problemu..jak zaciągnę na postoju to nie ruszę i po to to wymyślono..w fiacie 126p przedłużałem dźwignię rocznego co wystawał przez tarcze kotwiczne spawałem kawałek płaskownika to pomagało :)

#18 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 25 sierpnia 2012 - 21:15

Ja nie wyobrażam sobie omegi bez ręcznego zawsze go używam nawet w zimie i zawsze jest oki nie ma problemu..jak zaciągnę na postoju to nie ruszę i po to to wymyślono..w fiacie 126p przedłużałem dźwignię rocznego co wystawał przez tarcze kotwiczne spawałem kawałek płaskownika to pomagało :)


przy manualu tak ale przy automacie recznego praktycznie nie używasz chyba ze parkujesz na wzniesieniu.




 


#19 OFFLINE   Wujoteka

Wujoteka
  • 19 postów
  • Dołączył: 11-03-2012
  • Skąd: Gorzów Wlkp.

Napisany 26 listopada 2012 - 12:16

prawda, wiek omegi robi swoje.. mi wlasnie calkiem niedawno posypala sie tarcza kotwiczna , a raczej gniazdo w niej trzymajace szczeke, wszystko sie rozlecialo i chalasowalo po bebnie podczas jazdy... zabawne to bylo w nocy, wychylajac glowe za okno brzmialo jak dobra seria z AK 47 :D no tak.... teraz poruszam sie bez szczek i osprzetu w bebnie w jednym kole, i zastanawiam sie jak sobie poradzic z tym be kupowania nowj tarczy kotwicznej :confused:

cos kojarze ze gdzies tu widzialem kiedys fajna porade na ten temat :confused: poszukam.

#20 OFFLINE   Karburator

Karburator
  • 855 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 26 listopada 2012 - 15:24

zastanawiam sie jak sobie poradzic z tym be kupowania nowj tarczy kotwicznej

Obawiam się, że będzie ciężko:(. Skończy się na wymianie obydwu tarcz i kompletu łożysk, niestety tak to Adam Opel zrobił, że tarczy nie da się wymontować bez zdjęcia piasty, a to skutkuje wymianą łozysk:(