Witam.
Dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Udało mi się wejść, ale przez tylną klapę ;-) Widocznie zamek się w niej zastał z powodu nie używania, przekręciłem mocniej i klapa się otworzyła. Podniosłem maskę, podłączyłem akumulator i centralny się normalnie otworzył. Niestety nowy ZONK ;-(
Pomimo, że rygielki są w górze i wszystkie drzwi poza tymi kierowcy się otwierają...
Może jak próbowałem kręcić kluczykiem na siłę coś się obluzowało i drzwi nie dają się otworzyć klamką ani z zewnątrz, ani od wewnątrz. Na dodatek nie działa ryglowanie z pilota. Zamyka tylko na raz, jak wcisnę guzik drugi raz nic się nie dzieje.
Przeszukam jeszcze forum, bo pamiętam, że gdzieś się taki temat przewijał. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł i chce mu się napisać, to z góry dziękuję ;-)
Pozdrawiam
P.S.
Dostałem od kogoś informację, że można podpiąć się akumulatorem do masy i plusem do kabla od klaksonu. Powinien wtedy samochód dać się otworzyć z pilota. U mnie to nie zadziałało, ale podłączałem plus tylko do czerwonego kabla wtyczki wyjętej z klaksonu