Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Jak kupić auto i mieć szansę, że się nie rozpadnie po dniu


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
97 odpowiedzi na ten temat

#41 OFFLINE   glad

glad
  • 12 postów
  • Dołączył: 12-12-2008
  • Skąd: ZS

Napisany 15 grudnia 2008 - 11:05

Reklama ?


OT ? Kolego jak dla mnie mogę wyrzucić ten link i namiar na mądre informacje i normalnego człowieka, i niech każdy kupuje w ciemno a potem pisze tutaj co jest nie tak.
Czy jak napisze że mam zniżkę na części w intercars to też kolega napisze reklama ? czy będzie zadowolony ze może kupić taniej i dobrze.
przez takie posty robi się OT na forum, pozdrawiam.

#42 OFFLINE   Mariusz

Mariusz

    *********

  • 3 094 postów
  • Dołączył: 18-11-2006
  • Skąd: warszawa

Napisany 15 grudnia 2008 - 15:15

Kolego GLAD Ja i tak mogę kupić taniej części bez twojej reklamy na zniżki w IC :tere-fere:. Pozdrawiam :cool:

#43 OFFLINE   henryk123

henryk123
  • 1 postów
  • Dołączył: 29-01-2009

Napisany 29 stycznia 2009 - 18:25

na razie nie

#44 OFFLINE   cyganireland

cyganireland
  • 3 postów
  • Dołączył: 24-02-2009

Napisany 24 lutego 2009 - 22:12

kto mi doradzi jaka omege najlepiej kupic

#45 OFFLINE   lord_craven

lord_craven

    Ciem kotka!

  • 5 572 postów
  • Dołączył: 30-08-2006
  • Skąd: Giedlarowa
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 24 lutego 2009 - 22:32

kto mi doradzi jaka omege najlepiej kupic

Najpierw podaj jakieś konkrety? Ile kilometrów zamierzasz robić. Więcej jeździsz po mieście czy po trasie. Jaka skrzynia? Lubisz albo nie lubisz diesla/benzynę.

Po takim pytaniu mogę Ci powiedzieć: rower sobie kup :p

#46 OFFLINE   cyganireland

cyganireland
  • 3 postów
  • Dołączył: 24-02-2009

Napisany 25 lutego 2009 - 20:43

Potrzebuje Omegi do jazdy za granice ,mysle o zakupie 2.5 TD rocznnik 2000-2002,jak te autka sie sprawuja-potrzebuje porady

#47 OFFLINE   seba_omega

seba_omega

    S E B A

  • 12 postów
  • Dołączył: 31-08-2008
  • Skąd: poznań

Napisany 05 kwietnia 2009 - 20:28

witam powiem tak mam 3,0 24v i się przejechałem i to bardzo sądziłem że praca i wytrzymałość jest większa ale niestety 3,0 ma wadę pompy oleju itp

#48 OFFLINE   vis1966

vis1966

    Roman

  • 1 376 postów
  • Dołączył: 19-02-2008
  • Skąd: Rugby UK
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 X32SE

Napisany 05 kwietnia 2009 - 20:34

Jak trafisz na dobrego klekota i bedziesz o niego dbal to pojezdzisz.Ja swoim smigam po 1500km z jednym przystankiem na tankowanie.Minimalne spalanie od 6 do 8litrow przy butowaniu.

#49 OFFLINE   Roninmv

Roninmv
  • 80 postów
  • Dołączył: 05-06-2009
  • Skąd: Oława

Napisany 11 czerwca 2009 - 20:40

witam powiem tak mam 3,0 24v i się przejechałem i to bardzo sądziłem że praca i wytrzymałość jest większa ale niestety 3,0 ma wadę pompy oleju itp


Nie ma aut bez wad. Czytając różne fora można dojść do wniosku, że wszystkie auta mają jakieś swoje bolączki. Tydzień temu kupiłem MV6 z 99 roku. Pełne wyposażenie oprócz skóry(ciekawy welur o dwóch fakturach materiału - miś i plastry miodu). Realny przebieg mojego auta - circa 200 tyś. Były drobne otarcia i malowanie(porządne), natomiast wszystkie szyby ori, poduchy ok. Ja tam jestem zadowolony choć jest parę pierdół do zrobienia:)

#50 OFFLINE   krzysiek1985

krzysiek1985

    Zbanowany

  • 228 postów
  • Dołączył: 02-04-2008

Napisany 11 czerwca 2009 - 20:47

Nie ma aut bez wad. Czytając różne fora można dojść do wniosku, że wszystkie auta mają jakieś swoje bolączki. Tydzień temu kupiłem MV6 z 99 roku. Pełne wyposażenie oprócz skóry(ciekawy welur o dwóch fakturach materiału - miś i plastry miodu). Realny przebieg mojego auta - circa 200 tyś. Były drobne otarcia i malowanie(porządne), natomiast wszystkie szyby ori, poduchy ok. Ja tam jestem zadowolony choć jest parę pierdół do zrobienia:)


Zgadzam sie :) w 2.0 dwa razy czesciej cos sie psuje :smiech:

#51 OFFLINE   michauu

michauu
  • 182 postów
  • Dołączył: 02-07-2009

Napisany 03 lipca 2009 - 02:48

witajcie, jestem tu nowy, podziele sie dobrymi radami przy kupnie auta w "plenerze"

Umawiamy sie pod domem sprzedawcy, badz praca, tak zeby silnik byl ZIMNY, na zimno wszystko stuka glosniej i mozna odrazu poznac ze cos jest nietak z autem. Przyjezdzamy na miejsce a auto cieple i gosc mowi ze po bulki podjechal, podejzane:o:o

Najpierw wypytuje goscia o auto
-ma ks. serwisowa? jak ma to luknijmy do srodka, bo warto, np auto ma w 2009 r przebieg 200tys, a w '2003 np w niemczech wymieniono sprzeglo przy przebiegu 250tys:o zonk
-ilu mialo wlasciceli?
-czy mial jakas przygode blaharska, co bylo malowane itp
-co bylo niedawno wymieniane
-co trzeba za niedlugo wymienic
-na jakim oleju auto jezdzi
-i czy jest zdecydowany DZIS oddac auto
po kliku pytaniach mozna sprawdzic sprzedawce czy nie sciemnia, czy gubi sie w zeznaniach itp.



Lakier > Ogladamy auto, powinno byc czyste.

Otwieramy wszystkie dzwi i prosimy sprzedawce, aby zdjął gumowe uszczelki z "futryn". Miejsce pod uszczelka jest miejscem łączenia blach auta "do kupy". Powinno byc czyste, bez rdzy. Na calej dlugosci, dookola pod uszczelką powinny być równe koła(tzw nity) w rownej odleglosci.
!UWAGA! jezeli w którymś miejscu nitow brak, sa zamalowane, spilowane itp, auto mialo konkretnego dzwona, bylo cięte, ćwiartowane....:roll: Czasem są ślady po "ramie" wyglada to jakby ktos mocno złapał kombinerkami.
Dalej nieoogladamy!!!!

Nastepnie obchodzimy auto dookola i przygladamy sie szczelinom miedzy elementami.

Przyglądamy się dokladnie elementom, ktore wydaja sie podejzane. Na lakierze szukamy "kropek". Powstaja one podczas ponownego lakierowania, jest to kurz pod lakierem. Oryginalny lakier niema kropek;) Znalazles kropke? element lakierowany

Szpachla(kit) > ogladamy element pod swiatlo, beda widoczne "zarysowania pod lakierem" takie nierownosci, wyglada to jak zacerowana dzióra w dżinsach :cool: bądź takie małe dolki jeden obok drugiego, widoczne tylko z bardzo malej odleglosci.

To że element byl lakierowany to niedyskwalifikuje auta, mozliwa obcierka parkingowa, to niejest poważny dzwon.

!UWAGA! jezeli lakierowany jest dach auta, słupki, to juz jest powod do zastanowienia, obcierka parkingowa na dachu??? :o Jak jest szpachla na dachu to juz dziekujemy sprzedawcy, no chyba ze ogladamy auto bo gradobiciu.

Zaglądamy do bagaznika, wyciągamy kolo zapasowe, wykladzine i szukamy "dzióry w całym" wody, nierownosci, spawów itp, aha jak w bazniku jest butla z olejem na dolewke, to prawdopodobnie sprzedawca czesto dolewał :o

Jak buda sie podoba, idziemy do srodka

wlaczamy zaplon, nie uruchamiamy silnika, zapalają sie kontrolki. Po chwili powinny pogasnąć, swieci sie ladowanie i olej. Lampka od poduch powinna gasnac ostatnia, niemoze gasnac razem z inna kontrolka(czesto kontrolka od poduch jest podpieta pod cos innego co gasnie,zeby zmylic kupujacego ze gasnie i jest ok:confused: ) Próbe powtarzamy kilkukrotnie i patrzymy czy poduchy gasna same.

Mozna tez popukac w kierownice czy rzeczywiscie cos jest pod oslona, tak samo w deske roz. i czy zaslepka rowno siedzi.

odpalamy silnik ;)
Szybko biegniemy do wydechu i patrzymy czy nie buchnęło na niebiesko (olej)
Silnik powinien pracowac rowno niepowinien sie chwiac, przerywac i stukac, bzykac itp.

wlaczamy klime i patrzymy czy chlodzi,

jak niechlodzi,a sprzedawca mowi ze jest nienabita, rozumiemy ze niedziala :-|
, wlaczamy kilkukrotnie i wylaczamy klime i sluchamy czy wlacza sie sprezarka, slinik dostaje obciazenia i powinien sie zachwiac na moment, jesli tak sie niedzieje i obroty przy wlaczaniu i wylaczaniu sa rowniusieńko rowne to usterka klimy powazna.
UWAGA klima moze sie niewlaczyc ponizej kilku stopni na plusie.

jazda probna: poczatkowo jako pasazer, zamykamy okna, wylaczamy nawiewy, radio i sluchamy pracy zawieszenia, nastepnie prosimy o dynamiczniejsza jazde i dalej sluchamy co sie dzieje...

zapytajmy czy mozliwosc poprowadzenia auta. poczatkowo jedziemy powoli i ostroznie, zajezdzamy na parking, skrecamy na maxa w jedna strone i powoli ruszamy, sluchamy czy nic niestuka, nieklekocze, pozniej to samo w droga strone. wyjezdzamy na ulice bawimy sie biegami (wszystkimi), czy wchodza, czy niewyją itp.

chamujemy silnikiem na biegu np na 3cim prawie do zera, po zatrzymaniu niezwlocznie wbijamy wsteczny, niepowinien zgrzytnac, jak skrzynia juz jest zuzyta to zgrzytnie, ale to niedyskwalifikuje auta

jedziemy dalej

nastepnie uprzedzamy sprzedawce ze teraz chwile poszarpie autem, np na 3cim biegu gaz do oporu, szybko ujmujemu gaz, po chwili znow gaz opor, bieg niemoze "wypaść" niepowinno byc mocnych stuków z dyfra, walu itp.

wrzucamy piaty bieg w przy stosunkowo niewielkiej predkosci i staramy sie żwawo "wyciagnąć" z "dołu" ale nie pedal w podloge! i obserwujemy co sie dzieje, auto powinno miec sile sie rozpedzac. jak tylko buczy i zaczyna szarpac, to silnik juz swoje przeszedł ;)

jedziemy dalej

na rownej drodze ostroznie puszczamy kierownice, auto powinno jechac prosto, tak samo podczas chamowania,

jedziemy dalej, uprzedzamy ze sprawdzimy abs i znow szarpnie autem, zjezdzamy ostroznie na pobocze(wystarczy jedna strona) i dajemy po cheblach z umiarem, abs powinien zadzialac i na pedale chamulca powinienes czuc pulsowanie

szukamy placu z luzna nawierzchnia i sprawdzamy asr/tc , gaz opor i puszczamy sprzeglo, powinno szarpac autem, jak kola sie kreca swobodnie, to asr/tc niedziala

hmm co jeszcze? i tak juz sie rozpisalem....

na ogledziny auta nieprzyjezdzaj z kasa, po ogledzinach jedz do domu, przespij sie i najwyzej z kasa podjedz po auto za kilka dni, jezeli okaze sie ze auto ktos kupil, to znaczy "ze niebylo dla ciebie"

powodzenia!

chcialem jeszcze dodac, jak auto ma gaz, podczas ogledzin auto sprawdzamy wylacznie na benzynie!

gaz jest niewazny, jak dziala to dobrze, jak niedziala na gazie to sie porawi,

gorzej jak auto na benzynie niejezdzi to jest juz problem;)

#52 OFFLINE   triodak

triodak
  • 1 postów
  • Dołączył: 27-09-2009

Napisany 28 września 2009 - 00:17

Wszystkie porady bardzo ciekawe. Dorzucam link klubu Volvo o sprawdzaniu silnika :)
Kupuje samochód - Diesel

#53 OFFLINE   mikola

mikola

    Motorower też wóz!

  • 8 postów
  • Dołączył: 11-02-2010
  • Skąd: Warszawa

Napisany 11 lutego 2010 - 19:50

Może dodam coś od siebie...
Przeczytałem posta całego, i polecam to każdemu , kto ma zamiar nabyć auto. Bardzo dawno temu, miałem Omegę. Kupiona na szybkiego, bo tak, jak opisywał kolega na początku postu: jedziesz 400km i przymykasz oko na 100% wad wykrytych...
Niestety, po zabawie z moją omegą i utopieniu masy pieniędzy, musiałem się z nią rozstać.
Przy zakupie auta, najlepiej, najpierw posiedzieć troszeczkę na forum związanym z daną marką, zapoznać ludzi którzy na tym się znają, i w miarę możliwości, poprosić ich o pomoc przy oględzinach (jeśli klubowicze są z twoich okolic). Moim zdanie, ktoś kto jest na forum powiedzmy rok czy dwa, ma dane auto, zna się na tym o 100 razy lepiej jak zupełny laik! Znajomy kupował autko właśnie w taki sposób (klub Renault , model Laguna) i powiem, szukał, szukał, aż trafił, i trafił dobrze...
Mi, niestety, Omcia śni się po nocach... Codziennie... Gdy wspomnę sobie tę ciszę w kabinie, wygodne podgrzewane siedzenia, klimatronika latem, elektrykę i wygodę, oraz to , jak się takie auto prowadzi... budzę się z krzykiem chyba :-) :-)
Postanowiłem, ponownie kupić Omegę, ale ... teraz, to już na pewno nie kupię złomu!
Koniec z kombi, koniec z V6... choć, to dobre auta... ale, problemów z naprawami była masa... Najważniejszą rzeczą, by sobie krzywdy nie zrobić, jest przespanie się przed zakupem (rano racjonalnie myślimy), nie kupować auta wieczorami, na szybkiego, i....
niestety...
ale...
Całkowicie kłaść olewkę na wypowiedzi sprzedającego! Kit, za kitem...
Mam nadzieję, że moja Omcia dała mi na tyle popalić, bym drugi raz tego samego błędu nie popełnił...

#54 OFFLINE   gaultier

gaultier
  • 43 postów
  • Dołączył: 16-06-2009
  • Skąd: Duchnice

Napisany 24 lutego 2010 - 23:25

Do tego co michauu napisal dodal bym jeszcze, ze warto obejrzec szapry pomiedzy elementami nadwozia, czy sa rowne, czy elementy do siebie pasuja, sprawdzamy czy lampy maja ta sama barwe, to samo tyczy sie poszczegolnych elementow nadwozia, roznice w odcieniach swiadcza o lakierowniu. Warto takim elementom sie blizej przyjrzec. Powloka lakiernicza powinna miec drobne uszkodzenia zwiazane z normalna ekspoloatacja, ryry, wgiecia, kratery po kamieniach. Ich brak swiadczy o niedawnej renowacji.
Warto zajrzec pod spod, sprawdzic stan elementow konstrukcyjnych samochodu, podluznice, progi, zwlaszcza z tylu kolice mocowania gniazd sprezyn. Swierze zabezpieczenie antykorozyjne podwozia powinno obudzic nasza czujnosc. Korozja pojawia sie rowniez na tylnych zakolach i rantach drzwi.
Warto bedac pod spodem odkrecic oslone silnika, to tylko kilka srub i skontrolowac wycieki.
Sprawdzic sprzeglo, wciskacjac i puszczajac posluchac jak pracuje, kiedy zaczyna "brac".
Bynajmniej nie nalezy sugerowac sie przebiegiem auta, patrzec na stan, na to jak jest utrzymane, przebieg rzedu 300 tys nalezy uznac za normalny w aucie majacym 10 lat albo i lepiej.
Temat rzeka... na pewno nie nalezy sie spieszyc z zakupem, okazje zdazaja sie niezmiernie rzadko, a wtopic bardzo latwo. Pospiech jest wskazany przy lapaniu pchel:)

#55 OFFLINE   cannabis89

cannabis89
  • 28 postów
  • Dołączył: 12-02-2010
  • Skąd: Kielce

Napisany 17 maja 2010 - 11:49

radził bym również aby kupić samochód od osoby prywatnej która miała samochód pewien okres czasu i o niego dbała, z handlarzami trzeba się 3razy zastanowić i baardzo dokładnie wszystko przejrzeć, bo oni niestety lubią robić na sztukę wiem z doświadczenia, bo mam znajomych którzy niestety tak robią.

#56 OFFLINE   marcin11000

marcin11000
  • 1 postów
  • Dołączył: 17-05-2010

Napisany 17 maja 2010 - 12:22

mam pytanko chce kupić omege 99r ale zastanawiam się czy 2.0 16v czy 2.5 V6 ponieważ różne są opinie na ten temat.podobno małą różnica w cenach części i spalaniu??

#57 OFFLINE   Mariusz

Mariusz

    *********

  • 3 094 postów
  • Dołączył: 18-11-2006
  • Skąd: warszawa

Napisany 17 maja 2010 - 19:23

mam pytanko chce kupić omege 99r ale zastanawiam się czy 2.0 16v czy 2.5 V6 ponieważ różne są opinie na ten temat.podobno małą różnica w cenach części i spalaniu??


Poczytaj na forum jest tego sporo.

#58 OFFLINE   sly

sly
  • 16 postów
  • Dołączył: 27-02-2010
  • Skąd: Wrocław
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 10 października 2010 - 20:19

Chcę kupić B FL V6 poradźcie na co zwrócić uwagę

#59 OFFLINE   egon

egon
  • 5 983 postów
  • Dołączył: 28-07-2006
  • Skąd: Ujście/Piły
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 10 października 2010 - 20:20

Chcę kupić B FL V6 poradźcie na co zwrócić uwagę

w poprzednim poście masz odp.

#60 OFFLINE   szewczykdratewka

szewczykdratewka
  • 5 postów
  • Dołączył: 19-10-2010

Napisany 26 października 2010 - 08:13

uwazam,ze lepiej jest kupic auto kupione w salonie w Polsce a nie sprowadzane, jakos nie mam zaufania do tych sprowadzanych bo niewiadomoc co gdzie i kiedy, moj znajomy sprowadził z Niemiec Honde civic niby wszytsko sprawdzone, pamiery, nr vin kilku mechaników gp ogladalo io bylo git, a sie okazalo ze bys stuknietu z przodu bo reflektor mu zaczal latac, a wsrodku bylow szytsko poskładana poukładane jak puzzle, kos niezle sie napracował tym. tak naparwde trzeba miec wielke szczescie jak sie kupuje uzywane auto.