Może by tak w ramach walki z poświątecznym brzuszkiem wybrać się na łyżwy? Dziś byłem z siostrzenicą i niedrogo 8/10 złotych za 2 godziny 8 w tygodniu 10 na weekendzie. Pisali byście się na takie coś?
0
Walka z brzuszkiem
Rozpoczęte przez
Zalaw
, 09 sty 2012, 19:42
5 odpowiedzi na ten temat
Wróć do góry
#2
OFFLINE
damian0708
-
- 1 091 postów Dołączył: 17-07-2008
- Skąd: Kielce
- Województwo: świętokrzyskie
- Auto: Omega B
- Silnik: 3.2 V6 Y32SE
ale popaczać mogę 
#3
OFFLINE
chomiczek
-
-
- 15 postów Dołączył: 22-06-2015
Administrator
- Skąd: Wadowice
- Województwo: małopolskie
- Auto: Nie mam Omegi
- Silnik: nie mam Omegi
Napisany 09 stycznia 2012 - 22:08
sie brzuszkiem przejmujesz? nie lepiej mieć brzuch od piwa niż garb od roboty?
#4
OFFLINE
BzQ
-
- 1 184 postów Dołączył: 19-07-2006
Duszna KIA
- Skąd: Kielce
- Województwo: świętokrzyskie
- Auto: Nie mam Omegi
- Silnik: nie mam Omegi
Napisany 09 stycznia 2012 - 22:13
Ja mogę tylko chwile muszę odczekać, dzisiaj od targania sprzętów się jakiejś kontuzji nogi nabawiłem 
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
Kristofer
-
- 1 758 postów Dołączył: 27-07-2007
VECTRAIrmscher1,9150+chip
- Skąd: zyyy...no wiecie już skąd
- Województwo: dolnośląskie
- Auto: Omega A
- Silnik: 1.8 18NV gaźnik
Napisany 10 stycznia 2012 - 19:11
8/10 złotych za 2 godziny 8 w tygodniu 10 na weekendzie.
kurcze ludziska płacą a ja mam pod blokiem za fri a to mi się jakoś nie chce
