Upolowałem skuter
#21 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2012 - 12:17
Myślę, że sam tytuł tematu jest bardzo wymowny:shock: i nad tym warto się "pochylić". Wina została ustalona przez policję.
Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją
#22 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2012 - 12:38
O, licytacje się zaczynają, kto dłużej i lepiej "jeździ":pokoj:
Myślę, że sam tytuł tematu jest bardzo wymowny:shock: i nad tym warto się "pochylić". Wina została ustalona przez policję.
Tak też napisałem. Reszta to juz swobodna interpretacja co bardziej bezkompromisowych.
Na marginesie zarówno rutyna wynikająca z doświadczenia jak i jej brak nie daja gwarancji na uniknięcie przykrych doświadczeń.
Tak więc żarty z "dziadków" jak też odsądzanie od czci i wiary "gówniarzy" sa równie bezsensowne.
#23 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2012 - 12:55
#24 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2012 - 13:02
niestety, rutyna bardziej bywa zgubna, niz brak doswiadczenia.
http://motoryzacja.i...cow,1387281,324
Polecam uważną lekturę w kwestii tej "zwykle zgubnej rutyny".
#25 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2012 - 14:06
nikt nie robi sobie żartów z żadnych dziadków ale wyskakiwanie od ilu lat mam prawo jazdy, zero pkt i zero stłuczek jest śmieszne bo czy to jest kryterium umiejętności??Tak więc żarty z "dziadków" jak też odsądzanie od czci i wiary "gówniarzy" sa równie bezsensowne.
przecież można w tym czasie w ogóle nie wsiąść do auta
zresztą
dokładnie tytuł mówi sam za siebie "upolowałem"
wynika, że teraz zamiast do lasu jeździ się po mieście i czyha na "zwierzynę"
może teraz pod jakąś szkołę i od razu hurtem na pasach - żenada!!
#26 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2012 - 15:04
nikt nie robi sobie żartów z żadnych dziadków ale wyskakiwanie od ilu lat mam prawo jazdy, zero pkt i zero stłuczek jest śmieszne bo czy to jest kryterium umiejętności
Nie wyskakiwałem, jedynie podałem prawdziwą, dotyczącą mnie informację. po tym, jak zasugerowano mi jazdę wokół komina itp. Nie ma tam nic o tym, ze nie miałem stłuczki jak też żądania podziwu moich umiejętności.Poza tym, piszę o bezsensowności kpin z obu grup wiekowych kierowców. Dajcie sobie spokój, ręczę, że za 30 lat zmienią się wam perspektywy, wystarczy jedynie poczekać.
#27 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2012 - 16:45
http://motoryzacja.i...cow,1387281,324
Polecam uważną lekturę w kwestii tej "zwykle zgubnej rutyny".
w tym wieku to juz raczej brak refleksu chyba bierze gore i inne czynniki zwiazane z wiekiem.
sami go kiedys dozyjemy (jezeli dozyjemy), ja mam nadzieje tylko ze bede na tyle sprawny by prowadzic auto
#28 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2012 - 18:01
#29 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2012 - 18:12
Umiejętności i rozwaga na drodze, nie idzie w parze z wiekiem i stażem prawa jazdy ...
#30 OFFLINE
Napisany 05 stycznia 2012 - 20:01
#31 OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2012 - 09:31
osobiscie nie lubie tych skuterków:/ nigdy nie wiadomo co te dzieciaki zrobia, trzeba miec oczy na okrągło głowy:(
#32 OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2012 - 09:45
#33 OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2012 - 16:26
Umiejętności i rozwaga na drodze, nie idzie w parze z wiekiem i stażem prawa jazdy ...
A z czym?
#34 OFFLINE
#35 OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2012 - 19:24
Albo Policjant znał tak samo przepisy jak Ty, lub tez bardziej pasowało mu że przyjęliście obydwaj mandat.Sam policjant mi mówił, że to sytuacja podbramkowa, bo przez Volvo i Renault (na obrazku), ani on nie widział mnie, ani ja jego
Jeżeli koleś jechał tak jak narysowałeś to nie włączał się do ruchu. lecz już w nim był, a Ty masz obowiązek puścić wszystkich bo się włączałeś do ruchu, nie ważne z której strony i w która stronę jadą, czy to jest pod prąd czy z prądem lub tez driftem to są na pierwszeństwie. Możesz jechać jak chcesz i na dwóch kołach TIRem ale włączający się do ruchu ma obowiązek puścić wszystkich. Oni odpowiadają swoje czyny a Ty swoje.
Jeżeli to był parking to z pewnością nie miał narysowanych linii więc koleś jechał prawidłowo inie możesz pisać o nieprawidłowości jego toru jazdy!!W sumie, gdyby jechał dobrą stroną, to nic by się nie stało.
Skoro kolega napisał jak było, była Policja i skończyło jak się skończyło, po pierwszej linii orzekania dostali po mandacie i go przyjęli to tak musiało być...
Nie rozumiem skąd zaraz te orzekanie o nie znajomości przepisów prawa (od tego jest policja) a zaraz ruchu drogowego wobec kolegi...
Orzekanie Benusiu stąd, że władza nie zawsze idzie tak jak powinna lecz po łatwiźnie. Miałem 3 mandaty wystawione które mi anulowano i raz ściągali mi szczękę którą założyli bezprawnie nie dopuścili informacji że wyjeżdżałem z uliczki przed znakiem i nie widziałem zakazu zatrzymywania się 100m wcześniej
Kolizję jaką miałem z samochodem egzaminacyjnym też opisywałem tu na forum, straciłem kupę czasu na rozmyślaniach dwóch policjantów dwóch egzaminatorów i kierownika WORD-u w Lbn. Twierdzili wręcz chcieli mnie zakrzyczeć, że to moja wina ale źle trafili. Mają szczęście że nie chciałem im robić bałaganu, powinienem wyrobić porządną negatywną opinie WORD-owi. Jak mamy zdawać egzaminy jak egzaminują nas niedouczeni fachowcy a kieruje nimi jeszcze większy pacan?!
Ja jeżdżę trochę krócej bo od 2000r. Dostawałem jakieś tam mandaty, miałem jakąś tam kontrolę która podlegała mandatowi, miałem dwie stłuczki ze swojej winy w przeciągu ostatniego roku i z Policją i zgłoszeniem do TU i też nie mam żadnych punktów i mam max. zniżki nawet juz po opłaceniu nowego ubezpieczenia na no0wy rok:) Więc nie mów nam o tym bo to o niczym nie świadczyJeżdżę od 1977 r, mam max zniżki i zerowe konto punktowe.
Wina została ustalona przez policję.
Jak przeczytałeś tego posta to już masz odpowiedź
A to źle że Cię dziwi, bo to była droga nie publiczna, w tym wypadku parking, a w takich miejscach, czy też na drogach osiedlowych nie dostaje się punktów karnychDziwi jednak mnie ze nie dostales punktow. Powinno byc 6
Po prostu nasz kolega zawinił i nie potrafi się przyznać
#36 OFFLINE
#37 OFFLINE
Napisany 06 stycznia 2012 - 21:00
A tu :shock: nio dość, że dostał zjebki, to przy okazji się paru starło na argumenty
#38 OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2012 - 02:44
Z tym jak ktoś ma w głowie poukładane
Znaczy w F też wystarczy tylko mieć poukładane w głowie:) reszta to pikuś
#39 OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2012 - 15:32
tez sie zastanawialem ale nic mi na mysl nie przychodzi
Musiałem wycofać na maxa, bo zaparkowana Astra stała trochę 'wysunięta' (nie dojechała na maxa do krawężnika).
Aha, jak już wspominałem - Volvo i Thalia stali w nieodpowiednim miejscu - nie ma tam miejsc parkingowych, no ale stają tam często, żeby było je widać z okna budnyku.
ciezko osadzac znajac tylko wersje 1 strony. skoro mandat dostali we dwoje to byla wspolwina. kolego 522 jestes tylko o 2 lata starszy od teog jak go nazwales "cwaniaczka" na skuterze. w tej chwili ten cwaniaczek moze cie opisywac na innym forum jako "cwaniaczka 19 letniego w omedze" fakt jest taki ze ty wycofujac nie zachowales nalezytej ostroznosci i na moje twoja wina. nam iejscu goscia nie przyjal bym mandatu i jeszcze zrobil bym sobie pojazd z twojego OC. patrzac na szkic gost na skuterze wyjezdzal do prawej strony bramy wyjazdowej. zastanawia mnie fakt czemu tak daleko cofales. moze chciales przyszpanowac przed kolesiami i bylo but w podloge
Od nie wyjeżdżał z żadnej bramy. W załączniku dokładniejsza wersja zarysu sytuacji. Nie jestem szpanerem - gdybym chciał przykozaczyć przed kolegami to kupiłbym jakieś stare BMW z wydechem z Allegro i naklejką na tylnej szybie z napisem 'tuning' Omegą zawsze jeżdżę ostrożnie, bo to duży samochód, o który bardzo dbam. Cwaniaczek na skuterze - bo widziałem jak on jeździ... jak zresztą większość młodych łebków na skuterach - widocznie czują się jak królowie szos
Teraz żałuję, bo ZAWSZE na to miejsce wjeżdżałem tyłem - wygodniej jest potem wyjechać, ale wtedy przyjechałem tylko na angielski i pomyślałem "aaa, to stanę normalnie" no i się trafiło. I rozumiem, że w sytuacji, gdybym cofał i wjechał na niego - to byłaby moja, ewidentna wina. Ale jak już pisałem - zatrzymałem się i podczas przerzucania biegu ze wstecznego na jedynkę poczułem uderzenie. Jest to nawet zarejestrowane na monitoringu, bo moja szkoła jest naszpikowana kamerami.
Dobra, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. W końcu oboje wyłapaliśmy mandat, mnie i Omedze nic się nie stało.
Edit: O, zapomniałem o obrazku.
#40 OFFLINE
Napisany 07 stycznia 2012 - 23:22
Cwaniaczek na skuterze - bo widziałem jak on jeździ... jak zresztą większość młodych łebków na skuterach - widocznie czują się jak królowie szos
Co do skutera... jeżdżę skuterem już parę ładnych lat, wypadku ani zdarzenia nie miałem, na torze nie raz 1miejsce a kozaki na motorach(nie motocyklach) nie mają szans. Mam skuter który do setki robi coś w okolicach 7sekund. Jeżeli uważasz że "młode łebki na skuterach to królowie szos" to się mylisz.
Równie dobrze można sądzić po Twoim zdarzeniu drogowym że Ty jesteś cwaniakiem w Omedze. Nie można tutaj nikogo osądzać o tej sytuacji ale dziwi mnie, że nie zauważyłeś gościa, bądź też nie usłyszałeś, a on Ciebie.
Inaczej sytuacja też się kształtuje jeżeli jesteś motocyklistą i kierowcą samochodu, wtedy inaczej patrzysz na drogę i wszystko co ją otacza.
Nie chcę urażać nikogo, taki wywód wywnioskowałem po przeczytaniu tematu.
Ale się rozpisałem...Mam nadzieję że nie była to zła lektura
Wczasy nad morzem? Zapraszam http://kaczor.afr2.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/domkikaczor