Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Amortyzatory


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
98 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   siwysarbinowo

siwysarbinowo

    Marcin

  • 1 152 postów
  • Dołączył: 06-04-2010
  • Skąd: Sarbinowo
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 20 września 2012 - 15:57

Toptom o to mi chodzilo;) tylko teraz skad brac??na allegro widzialem zestaw za tysiaka.




Wczasy nad morzem? Zapraszam http://kaczor.afr2.pl/

Facebook: https://www.facebook.com/domkikaczor


#22 OFFLINE   Karburator

Karburator
  • 855 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 20 września 2012 - 19:57

Miałem i mam nivo i wiem, że to pożyteczna zabawka. Oczywiście nie dla miłośnika innej, niż cywilna jazda. A koszt nabycia nowych nivo, no cóż, w serwisie sporo, ale idzie kupić taniej zdecydowanie, mówię oczywiście o oryginalnych GM do omegi, a nie takich do astry czy vectry pompowanych pompką a nie kompresorem.
Dywagacje o zastąpieniu ich zwykłymi mógłbym porównać do zastąpienia elektrycznych szyb korbką. Opuszczać też można:)

#23 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 20 września 2012 - 22:49

na upartego jestem w stanie wziac nivo,tylko czy to jest sens?

jest sens ale tylko GM takie jak mają być omegowe amorki
jak dasz zwykłe to od razu daj sprężyny (pod te zwykłe amorki) i też najlepiej oryginalne GM

#24 OFFLINE   pacio

pacio
  • 513 postów
  • Dołączył: 02-07-2009
  • Skąd: Iława Pol/Pisek Czechy

Napisany 11 października 2012 - 09:50

Panowie potrzebuje pomocy otóż problem polega na tym,że strasznie mi podskakuje auto jak jest zimno 0 stropni jest juz masakra jakbym miał kwadratową oponę ruszam zimnym autem i jest bum bum bum tak jakby góra dół.Objaw ustępuje tak mniej więcej po przejechaniu w zależności od temp.na zewnątrz ale przy 0 stopniach tak z 2-3 kilometry.AAaa opony wykluczone mam nowe zmieniane właśnie z tego powodu i nic :masakra:felga nie byłem na prostowaniu wyważenie mają małe nigdy nie stuknięta,ale kiedyś zmieniałem koła tył na przód i było to samo.Myślę,że moze to amorek czym zimniej to gdzieś tam zacina czy jak nie są juz najlepsze bo miały po 55 na przeglądzie ale nic nie wskazywało że nie działa nie wiem już:(

#25 OFFLINE   premier2

premier2
  • 1 011 postów
  • Dołączył: 29-09-2009
  • Skąd: Piotrków T./ Łódź
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 11 października 2012 - 22:31

Jeżeli na przeglądzie miałeś po 55%, to bardzo poważnie zastanowiłbym się nad wymianą amorów, bo prawdopodobnie jedynym elementem amortyzującym u ciebie, są sprężyny...
Rok temu na przeglądzie miałem po 71% tył i 72% przód, ale czułem, że auto za bardzo buja przy hamowaniu i tył trochę nosi przy gwałtowniejszych manewrach. Wymieniłem komplet amorów, odboje i łożyska amorów.
Stare amory - przód jeszcze symulował działanie, ale nadaje się tylko i wyłącznie do montażu "na sztukę", tył - 1 amor w stanie jak przednie, drugi wylany.
Wniosek - nie wierzę badaniom amorów na przeglądzie, miesiąc po wymianie miałem robiony przegląd i wyszło, że amory mają koło 80%, dokładnie nie pamiętam - koleś aż zdziwił się, wchodząc pod auto, że są nówki i już nawet nic nie komentował.

#26 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 12 października 2012 - 18:46

miesiąc po wymianie miałem robiony przegląd i wyszło, że amory mają koło 80%


a ile miały mieć ??, chyba jeszcze nikt nie wymyślił takich amorów które miałyby 100% sprawności ;) , sprawność amortyzatora nie zależy tylko i wyłącznie od samego amora , wpływ ma również stan zawieszenia , czy felga jest stalowa czy aluminiowa (im mniejsza masa nieresorowana tym lepiej) ba nawet ciśnienie w oponach ma wpływ

   post-6508-0-52963300-1485200684.jpgUrbino 18
 

Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz. :p


#27 OFFLINE   Karburator

Karburator
  • 855 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: Warszawa

Napisany 12 października 2012 - 19:36

sprawność amortyzatora nie zależy tylko i wyłącznie od samego amora

Sprawność amortyzatora wynika z konstrukcji amortyzatora i jego stanu zużycia drogi moderatorze. Natomiast sprawność zawieszenia zależy między innymi od sprawności amortyzatora.
Z własnego doświadczenia mogę jedynie uczulić kolegę, że miałem na przeglądzie sytuacją, gdy pomiar wykazał 80% sprawności, a gdy pojechałem na wymianę dwa dni później, oba przednie były w totalnej ruinie.
Tak więc, jeśli przód niepokojąco nisko nurkuje na śpiących policjantach, albo masz wrażenie, że auto stoi nisko, nie zwlekaj, tylko szukaj nowych amorów pomimo wyniku testu na maszynie.

#28 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 12 października 2012 - 20:22

Sprawność amortyzatora wynika z konstrukcji amortyzatora i jego stanu zużycia drogi moderatorze. Natomiast sprawność zawieszenia zależy między innymi od sprawności amortyzatora.


a co sprawdzają na stacji diagnostycznej ?? właśnie sprawność amora w połączeniu z zawiechem , a o tym tu mowa , aby sprawdzić sprawność samego amora to trzeba go wymontować z auta , na stacji sprawdzasz sprawność amora zabudowanego a co za tym idzie stan zawieszenia ma wpływ na wynik pomiaru , nigdy żaden pomiar nie da 100% sprawności

gdy pomiar wykazał 80% sprawności, a gdy pojechałem na wymianę dwa dni później, oba przednie były w totalnej ruinie.


jak już pisałem na takie coś ma wpływ między innymi ciśnienie w oponach (zmienia się amplituda drgań) i mogą pojawić się przekłamania , sam sprzęt do diagnostyki też pozostawia wiele do życzenia

   post-6508-0-52963300-1485200684.jpgUrbino 18
 

Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz. :p


#29 OFFLINE   andzg

andzg
  • 1 373 postów
  • Dołączył: 09-02-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 12 października 2012 - 21:17

Nie wiem na ile wiarygodne są pomiary amortyzatorów na SKP. W ojca aucie zawsze wychodzi (od 12 lat) w Astrze coś pomiędzy 70 -80% a mam wrażenie, że od 3 lat już są dośc miękkie.
W Omedze miałem podobnie - amortyzatory na wykończeniu, a na stacji 70%.
Po zmianie amorków na nowe - nadal 70% było, a różnica pracy podczas jazdy bardzo zauważalna

#30 OFFLINE   machony79

machony79

    przygoda z Omegą trwała 8.5 roku

  • 4 668 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 13 października 2012 - 07:01

masz wrażenie, że auto stoi nisko,

jaki wpływ na wysokość auta maja amorki??
Nie widze w tym żadnego związku.

#31 OFFLINE   arczi352

arczi352
  • 11 postów
  • Dołączył: 17-04-2009
  • Skąd: lodz

Napisany 18 listopada 2012 - 19:43

Witam .mam przerwe miedzy mocowaniem amorka przedniego a buda.gumy z lozyskami wymienione .czy gorna pokrywka powinna byc na sztywno przykrecona do budybo teraz samochod przy jezdzie lekko drzy.podziekowania za podpowiedzi

#32 OFFLINE   cugiel

cugiel
  • 1 678 postów
  • Dołączył: 19-01-2009
  • Skąd: Letterkenny
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 18 listopada 2012 - 21:21

Pokrywki nie przykręca się aż do budy. Ona nie może leżeć na kielichu. Powinna mieć zapas. Służy ona do utrzymania amortyzatora na aucie żeby po prostu nie wypadł.


Drżenia budy doszukiwałbym się gdzie indziej, na pewno nie tam.
Zaczynając od opon przez felgi po układ napędowy, czyli wał do wyważenia, zatarty wieloklin wału, zużyte przeguby napędowe.
Nawet zwichrowane tarcze hamulcowe mogą powodować drżenie auta w czasie jazdy.

#33 OFFLINE   arczi352

arczi352
  • 11 postów
  • Dołączył: 17-04-2009
  • Skąd: lodz

Napisany 19 listopada 2012 - 10:09

Dzieki serdrczne za podpowiedzi .

#34 OFFLINE   522

522

    FSU

  • 215 postów
  • Dołączył: 01-07-2011
  • Skąd: Sulęcin/Zielona Góra
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 08 stycznia 2013 - 13:48

Podepnę się pod temat. Od pewnego czasu czuję, że coś z prowadzeniem Omci jest nie tak. Dzisiaj więc zajechałem do stacji diagnostycznej. Okazało się, że do wymiany mam - jak przeczuwałem - amortyzatory z przodu (w sumie to jeden, ale wiadomo, że wymienie parami) + po stronie pasażera "drążek poprzeczny, końcówka wewnętrzna krótka". Z tyłu bez zastrzezeń, nie ma żadnego luzu.

I oczywiście mam pytanie. Jakiej firmy części polecacie? Przeglądając Allegro można dostać je (amorki) za 150 jak i za 450 zł, a ja - jeszcze :D - się na tym nie znam. Chodzi mi o jakąś podpowiedź, jak będę wiedzieć czego szukam, to wtedy posprawdzam ceny w hurtowniach w Poznaniu - na pewno tam będzie taniej niż u mnie :D

#35 OFFLINE   toptom

toptom
  • 1 518 postów
  • Dołączył: 12-10-2010
  • Skąd: Edynburg
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 08 stycznia 2013 - 14:10

Podepnę się pod temat. Od pewnego czasu czuję, że coś z prowadzeniem Omci jest nie tak. Dzisiaj więc zajechałem do stacji diagnostycznej. Okazało się, że do wymiany mam - jak przeczuwałem - amortyzatory z przodu (w sumie to jeden, ale wiadomo, że wymienie parami) + po stronie pasażera "drążek poprzeczny, końcówka wewnętrzna krótka". Z tyłu bez zastrzezeń, nie ma żadnego luzu.

I oczywiście mam pytanie. Jakiej firmy części polecacie? Przeglądając Allegro można dostać je (amorki) za 150 jak i za 450 zł, a ja - jeszcze :D - się na tym nie znam. Chodzi mi o jakąś podpowiedź, jak będę wiedzieć czego szukam, to wtedy posprawdzam ceny w hurtowniach w Poznaniu - na pewno tam będzie taniej niż u mnie :D


Najlepiej szukaj amorkow firmy Bilstein, Sachs lub KYB. Te polecam bo sprawdzone.

#36 OFFLINE   siwysarbinowo

siwysarbinowo

    Marcin

  • 1 152 postów
  • Dołączył: 06-04-2010
  • Skąd: Sarbinowo
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 08 stycznia 2013 - 14:42

Podepnę się pod temat. Od pewnego czasu czuję, że coś z prowadzeniem Omci jest nie tak. Dzisiaj więc zajechałem do stacji diagnostycznej. Okazało się, że do wymiany mam - jak przeczuwałem - amortyzatory z przodu (w sumie to jeden, ale wiadomo, że wymienie parami) + po stronie pasażera "drążek poprzeczny, końcówka wewnętrzna krótka". Z tyłu bez zastrzezeń, nie ma żadnego luzu.

I oczywiście mam pytanie. Jakiej firmy części polecacie? Przeglądając Allegro można dostać je (amorki) za 150 jak i za 450 zł, a ja - jeszcze - się na tym nie znam. Chodzi mi o jakąś podpowiedź, jak będę wiedzieć czego szukam, to wtedy posprawdzam ceny w hurtowniach w Poznaniu - na pewno tam będzie taniej niż u mnie

Najlepiej szukaj amorkow firmy Bilstein, Sachs lub KYB. Te polecam bo sprawdzone.

potwierdzam :) W 20xev miałem Bilstein'a B4 i było fajnie, w obecnej wracałem do seryjnego zawiasu z gleby i też zamontowałem B4. Czuć że są ciut twardsze ale jeździ się na nich dobrze:D Od kczech możesz kupić komplet za bardzo dobre pieniążki ;)




Wczasy nad morzem? Zapraszam http://kaczor.afr2.pl/

Facebook: https://www.facebook.com/domkikaczor


#37 OFFLINE   522

522

    FSU

  • 215 postów
  • Dołączył: 01-07-2011
  • Skąd: Sulęcin/Zielona Góra
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 08 stycznia 2013 - 16:31

Dzięki za odzew. Podpytałem jeszcze ojca i mówil, żeby brać Sachs, Kayaba lub Bilstein (ale to już niższa półka - podobno, a przynajmniej tak właśnie wyczytałem), więc w przyszłym tygodniu będę działać w tym temacie :)

#38 OFFLINE   topserwis

topserwis

    sympatyk KKK

  • 2 225 postów
  • Dołączył: 16-10-2011
  • Skąd: okolice Warszawy

Napisany 08 stycznia 2013 - 18:06

No to się chyba delikatnie pomylił niestety.
Numer jeden to Bilstein - choćby i B4.
Numer dwa - Sachs.
A Kayaby bym nie dotknął nawet po doświadczeniach warsztatowych z jej jakością i walką z wymianą na gwarancji.

#39 OFFLINE   marynarz525

marynarz525
  • 28 postów
  • Dołączył: 11-09-2009

Napisany 08 stycznia 2013 - 20:08

W/g mnie Bilstein nie jest ciut a duzo trwadszy od seri z tanszych marek polecam Meyle z drozszych sachs i monroe (u siebie mam monreoe reflex ladnych kilkadziesiat tysiecy i jes ok pracuja jak seria a gdy trzeba jak sport )

#40 OFFLINE   adamospro

adamospro
  • 40 postów
  • Dołączył: 24-10-2009
  • Skąd: Bydgoszsz

Napisany 04 lutego 2013 - 00:04

Czy amorki Bilstein VNE4480 to jest to samo co Bilstein B4? Chcem zakupić te z aukcji http://moto.allegro....2961391382.html i nie wiem czy są to te same amorki które mają na naszym forum pochlebne opinie.