Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Omega B 2.0 8V czy warto ?


  • Zamknięty temat Ten temat jest zablokowany
146 odpowiedzi na ten temat

#141 OFFLINE   Radzio CT

Radzio CT
  • 70 postów
  • Dołączył: 31-05-2011
  • Skąd: Toruń
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 31 sierpnia 2011 - 20:09

Ja wolę dobre blachy,resztę można skuteczniej niż ją naprawić.A jak już naprawdę się nie da,to ze zdrowymi blachami zawsze łatwiej ją sprzedać dalej :D

#142 OFFLINE   Student_x

Student_x

    Clio II 1.9 dti

  • 666 postów
  • Dołączył: 20-09-2008
  • Skąd: Lublin
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 31 sierpnia 2011 - 20:41

Adaś , ale Student wtedy nie miał kasy


Nie o kase chodziło tylko o pozbycie się malucha :)


to co w końcu lepsze blachota czy serducho


No to ja wolę zdrowe serducho :)
Z brejdakiem kupowaliśmy niedawno Asterixa, szukaliśmy ładnego, GoLaSa , chodziły po 4-6tys. ze zrobioną blacharką.
Kupilismy zardzewiałka , na tych pierwszym zdjęciach jest z dnia zakupu za ok 1400zł i tak ładnie wyszedł bo nie widać odpadających progów od spodu ;)
Tak wygląda dzisiaj gdy teraz jest włożone w niego ok 3tys, i ma zrobiona blachę, nowe roleczki, elektrykę w środku i zamontowany komputer wraz ze wszystkimi czujnikami tak jak się należy, ale to trwało ok roku po trochu i nie wymagało od razu wsadzenia kasy w silnik bo czesciowo się nie robi remontu silnika, a wizualnie i doposarzeniowo resztę po trochu można :)

#143 OFFLINE   Adam10

Adam10

    Everybody lies

  • 7 760 postów
  • Dołączył: 15-09-2009
  • Skąd: Gdańsk, Kiełpino Górne
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 31 sierpnia 2011 - 21:18

Nie o kase chodziło tylko o pozbycie się malucha


dlaczego tyle osób w tym kraju musi tak kręcić oszukiwać i patrzeć jak zrobić drugiego w członka... :masakra: Na pewno jak Ty byś kupił auto owinięte taśmą i wypełnione szpachlą byłbyś w siódmym niebie :yes:

ale nie o tym temat, sorry za OT :)

#144 OFFLINE   Marcell

Marcell
  • 262 postów
  • Dołączył: 08-05-2011
  • Skąd: CT

Napisany 31 sierpnia 2011 - 21:18

Lubelak, wiesz tutaj się nie będę sprzeczał bo nie ma o co :) Każdy ma swoje wymagania i inaczej podchodzi do sprawy, ja jak kupowałem kiedyś poloneza to patrzyłem na silnik i zawiechę, bo liczyłem na jazdę 3-4 lat po dwóch wyjadło go do listew bo okazało się że był robiony, czego nie było widac za bardzo :), kupiłem za 1200, za stłuczkę wziąłem 1000, i oddałem za 500na części, dla tego ze miał jeszcze ładne koła, sprawny silnik, skrzynię i most :)
Za tą omegę dałem 6tys. blacharkę się raz zrobi raz się popsuję ;) ale ogólnie to na plus, a silnik, nikt na ulicy mi go nie naprawi tak jak błotnika czy drzwi hehehe ;)

Marcell - Właśnie jestem realista i powiem Ci że nie załuję zakupu i wyboru dobrego silnika i reszty i mniejsza o większość o pakę, sypią się drzwi, kupuję drugie za 100zł w kolorze, podłoga? można wycinać, spawać itd, ale i tak na prawdę nie wiesz co jest pod konserwacją, bo musiał byś ją zrywać i ściągać dywaniki , a moze się okazać ze jest zrobione tak jak ja miałem w polonezie, blaszka aluminiowa z serka Bieluch przykryta szpachlą :) a podłoga, sam kiedyś łatałem próg w maluchu na sprzedaż taśmą do paczek , waliłem na to szpachlę i konserwacje bitumiczną :) więc nie mówmy o podłodze :) A sypałes kiedyś wióry w skrzynie , w most , albo lałeś dwie litry motodoktora do silnika znam takiego co jak sprzedawał auto, to tak właśnie robił :)

Teraz takich kruczkow sie nie stosuje bo chocby jest rękojmia i nie warto takich głupich numerow robic, po drugie tak naprawde ople robione sa na 10 lat a my sie tu zachwycamy nimi:D, daj spokoj, opowiadasz czasy gdzie kurde nic nie bylo a auta niemieckie były bardzo drogie.

#145 OFFLINE   Sebi16V

Sebi16V
  • 74 postów
  • Dołączył: 23-08-2011
  • Skąd: Lubartów

Napisany 01 września 2011 - 17:10

Omega kupiona od kolegi z forum ;) Temat do zamknięcia.

#146 OFFLINE   Shen

Shen

    Młody Omaniak

  • 103 postów
  • Dołączył: 13-05-2011

Napisany 01 września 2011 - 20:27

Warto było? Napisz ;)

#147 OFFLINE   Sebi16V

Sebi16V
  • 74 postów
  • Dołączył: 23-08-2011
  • Skąd: Lubartów

Napisany 01 września 2011 - 20:33

Czy było warto to się okaże w praniu hehe :) Omega bardzo zadbana jak na swoje lata naprawdę dobrze się trzyma i dużo prawdopodobne że przebieg oryginalny, jutro jadę tą nagrzewnicę robić ;)