Auto z Holadnii...
#1 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 09:37
Przymierzam się do zmiany Kluski... słyszałem iż należy wystrzegać się aut importowanych z Holandii ponieważ koszty z tym związane będą bardzo wysokie (jakiś podatek czy cuś).
Czy może któryś z Omego-maniaków iem jak dokładnie to wyglada??
Pozdr
Grande
Zdjęcia mojej byłej... Kluski
#2 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 10:05
Witam,
Przymierzam się do zmiany Kluski... słyszałem iż należy wystrzegać się aut importowanych z Holandii ponieważ koszty z tym związane będą bardzo wysokie (jakiś podatek czy cuś).
Czy może któryś z Omego-maniaków iem jak dokładnie to wyglada??
Pozdr
Grande
hej. podawalem na forum linka z interii odnosnie aut z holandii ale nie moge go znalesc glownie chodzi o to ze tam jest jakis drogi podatek i zeby sie oplacalo stamtad sciagnac auto to musi byc albo po strzale albo zajezdzone z poteznym przebiegiem.
#3 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 10:49
Kolega wozil auta z gieldy w Ulterchcie w Holandi -tylko tam handlarze przywoza auta i musisz sie szybko decydowac bez jazdy probnej itp. bo inaczek ktos zgarnie ci auto sprzed nosa. Niektore nawet na lawetach juz byly sprzedane.hej. podawalem na forum linka z interii odnosnie aut z holandii ale nie moge go znalesc glownie chodzi o to ze tam jest jakis drogi podatek i zeby sie oplacalo stamtad sciagnac auto to musi byc albo po strzale albo zajezdzone z poteznym przebiegiem.
_________________
Przebiegi duze, ale auta calkiem zdrowo wygladaly, choc faktycznie kazde bylo z jakas usterka np. wgniecenie, malowany blotnik itp.
Osobiscie nie kupil bym auta z gazem Holenderskim bo u nas jest pozniej problem jak sie cos sypnie.
#4 OFFLINE
#5 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 11:45
... i to "do" mi nie pasuje... przecież nie napisał "z" ??:Oto co one mówią gdy sprowadza się samochód do Królestwa Niderlandów...
Ps.: a za gaz holederski to ja podziękuję
Zdjęcia mojej byłej... Kluski
#6 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 11:47
beast: dzięki za linka ale z tego co tam przeczytałem to koleś pisze:
... i to "do" mi nie pasuje... przecież nie napisał "z" ??:Oto co one mówią gdy sprowadza się samochód do Królestwa Niderlandów...
Ps.: a za gaz holederski to ja podziękuję
taaa ale koles pisze o wrakach robionych pod polakow
Są wraki przygotowywane pod Polaków. Ceny samochodów w Holandii są znacznie wyższe niż w Polsce właśnie przez nałożenie podatku BPM. Różnica na wspomnianym Volvo S40 1.6 między Holandią a Belgią wynosi 4 tys. euro. Nie ma więc możliwości, że samochody sprowadzane z Holandii będą tańsze od zakupionych w Polsce, chyba że... mają feler.
Ludzie, liczcie i myślcie! Przestańcie kupować złom z Holandii!
#7 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 11:50
Ale jeśli trafić dobry i nie walony/kręcony/kombinowany egzemplarz to nie powinno być jakiś dzikich opłat. Prawda:?:
Zdjęcia mojej byłej... Kluski
#8 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 12:01
O wrakach też pisze... wiem czytałem 3 razy.
Ale jeśli trafić dobry i nie walony/kręcony/kombinowany egzemplarz to nie powinno być jakiś dzikich opłat. Prawda:?:
kup, napisz to bedziemy wiedziec :mrgreen:
#9 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 12:17
O wrakach też pisze... wiem czytałem 3 razy.
Ale jeśli trafić dobry i nie walony/kręcony/kombinowany egzemplarz to nie powinno być jakiś dzikich opłat. Prawda:?:
kup, napisz to bedziemy wiedziec :mrgreen:
:tere-fere: cfaniak :tere-fere:
Zdjęcia mojej byłej... Kluski
#10 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 12:38
Jesli chodzi o stan aut z Holandii....bez komentarza....jesli chcesz kupic auto w dobrej kasie, na pewno nei bedzie to cos dobrego, natomiast za samochod w konkretnym stanie trzeba tam zaplacic deko wiecej niz za taki egzemplarz w niemczech.
Rzeczy niemozliwe załatwiamy od reki - na cuda trzeba chwile poczekac
#11 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 12:55
....jesli chcesz kupic auto w dobrej kasie, na pewno nei bedzie to cos dobrego, natomiast za samochod w konkretnym stanie trzeba tam zaplacic deko wiecej niz za taki egzemplarz w niemczech.
I tym oto komentarzem możemy zakończyć dyskusje. Chyba, ze ktoś ma inne zdanie...
Zdjęcia mojej byłej... Kluski
#12 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 14:10
#13 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 14:20
Zreszta z opowiadań wiem, że należy sie wystrzegaś aut z tego państwa - nie ma to jak germany.
#14 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 15:19
Ps.: Może mają takie blachy jak w tej OMIE ??
Zdjęcia mojej byłej... Kluski
#15 OFFLINE
#16 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 15:28
Tak
Czyli z takimi blachami lepiej omijać szeeerokim łukiem?? :looz:
Zdjęcia mojej byłej... Kluski
#17 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 15:34
#18 OFFLINE
Napisany 02 lipca 2007 - 18:51
dokładnie tak jak napisal Wiking, kazde auto mozna doprowadzic do stanu " prawie" nowego...kwestia srodkow chemicznych i odrobiny umiejetnosci.Widziałem kilka Omeg i Volwo sprowadzonych akurat z Holandii - tragedia, w środku taki chlew, że aż trawa rosła, ale Polak wypicuje i pogoni.
Oczywiscie nie mozna uogolniac, ze wszystkie sa takie same aczkolwiek osobiscie nie spotkalem auta z Holandii przed kosmetyka wygladajacego na utrzymane
Osobiscie uwazam ze z Holandii najlepsze sa kwiatki :mrgreen:
Rzeczy niemozliwe załatwiamy od reki - na cuda trzeba chwile poczekac
#19 OFFLINE
Napisany 22 sierpnia 2007 - 20:02
i wolalbym go z gazem bo ja znowu slyszalem ze gaz holenderski jest dobry i do czasu jak w polsce nie zaczną nim kręcić to mozna latac bez problemu... trudno najwyżej bede żalował i patrzył pod kątem (takim z którego będzie jednak ladnie wyglądac
#20 OFFLINE
Napisany 08 listopada 2007 - 20:09
Natomiast jeśli chodzi o auta z gazem z Holandi to będą one miały duużżżyyyy przebieg bo koszt samej instalacji to minimum 2500 euro (robocizna nieco większ niż u nas :mrgreen:) i musi się ona najpierw zwrócić.... no chyba że autko będzie po "stłuczce". A instalacje holenderski są dobre do momentu, kiedy nie zaczną się psuć, bo potem trudno znaleść takiego co to naprawi! Największy problem stanowi oprogramowanie.
NIE KUPUJCIE AUT OD TURASÓW I MAROKAŃCÓW!! Bo to może być duży błąd. :bud:
Omega C 2.2 16V + LPG - sprzedana
Mondeo 2.0 TDCI (131 KM, 330 Nm) - jak na razie daje przyjemność z jazdy!