Ja przy sprzedaży każdego auta, jako Sprzedający wypowiadał od razu OC. I jeżeli zapłaciłem w kwartalnych, półrocznych czy całorocznych składkach, to pozostała część nie wykorzystaną mi zwracali na konto.
Za każdym razem bank poprzez który ubezpieczam każde auta "zamykał" ubezpieczenie OC tylko i wyłącznie na podstawie umowy kupna-sprzedaży i to nie muszę fizycznie się nigdzie pokazywać w oddziale, wystarczy maila wysłać ze skanem umowy.
w maju sprzedałem auto gdzie nabywca nie zgłosił nigdzie kupna mojego auta i tak jeździł na moich dokumentach, ja zapomniałem zgłosić sprzedaż i mi pobrali 3 lub 4 składki przez to ;/ Pobrał ubezpieczyciel poprzez bank.
Ale za to zwrócili mi tez te 3-4pobrane składki.
Przepisy do życia mają się bardzo często nijak....