16 odpowiedzi na ten temat

[omesiafan]

Witajcie,
dzisiaj pojechałam na warsztat w celu wymiany oleju i spotkała mnie bardzo niemiła niespodzianka. Pan stwierdził, że podczas wymiany wyleciały kawałki łańcuszka rozrządu ...
Pojutrze miałam jechać do Częstochowy i kupa ... co ma teraz zrobić? Czy odważyć się i jechać? Czy zostawić auto i szukać innego transportu a wymianę zostawić na po powrocie? Dzwoniłam po kilku stacjach obsługi ale nie wymieniają łańcuchów i nie wiem ile to może kosztować... Proszę pomóżcie!
Łańcuchy są niby dożywotnie i czytałam gdzieś że jak ma się wymieniać łańcuch, to lepiej zrobić od razu kapitalkę silnika, ale też nie mam pojęcia bladego ile to może kosztować .. chociażby rząd wielkości ... masakra jakaś ...
RATUNKU!

[beast]

Witajcie,
dzisiaj pojechałam na warsztat w celu wymiany oleju i spotkała mnie bardzo niemiła niespodzianka. Pan stwierdził, że podczas wymiany wyleciały kawałki łańcuszka rozrządu ...
Pojutrze miałam jechać do Częstochowy i kupa ... co ma teraz zrobić? Czy odważyć się i jechać? Czy zostawić auto i szukać innego transportu a wymianę zostawić na po powrocie? Dzwoniłam po kilku stacjach obsługi ale nie wymieniają łańcuchów i nie wiem ile to może kosztować... Proszę pomóżcie!
Łańcuchy są niby dożywotnie i czytałam gdzieś że jak ma się wymieniać łańcuch, to lepiej zrobić od razu kapitalkę silnika, ale też nie mam pojęcia bladego ile to może kosztować .. chociażby rząd wielkości ... masakra jakaś ...
RATUNKU!

jak by ci wylecialy kawalki lancucha to bys auta nie odpalil wiec za bardzo mi sie nie chce w to wierzyc.

[DamianSz]

jak by ci wylecialy kawalki lancucha to bys auta nie odpalil wiec za bardzo mi sie nie chce w to wierzyc.

poza tym niema takich kanałów aby fragmenty łańcucha przeleciały do miski

[omesiafan]

jak by ci wylecialy kawalki lancucha to bys auta nie odpalil wiec za bardzo mi sie nie chce w to wierzyc.

Dzięki chłopaki ale chyba nie wiecie o czym mówicie...
Załączę zdjęcia to się zdziwicie.. a tak naprawdę to liczyłam na pomoc a nie takie komentarze.

Może ktoś bardziej kompetentny mi pomoże i doradzi, albo chociaż podpowie jakich kosztów się spodziewać?
Oczekuję niecierpliwie, bo pojutrze będę już odcięta od neta na prawie 3 tygodnie ;(

[__Robert__]

Małgosiu nikt Ci nie powie ile to może kosztować, zadzwoń do Orłowskiego na Radomskiej, albo do Polmozbytu na Mieszka I-go, tam Ci mniej więcej określą cenę.

[Seweryn80]

a czy pan mechanik to 100% zaufany, kolega znajomy itp czy np. nie pokazał jakiś opiłków kawałków łańcucha i czeka na zarobienie kasy nic nie robiąc

Może ktoś bardziej kompetentny mi pomoże i doradzi,

bardziej kompetentnych osób na forum nie ma niż beast czy DamianSz

[omesiafan]

a czy pan mechanik to 100% zaufany, kolega znajomy itp czy np. nie pokazał jakiś opiłków kawałków łańcucha i czeka na zarobienie kasy nic nie robiąc

bardziej kompetentnych osób na forum nie ma niż beast czy DamianSz

Też tak mi się wydawało do tej pory, ale olej był wymieniany w obecności mojego syna, też fana motoryzacji a klubu mitsubishi i eclipsa oraz nissana i zawodowego kierowcy i elementy łańcuszka mechanik wyciągnął przy nim. Na pewno nie było żadnej ściemy, bo mechanik sam nie bardzo chciał się brać za wymianę.
Jak na razie jestem w kropce...
Oczywiście sprawdzę na Radomskiej i Mieszka I - dzięki _Roberto_ pierwsza ty moja pomoco;)


http://img143.imageshack.us/img143/1264/img20110801001.jpg

oto co wyleciało razem z olejem...

[beast]

Też tak mi się wydawało do tej pory, ale olej był wymieniany w obecności mojego syna, też fana motoryzacji a klubu mitsubishi i eclipsa oraz nissana i zawodowego kierowcy i elementy łańcuszka mechanik wyciągnął przy nim. Na pewno nie było żadnej ściemy, bo mechanik sam nie bardzo chciał się brać za wymianę.
Jak na razie jestem w kropce...
Oczywiście sprawdzę na Radomskiej i Mieszka I - dzięki _Roberto_ pierwsza ty moja pomoco;)


http://img143.imageshack.us/img143/1264/img20110801001.jpg

oto co wyleciało razem z olejem...

wybacz ale to jest jedno oczko. gdybys nie miala jednego oczka to silnik by nie chodzil. wiec jesli juz to jest to pozostalosc po jakies wczesniejszej awarii ktora byla w tym silniku. nic prostszego jak zwalic dekiel przy pompie wysokocisnieniowej i powoli obracajac walem sprawdzic caly lancuch (widac tam akurat obydwa lancuchy - dolny i gorny) na bank bedziesz miala wszystko w porzadku.

[omesiafan]

wybacz ale to jest jedno oczko. gdybys nie miala jednego oczka to silnik by nie chodzil. wiec jesli juz to jest to pozostalosc po jakies wczesniejszej awarii ktora byla w tym silniku. nic prostszego jak zwalic dekiel przy pompie wysokocisnieniowej i powoli obracajac walem sprawdzic caly lancuch (widac tam akurat obydwa lancuchy - dolny i gorny) na bank bedziesz miala wszystko w porzadku.

Wiesz, ja jestem totalnym laikiem, więc
Sorry jeśli uraziłam, ale jestem w totalnej kupie...
Silnik chodzi, ale jak jest zimny to nim telepie od czasu do czasu jakby spadały obroty i słyszalne są metaliczne stuki jakby to był łańcuch... mówiłam wcześniej o tym moim mężczyznom ale nie kojarzyli z łańcuchem, być może mieli rację... sama już nie wiem.
Pozostaje sprawdzić ale na pewno nie wybiorę się omesią do Częstochowy, bo się boję.
Zachowanie silnika na zimny nie zmienia się od dwóch lat, no może troszkę silniejsze są miotania i jeżdżę cały czas ale po wyciągnięciu tych ogniw z miski z olejem jakoś boję się ruszać w dalszą drogę

[__Robert__]

Na podstawie zdjęcia jestem na 99% pewny, że silnik juz by nie chodził, przecież to by oznaczało, że jest zerwany łańcuch rozrządu i by rozwaliło głowicę, także nic się nie bój i jedź do Częstochowy śmiało. A jak masz jakieś wątpliwości to podjedź na Mieszka I i tak jak pisze Beast niech zdejmą osłonę rozrządu i będzie wszystko jasne. Jest wszystko w porządku moim zdaniem .

[doncortino]

Na podstawie zdjęcia jestem na 99% pewny, że silnik juz by nie chodził, przecież to by oznaczało, że jest zerwany łańcuch rozrządu i by rozwaliło głowicę, także nic się nie bój i jedź do Częstochowy śmiało. A jak masz jakieś wątpliwości to podjedź na Mieszka I i tak jak pisze Beast niech zdejmą osłonę rozrządu i będzie wszystko jasne. Jest wszystko w porządku moim zdaniem .

a łańcuch nie jest czasem dwurzędowy? jeśli jakimś cudem pękłby sworzeń i spadło ogniwo jednego z rzędów łańcucha to silnik dalej by działał - oczywiście trzeba w takiej sytuacji natychmiast łańcuch wymienić.

[Przybek]

a łańcuch nie jest czasem dwurzędowy?

Dolny jest.

[omesiafan]

Dzięki za informacje, i te dobre i te złe.
Jednak nie odważę się jechać w trasę.
Ze zdjęcia łańcucha
http://www.iparts.pl...1-99130444.html
wynika, że jest on dwurzędowy i jest duże prawdopodobieństwo, że się troszkę, jakby to powiedzieć "uszczknął"... Trzeba będzie robić ale to po powrocie...

[DamianSz]

wynika, że jest on dwurzędowy i jest duże prawdopodobieństwo, że się troszkę, jakby to powiedzieć "uszczknął"... Trzeba będzie robić ale to po powrocie...

właśnie wróciłęm od znajomego bo ma taki silnik rozebrany, wymieniał klientowi w astrze i dolny łańcuch jest pojedyńczy ale nie dało mi to spokoju i w EPC pisze że jest to DUPLEX teraz pytanie jak to jest dokładnie, w 2,0 DTH którą ostatnio rozbierałem też był SIMPLEX

[beast]

właśnie wróciłęm od znajomego bo ma taki silnik rozebrany, wymieniał klientowi w astrze i dolny łańcuch jest pojedyńczy ale nie dało mi to spokoju i w EPC pisze że jest to DUPLEX teraz pytanie jak to jest dokładnie, w 2,0 DTH którą ostatnio rozbierałem też był SIMPLEX

rozbieralem w zafirze, vectrze dtl, dth i wszedzie byl dolny na pojedynczym lancuchu.

[dany5]

mam 2.0 dti 16v z wymontowaną pompą wtryskową i widać że łańcuch jest pojedyńczy

[DamianSz]

wszedzie byl dolny na pojedynczym lancuchu.

a popatrz Beast w EPC ten łańcuch jest opisany jako DUPLEX i wpisując numer katalogowy 5636352 w jakikolwiek katalog pokazuje DUPLEX