Niestety nic się od razu nie przełącza - nawet jak jest bardzo ubogo... W tej chwili moja nie jeździ na benzynie (padła pompa, czekam już tydzień bo firma kurierska K-Ex żarty sobie ze mnie robi) i mogę do woli kręcić do odcinki na każdym biegu - mimo ciśnienia poniżej 0,7 bara górą - gdyby mi spadło niżej 0,6 dopiero moja cudownie nowoczesna instalacja przełączy. Jeśli miałbym wpinać 2 reduktory to z pewności spiąłbym równolegle - większa szansa że temperatura obydwu będzie podobna!! A przecież możemy podpiąć tylko jeden czujnik... No i z pewnością zrobiłbym połączenie na końcach listw.Powiem tak nie mam kabelka żeby kontrolować ciśnienie,ale skoro przy "deptaniu" nie przerzuca na Pb to myśle że jest ok.Chyba dobrze kombinuje jak ciśnienie spada to odrazu wrzuca Pb,dzieje się tak jak gaz sie kończy,trzeba by popytać na forum czy jest wiecej użytkowników z jednym reduktorem,oczywiście nie przeciwskazań żeby założyć dwa,ale zawsze to dodatkowe trójniki w układzie chłodzenia,chociaż nie wiem może sie wpina je szeregowo ??
To nie tak że nie można shamować... Trzeba tylko kogoś kumatego, w najgorszym razie będzie wynik mocy jedynie na kołach - bez przeliczenia strat w układzie przeniesienia napędu.U mnie śmiga naprawde jest Ok.No chyba że moja Omka jest tak wychechłana że zostało jej 150KM (niestety nie da się jej z-hamować)