33 odpowiedzi na ten temat

[figop]

Wszystko fajnie tylko ze po 2 latach folia na kantach i zagięciach odchodzi. Temat jest ciekawy i można pomyśleć. Mam całego busa oklejonego folią. Jednego busa nawet sam oklejałem. Jak jest to folia jednokolorowa to jeszcze luz, gorzej jak jest już jakas grafika która może się zniekształcić. Mam kolegę co okleja samochody dla różych firm. Początkowo folia jest koloru białego a następnie nakładany jest na nią nadruk. Są tez folie już o danym kolorze. Przyjeżdżają do niego białe dostawczaki i nie tylko a odjeżdżają bajecznie kolorowe firmowe samochody reklamujące swoim wizerunkiem firmę. Są 3 rodzaje foli. Folia zwykła która nadaje się tylko na wycinkę pod napisy, która się nie poddaje na zniekształcenia, taka folia nie nadaje się do oklejenia samochodu. Następnie 2 rodzaje foli tzw termokurczliwych i elastycznych. Róznią się trwałościa. Jedna okres 2 lat a druga do 5 lat. Te folie które wyglądają jak karbon to nic innego jak folia z nadrukiem. Tak samo folie chromowane to z tego samego materiału sa zrobione. Oklejanie pojazdu na powierzchniach płaskich jest bardzo prosta. Gorzej już na zgięciach. Jeżeli folia posiada już jakiś nadruk to jak się nie ma opanowanego fachu to się robotę spierniczy. Folia ta jest naciągana pod wysoka temperatura, jeżeli za bardzo się rozciągnie to nadruk się zniekształca. I odwrotnie tam gdzie jest jej za duzo po dłuższym nagrzaniu folia się kurczy. Nie wiem jak się okleja takie elementy jak np. lusterka bo tego nie rbiłem, ale mam w planach kupic folie o nadruku drewnopodobnym i kilka elementów wnętrza spróbować okleić. I teraz jak to cenowo wygląda. Np. oklejenie folią jednokolorową busa maxa to koszt około 2500zł . i tyle mnie kosztowało oklejenie. Nestepnęgo busa oklejałem samemu i koszt mnie wyszedł niecałe 400zł to był koszt zakupu folii. Ale roboty że szkoda gadac. Potem znajomym oklejałem busy i kasowałem 900zł z materiałem. Ale powiem ze z jednym się męczyłem 3 dni. tego jednego busa mam robionego przez firmę która się tym zawodowo zajmuje i powiem ze okleja bardzo dużo samochodów ale jak by to miała być osobówka i po 2 latach miał by być teki efekt jak teraz jest to ja bym się na to nie porwał.
fotki robione w czasie oklejania mastera:

[Student_x]

A ja mam pytanie, jakie jest wasze zdanie jak by w taki sposób obkleić omegę? Zastanawia mnie to wyłącznie ze względów estetycznych, ponieważ kazdy byle kuzyk widać na aucie to raz, a po drugie jak wiadomo, kolor kremowy, biały srebrny czy tez jasnozłotawobeżowawy bardziej odbija światło i w aucie nie jest tak gorąco, do tego lekko ściemnione tylne szybki i można się cieszyć chłodniejszym wnętrzem, malowanie troszkę drogie no a folie zawsze można na ciepło usunąć Opinie Proszę

[Shen]

Jak dla mnie dwu kolorowe auta choćby w niewiem jakie pasujące do siebie kolory było oklejone, wogóle mi się nie podoba. Kojarzy mi się z wieś tuningiem.:pokoj: . Tak jak już gdzieś pisałem, dach czy lusterka, okej. Ale pół auta czy jakieś wzorki, bee.

[figop]

Aby autko było dwukolorowe to na samej zmianie kolorów się nie skonczy bo to nie będzie pasowało. Byś musiał iść za ciosem. Pozbawienie listew, klamek. Autko na glebie na alusach niklowanych, głośna muza neony itd. i takie autko tylko na wystawy bo ja bym nim po mieście się nie lansował.
Co do zrywania foli na ciepło to nie jest takie proste. Jeżeli samochód ma oryginalny lakier to ok. ale jeżeli były już robione jakieś zaprawki, nawet przez najlepszego lakiernika to ta zaprawka zejdzie razem z folia. Już to przeżyłem. Do tego jeżeli ktoś chce oklejać autko to trzeba pamiętać aby lakier pod folią był tego samego koloru, jeżeli ktoś np. miał robiona zaprawkę, i ma ja w innym kolorze, lub zmieniał części karoserii, błotniki, drzwi w innym kolorze to pamiętajcie, ta folia jest bardzo cieniutka i różnica jest bardzo widoczna

[DaVePGN]

Jak dla mnie dwu kolorowe auta choćby w niewiem jakie pasujące do siebie kolory było oklejone, wogóle mi się nie podoba. Kojarzy mi się z wieś tuningiem. . Tak jak już gdzieś pisałem, dach czy lusterka, okej. Ale pół auta czy jakieś wzorki,

A takie auto?

[Shen]

Również nie bardzo mi podchodzi. Poprostu lubie klasycznie, seria na glebie i dobrym kole, bez udziwnień, ale to jest moje zdanie. W każdym bądź razie każdy tuning, nawet taki który mi się nie podoba zasługuję na szacunek za trud włożony w auto, bo to nie mi ma sie podobać, ale właścicielowi o gustach się nie dyskutuje Chociaż swoją drogą, twoja klucha Dave ma coś w sobie, gdyby było tak jak jest, ale zamiast tego schodzenia w 1 punkt, zrobić tylko czarną maskę+ten dach to mogłoby mi się to podobać. Pozdrawiam

[DaVePGN]

zamiast tego schodzenia w 1 punkt, zrobić tylko czarną maskę+ten dach

Tak byly oryginalnie wypuszczane Zafiry i Astry >>

[cyb3rm4n]

Sorka za odkopa troche , jednak to moja branza a i ome mam zamiar ciachnac w folii

Dla chetnych krotkie info:
1.grafike drukuje sie na folii specjalnej tak zwanej wyleweanej ktorej odpowiednia gestosc oraz sklad powoduja ze latwo sie kladzie. Minusem jej jest cena ! nie jest to tanie, jednak daje ogromne mozliwosci . Trwalosc jest uzalezniona od wielu czynnikow ( mroz , woda slonce ) .
2.Nie prawda jest ze Karbony sa drukowane ! Sa folie specjalnie produkowane z przeplotami z innych folii np 3m produkje takie oraz slynny oracal . jest jeszcze ejden producent jednak z glowy mi wyleciala nazwa. Sam Carbon ejst dosc drogi to cholerstwo kosztuje ok netto/1m2 - 155zł
3.Folie pelno kolorowe to Oracalowy np 641 Eco i inne pochodne . Folie te maja mala kurczliwosc i odpornosc na zagiecia , jednak w sprawnych rekach robia dobra robote ! jako ze widzialem nie jedno autko zrobione w tej technologii wiem ze da sie okeic je tak dobrze ze wyglada jak klejone duzo drozsza forma. Sama folia 641 jest dosc trwala jak na ploterowke, cena jest super . ok 8 zl netto za m2 dal kolorow bialego i czarnego jednak aplikowanie jej to juz dosc trudna sztuka .
4.Mozna tez drukowac na foliach zwyklych nie koneicznie wylewkach np. plaskie powierzchnie lub z malymi zagieciami da sie kleic spokojnie w tej technice


Foli jest duzo zalezy od portfela.

@kocyk - oklejsie.pl - firma "lansuje " sie dosc dobrze na miescie i nie tylko jednak ich ceny za okleine sa "dobre!" .
BTW - znam z opowiesci ze chlopaki kiedys zrobili wydruk i centralnie wpierniczyli sie na klamki w samochodzie przez co wydruk poszedl w 3 pupy. Ogolnie maja fajne pomysly nie mowie ze nie jednak ceny maja z kosmosu !

Duza czesc autobusów w kzkgop lata na wylewanej z elementami z 641 i/lub na zwyklej drukowanej z laminatem Kocyk przyjzyj sie na zajezdni napewno to zobaczysz

Na wiosne oklejam swoja ome! Fotki beda napewno, lece w 1 kolorze zobaczymy jak wyjdzie. Ogolnie polecam pobawienie sie foliami bo daja ogromne mozliwosci .


P.S

Chromy i zloto tez dostepne Ceny czesto zaleza od kosztów rolek i robocizny

pzdr

[n00ras]

witam, odświeżę temat. robił to może ktoś? ja zastanawiam się nad oklejeniem samych zderzaków, na tylnym popękał mi lakier i się łuszczy i pomyślałem o tym rozwiązaniu, najlepiej na kolor jak najbardziej zbliżony do karoserii.

[gienio79]

najlepiej na kolor jak najbardziej zbliżony do karoserii.

:hmmm:niezły kotlet:p a tak na poważnie to pewnie lakierowanie zderzaków wyjdzie ci taniej niż zabawa z oklejaniem .Zrób sobie mały kosztorys folia z robocizną a malowanie zobaczysz czy się opłaca ,lekkie otarcie i co zrywasz folię czy łatę sobie nakleisz :oonie::(Robiąc to samemu zaoszczędzisz kasę ,ale jeśli coś nie wyjdzie to już ładnie to nie będzie wyglądać .Zderzak to nie kawałek maski czy dach ,wiadomo dobra folia opalarka i można ładnie wyprofilować tylko trzeba się przyłożyć.


Życzę powodzenia ,lub zakład który robi to profesjonalnie .

[Ulter]

Koloru takiego samego się nie dobierze na.Foli. wiec jak to będzie wygladalo jak WT.

[n00ras]

a tak na poważnie to pewnie lakierowanie zderzaków wyjdzie ci taniej niż zabawa z oklejaniem

z tego co się orientowałem, malowanie jednego elementu w mojej okolicy to koszt ok 300 zł.. napisałem do firmy zajmującej sie oklejaniem z zapytaniem o koszt, zobaczymy co odpowiedzą..
a co do koloru to wiem że dobranie identycznego jest nie możliwe, chce coś możliwie najbliższego kolorowi lakieru.

[michal987654321]

z tego co się orientowałem, malowanie jednego elementu w mojej okolicy to koszt ok 300 zł.. napisałem do firmy zajmującej sie oklejaniem z zapytaniem o koszt, zobaczymy co odpowiedzą..
a co do koloru to wiem że dobranie identycznego jest nie możliwe, chce coś możliwie najbliższego kolorowi lakieru.

Chłopcze w Twoim przypadku najrozsadniejszym posunieciem jest zakup zderzakow w kolorze... widze po awatarze ze masz srebrny, takze jest tego multum... kupisz gołe zderzaki w cenie około 150zł tył i 200zł przod... przełozysz kratki halogeny i po temacie...

[Ulter]

Nie wydaje mi się ze oklejanie wyjdzie taniej .....a napewn oroznica w wyglądzie będzie kosmiczna. Z braku laku to już chyba lepiej samem zmatowic dobrać sprey koszt ok 60 zl i bezbarwny tez sprey koszt ok. 20 zl. Ale to już ostateczne wg. mnie Lepsze jest takie jak zaproponowal michal.