51 odpowiedzi na ten temat

[Zet_radom]

Ja mam pytanie, czemu mówiąc o kosztach utrzymania silnika 2.0 bądz 3.0 piszecie tylko o spalaniu, a co z częsciami do tych silników, rozrządem, świecami, kablami itd,itp. Już nie wspomne o instalacji LPG. Bo w sumie u mnie to było największym plusem silnika 2.0. Litr czy 2 LPG/100 więcej to w sumie zadna różnica, ale co z resztą. Chciał bym zobaczyć takie porównanie dokładnie, napiszcie ile placicie za częsci do V6. Ja robie ok 40 000 km rocznie, czyli 4 x olej z filtrem oleju i powietrza (4x 106 = 424zł), 2x świece z przewodami (2x 130 = 260zł) 1 x rozrząd (240 zł), plus na dzień dobry LPG sekwencja (2200 zł). czyli ok. 3124 zł. Licząc teraz moje średnie spalanie LPG 11,5 l/100 to 100 km kosztuje mnie 23,34 zł Ile to wszystko kosztowało by w V6.

[wolf]

Ja mam pytanie, czemu mówiąc o kosztach utrzymania silnika 2.0 bądz 3.0 piszecie tylko o spalaniu, a co z częsciami do tych silników, rozrządem, świecami, kablami itd,itp. Już nie wspomne o instalacji LPG. Bo w sumie u mnie to było największym plusem silnika 2.0. Litr czy 2 LPG/100 więcej to w sumie zadna różnica, ale co z resztą. Chciał bym zobaczyć takie porównanie dokładnie, napiszcie ile placicie za częsci do V6. Ja robie ok 40 000 km rocznie, czyli 4 x olej z filtrem oleju i powietrza (4x 106 = 424zł), 2x świece z przewodami (2x 130 = 260zł) 1 x rozrząd (240 zł), plus na dzień dobry LPG sekwencja (2200 zł). czyli ok. 3124 zł. Licząc teraz moje średnie spalanie LPG 11,5 l/100 to 100 km kosztuje mnie 23,34 zł Ile to wszystko kosztowało by w V6.

jakbyś pojeżdził troche mv6 to zapomniałbyś o większych kosztach :mrgreen:

[Zet_radom]

No napewno, ale mi poprostu wystraczy to co mam, do silnych wrazeń mam motocykl

[beast]

Ja mam pytanie, czemu mówiąc o kosztach utrzymania silnika 2.0 bądz 3.0 piszecie tylko o spalaniu, a co z częsciami do tych silników, rozrządem, świecami, kablami itd,itp. Już nie wspomne o instalacji LPG. Bo w sumie u mnie to było największym plusem silnika 2.0. Litr czy 2 LPG/100 więcej to w sumie zadna różnica, ale co z resztą. Chciał bym zobaczyć takie porównanie dokładnie, napiszcie ile placicie za częsci do V6. Ja robie ok 40 000 km rocznie, czyli 4 x olej z filtrem oleju i powietrza (4x 106 = 424zł), 2x świece z przewodami (2x 130 = 260zł) 1 x rozrząd (240 zł), plus na dzień dobry LPG sekwencja (2200 zł). czyli ok. 3124 zł. Licząc teraz moje średnie spalanie LPG 11,5 l/100 to 100 km kosztuje mnie 23,34 zł Ile to wszystko kosztowało by w V6.

sorry ale skad ty te ceny bierzesz ?? za filtr oleju do swojej v6 placilem 8 pln, powietrza 25 pln, p-pylkowy 20 pln (oczywisice oplowskie) , swiece - ngk - 8 pln sztuka, przewody wymieniasz jak siadaja na nie co 20 kkm :shock: w astrze seryjne na LPG wytrzymaly 60 kkm. w omie maja 30 kkm (seryjne GM) i nic sie z nimi nie dzieje.

[Bc30se]

Ja mam pytanie, czemu mówiąc o kosztach utrzymania silnika 2.0 bądz 3.0 piszecie tylko o spalaniu, a co z częsciami do tych silników, rozrządem, świecami, kablami itd,itp. Już nie wspomne o instalacji LPG. Bo w sumie u mnie to było największym plusem silnika 2.0. Litr czy 2 LPG/100 więcej to w sumie zadna różnica, ale co z resztą. Chciał bym zobaczyć takie porównanie dokładnie, napiszcie ile placicie za częsci do V6. Ja robie ok 40 000 km rocznie, czyli 4 x olej z filtrem oleju i powietrza (4x 106 = 424zł), 2x świece z przewodami (2x 130 = 260zł) 1 x rozrząd (240 zł), plus na dzień dobry LPG sekwencja (2200 zł). czyli ok. 3124 zł. Licząc teraz moje średnie spalanie LPG 11,5 l/100 to 100 km kosztuje mnie 23,34 zł Ile to wszystko kosztowało by w V6.

twoje dywagacje są nieuzasadnione, jeżeli uważasz że założenie instalki sekwencji do 3.0 to tak aż spora różnica to prosze CIebie bardzo

http://www.allegro.p...t_promocja.html

Stag 200 4cyl. z reduktorem Tomasetto 1140zł do 140kM
Stag 300 4cyl. z reduktorem Tomasetto 1300zł

Stag 200 6cyl. z reduktorem KME 1700zł do 250kM
Stag 300 6cyl. z reduktorem EmmaGas lub KME Silver 1800zł (230, 250kM)

cena butli i montażu trzeba doliczyć taką samą do 4 jak i 6 cylindrowca.

Czy uważasz/cie zatem że 500 zł to jest aż tak dużo jeśli pod uwage bierzemy fakt że kupujemy samochód który kosztuje po pierwsze znacznie więcej? rośnie z naszymi możliwościami i jak je odkryjemy to przede wszystkim NIE ŻAŁUJEMY bo to JEŹDZI a nie się MULI?

A ceny części które podałeś jak już napisali poprzednicy, można dostać taniej i to nie jest kwestią tego że kupuje się tańszy zamiennik

po kolei, do V wchodzi bodajże litr oleju więcej a sam filtr jest w takiej samej cenie... robisz to raz na 10 tys... czy w tym wypadku 30 zł to dużo???

świece kolega już powiedział, przewody? można kupić do 2.0 przewody 2 x 130 a można kupić raz za 500 i będą chodzić 10 lat jak oryginały, to samo tyczy się V, jest taki wybór że szkoda wogóle takie kalkulacje przeprowadzać... znowu wyjdzie różnicy od 50 do 100 w zależności od jakości...

rozrząd jeśli u ciebie kosztuje 240 zł to pewnie jak nie zaczepiasz pompy, rozsądny użytkownik dbający o swoje auto wymieni ją za każdą zmianą rozrządu wiec jest to przypuszczam 350 zł

koszt rozrządu w Vce to pewnie średnio 500 zł... robocizny tu nie wliczam, bo wiadomo, jedni mają mechaników zaufanych, znajomych, sami robią itp itd... więc znowu różnica jest mała...

teraz policz sobie ile kosztuje Cie to drożej w V6, bardzo niewiele... a dostajesz w zamian dosyć dużo...

[cath]

co do spalania porównajcie spalanie benzyny w obu przypadkach. Gaz wychodzi zbyt niedokładnie, różne instalacje itp. Do gazu musisz spokojnie dodać 1l na sekwencji, i nieco więcej w zwykłej.
Co do V6 zdaję sobię sprawę, że jest wielka frajda trzymać pod nogą te 170 czy 211Km, ale póki co u mnie przewyższa rozsądek. Poprostu niestać mnie na to. Tak się mówi, że świece 8zł (chyba iskra), filtry itp, to są te same elementy co w 2.0 (przynajmniej cenowo). Ale wiem ile może kosztować naprawa takiej jednostki jak mam 2.0 16V,(w poprzednim robiłem) padła tylko uszczelka pod głowicą, koszt "tylko" 1100zł. Oczywiście można było taniej, ale jak robić to pożądnie. Prędzej miałem Audi 1.8, paliła do 9litrów gazu, myśle sobie, co tam stać mnie na 2.0 w omce. I daje radę, ale póki co ale tu stop.
Znajomy kupił własnie 2,5V6, słodko mu klekoczą popychacze. Z lekka mu współczuje, bo albo znajdzie jelenia który odkupi od niego to auto, albo wywali któregoś tysiaka na remoncik.
Jedno jest pewne, kolejna omka to będzie tzw. C, i być może 2,6 lub 3,2, ale niewiem czy zdąże ją kupić do czasu, kiedy już większość dostępnych na rynku będzie miała nakulane po pół miliona km. Jak brać coś takiego to tylko "zdrowe", z młodego rocznika.
Mam uraz psychiczny pod poprzedniej omce

[Bc30se]

ze. Z lekka mu współczuje, bo albo znajdzie jelenia który odkupi od niego to auto, albo wywali któregoś tysiaka na remoncik.

popychacze w v6 sa takie same jak w 2.0, jest ich tylko 8 więcej, cena nówki INA - oryginał na allegro - ŹRÓDŁO 100% pewne, użytkownik ZMAX to niecałe 30 zł??

240 zł różnicy między dwoma... czy wymienia się popychacze co 5 tys?? nie... ale nie poradzimy nic że kupujemy wyjeżdżonego złoma i to co trzeba zrobić to trzeba...

cena używanego silnika w dobrym bardzo stanie, 2.0 1500 zł, 3.0 2000 zł bez osprzętu... i znowu? czy codziennie wymieniamy silnik?

[beast]

ze. Z lekka mu współczuje, bo albo znajdzie jelenia który odkupi od niego to auto, albo wywali któregoś tysiaka na remoncik.

popychacze w v6 sa takie same jak w 2.0, jest ich tylko 8 więcej, cena nówki INA - oryginał na allegro - ŹRÓDŁO 100% pewne, użytkownik ZMAX to niecałe 30 zł??

240 zł różnicy między dwoma... czy wymienia się popychacze co 5 tys?? nie... ale nie poradzimy nic że kupujemy wyjeżdżonego złoma i to co trzeba zrobić to trzeba...

cena używanego silnika w dobrym bardzo stanie, 2.0 1500 zł, 3.0 2000 zł bez osprzętu... i znowu? czy codziennie wymieniamy silnik?

ta dyskusja nie ma sensu. skoro kolega sie uparl ze 2.0 wyjdzie go taniej to pewnie tak bedzie. ale ja wole miec zapas mocy pod maska zeby sie czasem kiedys nie zdziwic podczas wyprzedzania albo sie wqrzac ze auto nie jedzie tylko sie kula. Mam nauczke po Astrze kombi 1.4 60 KM ze takich aut z tak malym silnikiem sie nie kupuje !
a co do swiec to nie iskry tylko NGK (aczkowlwiek iSKRA robi bardzo dobre swiece ! i w seju wytrzymuja mi dluzej niz NGK ! ) - kolego Cath - czesci to nie tylko ASO i sklepy w miescie ! masz internet to naucz sie z niego korzystac a zobaczysz ze duuuuuuuzo zaoszczedzisz.

[marcin]

Nie ma zakupów doskonałych, każde używane auto ma jakiś feler, chodzi o to żeby kupić samochód z najmniejszą ilością wad. Ale zanim cokolwiek zrobisz musisz określić swoje potrzeby i wymagania co do tego auta. Dopiero wtedy okaże się jakiego samochodu potrzebujesz. Gdy zrobisz to dobrze może się okazać zę wcale nie potrzebujesz omegi ale np DU matiza. Najważniejsze jest kilka punktów:
1. do czego auto ma służyć
2. kto będzie nim jeździł
3. w jakim stopniu musi być on bezpieczny (poduchy abs waga moc silnika itp)
4. ile jestes w stanie wydać miesięcznie na jego utrzymanie
5. jakie minimalne wyposażenie dodatkowe musi wg ciebie posiadać
6. ile max możesz wydać na zakup auta.

Gdy sobie odpowiesz na te pytania dowiesz się czego naprawdę ci potrzeba.
Ale jeśli jestes już zdecydowany na omegę o której mówisz to sprawdź to o czym koledzy pisali, czy była "bita" i w jakim stanie jest silnik. Genetycznych wad i tak pewnie się nie ustrzeżesz. Jeśli chcesz to sprawdzić dobrze jedź do ASO-tam wiedza najlepiej.

Powiadasz że masz małą córeczkę i żonę na których ci zależy. Mocniejszy silnik to wbrew pozorom większe bezpieczeństwo. Wiadomo, moc jest dla mądrych ludzi ale nie oszukujmy się-170km w omedze to nie jest szaleństwo lecz rozsądne minimum. 2.0 na gazie to jest jakieś 120 km co jest dobre do vectry.
Osobiście doradzłabym zakup przynajmniej 2,5. Gdy kupisz 2.0 będziesz zadowolony bo omegi są prawie takie same, ale to 'prawie' robi wielką różnicę.

Życzę udanego zakupu!

[Bc30se]

ASO-tam wiedza najlepiej.

tego bym nie powiedział

[marcin]

ASO-tam wiedza najlepiej.

tego bym nie powiedział

Wiem co masz na myśli, ale jeśli chodzi o wykrycie usterek przed zakupem to nie ma lepszego miejsca. Najgorszym rozwiązaniem jest pojechać do gościa, wziąć samochód i pojechać na miejscową stację diagnostyczną której prawdopodobnie właścicielem jest dobry znajomy sprzedającego i wtedy auto będzie super, powiedzą że 'jedna tuleja jest do wymiany a to koszt 15 zł ' itp td bla bla bla oraz że 'autko jak na swój wiek jest w idealnym stanie'. Wtedy wyjeżdżasz ze stacji uchachany że taki okaz ci się trafił bo fachowiec tak powiedział. Nic bardziej mylnego. :roll:

[Zet_radom]

Ja mam pytanie, czemu mówiąc o kosztach utrzymania silnika 2.0 bądz 3.0 piszecie tylko o spalaniu, a co z częsciami do tych silników, rozrządem, świecami, kablami itd,itp. Już nie wspomne o instalacji LPG. Bo w sumie u mnie to było największym plusem silnika 2.0. Litr czy 2 LPG/100 więcej to w sumie zadna różnica, ale co z resztą. Chciał bym zobaczyć takie porównanie dokładnie, napiszcie ile placicie za częsci do V6. Ja robie ok 40 000 km rocznie, czyli 4 x olej z filtrem oleju i powietrza (4x 106 = 424zł), 2x świece z przewodami (2x 130 = 260zł) 1 x rozrząd (240 zł), plus na dzień dobry LPG sekwencja (2200 zł). czyli ok. 3124 zł. Licząc teraz moje średnie spalanie LPG 11,5 l/100 to 100 km kosztuje mnie 23,34 zł Ile to wszystko kosztowało by w V6.

twoje dywagacje są nieuzasadnione, jeżeli uważasz że założenie instalki sekwencji do 3.0 to tak aż spora różnica to prosze CIebie bardzo

http://www.allegro.p...t_promocja.html

Stag 200 4cyl. z reduktorem Tomasetto 1140zł do 140kM
Stag 300 4cyl. z reduktorem Tomasetto 1300zł

Stag 200 6cyl. z reduktorem KME 1700zł do 250kM
Stag 300 6cyl. z reduktorem EmmaGas lub KME Silver 1800zł (230, 250kM)

cena butli i montażu trzeba doliczyć taką samą do 4 jak i 6 cylindrowca.

Czy uważasz/cie zatem że 500 zł to jest aż tak dużo jeśli pod uwage bierzemy fakt że kupujemy samochód który kosztuje po pierwsze znacznie więcej? rośnie z naszymi możliwościami i jak je odkryjemy to przede wszystkim NIE ŻAŁUJEMY bo to JEŹDZI a nie się MULI?

A ceny części które podałeś jak już napisali poprzednicy, można dostać taniej i to nie jest kwestią tego że kupuje się tańszy zamiennik

po kolei, do V wchodzi bodajże litr oleju więcej a sam filtr jest w takiej samej cenie... robisz to raz na 10 tys... czy w tym wypadku 30 zł to dużo???

świece kolega już powiedział, przewody? można kupić do 2.0 przewody 2 x 130 a można kupić raz za 500 i będą chodzić 10 lat jak oryginały, to samo tyczy się V, jest taki wybór że szkoda wogóle takie kalkulacje przeprowadzać... znowu wyjdzie różnicy od 50 do 100 w zależności od jakości...

rozrząd jeśli u ciebie kosztuje 240 zł to pewnie jak nie zaczepiasz pompy, rozsądny użytkownik dbający o swoje auto wymieni ją za każdą zmianą rozrządu wiec jest to przypuszczam 350 zł

koszt rozrządu w Vce to pewnie średnio 500 zł... robocizny tu nie wliczam, bo wiadomo, jedni mają mechaników zaufanych, znajomych, sami robią itp itd... więc znowu różnica jest mała...

teraz policz sobie ile kosztuje Cie to drożej w V6, bardzo niewiele... a dostajesz w zamian dosyć dużo...

Nie rozumiem Cie czasami, po co mi podajesz ceny z allegro, podzwoń sobie po instalatorach to bedziesz znał ceny. Cóż mi z tego ze kupie instalke na allegro, i co sam ją załoze, wystawie sobie f-re zeby wbic LPG w dowód. W najtańszym zakładzie montaz sekwencji do V6 znalazłem za 3400 zł. Naprawde chciałem kupic V6 ale mnie nie stac jej na utrzymanie, nie bede zarabiał na samochód, tylko samochód ma zarabiać na mnie. I wogóle ta rozmowa nie ma już sensu, bo nie długo wyjdzie że V6 jest tańsze w utrzymaniu, są do niego tańsze częsci i mniej pali niż R4. Co do wymiany przewodów WN, jedni wymieniają co 60 000km, inni jak im samochód zacznie szarpać, a ja wymieniam przy LPG co 20 000 - 25 000 km razem ze świecami zeby mieć spokój, bo przewody nie są drogie, olej wymieniam co 10 000 km, chociaz moge co 15 000 ale taki jestem. Rozrząd za 500 zł, a wymiana w V6, ?? bo chyba troszke więcej roboty. I nie piszcie o wrazeniach z jazdy, bo to normalne ze mieć pod maską 170 czy 211KM to zajeb.sta frajda, ale tu piszemy o kosztach. Co do cen ktróe napisałem olej 70 zł, filtr oleju 10 zł powietrza 26 zł , swiece 12 zł/szt + 82 zł kpl przewodów - to drogo ??

[Bc30se]

Wszystko Ci dokładnie napisałem tylko że nie czytasz, ja mam niewymienane przewody od 200 tys i nie zamierzam wymieniac, a jak ty wymieniasz bo mały koszt... no to nie ja sobie robie dodatkowe wydatki tylko ty...

przeczytałeś tą aukcje? widzisz że ci goście montują też? podana jest cena za montaż i za butle i nie rożni się ona w zależności od V6 czy 2.0... OCZY OTWARTE KOLEGO

o rozrządzie Ci też napisałem, qq niedawno wymieniał i zapłacił bardzo rozsądnie, niemal tyle co ty u siebie..

widze żę już wdepnąłeś w gówno bo widzisz, że V6 nie wychodzi dużo drożej (choć nie przecze że jest droższy) i teraz uporczywie się trzymasz swojego

[Zet_radom]

Ty tez mnie nie rozumiesz, weź pod uwagę, że są ludzie którym nie zalezy na turbo osiąga jakie daje np. silnik MV6, bo do jazdy po miescie i tak go nie wykozystasz, a natomiast liczą się z kosztami utrzymania samochodu, bo nie lubią wydawać pieniedzy na to, co im jest niepotrzebne. W gówno nie wdepnołem, bo nadal nie zamienił bym sie na V6, znalazłeś monterów gazu z Częstochowy, to jest odemnie troszke drogi, znajdz mi takie ceny w okolicy Radomia. Bo raczej nie chcialo by mi sie jezdzić z kazdą regulacją taki kawałek. Ja nie mam czasu na kombinowanie z czesciami, szukania itd, itp. Ceny podałem i porównałem , dzwoniąc poprostu do sklepu z częściami. Czy jest dużo droższy, zrób mi dokładną wycenę cześci tylko eksploatacyjnych takie jak ja podałem, oraz spalanie LPG i to nie takiego co pokazuje komp, tylko co rzeczywiście wciąga, ja na 43l LPG robię średnio 380 km po mieście może 30% trasy w tym jest. Już nie piszę o przypadkowych awariach, takich jak uszczelki pod głowicą popychacze, itd, itp no nie ma bata ze bedzie taniej w V6, czy tez podobnie. A do osterej jazdy powtarzam mam motocyl. Przeciez omega to jest Limo, mi sie nią nawet nie chce szybko jezdzić. Koniec dyskusji bo jest bez sensu.

[cath]

zapomnijcie o instalacji z allegro. Są tanie, ale jak z gwarancją?? Co z tego, że założysz ujakiegoś gazora, ale jak by co producent wyprzszę się, że bo warsztat nie ma ich homologacji, pozwoleń itp. Mechanior będzie winę zwalał na prodecenta, a ty będziesz nadal jeździsz autem z którym są problemy. Wszystcy wiemy jakie problemy mogą być z gazem.
Dlatego, też wywaliłem kupę kasy na sekwencje (3900zł), mam pełną gwarancje, gazorów na miejscu i instalkę z której jestem zadowolony.
Sekwencja (dobra) do V6 to koszt od min 5tys zł wzwyż. Rozumiem, są inne instalki tańsze itp, np sekwencje w moim mieście zaczynja się od 3tyś zł, ale gdzie tu jakość. (przykładowo same wtryski do mojej instalki kosztują 1000zł, a gdzie reszta)
Więc świadomy wybór tania instalka, i niepewność, lub większy nakład finansowy i nieco większa pewność.

ps. jeden mechanik też wymienił mi rozrząd za 50zł, (X20XEV), mało nierozpieprzyłem silnika po tym. Wolę zapłacić i oddać do przywoitego mechaniora.
ps. w ramach oszczędności kupiłem na allegro rozrząd, po ok 20tyś km. jedno łożysko było do wymiany. Wsumie gówno zaoszczędziłem, bo poszła kolejna 100ka.
Troszkę powątpiewam w jakość nowych części na allegro

[cita]

Sekwencja (dobra) do V6 to koszt od min 5tys zł wzwyż. Rozumiem, są inne instalki tańsze itp, np sekwencje w moim mieście zaczynja się od 3tyś zł, ale gdzie tu jakość. (przykładowo same wtryski do mojej instalki kosztują 1000zł, a gdzie reszta)

Zapraszam do Poznania - sekwencja BRC do MV6 - 4300 u naprawde dobrego gazera, którego znam nie od dzis.
MV6 też zrobił nie jedną.

Więc świadomy wybór tania instalka, i niepewność, lub większy nakład finansowy i nieco większa pewność.
(...)
Troszkę powątpiewam w jakość nowych części na allegro

Tu sie z Tobą zgadzam. Oczywiscie nie moge powiedziec, ze kazdy allegrowicz to naciągacz i że taniość tam = zła jakość .. ale w wielku przypadkach jest z jakością (okazji) problem.
Na ten przykład tłumik, który kupiłem na allegro, ceną odbiegający nie tak znów znacznie, po założeniu był głośniejszy niż stary bo wpadał w rezonans i Omega chodziła jak Polonez z gwizdkiem w tłumiku.

[piotr027]

tak jak pisze cath, on zaplacił do 4 cylindrow chyba 3900 a moja instalka do MV6 kosztowała 1,5 roku temu 6500 zł(szczescie,ze ja za to nie placiłem) .Co prawda w naszym małym mieście nie ma konkurencji i jest tylko jeden dobry gazownik na Polnej stad pewnie takie ceny.Moja była zakładana pod Pleszewem jak juz pisałem 1,5 r temu ale nadal sekwencja do V6 kosztuje u nich ponad 5 tys.Co do allegro ...........owszem mozna tam co nieco kupic ale nie instalację LPG

[cath]

[quote name='"cita"'][quote name='cath']
Sekwencja (dobra) do V6 to koszt od min 5tys zł wzwyż. Rozumiem, są inne instalki tańsze itp, np sekwencje w moim mieście zaczynja się od 3tyś zł, ale gdzie tu jakość. (przykładowo same wtryski do mojej instalki kosztują 1000zł, a gdzie reszta)[/quote]

" Zapraszam do Poznania - sekwencja BRC do MV6 - 4300 u naprawde dobrego gazera, którego znam nie od dzis.
MV6 też zrobił nie jedną."

no tak, ale do 2.0 16V sekwencja BRC kosztuje od 3300zł, czyli do V6 kosztuje dobre 1000zł więcej. Czyli róznica jest, wybierając jednego producenta, sekwencja do 2.0 zawsze będzie tańsza od V6, i to sporo.

[Bc30se]

nie wiem gdzie wy macie problem, stag 300 to dobra instalka... już sie żryjcie w tym temacie sami..

[cath]

tak jak pisze cath, on zaplacił do 4 cylindrow chyba 3900 a moja instalka do MV6 kosztowała 1,5 roku temu 6500 zł(szczescie,ze ja za to nie placiłem) .Co prawda w naszym małym mieście nie ma konkurencji i jest tylko jeden dobry gazownik na Polnej stad pewnie takie ceny.Moja była zakładana pod Pleszewem jak juz pisałem 1,5 r temu ale nadal sekwencja do V6 kosztuje u nich ponad 5 tys.Co do allegro ...........owszem mozna tam co nieco kupic ale nie instalację LPG

sorry ale mazurek na Polnej jest ostatnim jakiemu oddał bym auto do gazowania.
Dałem mu tylko raz, Audi, były same problemy. Ba, nawet nie założyli mi wykładziny pod butle do bagażnika(zostawili goła blachę). Potem była tylko zlewka. Jak coś chciałem, bo np. silnik nie równo chodził, to mówił, że jego ingerecja kończyła się na np. gaźniku, i że to nie jego wina. Totalna zlewka. A miałem te zo nim dobre zdanie...
ps. kumpel też ma niewesoło w swojej asterce zagazowanej u mazurka