Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Omega 2.0 1.6V LPG - bardzo bolesna milosc


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
5 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Wajcha84

Wajcha84
  • 3 postów
  • Dołączył: 29-05-2007
  • Skąd: Poznan

Napisany 29 maja 2007 - 17:18

Witam serdecznie!

Jestem szczesliwym posiadaczem Opla (a wlasciwie Vauxhalla) Omega 2.0 16V z instalacja gazowa rocznik 1998.

Samochod kupilem okolo pol roku temu jako uszkodzony. Koles, od ktorego go kupilem sprzedawal go komus innemu i ten dal mocno po gazie na zimnym silniku na LPG. Oczywiscie zaowocowalo to rozsadzeniem kopuly filtra powietrza i totalnym zniszczyeniem przeplywomierza.

Jako, ze samochod kupilem za absurdalne pieniadze (600 funtow) nie przejmowalem sie tym zbytnio wiedzac, ze i tak robie dobry interes.

Samochod po przyjezdzie przeszedl kapitalny remont. Wymienilem przeplywomierz (zgasla lampa silnika na desce) uszczelke pod klawiatura, uszczelke pod glowica, uszczelke na kolektorze, wymienilem kable, swiece, akumulator, wszelkie oleje i co sie tylko dalo!

Jak sie pewnie domyslacie samochod dalej nie chodzi tak jak powinien!

Teraz jak to sie objawia:
1. Samochod na benzynie chodzi bardzo dziwnie. Startuje dosc dobrze chociaz czasami musze go dluzej pokrecic. Chodzi czasami na 4 garki, czasami na 3 garki. (nowe kable i swiece). Co dziwne na zimnym silniku chodzi lepiej niz jak sie rozgrzeje. Im dluzej jezdze tym jest gorzej. Samochod w czasie jazdy sie dlawi tak jakby mu brakowalo paliwa albo iskry (nowy przeplywomierz - powietrze wykluczam) i jak juz wczesniej wsponialem problem pogarsza sie wraz z rozgrzaniem silnika.

2. Na gazie samochod strzela. Na poczatku myslalem, ze strzela na filtrze powietrza, ale teraz nabieram przekonania, ze strzela przy przepustnicach i wnioskuje, ze jest to jakis rodzaj zabezpieczenia, ktore ma zapobiegac rozsadzeniu obiegu.

3. Na domiar zlego, przez ostatnie 5 dni padalo i chyba kompletnie zalalo mi swiece bo samochod nie startuje wcale. Rozrusznik kreci, a raz na jakis czas zaksztusi sie jakby dostal jedna iskierke.

Ktos mi kiedys powiedzial, ze zanim zajme sie naprawa gazu powinienem zrobic benzyne bo zazwyczaj jak zrobie to drugie to to pierwsze rowniez sie naprawi.

Uwielbiam ten samochod, spelnia wszystkie wymagania jakie stawiam autu. Jest duze, wygodne, w automacie, z climatrocnikiem, zmienarka w bagazniku i JEZDZI NA GAS. Nie chce sie go pozbywac, ale nie wiem co mam robic. Sprawdzilem juz chyba wszystko. Prosze powiedzcie mi co mam zrobic?

Ktos mi jeszcze doradzil ze powinienem wymienic cewke zaplonowa? Mozecie mi doradzic?

Pozdrawiam

Bartek



#2 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 maja 2007 - 18:12

[quote name='Wajcha84']Co dziwne na zimnym silniku chodzi lepiej niz jak sie rozgrzeje[/quote]


czy zmieniałeś czujnik temp powietrza - jest zaraz za filtrem przed przepływką ?? drugi czujnik to czujnik temp silnika, sprawdzałeś czy jest iskra i jaka jest jak chodzi na 3 gary lub nie odpala

quote="Wajcha84"]Na gazie samochod strzela. Na poczatku myslalem, ze strzela na filtrze powietrza, ale teraz nabieram przekonania, ze strzela przy przepustnicach i wnioskuje, ze jest to jakis rodzaj zabezpieczenia, ktore ma zapobiegac rozsadzeniu obiegu. [/quote]

nie powinno nic strzelac w żadnym wypadku - wsytrzał oznacza koniec przepływki bo ja uszkadza

[quote name='Wajcha84']3. Na domiar zlego, przez ostatnie 5 dni padalo i chyba kompletnie zalalo mi swiece bo samochod nie startuje wcale. Rozrusznik kreci, a raz na jakis czas zaksztusi sie jakby dostal jedna iskierke. [/quote]


sprawdź iskre


i na stepnym razem użyj :szukaj2:

#3 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 maja 2007 - 20:48

strzelanie na lpg jest wtedy gdy:
za uboga mieszanka
zla lub chwilowy brak iskry (generalnie wada ukladu zaplonowego)
Zacznij od zaplonu poniewaz masz problem na benz i na lpg.
Proponuje zaczac od prostego testu noca (totalne ciemno zero ksiezyca), zdejmujesz oslone przewodow WN odpalasz motor (proponuje zrobic to na benz aby nie strzelil tylko ewentualnie sie dlawil) i w momencie wiskasz pedal gazu w podloge(czyli przekrecasz reka przepustnice (tam gdzie sie laczy z linka) do oporu patrz czy kable nie swieca jak swietlowki albo co lepsze iskra nie przeskakuje miedzy kablami. To ze sa nowe kable to nic jesli na swiecy bedzie za duza przerwa to na kablach bedzie przebicie. Zakladam ze swieczki sa zgodne ze specyfikacja opla i nie pomyliles polaczen cewki ze swiecami (wyj. na pierwszy cylinder z cewki polaczenie ze swieca pierwszego cyl... itd.) Sprawdz i zdaj relacje
Oczywiscie ze cewka moze byc przyczyna bo bedzie miala przebicie.

#4 OFFLINE   GISKARD

GISKARD
  • 3 534 postów
  • Dołączył: 17-06-2006
  • Skąd: Pionki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 29 maja 2007 - 21:00

a kollega zczytał sobie kody błędów?? bo nie wyczytałem nic na ten temat...
jak to zrobic znajdziesz w ....
http://forum.omegakl...

#5 OFFLINE   lord_craven

lord_craven

    Ciem kotka!

  • 5 572 postów
  • Dołączył: 30-08-2006
  • Skąd: Giedlarowa
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 maja 2007 - 22:35

Prosze powiedzcie mi co mam zrobic?

Wywal cały gaz. Pojeździj, poobserwuj. Zrób aby na beznynie było dobrze i dopiero potem ewentualnie zamontuj gaz.

#6 OFFLINE   Wajcha84

Wajcha84
  • 3 postów
  • Dołączył: 29-05-2007
  • Skąd: Poznan

Napisany 29 maja 2007 - 22:44

Dzieki za rady

Jutro po pracy postaram sie zastosowac do rad. Z ta ciemna noca pewnie bedzie problem bo tu wszedzie do okola latarnie ale sporobuje w garazu.

Co do kodow z komputera to osobicie ich nie widzialem (moj kabel dziala tylko z OBDII a jak wiemy ukochana omega B tego standardu nie ma), ale bylem na diagnostyce przed wymiana przeplywomierza i na sprawozdaniu dostalem tylko jeden kod bledu - uszkodzony przeplywomierz. No i 'mechanik' wymyslil wyciek gazu, ktory okazal sie zabezpieczeniem. Dopiero jak sie w domu nad tym zastanowilem to zdalem sobie sprawe, ze w miejscu 'wycieku' gazu zazwyczaj powietrze jest wsysane i dopiero bardzo duze cisnienie jest w stanie ta kolej rzeczy odwrocic.

Swiece sa kupione wg specyfikacji opla, kable rowniez. Kable rowniez byly podlaczone korespondencyjne do cewki. Jako, ze sam jestem 'mechanikiem-samoukiem' poprosilem o ekspertyze mojego znajomego, ktory prowadzi wlasny warsztat. Oboje stwierdzilismy, ze caly uklad podlaczony jest dobrze.

Bardzo dobra rada z tym komputerem. Zawsze wiedzialem, ze mozna to zrobic bez laptopa i nawet wiedzialem jak ale z jakiegos glupiego (z perspektywy czasu) powodu tego nie zrobilem. Zrobie to na pewno jutro i napisze wyniki.

Jak tylko to zrobie zaraz zdam relacje.

Bardzo dziekuje za rady i jestem otwarty na kazde nastepne

Jeszcze raz serdeczne dzieki za zaangazowanie