32 odpowiedzi na ten temat

[cugiel]

ja swojego unidena sprawdzalem z kumplem na harrym2
bylismy pol kilometra od siebie, ja nadawalem na 19 a on sluchal na 20
i mowil ze bylo mnie slychac bardzo cicho i nie mogl mnie wogole zrozumiec
po oddaleniu sie o jakies 200-300m nie bylo slychac siania na inny kanal
wiec mysle ze w normalnym uzytkowaniu U520 wcale nie utrudnia innym korzystania ze swoich radyjek

i tak jak ktos prowadzi rozmowe to przechodzi o 2 do gory wiec smiecia nie uslyszy
a jesli ktos naprawde chce pogadac to leci na 28-30 i wogole ma cisze

wczesniej mialem sunkera elite 2 i alana 100 i musze przyznac ze one bardziej sialy niz uniden
w alanie bylo tak ze mowilem cos a nie slyszeli juz mojego glosu tylko szum wcisniecai gruchy:masakra:
a sunker znowu zaklucal mi radio fm na tyle ze nawet rmf szumial

[patol]

ja tez posiadlem unidena poki mi go nie ukradli
przez 4 lata kilka kontroli i nigdy nie pytali

[Genas]

Co Wy wiecie o kontrolach CB . Na początku lat 90 to były czasy. PAR jeździł z antenami i namierzał . A w aucie jakieś radia z niemiec przerabiane .

Wracając do tematu. Przez ostatnie kilka lat żaden policjant nigdy mnie nie pytał o papiery do CB.

[Rigo]

Taaaaaaaak, to były czasy. W 1991r miałem Cobrę 19+ jako radio bazowe- to dopiero potrafiło siać. Sąsiedzi słyszeli mnie w telewizorach, radiach, lodówkach- ups zagalopowałem się, w lodówkach jednak nie. Opowiadali mi póżniej o czym rozmawiałem do trzeciej nad ranem, bo to było ciekawsze dla nich niż oglądanie dwóch kanałów TVP,a wracając do tematu to też obecnie nikt nie pyta o żadne papiery od CB

[raczka100]

Przed 2004 mogło tak być bo potrzebne były pozwolenia do nadawania za które trzeba było płacić, po 2004r. nie potrzeba takich pozwoleń do mocy nadajnika 4W, Pisałem nie raz ale powtórzę pasmo CB zostało przeznaczone jako śmietnik radiowy, najmniejsze korzyści z zasięgów a po za tym większość urządzeń w przychodniach specjalistycznych jak rentgeny itp. w tym zakresie sobie rezonuje. Tak i dlatego w pobliżu szpitali tak szumi...

tak wiem o tym ale nie pisalem a tylko zaznaczylem o owej kontroli tak jak pozniej napisal kolega o tym PAR i ich namierzaniu stacji ktore to mialy byc nielegalne i mocniejsze od 4wat.ale to juz historia a teraz jest jeden wielki smietnik(delikatnie nazywajac) brak jest jednak QTH i kultury na pasmie
chyba przyznacie racje, troche odskoczylem z tematu:)

[daktyl]

Na początku lat 90 to były czasy. PAR jeździł z antenami i namierzał

A zgadza się. U mnie na kontroli w domu byli 6 razy!! Sąsiad był obrotny, hehehe!! :D

Przez ostatnie kilka lat żaden policjant nigdy mnie nie pytał o papiery do CB.

Jakiś czas temu jadąc ciężarówką miałem kontrolę typu "full wypas" czyli: ITD, policja i służba celna.
ITD sprawdziła tarcze tacho, służba celna paliwo, a policja z braku zajęcia (bo moje wszystkie dokumenty miał inspektor ITD) szukając dziury w całym, CB. Otóż, jak powszechnie wiadomo nie potrzeba zezwoleń na używanie urządzeń nadawczo-odbiorczych w paśmie 27 Mhz w zakresie 26.960-27.400. Jednak urządzenie musi posiadać homologację. I tutaj ustawa jest dziwnie skonstruowana, ponieważ mówi, że nie jest wymagane jej posiadanie przy sobie ale należy ją okazać organom kontroli na żądanie. I tak też było w moim przypadku.
Chyba na razie jestem jedyny patrząc na wyniki sondy, hehe!!
Pozdrawiam.

[raczka100]

To miales fajne spotkanie , ale co bylo z papierami od CB i owa kontrola "misiakow" jakies problemy , czy ich brak?

[Ziutek50]

Papiery do Jacusia ???? (czyt. P Jackson I) jak by coś się wydarzyło przypuszczam że Daktyl by to napisał

[raczka100]

Nie wątpię o tym ze by napisał , ale zapytalem i oczywiscie dostalem odpowiedz :jump:
mysle ze papierow to co 3 ma brak na radyjoki.

[daktyl]

co bylo z papierami od CB

No ja zawsze ten papierek mam przy sobie więc problemu nie było.

Papiery do Jacusia

Tak jak mówisz, Michał. Papiery do Jackusia mam ale już z homologacją to mógłby być problem, hehehe!! Owa kontrola była w moim służbowym wozidle (patrz sygnatura), a tam miałem wtedy TTI.

[Ziutek50]

aaa no to zmienia postać rzeczy a myślałem że wozisz Jacka w dużym :hmm:

[djlotus]

Przez ostatnie kilka lat żaden policjant nigdy mnie nie pytał o papiery do CB.

Ja pamiętam takie czasy jak kiedyś policjant poprosił mnie o papiery i książeczkę Parowską Albo jak kiedyś maluchami jeździliśmy po ulicach nawijaliśmy na kanale 28 a za nami jechał mercedes z PARU w pewnym momencie przestaliśmy nadawać i tyle nas mieli
to było w latach 90-tych . ja miałem pierwsze cb radio w 93r.

szukając dziury w całym, CB. Otóż, jak powszechnie wiadomo nie potrzeba zezwoleń na używanie urządzeń nadawczo-odbiorczych w paśmie 27 Mhz w zakresie 26.960-27.400. Jednak urządzenie musi posiadać homologację. I tutaj ustawa jest dziwnie skonstruowana, ponieważ mówi, że nie jest wymagane jej posiadanie przy sobie ale należy ją okazać organom kontroli na żądanie. I tak też było w moim przypadku.
Chyba na razie jestem jedyny patrząc na wyniki sondy, hehe!!
Pozdrawiam.

Powiem tak Z tego co wiem ,kiedyś jak Par mnie dorwał z cb w aucie to wyłgałem się tym że używam tego radia tylko do celów nasłuchowych i nie nadaję z radia bo się na tym nie znam to było radio Alan 87 który działał bez gruszki (tzn nasłuch nie wymagał podłączenia gruszki ) a gruszka była schowana pod siedzeniem i udało się .

Mam też skaner nasłuchowy gdzie biega sobie po wszystkich częstotliwościach jakich byście sobie nie wymarzyli .
Prawo mówi że "można nasłuchiwać wszystkie częstotliwości , lecz nie wolno na nich nadawać ,przekazywać informacji usłyszanej na danej częstotliwości osobom trzecim, Nagrywać ani wykorzystywać ich do celów publicznych ,np.internet...
Ja czasami mam założone te radyjko w aucie i nie boję się z niego korzystać

Jeszcze coś na temat sprzętów nasłuchowych .
USTAWA
z dnia 16 lipca 2004 r.
Prawo telekomunikacyjn
(Dz. U. Nr 171, poz.1800)
DZIAŁ VI

Razdział 2Art. 144. 1. Nie wymaga pozwolenia używanie urządzeń radiowych przeznaczonych wyłącznie do odbioru.

[mózg]

Ponoć rok temu była akcja "uniden" (zatrzymywali wszystko co ma na dachu antenę) na pseudo autostradzie A4 przy bramkach niedaleko Krakowa, ale nie znam żadnych szczegółów. Jak o tym usłyszałem pojechałem sobie bokami, bo mam radio na 10m