potrzebuje madrej rady.... mam omcie 2.5td z 94r problem w silniku mam taki ze nie wazne czy zimna czy ciepla to jak chwilke postoi to nie chce palic musze nia zakrecic kilka razy dopiero wtedy odpala... nie wiem o co biega swiece sa ok problem pojawil sie jakis miesiac temu.... a jak jest zimna to zapali i zgasnie dopiero po drugim razie zaczyna palic. w jezdzie nie odczulem zmian idzie dobrze nie dymi oleju nie bierze.
!!!!!!!!!!!!!POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!
[Edit-Waldemarz] Poprawa tytułu postu.
0
Po postoju nie chce odpalić silnik- 2.5td
Rozpoczęte przez
tomkospolakos
, 26 maj 2007, 12:09
6 odpowiedzi na ten temat
#1 OFFLINE
#2 OFFLINE
Napisany 26 maja 2007 - 15:24
Zacznij od zasilania paliwem i wszystkim z tym związanym,czyli pompa w baku,przewody(szczególnie przelewowe na wtryskach),filtr paliwa.Objawy które opisujesz wskazują na te elementy czyli padnięta pompka w baku lub sparciałe przelewy na wtryskach co skutkuje zapowietrzaniem się układu paliwowego.
#3 OFFLINE
Napisany 26 maja 2007 - 16:15
wymienilem przelewy ale zauwazylem ze w przewodzie od filtra do pompy jest mikro otarcie ktore delikatnie syczy po wylaczeniu silnika. zakleilem tasma ale bede musial wymienic na nowe. jest troche lepiej wiec szczegolowo przegladne przewody filtry itd i mysle ze bedzie ok.
#4 OFFLINE
Napisany 26 maja 2007 - 16:27
Wymień wszystkie podejrzane przewody na nowe,każda nieszczelność w tym układzie wtryskowym to kłopoty.
#5 OFFLINE
Napisany 26 maja 2007 - 17:23
tak tez wlasnie myslalem wiesz moze czy przy zbiorniku paliwa jest jakis filterek dodatkowy? klopoty zaczely mi sie odkad raz przejechalem sie na rezerwie nigdy nie dopuszczalem do zapalenia sie lampki kontrolnej od paliwa ale byl taki moment ze sie ostatnio zapalila i w sumie wtedy zaqczely sie kloploty wymienie filtr paliwa i zobacze wtedy
#6 OFFLINE
Napisany 26 maja 2007 - 19:19
Jedyna rzecz którą można by nazwać filtrem to sitko,tak zwany smok przez który pompka zasysa paliwo.Dobrze by było wyciągnąć pompę i wyczyścić wszystko z syfu jaki pociągnęła.
Demontaż pompy był opisywany na tym forum.
Szukajka bardzo przydatna ,zresztą żadna filozofia z tym demontażem.
Demontaż pompy był opisywany na tym forum.
Szukajka bardzo przydatna ,zresztą żadna filozofia z tym demontażem.
#7 OFFLINE
Napisany 28 maja 2007 - 20:20
skoro nadmiarówki po wymianie to powiedziałbym ze twój "żizello" ma tendencje do zapowietrzania się. jak juz troche powietrza wygoni to wtedy zapali ale po postoju powietrze moze sie dostawac do układu. to tylko moje spekulacje ale wyszukanie wszystkich mozliwych nieszczelnosci ukladu i ich eliminacja na pewno nie zaszkodzi. pozdrawiam