"Udany" wyjazd na zlot
#1 OFFLINE
Napisany 19 maja 2007 - 20:18
Moj udzial w Zlocie w Lidzbarku wygladal tak:
Wczoraj w trakcie drogi do Lidzbarka (200 km od Cz-wy) posypalo mi sie lozysko oporowe sprzegla . Udalo mi sie zalatwic lawete i prawie o 23 zaprowadzic auto do warsztatu w Kutnie, a samemu udac sie do hotelu. Dzis rano w warsztacie zabrali sie za sprowadzenie czesci i naprawe auta, o 15 mi ome na szczescie naprawili ale nie bylo to tanie - koszty wygladaly tak:
1. Hotel - 80 zl
2. Lozysko oporowe sprzegla - 744 zl
3. Sprowadzenie z Lodzi (z Kutna do Lodzi to okolo 50 km) - 50 zl
4. Naprawa - 200 zl
5. Holowanie do warsztatu - 200 zl
razem: okolo 1300zl
Na te naprawe musialem sie zapozyczyc nawet na paliwo powrotne nie bylo mnie stac nie mowiac juz o dalszej drodze - dobrze, ze duzo przed wyjazdem wlalem wiec jakos do domu o 17:30 wrocilem. 17:35 zaczalem pic ...
Podsumowujac: Wrazenia ze "zlotu" niezapomniane.
Podziekowania dla wszystkich co mi pomagali!!
#2 OFFLINE
Napisany 19 maja 2007 - 20:27
Chciałem właśnie spytać czy ktoś z klubowiczów nie zaoferował jakiejś pomocy bo to jest po prostu tragedia. Współczuję stary, choć swoją drogą mogłeś zadzwonić po kogoś z ekipy by Cię pociągnęli albo zostawić autko i zabrać się z kimś do lidzbarka i w drodze powrotem zabrać auto do domu a potem martwić się o nie. Z drugiej strony dobrze, że masz już wszystko gotowe.
:(:( To ci Oma no
#3 OFFLINE
Napisany 19 maja 2007 - 20:34
Piter chcial mnie ze soba zabrac, a ome zostawic w warsztacie (w innym niz naprawiali) ale tam dopiero zajeliby sie omega w poniedzialek, a ja nie chcialem zostawiac jej samej . Akurat nikt z nas nie mial linki holowniczej, a ciagnac ja kolejne 200km (moze troszke mniej) nie mialo raczej sensu.O cholera! Jaki niefart!
Chciałem właśnie spytać czy ktoś z klubowiczów nie zaoferował jakiejś pomocy bo to jest po prostu tragedia. Współczuję stary, choć swoją drogą mogłeś zadzwonić po kogoś z ekipy by Cię pociągnęli albo zostawić autko i zabrać się z kimś do lidzbarka i w drodze powrotem zabrać auto do domu a potem martwić się o nie. Z drugiej strony dobrze, że masz już wszystko gotowe.
:(:( To ci Oma no
Z tego co wiem omeg na zlocie bylo 39 (przynajmniej na otwarciu zlotu) moja bylaby 40.
#4 OFFLINE
#5 OFFLINE
Napisany 19 maja 2007 - 22:59
No kolego szkoda az przykro że tak sie stałoPodsumowujac: Wrazenia ze "zlotu" niezapomniane.
http://img517.images.../0001573ib8.jpg
Była,a teraz jest 2.0 16V-98r
http://www.fotosik.p...e763884cc3.html
http://www.fotosik.p...dfb4edc2fd.html
#6 OFFLINE
#7 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 10:21
#8 OFFLINE
#9 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 15:15
Z tego co wiem omeg na zlocie bylo 39 (przynajmniej na otwarciu zlotu) moja bylaby 40.
i chyba bylo 40
#10 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 15:44
Akurat nikt z nas nie mial linki holowniczej
zdaje się ż było 41 - ale to już policzą fachowcy.... :hehe:i chyba bylo 40
oby ci sę wiecej oma nie posiuła.... :kumple:
#11 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 17:10
Dzis "wrocilem" ze zlotu
Moj udzial w Zlocie w Lidzbarku wygladal tak:
Wczoraj w trakcie drogi do Lidzbarka (200 km od Cz-wy) posypalo mi sie lozysko oporowe sprzegla . Udalo mi sie zalatwic lawete i prawie o 23 zaprowadzic auto do warsztatu w Kutnie, a samemu udac sie do hotelu. Dzis rano w warsztacie zabrali sie za sprowadzenie czesci i naprawe auta, o 15 mi ome na szczescie naprawili ale nie bylo to tanie - koszty wygladaly tak:
1. Hotel - 80 zl
2. Lozysko oporowe sprzegla - 744 zl
3. Sprowadzenie z Lodzi (z Kutna do Lodzi to okolo 50 km) - 50 zl
4. Naprawa - 200 zl
5. Holowanie do warsztatu - 200 zl
razem: okolo 1300zl
Na te naprawe musialem sie zapozyczyc nawet na paliwo powrotne nie bylo mnie stac nie mowiac juz o dalszej drodze - dobrze, ze duzo przed wyjazdem wlalem wiec jakos do domu o 17:30 wrocilem. 17:35 zaczalem pic ...
Podsumowujac: Wrazenia ze "zlotu" niezapomniane.
Podziekowania dla wszystkich co mi pomagali!!
Przykro Dominiku, że tak sie stało.
Powiem uczciwie, że jak usłyszeliśmy o tym od Piterka to posmutnieliśmy z tego powodu.
Załuję bardzo, że nie mogłeś dotrzeć, ale nastepnym razem to zapewne się spotkamy i :piwo: wspólny pobyt.
Ogólnie było 41 omeg, bo ta ostatnia dołączyła nad jeziorem. Był to użytkownik omesi z Lidzbarka. :mrgreen:zdaje się ż było 41 - ale to już policzą fachowcy.... :hehe:
oby ci sę wiecej oma nie posiuła.... :kumple:
#12 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 18:23
#13 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 18:30
Ogólnie było 41 omeg, bo ta ostatnia dołączyła nad jeziorem. Był to jakis tutejszy.
i jeszcze +2, które nie zjechały na dół, tez tutejsze
Dominik, dobrze, że to sie tylko tak skończyło, do wrześniowego zlotu wszystko sie ułoży i będziesz się z nami bawił i nadrabiał majowy zlot
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#14 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 18:45
omega asistance nie wykorzystano...
z assistance była chęć pomocy (od nas wszystkich z którymi jechał Dominik) tylko że nie dało się tego naprawić na miejscu a szkoda było ome zostawiać w jakiejś pipiduwie bo mogło by się to skończyć jeszcze gorzej
Nie martw się Dominik we wrześniu :piwo: :piwo: :piwo: razem
Byłem na:
III Zlot - Lidzbark Warmiński 2007, IV Zlot Kobyla-Góra 2007, V Zlot - Ślesin 2008, VII Zlot - Bocheniec 2009, VIII Zlot - Wawrzkowizna 2009, IX Zlot - Czaplinek 2010, X Zlot Ślesin 2010, XI Zlot - Żagań 2011, XII Zlot - Toruń 2011, XIII Zlot - Ślesin 2012, XIV Zlot Skwierzyna 2012, XV Zlot - Zakrzewo 2013, XVI Zlot - Częstochowa 2013
II Miejsce Car-Audio V Zlot Ślesin, I Miejsce Car-Audio VII Zlot Bocheniec, I Miejsce Car-Audio VIII Zlot Wawrzkowizna, II Miejsce Car-Audio X Zlot Ślesin, I Miejsce Car-Audio XI Zlot Żagań, II Miejsce Car-Audio XII Zlot Toruń, I Miejsce Car-Audio XIII Zlot Ślesin
#15 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 19:03
#16 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 19:07
Ogólnie było 41 omeg, bo ta ostatnia dołączyła nad jeziorem. Był to jakis tutejszy.
i jeszcze +2, które nie zjechały na dół, tez tutejsze
Dominik, dobrze, że to sie tylko tak skończyło, do wrześniowego zlotu wszystko sie ułoży i będziesz się z nami bawił i nadrabiał majowy zlot
Wnioskuje z tego tekstu, ze nastepny zlot we wrzesniu?
#17 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 19:08
Nie no tragedia ale swoją drogą to aż tyle kosztuje łożysko oporowe ... Boże chroń Nas od defektu łożyska oporowego
#18 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 20:07
Odnosnie ceny lozyska, to na allegro jest tansze (okolo 500zl) tylko kto wiedzial, ze sie popsuje. Naprawiali mi auto w bosch service, a oni w Kutnie wspolpracuja tylko z Inter-carsem, a ta hurtowni do najtanszych nie nalezy.
#19 OFFLINE
Napisany 20 maja 2007 - 20:18
BTW.. szkoda, ze tak wyszło