Zalej jakims 0w-50 lub 5w-50 powinno pomoc mozna tez zastnsować srodek do czyszczenia silnika.
srodek do czyszczenia silniaka (tzw. plukanka) ma sens tylko tam gdzie olej (zmieszany z tym srodkiem) przeplywa.
na stukajace popychacze nie wiele pomoze,
albo sie wyrobily, albo zapchaly.
jak sie wyrobily, to po plukaniu bedzie glosniej,
jak sie zapchaly, to roznicy zadnej.
zmiana oleju na syntetyk, po dlugotrwalej eksploatacji silnika zalanego polsyntetykiem, nie sie za soba (w blizszej lub dalszej przyszlosci) wymiane siemeringow silnika
silnik ktory pracuje na syntetyku jest w srodku bardziej czysty, niz silnik pracujacy na polsyntetyku, czy mineralu
siemeringi tak czy siak, musza kiedy sie posypac.
roznica jest taka, ze przy silniku pracujacym na pelnym synetyku (rzadkosc) wycieki beda wczesniej, niz przy silniku pracujacym na polsyntetyku czy mineralu.
majac czysty silnik wewnatrz, to wczesniej zauwazymy wybieganie sie uszczelki,
brudny silnik, zalepiony nagarem z oleju mineralnego (pol syntetyk ma go spora ilosc)
poleci pozniej,
nawet jak simering sie posypie to jeszcze troche uszczelni nam silnik nagar odkladajacy sie przy kolnierzu siemeringu.
moje osobiste zdanie.
jak lac, to lepszy olej, jak leci silnik to uszczelnic, a nie plakac, ze lepszy olej nam umyl syf, ktory nam silnik uszczelnial.
ja oprocz omegi mam teraz pojazd z silnikiem dci,(230kkm przebiegu) nastepna wymiana to bedzie przejscie na 5W30. jak poleci to uszczelnie.
turbo bedzie mialo przynajmniej wczesniej smarowanie