70 odpowiedzi na ten temat

[Jackyl1988]

Ale sami przyznacie, że bezpieczny kierowca to ten, który jeździ kulturalnie i bezpiecznie .

[Nowicjusz19]

Ale sami przyznacie, że bezpieczny kierowca to ten, który jeździ kulturalnie i bezpiecznie .

Przyznaję rację tylko kultura jak i spokój na drodzę może nas uratować.
Chociaż jak jeżdżę to w Polsce kultura za kółkiem nie do końca jest niestety kierowcą znana...

[man8dm]

Kiedyś mnie zdenerwował pewien kierowca karetki. Logiczne jest, że nie powinno się robić gwałtownych manewrów. Sytuacja wyglądała tak: 2 skrzyżowania w odległości może 70m od siebie oba z sygnalizacją świetlną. Pierwsze skrzyżowanie w kształcie T z odnogą w lewo. 2 pasy prosto i jeden lewoskręt. Ustawiłem się już na lewym pasie, bo na następnym skrzyżowaniu jechałem w lewo. Zapaliło się czerwone, więc się zatrzymałem. Patrzę w lustro, a tu uprzywilejowany jedzie lewym pasem. Stałem SAM na skrzyżowaniu. Mógł mnie ominąć i z lewej i z prawej strony, ale NIE. Podjechał pod zderzak i zawył dodatkowymi syrenami. Nie powiem co sobie o nim pomyślałem, ale natychmiast przeskoczyłem za sygnalizator na pas obok i dopiero karetka przejechała ;/.

Chyba jednym z bardziej niebezpiecznych zachowań jest gwałtowne hamowanie na widok pojazdów uprzywilejowanych.

[tomspeed]

kierowcą

kierowcom

Chyba jednym z bardziej niebezpiecznych zachowań jest gwałtowne hamowanie na widok pojazdów uprzywilejowanych.

tak to robia idioci, inaczej nie potrafie tego nazwac

[kaskader83]

Chyba jednym z bardziej niebezpiecznych zachowań jest gwałtowne hamowanie na widok pojazdów uprzywilejowanych.

Jest to najgłupszy manewr jaki robią inni kierowcy.

PS.
Mam gorącą prośbę do osób pracujących w naszym fachu - Napiszcie mi na PW ile was jest na Forum razem z nick-ami bo mam pewne pytanie do Was jak u Was w Pogotowiach czy w innych firmach (Falck,Gregor, itp.) wygląda pewna sytuacja związana z ustawą o Ratownictwie Medycznym a nie chcę zaśmiecać tymi szczegółami technicznymi forum bo to w sumie tyczy się tylko nas a w zasadzie naszej pracy.

[rob999]

Ja wiem z prakryki heh. Jak wyżej piszą forumowicze. Większość staje i dooopa.
Eh wystrczy trochę na na bok. Pozdrawiam rob

[Student_x]

Ja staram się zjechać w miarę możliwości, wiadomo że nie wpakuję się na 20cm krawężnika bo zerwę zderzak albo oberwę próg przy zjeżdżaniu, ale na małe krawężniki czy też trawnik to wiadoma sprawa Gdy widzę za sobą z daleka pojazd uprzywilejowany to obserwuję kierowców, bo często jest tak że jeden zjedzie drugi nie i kierowca z kogutem musi jechać jak po torze przeszkód Gdy widzę że wszyscy za mną zjeżdżają na prawo to i tam tam cisnę, gdy zostają na lewym pasie przynajmniej dwóch to i ja na nim zostaję by kierowca nie musiał jeździć raz na lewy raz na prawy. Najgorsze są skrzyżowania ze światłami, zdarza mi się być w pierwszej trójce na światłach gdy z tyłu jedzie coś na sygnale, no i głupota kierowców, skręt na maxa przód na trawniku lub przy barierce a du*** wraz na ulicy Wtedy włączam swój klakson i trąbie żeby podjechał bo jak moja du** zostanie to już w ogóle nic nie przejedzie Jak jestem pierwszy to aby spojrzę czy już wszyscy stanęli i pakuje przez czerwone i zaraz za skrzyżowaniem przyklejam się do prawej strony, wtedy ci z tyłu co się boją czerwonego jak ognia, mają więcej miejsca na rozjechanie się na boki i nie zostawiają swoich tylnych narozników na środku drogi
Jak robię coś nie tak to mnie poprawcie bo sami wiecie lepiej jak wam należy ustąpić drogi

[koksik8711]

wiekszosc panikuje widzac taki pojazd co nie jest zdrowe grunt to zachowac spokoj i opanowanie a nie gwaltownie hamowac i uciakac po rowach

[izunia1113]

Ja się naprzykład stresuje jak pędzi karetka jeszcze jest zarąbisty korek i nie ma gdzie zjechać. Niewiadomo co robić.

[Iwona]

Najważniejsze by byc opanowanym i wiedziec jak sie zachowac w takiej sytuacji, gwaltowne reakcje nie pomagaja a szkodza. Ustepuje miejsca i zjezdzam na tyle na ile moge.

[Soseq]

nie ma gdzie zjechać. Niewiadomo co robić.

bo w takiej sytuacji stojąc w korku nie podjeżdża się pod sam zderzak tylko zostawia trochę miejsca żeby mieć możliwość wykonania jakiegoś ruchu, ja zawsze tak robię i nigdy nie miałem problemu z zjechaniem i ustąpieniem miejsca

[dragonstawiki]

ja powiem tak.... widząc pojazd uprzywilejowany z przodu , zatrzymuje bezpiecznie auto jak najbliżej prawej krawędzi.jak jestem na lewym pasie przed skrzyżowaniem to po prostu stoję oczywiście jak nie mam gdzie uciec, jak we wstecznym to manewr mój jest taki sam bezpiecznie zatrzymuje pojazd, ale nigdy w życiu nie zdażyło mi się wjechać na chodnik pod krawężnik, niestety nie jestem skory niszczyć sobie zawieszenia, mają tyle miejsca na drodze ze bez problemu objadą mnie i innych użytkowników. jak patrze jak niektórzy wjeżdżają na chodniki to aż się uśmiecham.

[fnd]

nigdy w życiu nie zdażyło mi się wjechać na chodnik pod krawężnik, niestety nie jestem skory niszczyć sobie zawieszenia

jak patrze jak niektórzy wjeżdżają na chodniki to aż się uśmiecham

[Ziutek50]

jak patrze jak niektórzy wjeżdżają na chodniki to aż się uśmiecham.

i w takim większym mieście jak łódź, wawa, poznań, wrocek itp... gdzie na jednym skrzyżowaniu masz około 50-100 aut niech połowa z nich zachowa się tak jak Ty to mamy omawianą sytuację, ja śmiem twierdzić że ludzie tak sie zachowujący są albo upośledzona i nigdy nie powinni dostać prawa jazdy, albo są egoistami, ludźmi płytkimi co mają w życie ludzi co jadą np. w karetce, lub policji i straży co jadą na interwencję

Wyobraź sobie że to właśnie ten pojazd uprzywilejowany jedzie do kogoś z Twojej rodziny, a zamiast szybko dojechać na miejsce ten że pojazd musi sie użerać z ludźmi tego pokroju, a Ty pretensje będziesz miał do kierowcy, że przyjechał kilka sekund za późno :pokoj: chcesz by ktoś był w porządku wobec Ciebie to bądź w porządku wobec innych, czy to pojazd uprzywilejowany czy inny...

Włącz myślenie, to nic nie boli...

[Adam10]

i w takim większym mieście jak łódź, wawa, poznań, wrocek itp... gdzie na jednym skrzyżowaniu masz około 50-100 aut niech połowa z nich zachowa się tak jak Ty to mamy omawianą sytuację, ja śmiem twierdzić że ludzie tak sie zachowujący są albo upośledzona i nigdy nie powinni dostać prawa jazdy, albo są egoistami, ludźmi płytkimi co mają w życie ludzi co jadą np. w karetce, lub policji i straży co jadą na interwencję

Wyobraź sobie że to właśnie ten pojazd uprzywilejowany jedzie do kogoś z Twojej rodziny, a zamiast szybko dojechać na miejsce ten że pojazd musi sie użerać z ludźmi tego pokroju, a Ty pretensje będziesz miał do kierowcy, że przyjechał kilka sekund za późno :pokoj: chcesz by ktoś był w porządku wobec Ciebie to bądź w porządku wobec innych, czy to pojazd uprzywilejowany czy inny...

Włącz myślenie, to nic nie boli...

i pod tym podpisuje się obiema rękami

strasznie mnie drażni taki egoizm, jak jedzie pojazd uprzywilejowany to trzeba zjeżdżać i tyle

[pablovongreen]

zgadzam się z wami koledzy pojazd uprzywilejowany zawsze powinien zostać przepuszczony

wiadomo czasem jest brak miejsca albo inna okoliczność gdzie nie ma możliwości ustąpić i wtedy mówi się trudno. Najbardziej drażnią mnie osoby które na chama chcą zjechać i w momencie gdy wykonują manewr zgaśnie im samochód albo wymyślą coś innego i komplikują innym życie. W takim wypadku jeżeli ktoś panikuje i nie potrafi zjechać niech lepiej się nie rusza bo może gorzej utrudnić przejazd i może nasz kolega do takich należy że nie zjeżdża ponieważ nie potrafi

dragonstawiki pamiętaj za takie nie zjechanie możesz być odpowiedzialny za śmierć drugiej osoby wiec teraz policz sobie ile razy nie zjechałeś i pomnóż to przez osoby które nie udało się przez ciebie uratować jeżeli było tego sporo można uznać cię za morderce

ps byłem kierowcą karetki i wiem jak jest na drodze i ile osób jest takich jak nasz kolega

[iwan00]

Mój ojciec jest strażakiem i często rozmawiamy o tym jak nierozsądnie zachowują się ludzie na widok pojazdu uprzywilejowanego. Pamiętajcie, że najgorszą rzeczą jest zablokować takiemu pojazdowi drogę Np samochód strażacki pełny wody i sprzętu waży 16 ton wyobraźcie sobie jaka jest manewrowość takiego auta. Jeśli jedziecie drogą jednopasmową i nie macie gdzie zjechać to najgorszym wyjściem jest zwolnić czy zatrzymać się, gaz do dechy i jak najszybciej znajdźcie miejsce gdzie można się schować. to samo na skrzyżowaniu, jak stoicie na czerwonym to nikt wam nie wlepi mandatu za to, że przejechaliście za sygnalizator żeby przepuścić karetkę.

a Tobie dragonstawiki życzę, żebyś kiedyś nie ustąpił przejazdu rozpędzonemu wozowi strażackiemu

[loloplay]

mnie uczyli że pojazd uprzywilejowany jest tylko wtedy kiedy ma sygnał świetlny i dźwiękowy jednocześnie. Nie wiem czy przepisy się zmieniły, ale ostatnimi czasy widzę bardzo często karetkę, która jedzie tylko na sygnale świetlnym.

[kaskader83]

Sam tak często jeżdżę zwłaszcza w nocy - bo wiem że nikt chyba nie chciałby mieć pobudki sygnałami.A zwłaszcza na głównych drogach wbrew pozorom jeździ wiele pojazdów na gwizdkach i ludzie mieszkający przy nich mają ich serdecznie dość.Z resztą myślę że sam nie chciałbyś być co chwilę budzony.

[Dawido89]

niestety nie jestem skory niszczyć sobie zawieszenia

no to pojechałeś, przez taki 1,2 czy 3 wjazdy pod chodnik to już pół zawieszenia do wymiany

mają tyle miejsca na drodze ze bez problemu objadą mnie i innych użytkowników

i jeszcze ze 2 tiry też objadą szczególnie w korku

jak patrze jak niektórzy wjeżdżają na chodniki to aż się uśmiecham

inni myślą a Ty nie.sory za stwierdzenie ale w opisywanej sytuacji po prostu nie myślisz