34 odpowiedzi na ten temat

[slipkn0t]

Od razu na wstępie wyjaśniam, że zapożyczyłem całość ze stronki
http://www.motosos.p...stosujecie-7998

Jazda na "suwak". Stosujecie?
Szanowni forumowicze na pewno wiedzą czym jest jazda "na suwak". Dla niewiedzących tłumaczę, wpuszczanie samochodów z pasa kończącego się (ślepo, na przeszkodzie, na zwężeniu) na pas przez nas zajmowany - raz jedzie auto z naszego pasa, drugie jedzie auto ze zwężanego, potem my, a jako 4. auto ze zwężanego.

W Polsce nagminnym zachowaniem kierowców jest właśnie niewpuszczanie, przez co na zwężanym pasie tworzą się gigantyczne korki. Czy kieruje kierowcami złośliwość, brak kultury, czy niewiedza że tak można?

Co myślicie? Dołączam film poglądowy:

http://daria24.wrzut...sie_biora_korki

[Roozga]

ja tam wpuszczam, ale z głową, bo u nas korki nie tyle się tworzą przez nie wpuszczanie, a dlatego że za dużo samochodów jest na tym uciekającym pasie i co więcej - każdy się pcha na niego

[piniu78]

Z reguły wpuszczam ale nie raz mnie się krew gotuje jak lewy jedzie a prawy stoji lub na odwrót to wychodze na ten pas moim zestawem i blokuje:D

[kocyk]

ja tam zawsze jednego wpuszczę , z taką cichą nadzieją że zapamięta i kiedyś też kogoś wpuści

[zlomega]

no właśnie u nas w Polsce kierowcy nie umieją jeździć na suwak... najlepiej 5 km przed zwężką już ustawiać się na właściwy i czekać a wszyscy jadącym tym pasem co się skończy to cwaniacy... no hit to kierowcy ciężarówek blokujący pas... aż żal że na końcu nie stoją miśki i po 300 nie walą tym co blokują...

Przecież jakby dwa pasy szły równo i się wpuszczali na przemian to by nie było nerwów i korki o połowe krótsze... no i skoro oba pasy byłyby zapchane po równo nie byłoby "cwaniaków"... ale widać w naszym kraju kierowcy nie umieją pasa zmienić i dlatego 5km przed zwężką już jadą "jedynym właściwym" pasem....

Chociaż to pewnie jest inaczej, kierowcy zacietrzewieni w sobie, bo to królowie szos, nigdy nikogo nie wpuszczają przed siebie... no i mierząc innych swoją miarką zapewne sądzą że ich też nikt nie wpuści...

Ja zawsze wpuszczam, ale JEDNEGO... i jeśli rzeczywiście znam miejsce gdzie jest zwężka i kierowcy sami sobie korek robią, to jadę tym pasem który idzie szybciej... dojeżdżam do końca włączam kierunek i grzecznie czekam aż mnie ktoś wpuści... z reguły najdalej trzeci mnie wpuszcza

[Kesiaczek]

ja tam jedego zawsze wpuszcze, ale pod warunkiem, ze nie ryje sie na siłe:/

[Madzia]

Jazda na "suwak", a wpuszczanie to według mnie 2 różne sprawy. Od pół roku jeżdżę non stop w ogromnym korku i tam się nauczyłam jazdy na "suwak". Wszystko idzie pięknie ładnie jak kierowcy myślą... Przykład: droga 2 pasmowa, zwężka i lewy schodzi na prawy. Jeśli kierowcy z prawego i lewego pasa mają miedzy sobą większe odległości idzie to wspaniale bo lewy, prawy, lewy prawy... ale jeśli samochody trzymają między sobą minimalną odległość to zanim pierwszy samochód ruszy, potem puszczany jest samochód z pasa obok to chyba jasne jest, że ten 3 samochód nadal musi stać bo musi zrobić miejsce temu co zmienia pas ruchu. Cała rzecz w tym, że aby jazda na "suwak" się sprawdzała to bycie non stop w ruchu (oczywiście jeśli jest taka możliwość).
Osobiście staram się zawsze puszczać samochody które włączają się do ruchu, ale tych, którzy się pchają na drugiego czy trzeciego to zawsze długimi traktuję.

[Boscorelli]

Troszkę odbiegając od tematu, oglądaliście ten filmik?, 5 minuta 19sec. zwróćcie uwagę na granatowego escorta i krzyk kobiety ze środka

[the_wizard]

moim zdaniem po to ktoś (kto pewnie wziął za to niemałe pieniądze) zaprojektował dwa pasy aby nimi jeździć pomimo tego że jeden się kończy i jest zwężka... A gdy mamy taką sytuację to jedziemy właśnie na suwaczek....

Gdyby nie można było z niego korzystać lub to by było niestosowne, to po co wykładać gruby hajs na budowę takiego to pasa, przecież wszyscy mogą kisić się na jednym. a wg mnie najgorsze jest gdy jeden drugiemu zajeżdża drogę, przecież takie coś do niczego nie prowadzi, tylko powoduje niezdrowe emocje na drodze.

Dzisiejsza moja sytuacja była właśnie taka że jadąc lewym kończącym się pasem wyskoczyła mi pewna pani, bez kierunku bez niczego. Domniemam, że zrobiła to po złości... bo nie widziałem żadnego rowerzysty, dziury, czy innej przeszkody zmuszającej ją do nagłego manewru. Może nawet nie była świadoma efektów swojego zachowania
Ciekawy jestem co by były gdybym się jej wpasował w lewy bok :tank: i czyja to by była wina?? zakładając że żadne z nas nie ma dodatkowych świadków...

Oczywiście rozróżniam sytuację, gdy ktoś wykorzystuje pas do skrętu w lewo czy w prawo aby poprawić swoją pozycję o kilka miejsc. Bo akurat takie zachowanie potęguje tylko korki.

[DaVePGN]

oglądaliście ten filmik?

Sie tak zastanawiam, dlaczego nikt sie nie zatrzymal i nie wyciagnal zadnego blokersa z jego auta i nie wytlumaczyl mu, ze sieje wioche na drodze?

[the_wizard]

Sie tak zastanawiam, dlaczego nikt sie nie zatrzymal i nie wyciagnal zadnego blokersa z jego auta
i nie wytlumaczyl mu, ze sieje wioche na drodze?

odnośnie tego co napisałeś... też taki koreczek spotkałem kiedyś na giełdzie samochodowej w Słomczynie, gdy jeden drugiemu zajechał drogę. Ten niedługo myśląc wysiadł z samochodu otworzył drzwi kolesiowy który zajechał mu drogę i sprzedał sztukę... myślę ze drugi raz nie zajedzie nikomu drogi

[Madzia]

Ostatnio w Krakowie facet się wepchał na chama i 2 młodych kolesi podeszło do niego, wytargali go z samochodu i kilka ciosów dostał Normalnie nie wierzyłam, że jest to możliwe

[the_wizard]

Lepiej przyjmować zasadę przetłumaczenia takiemu do rozsądku, a nie sięgać do rękoczynów. Poprzez taki dopływ testosteronu i dołożeniu komuś paru sztuk można sobie narobić problemu, bo zawsze będzie ktoś kto spisze tablice. A głupio nabrudzić sobie w papierach poprzez to że ktoś sie nie mógł pohamować

[Simonek81]

dobry filmik... rzeczywiście nie wiedziałem, że to jest "suwak błyskawiczny"... ale na szczęście nie blokowałem nigdy pasów dobry temat tym bardziej że w tygodniu tam się właśnie udaję...

[Soseq]

wiem że nie odkryje ameryki ale niestety u nas tak będzie się jeszcze bardzo długo jeździć dopóki nie zmieni się mentalność polskich kierowców

[mnowacz]

U nas .. ciężko mi w to uwierzyć .. jak kiedyś z Wrocławia w stronę Legnicy jechałem ... już ciężko było wjechać w ogole na autostradę bo prawy pas zajęty i nie chcą wpuszczać ...Udało mi się wbić i jadę lewym .. pusty kompletnie, tylko ja jadę .. wszyscy jak osły stoją na prawym pasie. Po jakichś 5 km jedzie przede mną kobieta, grzecznie proszę przez radio żeby zjechała i mnie przepuściła albo sama jechała .. To nie uwierzycie jakie na mnie joby poleciały przez radio .. nawet pobiciem mi grozili .. a babka nie chciała ustąpić .. blokowała ok 5 km pustego pasa .. No kraj ****** normalnie .. 10 km pasa autostrady wolne bo wszyscy na prawym pasie .. debilizm i kretynizm ..

[flogowa]

a ja tam wpuszczam ,wtedy szybciej sie wjedzie, ale niestety kierowcy nasie to .... szkoda gadac

[Odi18]

a ja naleze do tych co blokuja. powinno sie stac rowno na obydwóch pasach ale skoro wszyscy stoja na prawym 600m przed zwezka to dlaczego maja byc jacys lepsi i wjezdzac z lewego przed cala kolejka.

najistotniejsza w takich przypadkach jest predkosc wjazdowa w zwezenie a jak w polsce juz sie uda zrobic zamek to predkosc nie jest wieksza niz 5km/h a jak jest kolejka gesiego to sie szybciej udaje

[kocyk]

dlaczego maja byc jacys lepsi i wjezdzac z lewego przed cala kolejka.

oni nie są lepsi tylko bystrzejsi , przecież po coś ten pas jest , obejrzałeś filmik z pierwszego postu ??

[zlomega]

No ale że potem z bocznych dróg nikt nie może wyjechać to pikuś.... bo komitet kolejkowy się zawiązał i społecznicy blokują wolne pasy... jak dla mnie :czerwona_kartka: