skróciłem do terminu "klimatyzowanej power rury" - jakkolwiek by to nie nazwać nie chciałem komentować tego pomysłu trafnymi słowami bo bym CIę obraził.... dlatego po prostu napisałem że nie masz pojęcia o czym piszesz i nadal tak twierdze.
Kolego - posłuchaj powiem teraz powoli i wyraźnie.
Na Twoim miejscu nie bawiłbym sie w chłodnice niedoładowanego silnika. Spróbowałbym razcej zrobić power rure.
Znając jednal Twoje lubienie do grzebania, pewnie chcialbyś sprawdzić, jak Twoja chłodnica mogła by dzialac, wiec ZAMIENIłBYś powerure na Twoja chłodniczke.
Wyraźniej i jaśniej nie umiem. Nie wiem nadal, gdzie napisalem o klimatyzowanej powerrurze. Może to Twoje ukryte pragnienia.
Zaczałem temat powerury bo chcesz grzebac z dolotem, a temat jest sprawdzony. Co prawda przy okazji musialbys zając sie kilkoma rzeczami po drodze do silnika, ale efekt masz opisany w wielu artykułach.
Ta chłodnica IMO nic Ci nie da.
Nie wiem dlaczego chcialbyś mnie obrażać, nie wiem dlaczego wkłądasz mi 'w palce' cos, czego nie napisalem.