Przez ostatnie dwa tygodnie Irmi był Chorwacji Blisko 4tyś km zrobione Co prawda pierwszy raz nie obyło się totalnie bez problemów, ale koniec końców Irmi dał radę
Trochę zdjęć z podróży a potem jeszcze będzie trochę zdjęć z Makarskiej bo była mała sesja.... nawet z pontonem Immo
Wyjazd był mega udany, a zdjęcia piękne