Narty/snowboard
#1 OFFLINE
Napisany 26 października 2010 - 18:41
#2 OFFLINE
Napisany 26 października 2010 - 18:49
#3 OFFLINE
Napisany 26 października 2010 - 18:54
#4 OFFLINE
Napisany 26 października 2010 - 19:58
#5 OFFLINE
Napisany 26 października 2010 - 20:50
Taaaaaaa jasne! Stałeś na starcie i wcale nie pobiegłeś! Potem powiedziałeś że Ci narty przymarzły, znam takie numery :laugh::laugh::laugh::laugh:kiedys biegałem na nartach i nawet brałem
#6 OFFLINE
Napisany 26 października 2010 - 20:52
kiedys biegałem na nartach i nawet brałem udział w Biegu Gwarków chyba ze trzy razy , ale ogólnie to nie lubię zimy coś mi się w upodobaniach zmieniło i co za tym idzie narty mnie nie interesują ale na sankach bym pojeździł kiedyś może albo na oponie he he he :jump:
wychodziłem z podobnego założenia, tylko, że w zeszłym roku wrzucili mnie na siłe na deske do prasowania i kazali jechać i tak się zaraziłem snowboardem
#7 OFFLINE
Napisany 26 października 2010 - 21:50
#8 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 08:52
Ja wybieram się do was na narty jak już będę miał poukładane wszystko. Tylko nocleg potrzebny będzie
#9 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 09:29
Tylko nocleg potrzebny będzie
No coś się koledze zza miedzy pomoże w tym temacie co nie dolnoślązaki .
#10 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 13:04
Pisz do FOTONA on jes narciarz i jezdzi do Czech pośmigać !
Faktycznie jeżdżę na narty (przeważnie do Czech od 3 sezonów).
Szpindlerowy Młyn, Herlikowice, Pec pod Śnieżką, Ramzowa, Pradziad, Święty Piotr.
W Polsce przeważnie Zieleniec i kiedyś Rzeczka, ale muszą być dobre warunki.
Kilka razy byłem własnym autem, ale dosyć często korzystam z usług pewnego biura podróży, które organizuje jednodniowe i dwudniowe wyjazdy (w weekendy).
W razie gdyby ktoś chciał namiary to proszę o pw i wyślę.
Transport wyjeżdża z Oleśnicy i najczęściej jedzie przez Wrocław, skąd zabiera ludzi i do Czech np przez Lubawkę.
Zawsze też można się umówić i we własnym zakresie, na kilka aut pojachać
Koszty przejazdu dla 2 osób według mnie podobne:)
#11 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 13:59
Taaaaaaa jasne! Stałeś na starcie i wcale nie pobiegłeś! Potem powiedziałeś że Ci narty przymarzły, znam takie numery
Ty misiek nie masz pojęcia jak kiedyś na nartkach śmigałem i jaki byłem szczuplutki he, teraz to narty pode mną nie wytrzymają dlatego nie wkładam ich nawet a udział w biegach brałem i to nie raz.
#12 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 16:45
Ty misiek nie masz pojęcia jak kiedyś na nartkach śmigałem i jaki byłem szczuplutki he, teraz to narty pode mną nie wytrzymają dlatego nie wkładam ich nawet a udział w biegach brałem i to nie raz.
Jeszcze nigdy nic straconego. Narty fajna rzecz i to zimowe powietrze. Nie zobaczy kto nie jeździł.
Zawsze możesz wrócić do nart (jeśli nie biegowych -to zjazdowych:jump:
#13 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 17:25
Ty misiek nie masz pojęcia jak kiedyś na nartkach śmigałem i
Z tego co wiem to misiek raczej z wędką kiedyś szalał :laugh::laugh::laugh:
#14 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 19:26
#15 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 19:37
#16 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 20:29
Z tego co wiem to misiek raczej z wędką kiedyś szalał
misiek to do Ciebie było , Zbysiu tak pieszczotliwie żebys się nie obraził zaraz
#17 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 21:31
FOTON ja raczej wybieram Jańskie Łaźnie w czechach bo jest kilka tras fajnie przygotowanych do zjazdu i generalnie własnym bolidem się tam przemieszczam... w przypadku załadowania 4 osób w jeden samochód koszt transportu wynosi ok 25-30zł
Redies - musisz koniecznie spróbować na desce do prasowania zjechać frajda niesamowita zresztą reszcie którzy śniegu unikają też polecam
i takie info dla kogoś kto zamierza zakupić sobie spodnie/kurtkę narciarską to polecam Decathlon przy Auchan we wrocku spodnie są już od 120zł i kurtka tak samo od 120zł... sam osobiście sobie takie cuś zakupiłem i jestem mega zadowolony (przy zaznaczeniu że rzeczy te nie są mega profesjonalne;) ale dla amatora takiego jak ja to nic lepszego nie jest mi potrzebne )
#18 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 21:35
Żona też jeździ, ale ona się boi zjechać po niektórych trasach, a tylko z opowieści innych osób wiemy, że w Jańskich większość taka jest.
Ja teraz będę 4 sezon jeździł i generalnie czerwonymi daję radę, ale jak w Pecu chciałem czarną zjechać i zobaczyłem muldy, to stwierdziłem, że jeszcze nie czas:D
#19 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 21:43
misiek to do Ciebie było , Zbysiu tak pieszczotliwie żebys się nie obraził zaraz
Radzio jak tak dalej będziesz cukrował to na spotach będziemy chodzili za rączkę :innySmiech::innySmiech::innySmiech::innySmiech::innySmiech::innySmiech::innySmiech::innySmiech::innySmiech:
#20 OFFLINE
Napisany 27 października 2010 - 21:56