W miłosnej byłoby ok, jedzonko dobre, tylko jeden mankament-dojazd
Tramwaj tylko do Ozorkowa, a na ostatni PKS pewnie nikt nie zdąży. Można ba zagadać z Autosan Klub Polska, albo Ikarus Klub Polska, ale niestety takie nie istnieją
Druga kwestia to koszta. 80zł to niby niewiele, ale jednak przy 2 osobach to już spora sumka, do tego dochodzi dojazd i % no i jest już jakieś 250 zł. Może przyjmijmy jakąś inną-nie typowo wigilijną postawę i spotkajmy się w jakiejś knajpce, ale bez wymyślnych potraw. Rozumiem, że to wigilia i w ogóle, ale może lepiej umówmy się w jakimś spokojnym PUBie na kielicha i śledzika, koszty spadną i mam nadzieję będzie mogło pojawić się więcej osób.