149 odpowiedzi na ten temat

[chomiczek]

- Na sumieniu katolickiego polityka leży obowiązek opowiadania się za najbardziej restrykcyjną formułą ustawy, czyli taką, która będzie ograniczała negatywne skutki in vitro. Jeśli tego nie zrobi, zaciąga winę moralną, która przez Kościół jest sankcjonowana ekskomuniką - mówi o. Jacek Prusak red. "Tygodnika Powszechnego" w rozmowie z dziennikiem "Polska The Times".

Z punktu widzenia Kościoła zabieg ten jest niedopuszczalny, ponieważ zezwala na niszczenie, mrożenie i selekcję ludzkich embrionów, co jest równoznaczne z zamachem na życie - dodaje Prusak.

Jak tłumaczy o. Jacek Prusak, ekskomunika dotyczy jedynie tych, którzy będą podejmowali bezpośrednio decyzję o przyjęciu bądź odrzuceniu ustawy. - Polityk, który jest katolikiem i identyfikuje się z nauczaniem Kościoła nie może głosować niezgodnie z jego doktryną - przypomina o. Prusak.

Ekskomunika nie grozi natomiast posłom, którzy jedynie biorą udział w pracach nad ustawą. - Nie podejmują bezpośrednio decyzji, dlatego nie mogą być sankcjonowani. Jednak przez sam udział w pracach komisji, polityk popełnia grzech ciężki, gdyż opowiada się wbrew nauce Kościoła - wyjaśnia o. Prusak.

O. Prusak przyznał, że najbliższy Kościołowi jest projekt całkowicie zabraniający in vitro. Wśród pozostałych najbliższy jego nauce jest projekt Jarosława Gowina restrykcyjnie regulujący kwestię zarodka. W myśl tej propozycji zarodki nie byłby uśmiercane.

Jarosław Gowin jest zdania, że projekt ustawy o in vitro nie ma szans, aby zostać przyjęty. - Ogromna większość parlamentarzystów, to praktykujący katolicy, trudno wobec tego spodziewać się, żeby przeszli obojętnie nad stanowiskiem episkopatu - twierdzi poseł.

- Uważam, że jeżeli w tym parlamencie uda się zgromadzić jakąś większość, to wokół projektu zbliżonego do mojego - twierdzi Gowin.

źródło: wp.pl

mój komentarz:
no i niech mi ktoś powie, że nie żyjemy w Państwie kościelnym.. Kościół nie decyduje, nie wpływa na decyzję, etc.. ale jeżeli przypadkiem miałbyś inne zdanie to zostajesz wyklęty

do niedawna Kościół głosił, że każdy kto popiera in vitro jest 'wyrzucany' z Kościoła.. chyba jednak się zreflektował.. tfu.. skalkulował, że za dużo osób jest za in vitro, żeby wszystkich się pozbyć.. więc teraz tylko Ci, którzy ustanawiają prawo są źli.. Ci, którzy popierają in vitro są ok.. bo przecież będą płacić składki i tak dalej .. żenua:pokoj::szpital:

[Tyczol]

Dla tego osobiscie jestem za odcieciem sie od watykanu i wypowiedzeniem konkordatu. To w co wierze, jest moja prywatna sprawa, i nie potrzebuje armii kleryko-urzednikow, by mi to formulowali.
Kamil.

[konradbiker]

Religia religia, a kosciół kosciołem. Klechy tylko patrzą żeby ładnie w portfelu było, oczywiscie nie wszyscy ale duża większośc...

[SokolKiller]

Jak dla mnie to banda złodziei, za wszystko głównie za Sakramenty(śluby itd.) wymuszają kasę i to jeszcze jakie sumy!!, nie posmarujesz to Ci nie udzielą - śmiech na sali. A co do "in vitro" to Ci "bezdzietni zwyrodnialcy" jak zwykle wiedzą więcej o tym jakie to szczęście mieć dzieci. Niektóre Pary nie mogą tradycyjnie to popieram inne wyjścia z tej sytuacji.

[Patrycja]

Tak jak była mowa religia-religią, kościoł przede wszystkim powinien nauczać, pielęgnować wiarę, a nie negować czy ktoś ma ślub, chrzest i czy chce mieć dzieci własne, z adopcji czy in vitro. Przecież nikt nie robi jakiś typowych eksperymentów medycznych, czy genetycznych. W dzisiejszych czasach jest tak że coraz więcej ludzi ma problemy z poczęciem dziecka, a to umożliwi im spełnić marzenia, oraz według kościoła " powiększać dom boży" . Ja sama mam problemy z zajściem, i jestem za in vitro.Każda kobieta chce czuć bijące w sobie drugie serce. Powinno być to refundowane jak najbardziej , umożliwi to wiele par spełnienia marzeń, za co niestety w teraz dużo się płaci, a nie każdego stać na taki zabieg.
A co do kościoła niech zniosą im celibat, i tak chodzą na panienki.Poza tym, jak oni mogą nauczyć życia w rodzinie, skoro sami nie mają , a jedyne oświadczenia to poprzez obserwacji rodzeństwa, znajomych czy rodziców. Kościół stał się monopolem, dla mnie powinni zrobić ustawę o opodatkowaniu kościoła, i nad tym dyskutować a nie zabraniać takim osobom jak ja chęć bycia rodzicem.

[Jarqz]

Kościół grozi ekskomuniką za in vitro

Hehe, a głosowanie w sejmie jest imienne? Skąd będą wiedzieli kogo ekskomunikować?!:jump:

[Ziutek50]

Obecny Kościół to sekta !! który ma mniej wspólnego z wiarą, a więcej z zawodem :...:

[Patrycja]

Nie dokończyłam wypowiedzi a propo tematu. Kościół naprawdę zwariował, zamiast przyciągać wiernych zaczyna coraz bardziej odstraszać, mimo że coraz więcej osób jest wierzących niepraktykujących.

kąd będą wiedzieli kogo ekskomunikować?!

Chyba mają jakiś widać pomysł

[zlomega]

A mnie się wydawało że polityk jest wybierany jako mój przedstawiciel i powinien głosować tak jak chcą jego wyborcy..... ale oczywiście to zupełnie inna bajka.....

[eliks]

Obecny Kościół to sekta !! który ma mniej wspólnego z wiarą, a więcej z zawodem :...:

Ziutek, to zawsze była sekta. Tylko teraz mniej krwawo rozwiązują spory. Przecież kościół katolicki wytłukł więcej niewinnych ludzi niż ktokolwiek inny. Przypomnę że w XIII wieku powstała inwkizycja do ścigania i tropienia niewiernych. Nie wiem dokładnie do ktorego wieku wycinali ludzi, ale 400 lat spokojnie.

[adamesce]

"W Nag Hamadi, w 1945r. odkryto zwój, wręcz całą bibliotekę (ponad 50 tekstów), w która jak twierdzą najwybitniejsi uczeni, jest możliwym najdokładniejszym zapisem słów Jezusa. Zwój opisano jako 'Sekretne kazania żyjącego Chrystusa', a zawierał on tekst: 'Królestwo Boże jest w was i wokół was... nie w pałacu z drewna i kamienia. Królestwo Boże jest w was i wokół was... nie w budynkach z drewna i z kamienia. Rozłup kawałek drewna, a będę tam'; To są ukryte prawdy, wypowiedziane przez żyjącego Jezusa. Ktokolwiek odkryje znaczenie tych prawd... nie zazna śmierci. Jednak Watykan odmawia uznania tej ewangelii, za to uznał ją za herezję.


Ewangelia ktora znosi istnienie kosciola zostala uznana za herezje. Ja popieram in vitro. Pisze to oficjalnie. Nie ukrywam swoich pogladow. Dla wielu rodzin jest to jedyna szansa na potomstwo.

[mkaminski100]

Zastanawiam sie tylko ile osob musialoby skorzystac z tej metody i ilu z nich stac na taki zabieg (bo raczej nie bylby z Kasy Chorych)?
Jezeli wiec kogos stac na zrobienie tego, to najczescies stac rowniez na pojechanie do jakiegos kraju gdzie mozna to zrobic bez problemowo.

Wg mnie to z igly widly i sposob na odciagniecie uwagi od jakiegos innego problemu ktory ktos chce zalatwic po cichu.

[chomiczek]

(bo raczej nie bylby z Kasy Chorych
)?

a dlaczego nie z Kasy Chorych? Ja jestem za pełną refundacją, ale oczywiście w sytuacji, gdy jest zdiagnozowana bezpłodność i gdy zapłodnienie in vitro jest jedyną szansą na potomstwo..

[Ziutek50]

Chomik...
Bezpłodność to trwała niezdolność do zostania rodzicami. Kobieta jest na pewno bezpłodna, kiedy nie ma macicy i/lub jajników albo już przestała jajeczkować. Mężczyźni stają się bezpłodni, gdy np. wskutek wypadku czy operacji tracą oba jądra. Zdarza się też, że jądro wygląda normalnie, ale nie produkuje plemników. Bezpłodność mężczyzn może być także efektem źle przeprowadzonej operacji przepukliny, w czasie której uszkodzono nasieniowody, albo choroby zakaźnej, np. świnki z zapaleniem jąder, na którą mężczyzna zachorował w wieku dojrzewania lub jako dorosły.
Niepłodność to na ogół odwracalna niezdolność do zajścia w ciążę lub spłodzenia dziecka. Zgodnie z definicją, o niepłodności mówimy wtedy, kiedy w ciągu 12 miesięcy regularnego współżycia, bez zastosowania antykoncepcji, nie dochodzi do poczęcia dziecka. Może być wiele powodów stanu niepłodności i w związku z tym wiele form leczenia.

[adamesce]

czesciowa refundacja dla rodzin to bylo by najwalsciwsze rozwiazanie. Koszt jednego zabiegu to ok 9000 zl + leki ktorych cena wynosi ok 1500 zł + 200 zł za 8 dni kuracji. Niestety jestem w zona w tej sytuacji ze interesuje nas podobna tematyka. Statystyczna szansa to ok 15-18%. Nie mozemy wymagac od panstwa pelnej refundacji, ale refundacja kosztów zabiegu badz kosztów leczenia bedzie juz sukcesem. Wieżę w Boga, nie w kościół.,

[zielona]

Kościół był przeciwko transfuzjom, sekcjom zwłok, przeszczepom, szczepieniom a nawet jedzeniu widelcem. Medycyna idzie naprzód i mam nadzieję, że w tej sprawie szczęśliwy będzie finał.

Idąc tropem myśleniowym niektórych polityków, kobiety powinny wyprawiać pogrzeb zużytym podpaskom...

[Patrycja]

Zastanawiam sie tylko ile osob musialoby skorzystac z tej metody i ilu z nich stac na taki zabieg (bo raczej nie bylby z Kasy Chorych
)?
Jezeli wiec kogos stac na zrobienie tego, to najczescies stac rowniez na pojechanie do jakiegos kraju gdzie mozna to zrobic bez problemowo.

Oto też chodzi aby był refundowany, bo do tej pory trzeba płacić.Czasami ten zabieg trzeba powtórzyć a nie każdego stać na wydanie ponad 8 tys, poza tym leczenie też jest kosztowne. Poza tym zwykły lekarz z NFZ ci nie pomorze, bo po co, a najlepiej aby przychodzić na prywatne wizyty a i tak nie pomoże, bo liczy na wyciągnięcie kasy od Ciebie. co do ilości to mnóstwo kobiet z problemami, tyle że mało która mówi o tym bo się wstydzi, tak samo dotyczy panów.

[wicek]

Niby kościół ma się nie mieszać w sprawy polityczne, ale co robi tym zagraniem? Ano to, że praktykujący politycy będą bać się ekskomuniki i nie zagłosują w sprawie in vitro jako za tylko postawią veto - bo tak chce kościół.
Sprawa in vitro powinna być indywidualną sprawą każdego człowieka starającego się o dziecko - mającego z tym problem. Powinien być wolny wybór.
Dlaczego kościół ma decydować o tym, czy będę mógł być rodzicem czy nie?
Takim postępowaniem kościół wprowadza szantaż w stosunku do par mających problemy z zajściem w ciąże. Albo dziecko, albo kościół?

[Kesiaczek]

Niestety w naszym kraju opłaca sie byc albo alkocholikiem albo ksiedzem, jednemu i drugiemu panstwo zrefunduje prawie wszystko:(

a co ich obchodzi ze ktos tam nie moze miec dzieci? przeciez to nie ich problem.

dla mnie to jest poprostu chore ze jakis spasiony klecha ma wiecej do powiedzenia na temat mojej macicy niz ja sama:(

[mkaminski100]

a dlaczego nie z Kasy Chorych? Ja jestem za pełną refundacją, ale oczywiście w sytuacji, gdy jest zdiagnozowana bezpłodność i gdy zapłodnienie in vitro jest jedyną szansą na potomstwo..

Oczywiscie, ze tak, szczegolnie, ze z braku kasy na biopsje drobnoiglowa czeka sie w Polsce do miesiaca (zona miala w UK od razu), a na gruboiglowa nawet pol roku (tutaj nastepnego dnia).
Rozumiem ludzi ktorzy potrzebuja, ale jest wiecej schorzen w kolejce ktore sa zagrozeniem dla istniejacego juz zycia i nie ma na nie pieniedzy. No ale zgadzam sie, ze w idealnym swiecie to powinno byc za darmo.

Oto też chodzi aby był refundowany, bo do tej pory trzeba płacić.Czasami ten zabieg trzeba powtórzyć a nie każdego stać na wydanie ponad 8 tys, poza tym leczenie też jest kosztowne. Poza tym zwykły lekarz z NFZ ci nie pomorze, bo po co, a najlepiej aby przychodzić na prywatne wizyty a i tak nie pomoże, bo liczy na wyciągnięcie kasy od Ciebie. co do ilości to mnóstwo kobiet z problemami, tyle że mało która mówi o tym bo się wstydzi, tak samo dotyczy panów.

Problem jest taki, ze normalna ciaza jak nie placisz co tydzien po 50zl dla lekarza za wizyta to ma w nosie i rodza potem po dwie kobiety razem w podartych pizamach i opieke maja gorsza niz psy w schronisku. Znajomi sprawdzili jak sie rodzi z NFZu - olewali tak dlugo, az dziewczyna sama wywolala naparami porod i lekarze sie troszke osr... jak wody zeszly zielone, a dziecko wyskoczylo z zapaleniem pluc...
Czy to jest sprawiedliwe?