58 odpowiedzi na ten temat

[Cody667]

Mało było takich rzeczy, ale wiadomo zawsze znajdą się jakieś minusy
Myślę, że mały bałagan na lotnisku przy wyjeździe i to, ze pojechało kilka aut przed wszystkimi było takie sobie fajne;) Jedzonko w stołówce było smaczne, aczkolwiek, mam nadzieję, że jajka były świeże codziennie... Grajek... ja mam gusta muzyczne jakie mam, dlatego się nie wypowiadam, wiadomo, że heavy/thrash/power/death metal, czy chociażby hard rock rzadko kiedy znajdą się na takich imprezach, więc nie narzekam, bo rozumiem większość i to chyba tyle;)

[Gosia]

Mnie się nie podobało , iż mimo ustaleń , że w wyścigach na 1/4 mili ma być tak, że każdy uczestnik bierze udział jeden raz w jednej konkurencji, to w praktyce na lotnisku jak zwykle było inaczej.

[zielona]

Mnie się nie podobało, że ludzie nie potrafią się przypilnować i zostawiają po sobie syf. Przecież to logiczne, że lotnisko to nie park i nie ma śmietnika co krok, tak ciężko zapakować do siatki śmieci i wyrzucić je na ośrodku?

No i przedwczesny odjazd części ekipy (nie tyczy to osób, które miały dzieci): pokazało to, że mieli innych w głębokim poważaniu.

[FOTON]

Witam,

mi się niepodobało rozdawanie gadżetów w piątek i to że w sobotę jak pojawiły się ławki przy kolacji to w pewnej chwili zaczęło brakować miejsca,żeby usiąść.
Poza tym ok.

[lutek]

Mi tylko za króki tor, mojej żonie robactwo w pokojach nie wiem jak u innych ale unas było tego troche jakieś wije , skorki itp. Mało brakło a 2 noc spałaby w hotelu.

[FOTON]

No i przedwczesny odjazd części ekipy (nie tyczy to osób, które miały dzieci): pokazało to, że mieli innych w głębokim poważaniu.

Faktycznie. Ta sytaucja nie wyglądała elegancko. Chyba jakieś nieporozumienie zaszło, bo to nie był 1 samochód.
Ja osobiście przyznaję się, że byłem w tej grupie, ale to był pierwszy mój zlot i ogólnie nie wiedziałem o co chodzi.
Myślałem,że może zarząd dał "wolną rękę" bo brama była otwarta i kto chce to może jechać itp.

Trochę był moim zdaniem nie dograny plan tego co robimy dalej, bo wyścigi się kończyły, a o Astrach to nie wiedziałem, że będą, bo nigdzie nie znalazłem takiej informacji.

W każdym razie nie zamierzałem nikogo obrażać i można było się zastanowić nad tym co się zrobiło. Następnym razem obiecuję być do końca.

Nie chcę się tutaj tłumaczyć, czy ktoś w tej grupie wiedział, że jeszcze nie koniec imprezy czy nie, ale ja osobiście zorientowałem się w ośrodku, jak przyjechał regionalny i przekazał opr....
W każdym razie przepraszam i nie miałem zamiaru nikogo obrażać.
Pozdrawiam.

[egon]

Koncem imprezy na lotnisku jest zawsze wspólne zjęcie, ale zostajesz rozgrzeszony bo to był Twój pierwszy raz

[Madzia]

Nie podoba mi się to, że ludzie nie zapoznają sie z planem zlotu. Po to jest robiony plan, aby było wiadomo co, gdzie, jak i o której, a nie zwoływanie się bo czas na kolację, czy inne zabawy przy ognisku.

[Kesiaczek]

Bede sie powtarzac, ale mnie nie podoba sie fakt biadolenia ludzi ze za glosno, ze dziecko sie obudzilo itd. To nie blok gdzie jest cisza nocna o 22, tylko impreza gdzie wiekszosc jedzie zeby sie dobrze bawic a nie tak jak ktos napisal chodzic na palcach.
jak ktos chce sie wyspac, niech zostanie w domu, albo niech sie liczy z tym ze to wyglada jak wyglada w nocy:D I dlaczego ja mam byc krocej na lotnisku tylko dlatego ze czyjes dziecko sie nudzi?

Druga rzecz która mi sie nie podobala to zachowanie jednego z klubowiczy w niedziele rano, mysle ze wszyscy wiedza o kogo chodzi, bo wyzywanie i oczernianie kogos w taki sposób bylo nie na miejscu.

Jezeli chodzi o organizajce, pare niedociagniec w kwesti kategorii kobiecych i naglosnienia, pozatym było ZAJEFANIE :D:D


aaaa i zapomniałabym o jednym.... bylo zamało gasnic:D:D:D

[Inka]

To może jak dzieci tak bardzo przeszkadzały zarząd powinien nowe reguły wprowadzić. Zlot bez dzieci i koniec. My akurat teraz nie mieliśmy z kim zostawić dzieci. Mame mam w szpitalu a teściowej nie obarczę dwojgiem dzieci na trzy dni. Dochodzę jednak do wniosku że nastepnym razem zlot kategorycznie bez dzieci a jak nie będzie z kim zostawić to pojedzie tylko jedno z nas i tyle. Na części zlotów ja zostawałam z dziećmi w domu to teraz role się odwrócą i tatuś zostanie w domu a co cholera mamie tez się cos od życia należy nie ....

[gmurawsk]

Na części zlotów ja zostawałam z dziećmi w domu to teraz role się odwrócą i tatuś zostanie w domu a co cholera mamie tez się cos od życia należy nie ....

Trzymam Cię za słowo

[Madzia]

No pewnie, jeszcze tego brakowało żeby dyktowac komuś czy ma jechać z dziećmi czy nie. Muzyki bardzo głośno można było posłuchać "przy plaży" bo po to zawsze jest organizowane disco. Jesteśmy społecznością i każdemu należy się szacunek. To że ktoś nie ma z kim zostawić dzieci to wcale nie musi oznaczać, zę ma na zlot nie przyjechać sie zobaczyć ze znajomymi. Myślę, że jeśli ktoś słucha nawet bardzo późno muzyczki, ale ta muzyka jest odpowiednio przyciszona to nikomu to nie przeszkadza.

[Diablopol]

ja nie brałem udziału w car audio bo, ale jako kompletny laik uważam że komisja odsłuchująca powinna przesłuchać całą zawartość nagrań, a nie tylko fragmenty i nie nastawiać się tylko na bass znaczy się umpa umpa umpa

Jako osoba odpowiedzialna za Car - audio pozwolę sobie odpowiedzieć.

Na płycie były różne kawałki. Trwające po 10 sekund, jak i trwające po 3 minuty.
Różne nagrania ukazują różne dźwięki.
Była godzina czasu (a trwało ok. 2 godziny) na 10 aut. Stanowczo za mało. 6 minut na auto.
W komisji były 4 osoby... muszą pogadać o każdym.

było 7 rubryk, które określały każdy z osobna samochodzik, każdy z komisji oceniał, potem obgadanie, wyciągana średnia i suma. Wygrał najlepszy.

Odnośnie dudnienia, w większości odejmowaliśmy punkty, gdyż bas był za mocny i przysłaniał resztę dźwięków.
Konkretniejsze wytłumaczenie czy pogaduszki - zapraszam na PW.

--------------------------------------------------------------------------

A teraz w temacie:
Zlot - stanowczo za krótki
Śniadanie w sobotę... za szybko. nie można było się "dobrze" pobawić w piątek - może lepiej na 10, czy coś?? wtedy jazda na lotnisko... przykładowo o 12 na lotnisku zaczynamy zabawę...

1/4 - faktycznie troszkę reguła startowania nagięta...
Jazda Insygnią - niespełniony, myślałem że lepsze autko - sprawdził bym mocniejszy silniczek..., choć nie sprawdziłem jeszcze jednej opcji ze skrzynią... a szkoda

Brak driftu... jak nie lotnisko, może fajnie było by znaleźć gdzieś jakieś miejsce ?? (dla zainteresowanych czy coś... choć wiem że to było by trudne... jak na taką ilość aut...)

brak jedzonka na lotnisku - fanie było by coś zjeść

A tak po za tym wsio było ok

[FOTON]

Nie podoba mi się to, że ludzie nie zapoznają sie z planem zlotu. Po to jest robiony plan, aby było wiadomo co, gdzie, jak i o której, a nie zwoływanie się bo czas na kolację, czy inne zabawy przy ognisku.

Jeśli to ma być do mnie, to go nie skomentuję.
Proszę mi pokazać, gdzie w planie zlotu pisze coś o wyścigu z Astrą ?

Nie chcę się wymądrzać, ani kogoś krytykować że źle zorganizował itd.
Organizacja była bardzo dobra i tylko drobne i małe "minusy" były.
Ale generalnie cały zlot na 4,5 moim zdaniem.

[DAREIOS]

za krótki zlot
ten wyjazd na lotnisko :tank:
a tak ogólnie to wszystko świetnie zorganizowane bo ogarnąć to wszystko to też trzeba wiele poświęceń i wyrzeczeń z podziękowaniami dla organizatorów

[iwonka]

a ja powiem tak : nie podobało mi się że kobiety za przeciąganie omegi na czas nie otrzymały nawet medalu tylko dyplom i jakąś tam nagrodę-nie jest to nowa konkurencja
co do nagród dla kobiet -fajniejsze były na IX zlocie
pomijam przeciąganie liny na plaży- bo jeżeli mężczyźni nic nie dostali no to i kobietom można odpuścić-żeby było sprawiedliwie
jeśli chodzi o dzieci powiem tak -na każdym zlocie jest wyznaczone miejsce do zabawy i zawsze jest tak że spora grupa ludzi się w tym miejscu nie bawi -więc ja się pytam co to za narzekanie że dzieci przeszkadzają ???? Dzieci były i będą na zlotach wystarczy dostosować się do pewnych reguł i wszyscy będą zadowoleni
i jeszcze jedno- nie podoba mi się brak kultury osobistej wśród nas -czy to tak ciężko zabrać ze sobą śmieci które się samemu wytwarza ?? po raz kolejny ta sama grupka ludzi sprzątała po reszcie osób przebywających na lotnisku -proszę zaopatrzcie się w worki na śmieci przy następnym zlocie a jak nie to zawsze znajdzie się ktoś to napewno je będzie miał

[sebajary]

To i ja coś skrobnę a co !
Mi się nie podobało tylko jedno a mianowicie za małe beczki z beerem :kumple: które bardzo szybko się kończyły ! ( prowadziłem tą konkurencję :mag: ) i powiem wam że strasznie musiałem się namęczyć razem z moimi pomocnikami żeby dogodzić wszystkim ( czasami trzeba było dodać coś od siebie :tere-fere::monster::bigok: )
A tak serio to było gites jak zawsze i wali mnie jak i gdzie :basen: bo dla mnie najważniejsze z kim !

To pisałem ja ! MISZCZ ćwiartki i paru piw :metal2::metal2::metal2:

[damian0708]

Konkurs car audio na X zlocie to była jedna wielka porażka. Zacznę od początku, osoby sędziujące w tej konkurencji całkowite zero pojęcia o car audio. Chcieli robić odsłuchy na zwykłych MP3, w roli wytłumaczenia bo chyba sędziowie nie wiedzą co to takiego, MP3 to format dźwięku w którym obcinane są pewne częstotliwości w celu zmniejszenia wielkości pliku. Nie mieli własnej płyty testowej!! Musiałem pożyczać swoją Pasce zero przygotowania!!
Lecąc dalej przebieg konkurencji:
- odsłuch w każdym samochodzie na podobnym poziomie według sędziów, a jak robili podobny poziom? Sami mi powiedzieli że na słuch, drodzy sędziowie na słuch to wiecie co można sobie robić. Odsłuch robi się na poziomie 70-75% mocy radia. Mam tłumaczyć dlaczego nie mniej ani nie więcej? Jeśli tak nie ma problemu. Oczywiście po wyjściu z auta BzQ-a sędziowie od razu próbowali obrony że jak to zrobić w aucie bez skali odpowiem do tego służą odpowiednie urządzenia. Zdaje sobie sprawę że takich urządzeń nie ma w klubie, trzeba sobie radzić. Akurat nagłośnienie BzQ-a jest tak genialnie zrobione że nawet zamykając skale na radio wszystko gra elegancko i czysto, dziwi mnie tu 3 miejsce bo powinno być wyżej.
- zero sprawdzenia w aucie czego kol wiek, powiedzieli że oni niczego nie oglądają. Czyli można mieć pierwsze miejsce z przewodami sygnałowymi spiętymi z zasilającymi, z wrzuconą skrzynką albo w ogóle sam głośnik z przewodami rozwalonymi po całym aucie, można sobie poprowadzić przewód zasilający taki jak w ładowarce do telefonu bo was to nie interesowało. AMATORSZCZYZNA
- brak zainteresowania czy instalacja jest zabezpieczona bezpiecznikiem
- padło pytanie czy jest kondensator ze strony sędziów, wystarczyło powiedzieć tylko tak, zero zainteresowania jaka pojemność
- nie wiem po co pytanie jakiej marki są głośniki basowe, jakaś klasyfikacja po markach? Trzeba było otwierać bagażniki i patrzeć, pytanie czy w drzwiach jest seria czy inne głośniki też jest głupim pytaniem bo liczy się jakość dźwięku a nie firma głośnika, być może według sędzi car audio z seryjnymi głośnikami w drzwiach jest śmiechem nie wiem.
- odsłuch w moim aucie był robiony na 16 – 17, skale w radio mam do 34, mówiłem że odsłuch na 25, ale słuchowa klasyfikacja sędziów wskazywała inaczej. Przepraszam bardzo to było poniżej lub równe 50% mocy radia. ŚMIECH NA SALI
- sędziowie nie dotarli na płycie testowej do utworów sprawdzających jakość wokali w aucie (tonów średnich i wysokich), nie wiem może pierwszy raz słyszeli płyte pasca.
- nie usłyszałem co jest nie tak w aucie, być może sami nie wiedzieli, powinienem usłyszeć że brakuje mi trochę wokali i że tylna półka spotyka się z szybą jak wchodzi bas.
Co do samego odsłuchu. Podczas gdy odsłuch przeprowadzany był w moim aucie oraz aucie BzQ-a Tomek WRO otwarł sobie wszystkie drzwi i bagażnik i słuchał u siebie muzy ile wlezie, powiem od razu ze stał bardzo blisko a słuchał głośno.
Nie będę mówił że nie specjalnie ja włączyłem u siebie podczas odsłuchu u Niego bo po co mam kłamać i co? Posypało się że tutaj jest teraz odsłuch, przepraszam bardzo przypomnieli sobie jak u Niego było słuchane?
Od razu powiem że organizacja zlotu podobała mi się, moje zastrzeżenia dotyczą jedynie konkurencji car audio, nie winie tutaj zarządu ani nie mówię niczego nie mając o tym pojęcia. Chciałem od razu poruszyć temat na zlocie, nawet podczas konkurencji ale osoba do której mam bardzo duży szacunek poprosiła mnie żebym nie robił tego na zlocie bo szkoda psuć atmosfery.
Co do osób biorących udział w car audio, nie przejmujcie się swoim miejscem, w tym wypadku nie znaczy że gra wam coś nie tak, bo ludzie robiący odsłuch nie mieli bladego pojęcia o tym co robią.
Wielka prośba do wszystkich, nie bierzcie się za to na czym się nie znacie, lepiej zrezygnować z konkurencji niż przeprowadzić ją na odwal się
Słyszałem jak gra kilka aut w tym auto zwycięzcy i moim zdaniem miejsca są wielką pomyłką. Słyszałem też auto które nie zostało dopuszczone do konkurencji car audio i powiem że wielka szkoda bo pozamiatałby w tej konkurencji. Byłoby jego pierwsze miejsce wielka przepaść i dopiero drugie.
Mi akurat nie zależało na żadnym zwycięstwie w car audio, ja kocham bas (być może z wiekiem mi przejdzie) i zdaje sobie sprawę z tego co jest nie tak w mojej instalacji. Proszę jedynie aby ludzie którzy biorą się za sędziowanie przyłożyli się do tego, osoby biorące udział były uczciwe i nie przeszkadzały innym to jest zabawa jak chcecie na poważnie to jedźcie na prawdziwe konkursy car audio gdzie liczy się również ciśnienie.

[marcines]

No pewnie, jeszcze tego brakowało żeby dyktowac komuś czy ma jechać z dziećmi czy nie. Muzyki bardzo głośno można było posłuchać "przy plaży" bo po to zawsze jest organizowane disco. Jesteśmy społecznością i każdemu należy się szacunek. To że ktoś nie ma z kim zostawić dzieci to wcale nie musi oznaczać, zę ma na zlot nie przyjechać sie zobaczyć ze znajomymi. Myślę, że jeśli ktoś słucha nawet bardzo późno muzyczki, ale ta muzyka jest odpowiednio przyciszona to nikomu to nie przeszkadza.

Mnie nigdy dzieci nie przeszkadzały i przeszkadzać nie będą,ale chodzić i marudzić ze muzyka za głośno to troche irytujące(bez urazy) ponieważ w różnych rejonach na ośrodku coś sie działo i to zrozumiałe ludzie się spotykają i sie bawią,z soboty na niedziele było bardzo głośno ale mnie to nie przeszkadzało bo wiedziałem ze to jest ośrodek na którym odbywa sie ZLOT. Pozatym było Ok:)

[BzQ]

Dla mnie dzieci to nie problem, tak samo jak to że komuś może przeszkadzać muzyka rozwalona na maksa o 2 w nocy Nie pamiętam czy z piątku na sobotę czy z soboty na niedzielę podszedł do mnie Omegator i spytał czy mógłbym przyciszyć bo żonka w ciąży i spać nie może. No pełna kultura, po prostu super. I jeszcze chłopak miał wyrzuty sumienia czy nam aby zabawy nie popsuł. Wielkie bro w Twoim kierunku Brachu

A teraz co mi się nie podobało:

1. W paru przypadkach jakby brak zainteresowania osób biorących udział w 1/4, co wprowadzało zamieszanie i marnowało czas (o moim gardle nie wspomnę)

2. Przebieg car-audio (więcej nie piszę bo Damian0708 w zasadzie ogarnął wszystko a konkrety będę sobie wyjaśniał z diablopolem)

3. ZA MAŁO GAŚNIC

Reszta super, szacun dla organizatorów za cierpliwość i włożony trud (a wiem jak się trzeba umęczyć przy organizacji zlotu).