"Pływające" auto
#101 OFFLINE
Napisany 06 kwietnia 2014 - 20:30
Jakoś w zimie nie piszo, że ich po koleinach nosi :nie: chyba, że drogi na letnie z koleinami im wymieniajo
#102 OFFLINE
Napisany 06 kwietnia 2014 - 21:18
Albo zima zdazy roz...walic zdrowe zawieszenieJakoś w zimie nie piszo, że ich po koleinach nosi chyba, że drogi na letnie z koleinami im wymieniajo
#103 OFFLINE
#104 OFFLINE
Napisany 07 kwietnia 2014 - 08:12
Moje tuleje przykrecane na pewno na opuszczonym. Wogole cala fura trzesie sie na nierownosciach jak galareta. Zastanawiam sie czy przod wymienic na duza pouliretanowa i mala lemfolder czy zaczac od pouliretanowych prosiakow
Albo moze taki test. Zlozyc najpierw tylko z przodu kola 195/65 a tyl na szerokich i w koleiny a potem odwrotnie tyl waski a przod szeroki. Moze wtedy wyjdzie czy szeroki tyl czy przod powoduje wozenie. Bedzie wiadomo gdzie szukac
#105 OFFLINE
Napisany 07 kwietnia 2014 - 20:04
Wydaje mi sie ze jezeli cale kolo ma taka sama srednice( felga wraz z opona) co zimowe to nie powinno byc roznicy. Przeciez plaszczyzna w ktorej przykreca sie kolo sie nie zmienia a geometria to ustawianie odpowiednio tej plaszczyzny czyli piast w stosunku do toru jazdy. szerokosc opony nie powinna miec znaczenia bo opona to walec wiec nie wazne jak daleko go sie przedluzy na zewnatrz od piasty zewnetrzna jej krawedz ma te same ustawienia wzgledem toru jazdy co piasta. Chyba ze srednica kola calego jest inna to moim zdaniem wtedy zmieni sie kat pochylenia kola ale zbieznosc powinna byc ok
Moje tuleje przykrecane na pewno na opuszczonym. Wogole cala fura trzesie sie na nierownosciach jak galareta. Zastanawiam sie czy przod wymienic na duza pouliretanowa i mala lemfolder czy zaczac od pouliretanowych prosiakow
Albo moze taki test. Zlozyc najpierw tylko z przodu kola 195/65 a tyl na szerokich i w koleiny a potem odwrotnie tyl waski a przod szeroki. Moze wtedy wyjdzie czy szeroki tyl czy przod powoduje wozenie. Bedzie wiadomo gdzie szukac
Potestuj to zobaczymy
Mnie na 225 też wozi ale po porządnej geometrii już mniej. Podejrzewam, że to wina szerokości opon i jakbym dał dystanse to się poprawi. Nie sprawdzałem na innych kołach, ani na innych oponach.
#106 OFFLINE
Napisany 07 kwietnia 2014 - 21:00
problem leży właśnie w szerokości opony - zwiększając jej szerokość, zmniejszasz jednocześnie jej profil, żeby zachować prawidłowy obwód koła. Im mniejsza wysokość opony, tym jest ona sztywniejsza. Na kołach o mniejszej średnicy i większym balonie jeździ się zazwyczaj bardziej komfortowo, za to mniej pewnie w zakrętach.szerokosc opony nie powinna miec znaczenia bo opona to walec wiec nie wazne jak daleko go sie przedluzy na zewnatrz od piasty zewnetrzna jej krawedz
Poza tym, szersze koła mogą zwyczajnie nie mieścić się w koleinach i auto przeskakuje z jednej na drogą, co potęguje efekt pływania.
Ostatnio jechałem drogą z takimi koleinami, że w zakrętach nie musiałem używać kierownicy, bo auto szło jednym kołem w pięknej szynie, która sama prowadziła auto - fajne wrażenie.
#107 OFFLINE
Napisany 08 kwietnia 2014 - 06:33
problem leży właśnie w szerokości opony - zwiększając jej szerokość, zmniejszasz jednocześnie jej profil, żeby zachować prawidłowy obwód koła. Im mniejsza wysokość opony, tym jest ona sztywniejsza. Na kołach o mniejszej średnicy i większym balonie jeździ się zazwyczaj bardziej komfortowo, za to mniej pewnie w zakrętach.
Poza tym, szersze koła mogą zwyczajnie nie mieścić się w koleinach i auto przeskakuje z jednej na drogą, co potęguje efekt pływania.
Ostatnio jechałem drogą z takimi koleinami, że w zakrętach nie musiałem używać kierownicy, bo auto szło jednym kołem w pięknej szynie, która sama prowadziła auto - fajne wrażenie.
Podpisuję się pod tym w 100%, sprawdzane na kilku samochodach i proszę mi nie pisać że coś jest wyrąbane ponieważ sprawdzane nawet w nowych samochodach, nosi powyżej 225 teraz mam 235 i czasami jest tragedia jak nie przytrzymasz kiery to nosi równo.
#108 OFFLINE
Napisany 08 kwietnia 2014 - 12:19
No chyba, że o takich przypadkach rozmawiamy
#109 OFFLINE
Napisany 08 kwietnia 2014 - 13:48
#110 OFFLINE
Napisany 08 kwietnia 2014 - 14:28
#111 OFFLINE
Napisany 08 kwietnia 2014 - 20:49
tu ma znaczenie wszystko: rozstaw kół, szerokość opon, ET felgi. Przecież taka Corsa czy Civic nie miała takiego samego rozstawu kół na identycznych oponach co Oma...Czyli generalnie marka i klasa auta nie mają znaczenia, każde pływa przy laczku 225+
Podobno w Omie z fabrycznym rozmiarem 235 sporo poprawiają dystanse
#112 OFFLINE
Napisany 09 kwietnia 2014 - 07:43
Często widuje auta które jadą na 1/3 szerokości opony w koleinie. W takim wypadku nie pomoże tu żaden dystans ani też wielowahacz
We Fronterze mam założone opony 265/55 i nie rzuca bo profil opony wysoki a w kadecie przy oponach 225 przy wylatywaniu z kolein miałem wrażenie jakby mnie ktoś odeżył w bok
#113 OFFLINE
Napisany 13 maja 2014 - 14:23
#114 OFFLINE
Napisany 13 maja 2014 - 17:22
Tylko nie wkładaj małych PU bo będzie dalej nosić ja przy okazji roboty z wahaczami z przodu to tez będę wkładać PU duże na przód a male zostanie lemfa. Ale zawsze to jakiś progresOdnosnie tego strasznego wozenia w koleinach to sprawe udalo mi sie prawie rozwiazac. Mimo ze paru mechanikow twierdzilo ze tuleje przednich wahaczy sa ok postanowilem je na farta wymienic. Byly to tuleje duze lemforder od bmw i male juz nie pamietam firmy. Wlozylem duze tuleje pouliretanowe o twardosci sh75 i male lemforder. Stare optycznie wygladaly ok i nawet nie byly zniszczone. Siedzialy okolo poltora roku u mnie. Jednoczesnie potwierdzam to co pisali niektorzy tutaj ze w tych duzych jest olej. Pryskal niemilosiernie jak je przewiercalem. No wiec wyglada ze mimo ze stare nie byly zniszczone moze byly za miekkie do opony 225. Teraz jest niesamowita roznica. W koleinach w ktorych walczylem z kierownica moge praktycznie ja puscic. Jest super. Wyszlo teraz ze jest jeszcze prawdopodobnie niewielki luz na przekladni ale mimo to nareszcie da sie jezdzic na tych kolach. Powiem szczerze ze nastepne pojda tuleje tylnych wahaczy i prosiaki. Oczywiscie pouliretan. Moglyby byc jeszcze twardsze niz sh75 spokojnie. Widocznie przy oponie 225 i niskim profilu tuleje od bmw nie daja sobie rady. Zbyt duze sily dzialaja w koleinach na tuleje. Lemfordery zachowuja sie jak padniete tuleje podczas gdy na standardowych kolach bylo ok. Do szerokich kapci tylko pouliretan. Zaznaczam ze nie robilem zbieznosci a jest kolosalna roznica.
#115 OFFLINE
Napisany 13 maja 2014 - 18:07
#116 OFFLINE
Napisany 29 marca 2015 - 19:17
Pacjent: OB 1996r kombi
Ogumienie: (zimowe) 195/65/15 -> (letnie) 225/55/16
Objawy: Pływa po drodze, przed zmianą kół z zimowych na letnie pływał delikatnie. Dziś zmieniłem koła na letnie i pływanie jest większe.
Odczucia: Jak by czasem sam skręcał, próbuje kierownice czasem wyrwać z ręki. Ucieka z pasa
Co zrobiłem:
Sprawdziłem auto 2 tygodnie temu na OSK i tam wszystko było dobrze. Zbieżność i geometria są dobre. Amortyzatory dobre, 8000 km temu wymienione były tuleje wahaczy przód, łączniki, gałki oraz wspornik układu kierowniczego oraz kompletne hamulce przód i tył.
Opony zimowe zużyte po sezonie równomiernie, brak zjechanych brzegów (jak to przypadłość naszych aut).
Koła napompowane zgodnie z tabliczką 2.1 / 2.3 ( zimowe i letnie tak samo pompowane były)
Brak bicia kierownicy (ale koła kupione były jako wyważone z klubu więc nie wyważałem na nowo letnich)
Plany: Wyważyć koła letnie. Zimowe były wyważone i pływał, letnich nie ruszałem po kupnie ale nie wiem czy ewentualne wyważenie może być odpowiedzialne za pływanie po drodze, bez bicia kierownicy bądź drgań auta.
Pomysły: Podczas puszczania gazu lewarek zmiany biegów skacze wyczuwalnie pod ręką przód tył (na 3 biegu najbardziej wyczuwalne). Ale poduszki skrzyni i podpora wału są dobre (w lipcu, 8000km temu, padło uszczelnienie wału korbowego i wymienione było to wszystko na nowe).
Sugestie: Brak mi już pomysłów co może być przyczyną takie pływania po drodze? Czy może opony 225 mają taką tendencję ze względu na szerokość?
Proszę o pradę
Pozdrawiam.
#117 OFFLINE
Napisany 29 marca 2015 - 19:27
#118 OFFLINE
Napisany 29 marca 2015 - 19:27
#119 OFFLINE
Napisany 29 marca 2015 - 19:31
Zimowe 205x55X16 ledwo wyczuwalne pływanie oczywiście mowa o koleinach . założyłem letnie 215x55x16 te same trasy , mocne pływanie ciągnięcie auta ,muszę kontrować , zawieszenie sprawne.W innej omie miałem 225x55X17 na tej samej trasie, nie mogłem utrzymać auta tak woził.
widać zawieszenie jednak nie sprawne.
Tył również ma znaczenie.
A swoją drogą żaden rozmiar opon który wymieniłeś nie pochodzi z Omegi.
#120 OFFLINE
Napisany 29 marca 2015 - 19:42
.....Tył również ma znaczenie.....
Potwierdzam, u nie tez pływało aż wymieniłem prosiaki i tylne łączniki zbieżności, na przeglądzie też nic nie wykryli, dopiero Wars to zdiagnozował jak wlazł pod auto.