Koniec z atrapami fotoradarów
#1 OFFLINE
Napisany 08 lipca 2010 - 20:26
Te urządzenia mają być główną metodą na piratów drogowych. Jak pokazują statystyki policyjne, tam gdzie stoi fotoradar, jest nawet o 60 proc. mniej wypadków. Co ważne, aparaty będą stawiane tylko w najniebezpieczniejszych miejscach i nie będzie pustych masztów, bo - jak mówi poseł Janusz Piechociński z sejmowej komisji infrastruktury - miejscowi już się zorientowali i dodają gazu, a zamiejscowi hamują dramatycznie przed tym fotoradarem i wychodzi z tego parodia.
Jego zdaniem parodią są też przenośne fotoradary rozstawiane przez straż miejską tylko po to, żeby złowić i "złupić" jak najwięcej kierowców. Nie będzie tych fałszywych fotoradarów, które umieszczono w śmietniku tuż obok przejścia dla pieszych - zaznacza Piechociński.
Pieniądze z mandatów nie będą już trafiały do instytucji, która wystawi fotoradar. Za wszystkie maszty i ich rozstawienie ma teraz odpowiadać już nie policja a Inspekcja Transportu Drogowego. To właśnie w ITD powstanie automatyczne centrum obróbki zdjęć. Warto również dodać, że autorzy projektu ustawy zrezygnowali z pomysłu wręczania tylko mandatów pieniężnych, za zdjęcia z fotoradarów nadal będą przyznawane punkty karne.
źródło: rmf24.pl
P.S. artykuł mnie zaciekawił, bo fajne zdjęcie
#2 OFFLINE
Napisany 08 lipca 2010 - 20:46
A że śmietniki znikną to i dobrze by było do one przeważnie były ustawiane na chyba minimum. Przy ograniczeniu do 40km/h ustawiali na 45 byle by mandat wystawić.
p.s.
To foto to mi trochę wygląda na... Zupełnie jak by było zrobione w Machlinach (tylko że tam trochę plener inny był) jak Omegi na zlot jechały
#3 OFFLINE
Napisany 08 lipca 2010 - 20:52
wszyscy tylko tam będą zwalniali.
no i oto chodzi , one mają być tylko w miejscach niebezpiecznych czyli prewencja a nie gdzie popadnie w celu nabicia kasy
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#4 OFFLINE
Napisany 11 lipca 2010 - 00:08
Jeszcze większym postrachem kierowców ma być ogólnopolski system automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, do którego będą spływać informacje ze wszystkich fotoradarów w Polsce. Pieniądze na jego utworzenie da Unia. Centrum znacznie przyspieszy wypisywanie mandatów. Będzie to robić komputer, który nawet zapakuje w kopertę wezwanie kierowcy do ujawnienia, kto siedział za kierownicą (dopiero potem wystawia się mandat).
http://wiadomosci.wp...mosc_prasa.html
#5 OFFLINE
#6 OFFLINE
Napisany 28 września 2010 - 07:30
Oczywiscie to jest tylko moje zdanie jezeli kogos urazilem to sorki.
Pozdrawiam;)
Aha fotka konkretna .
#7 OFFLINE
Napisany 14 października 2010 - 14:53
W myśl nowych przepisów Inspekcja Transportu Drogowego przejmuje od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wszystkie fotoradary na drogach krajowych. "GDDKiA ma się zajmować tylko budową i utrzymaniem dróg, a jeśli chodzi o sprawy bezpieczeństwa to przechodzą one do ITD" - powiedział poseł Krzysztof Tchórzewski (PiS), który był sprawozdawcą tego projektu podczas obrad Sejmu na początku października. Według nowelizacji straż gminna (miejska) nie będzie mogła umieszczać przy drogach atrap fotoradarów, czyli instalacji bez urządzenia rejestrującego.
Ponadto jej pracownicy będą mogli dokonywać kontroli na wszystkich drogach na terenie zabudowanym, a poza tym terenem wyłącznie na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich. Na drogach krajowych fotoradary będą mogły być instalowane wyłącznie przez Inspekcję Transportu Drogowego na wniosek samorządu.
Fotoradary będą musiały być wyraźnie oznaczone i ustawione w widocznych miejscach. W przepisach znalazł się także zapis, według którego brana pod uwagę będzie możliwość błędu kierowcy do 5 km/h.
"W nowelizacji chodzi także o to, by wszędzie tam, gdzie jest informacja o fotoradarze, to oznacza, że on tam naprawdę jest i w związku z tym kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość zostanie słusznie ukarany" - tłumaczył Tchórzewski. Nowelizacja wydłuża okres postępowania mandatowego z 60 do 180 dni. "To spowoduje, że z decyzji, które są związane głównie z przekraczaniem prędkości, do sądów grodzkich będzie trafiało tylko około 10 proc. tych decyzji, a ich w tej chwili w całym kraju są tysiące" - powiedział Tchórzewski.
Zdaniem wiceministra infrastruktury Tadeusza Jarmuziewicza nowe przepisy - jeśli wejdą w życie - przyczyną się do poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. "Rok 2009 był pierwszym, kiedy zanotowaliśmy wyraźny spadek ofiar śmiertelnych na drogach - z 5,4 tys. w 2008 r. do 4,5 tys. w roku ubiegłym" - powiedział wiceminister.
źródło: interia.pl
#8 OFFLINE
Napisany 14 października 2010 - 23:56
Do diaska, kierowcy powinni jechać z dozwoloną prędkością nie tylko w pobliżu fotoradaru, ale wszędzie! A to mogłoby być osiągnięte, gdy kierowca będzie świadomy, że za każdym zakrętem może być radar.
#9 OFFLINE
Napisany 15 października 2010 - 00:04
Chyba byla juz dyskusja gdzies tutaj na forum o tym, ze wieksza ilosc radarow nie powoduje zmniejszenie wypadkow/predkosci, a wrecz na odwrot.A to mogłoby być osiągnięte, gdy kierowca będzie świadomy, że za każdym zakrętem może być radar.
Bzdura to jest stawianie fotoradarow tam, gdzie nie jest wcale niebezpiecznie, lecz tam, gdzie mozna napstrykac najwiecej fotek.
#10 OFFLINE
Napisany 15 października 2010 - 06:56
Kamil.
Omega to wspaniale auto...
#11 OFFLINE
Napisany 15 października 2010 - 08:15
Bzdura to jest stawianie fotoradarow tam, gdzie nie jest wcale niebezpiecznie, lecz tam, gdzie mozna napstrykac najwiecej fotek.
Zwłaszcza jak ni z gruchy ni z pietruchy ustawią ograniczenie na drodze 30km/h
#12 OFFLINE
Napisany 15 października 2010 - 08:17
Chyba byla juz dyskusja gdzies tutaj na forum o tym, ze wieksza ilosc radarow nie powoduje zmniejszenie wypadkow/predkosci, a wrecz na odwrot.
Bzdura to jest stawianie fotoradarow tam, gdzie nie jest wcale niebezpiecznie, lecz tam, gdzie mozna napstrykac najwiecej fotek.
nie przekonuje mnie ten tok myślenia. No bo jadąc zgodnie z przepisami tam gdzie "nie jest wcale niebezpiecznie" będę czuł się jak frajer gdy inni będą mnie wyprzedzać? Ja tam nie wiem, ale w krajach skandynawskich jakoś kierowcy potrafią jeździć przepisowo, w Niemczech, UK podobnie, tylko u nas "odpowiednia" prędkość = X+20%, gdzie X oznacza maksymalną dozwoloną
#13 OFFLINE
Napisany 15 października 2010 - 08:41
A myslisz, ze drogowcy nie wiedza, ze my wlasnie tak myslimy i nie ustawiaja znakow, majac na uwadze fakt, ze jezdzimy te X+20kmh?tylko u nas "odpowiednia" prędkość = X+20%, gdzie X oznacza maksymalną dozwoloną
Jesli o mnie chodzi, to ja akurat prawie zawsze jezdze 110-120 (czyli w wiekszosci X+20/30kmh), chyba, ze warunki pogodowe, lub nawierzchnia na to nie pozwalaja. A w innych krajach jezdza przepisowo, bo maja wysokie mandaty, no i nie musza nadrabiac straconego czasu na remontach, dziurach, objazdach itp, gdyz maja "normalne" drogi...No bo jadąc zgodnie z przepisami tam gdzie "nie jest wcale niebezpiecznie"
#14 OFFLINE
Napisany 15 października 2010 - 09:24
#15 OFFLINE
Napisany 15 października 2010 - 09:40
Do diaska, kierowcy powinni jechać z dozwoloną prędkością nie tylko w pobliżu fotoradaru
To z gór nad morze jechałbym chyba 3 dni!! :pokoj: Dwa lata temu trasę Konin - Krynica Górska zrobiłem w 9 godzin!! Oczywiście jadąc przeważnie szybciej niż pozwalają znaki (bo większość drogi stałem w korkach). W zeszłym roku do szwagierki w niemcowni (prawie 1000 km) w tym samym czasie. W Niemczech nie łamałem przepisów, i to nie dlatego, że mandaty wysokie tylko NIE MUSIAŁEM!! Bo tam nie ma bzdurnych ograniczeń (remont drogi i stoi 80 a u nas remont i stoi 30 albo mniej a do tego z dwa patrole z suszarkami!!). W zasadzie to nie mam nic przeciwko atrapom ale jak stoją w sensownych miejscach. Natomiast szlag mnie trafia jak widzę strażnika miejskiego albo gminnego jak czai się dosłownie w krzakach z fotoradarem na jakimś właśnie durnym ograniczeniu tylko po to by zarabiać $$$. I jeszcze mi wmawiają, że to dla mojego bezpieczeństwa.
#16 OFFLINE
Napisany 15 października 2010 - 19:48
W efekcie jak się obserwuje ludzi z innych województw jak jadą to hamują przed każdym takim znakiem, bo nie wiedzą nawet że radar jest na drugim pasie w przeciwnym kierunku.
Najlepsze że w terenie zabudowanym stoi ogranieczenie do 70, ale hamują do 50 bo przecież teren zabudowany.
To jest realne zagrożenie wypadkiem: za radarem 120, a radar to 50.
#17 OFFLINE
Napisany 15 października 2010 - 20:37
#18 OFFLINE
Napisany 17 października 2010 - 21:20
W Auto Świecie niedawno był artykuł na temat zasadności stosowania fotoradarów przez straż gminną i miejską - w 2009 r policja zainkasowała za mandaty z fotoradarów 29mln zł, a straże gminne i miejskie 260 mln zł. Przodują w statystykach strażnicy z gmin Biały Bór i Człuchów, o czym przekonałem się na własnej skórze- niestety.
To współczuję. A co do artykułu to też czytałem, ale nie pamiętałem w jakiej gazecie:D
Faktycznie dobrze, że się to ukróci:D Niech skończą z tą błazenadą i radarem wystawionym zza krzaka:D
#19 OFFLINE
Napisany 18 października 2010 - 09:58
To nie zmienia faktu że również jestem za likwidacją atrap fotoradarów w Polsce bo one nie zmienią naszej mentalności i nie wymusza przestrzegania przepisów.
To z gór nad morze jechałbym chyba 3 dni!! :pokoj: Dwa lata temu trasę Konin - Krynica Górska zrobiłem w 9 godzin!! Oczywiście jadąc przeważnie szybciej niż pozwalają znaki (bo większość drogi stałem w korkach). W zeszłym roku do szwagierki w niemcowni (prawie 1000 km) w tym samym czasie. W Niemczech nie łamałem przepisów, i to nie dlatego, że mandaty wysokie tylko NIE MUSIAŁEM!! Bo tam nie ma bzdurnych ograniczeń (remont drogi i stoi 80 a u nas remont i stoi 30 albo mniej a do tego z dwa patrole z suszarkami!!)
Tak, tak bzdurne ograniczenia prędkości i stawianie znaków tam gdzie nie trzeba to nasza polska specjalność
Mało tego, często drogowcy po zakończonych pracach drogowych zapominają "ściągnąć " znaku i w rezultacie jedziesz 30km/h :|
#20 OFFLINE
Napisany 18 października 2010 - 16:58
Do tego jak mam cb to jeszcze komentarze w stylu: niedzielni kierowcy jadą, mimo, że 0 10-15 przekraczam ograniczenie:(
Od razu widać, że żaden mandatu nie dostał, albo filmiku z sobą w roli głównej nie zobaczył
Nie to, żebym się chwalił, czy miał jakieś szczególne osiągnięcia w tym względzie, ale jak ktoś zobaczy auto z silnikiem 1,8 lub więcej to już mu się w głowie przewraca i myśli, że będę za ***** 150 km/h w terenie zabudowanym, albo na wyścigi z nim podaję.
Fakt, że czaserm nasza policja daje mandaty za błahe wykroczenia, ale to inna bajka.