Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Zakup lustrzanki mały dylemat


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
57 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   EPRZ

EPRZ

    Symulant

  • 115 postów
  • Dołączył: 09-07-2008
  • Skąd: Rzeszów

Napisany 01 maja 2010 - 18:14

Witam, panowie jak ktoś jest w temacie to proszę o konkretną poradę który foto wybrać bo nie mam pojęcia, a więc chcę kupić body + obiektyw 18-200 ewentualnie jakieś body z kitem plus jakieś szkło w granicach 55-200 do 300. Na zestaw mam max 2600, na tapecie canon 450d (używka bo kaski braknie) bądź sony alpha 350. Co sądzicie?
Jakoś się toczy

#2 OFFLINE   powazny

powazny

    jedyny poważny

  • 366 postów
  • Dołączył: 30-12-2008
  • Skąd: Głogów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 maja 2010 - 18:51

ja siedzę w canonach i na nic innego bym nie zamienił :p

jak idzie o szkła do canona, to jest dobry i szeroki wybór nie tylko w oryginalnych, ale też w tańszych tamronach lub jeszcze tańszych sigmach.

450d sam używam i jestem z niego bardzo zadowolony. nie mam problemu z migawką (mimo, że natrzaskałem już ponad 40k zdjęć) wbrew temu, na co wiele osób narzeka.
znajdziesz nawet i bardzo mało używany w dobrej cenie,
do tego dorzucasz takie szkło
http://www.allegro.p..._canon_p_n.html

i na start masz niezły zestaw.
zainwestuj też kilkadziesiąt złotych w dodatkową baterię (nieoryginalną mam od ponad roku i działa lepiej niż oryginał).

potem spraw sobie jakieś jasne stałe szkło, grippacka i będziesz miał niezłe zabaweczki :)
w razie czego pytaj :)

#3 OFFLINE   Eddek

Eddek

    Superupierdliwiec

  • 110 postów
  • Dołączył: 25-01-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 02 maja 2010 - 08:43

Tez mam od 2 lat 450D z kitem 18-55 f3.5-5.6 IS, do tego budzetowo dokupilem Sigme 70-300 f4-5.6 Macro i jakos daje rady, chociaz w kitowym juz sie zrobil luz na focusie, co powoduje niestety gotowanie krwi, a Sigma jest bez stabilizacji no i oba sa dosc ciemne. W efekcie zdjecia w domu/wieczorem w sumie tylko z lampa albo statywem, w przypadku ludzi jeszcze valium, zeby sie nie ruszali za szybko ;) No ale z malym budzetem to niestety tylko ciemne szkla zostaja, wzglednie stare, ale wtedy warto przetestowac, zeby si enei okazalo, ze body odrzuci jakies szklo i kasa pojdzie sie czesac.
Naczelny Maruda Kraju, ignorant i wielki upierdliwiec.

#4 OFFLINE   EPRZ

EPRZ

    Symulant

  • 115 postów
  • Dołączył: 09-07-2008
  • Skąd: Rzeszów

Napisany 02 maja 2010 - 09:08

No właśnie dylemat pojawił się ze względu na IS, soniak ma w korpusie to szkła do niego są tańsze, ale mam wrażenie że soniaki to takie zabawki w porównaniu z canonami. A jak jest z robieniem zdjęć ze szkła 70-300 na dużych zbliżeniach, ciężko bez IS?
Jakoś się toczy

#5 OFFLINE   Eddek

Eddek

    Superupierdliwiec

  • 110 postów
  • Dołączył: 25-01-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 02 maja 2010 - 11:05

Kwestia swiatla zastanego. W dzien ogolnie problemu nie ma, gorzej jest w pomieszczeniach i wieczorem.

Przykladowe z mojej Sigmy w pochmurny dzien:
http://www.flickr.co...dek/4514718055/
http://www.flickr.co...dek/4200879157/
http://www.flickr.co...dek/3672402813/
http://www.flickr.co...dek/3780709700/

Jak jest dobre swiatlo, to krotka migawka rekompensuje brak IS, gorzej jest wlasnie przy slabym swietle, bo trzeba miec stalowe lapy, zeby aparat nie drgnal, ja wymiekam juz przy ~1/10s :) Osobiscie Sonego bym przed Canonem nie postawil, ale to ja. Wsrod moich znajomych w sumie same Canony, Nikony i Pentaxy, z Sonym nikt nie chodzi.
Naczelny Maruda Kraju, ignorant i wielki upierdliwiec.

#6 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 02 maja 2010 - 18:01

A jak jest z robieniem zdjęć ze szkła 70-300 na dużych zbliżeniach, ciężko bez IS?

ogólnie jest taka zasada ze z reki powinno sie robic zdjecia z migawka najmniejsza równa odwrtoności niewiem czy dobrze to ujołem chodzi o to ze jesli ogniskowa jest 300 to najkrotszy czas z reki to 1/300 jesli jest krotszy to dale3j mozna walic z reki jesli dluzszy to juz statyw

#7 OFFLINE   powazny

powazny

    jedyny poważny

  • 366 postów
  • Dołączył: 30-12-2008
  • Skąd: Głogów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 02 maja 2010 - 20:28

ogólnie jest taka zasada ze z reki powinno sie robic zdjecia z migawka najmniejsza równa odwrtoności niewiem czy dobrze to ujołem chodzi o to ze jesli ogniskowa jest 300 to najkrotszy czas z reki to 1/300 jesli jest krotszy to dale3j mozna walic z reki jesli dluzszy to juz statyw


co jednak nie jest regułą, bo im dłużej robisz zdjęcia, tym łatwiej przychodzi opanowanie drżenia rąk i na dłuższych czasach można operować - na bazie własnego doświadczenia mówię :)

#8 OFFLINE   EPRZ

EPRZ

    Symulant

  • 115 postów
  • Dołączył: 09-07-2008
  • Skąd: Rzeszów

Napisany 02 maja 2010 - 20:57

A co z jasnością czy taka wartość nie będzie za niska? http://allegro.pl/it..._6_is_fvat.html
Jakoś się toczy

#9 OFFLINE   dominik_z

dominik_z
  • 591 postów
  • Dołączył: 31-07-2006
  • Skąd: Kuźnica Kiedrzyńska
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 02 maja 2010 - 21:13

A co z jasnością czy taka wartość nie będzie za niska? http://allegro.pl/it..._6_is_fvat.html

Tu masz test
http://www.optyczne....ywu&test_ob=110
i opinie uzytkownikow
http://www.optyczne....638&typ=0&moc=0

 


#10 OFFLINE   BzQ

BzQ

    Duszna KIA

  • 1 184 postów
  • Dołączył: 19-07-2006
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: świętokrzyskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 02 maja 2010 - 22:16

Jedno powiem tylko, nie bierz Alfy :) Ja zrobiłem ten błąd i teraz sprzedaje :D No chyba że nie masz wielkich wymagań, szczególnie w kwestii ostrości (żylety to na tym nie zrobisz) to może być.

Mi już po prostu nie wystarcza ta alfa

jakby co to zerknij moze sie zainteresujesz - cena do wziecia 2200 do negocjacji:
http://allegro.pl/it...orba_bonus.html

Fotki z tej alfy i tych szkieł możesz zobaczyć na blogu z podpisu

#11 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 03 maja 2010 - 10:48

mam alfę a300 + masę super szkieł minolty które pomimo że mają po prawie 20 lat przewyższają wiele więcej nowoczesnych konstrukcji pod względem wykonania ostrości i plastyki obrazu, mogę zapewnić że zabawką alfa nie jest tylko trzeba chcieć się nauczyć nią posługiwać, bo trzaskanie na auto lub P jak często można poobserwować u co niektórych jest bezsensem bo do tego o wiele lepszy jest wypasiony kompakt


a350 sobie odpuść bo nie robi fotek lepszych niz a200 czy a300

pamiętaj - lepiej kupić tańsze body i lepsze szkło niż na odwrót bo jednym szkłem wszystkich fotek pstryknąć się nie da

dodam tylko że na body wydałem półtora roku temu 1650 zł a na szkła od tego czasu prawie 4 tysie


moje pierwsze kroki z lustrem sony jak i ok 30% fotek canonem 350 możesz zobaczyć tu : KLIK

#12 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 03 maja 2010 - 12:43

to ja się też dopisze moja pierwsza lustrzanka to ZENITH XP12 z obiektywem helios, chyba wszystkim znany, potem przyszedł czas na coś cyfrowego i kupiłem nikosia D50 z kitowym szkłem nikkor 28-80 do tego dokupiłem sigme 70-300 DG APO i nikora DX 18-55 poto aby uzyskać szeroki kąt niestety te lustrzanki o których tu piszemy mają format DX czyli matryca jest o jakieś 1,5 do 1,6 raza mniejszy od rozmiaru klatki przez co ogniskową trzeba liczyć razy to 1,5 i powiem szczerze że do dziś bym robił tym nikonem fotki ale niestety został skradziony z całą optyką, dziś pstrykam fotki nikonem D80 z nikorem DX 18-135 i jestem bardzo zadowolony, do tego z czasem jeszcze bym chciał jakieś tele typu 135-400 lub 150-500, jak kupowałem nikona przez mysl przeleciał mi jeszcze minolata dynax 5D czyli dzisiejsze alpha 200, ale znajomy mi odradził dzis na wyposazeniu mam zenitha ET z heliosem, zenitha XP12 z sigma 80-200, minolte DYNAX 505Si SUPER ze szklem Sigma 18-200 no i DSLRa nikona D80 a to troche fotek moich
http://www.digart.pl...6228/zabka.html
http://www.digart.pl...fajerwerki.html
http://www.digart.pl...2/KOMBINAT.html
http://www.digart.pl...it_na_bani.html
i fakt tak jak kolega napisał lepeij tańszy korpus a lepsze szkło i niekoniecznie tej samej firmy co body bo jest wiele firm

#13 OFFLINE   kamils83

kamils83

    TOS 3K11

  • 111 postów
  • Dołączył: 25-08-2009
  • Skąd: Ostrowiec Św.

Napisany 03 maja 2010 - 13:13

Sony a450 (szybki i dokładny), Olympus e620 (tryb lenia (live view), stabilizacja w korpusie, nie winietuje).

#14 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 03 maja 2010 - 13:45

Wszyscy kupuja "lustrzanki" ale pozostaje podstawowa kwestia: Czy znam jej minusy i czy chce/potrafia ja wykorzystac.
Dlaczego o tym pisze? Bo kiedy nie wjade do Polski to na kazdej imprezie kazdy wystawia swoja lustrzanke na stol kolo salatek, zeby sie pasla, a potem 99.9% zdjec wali w automacie.
Lustrzanka to po pierwsze klocek, ktorego nie da sie zabrac wszedzie. Ja mam lustrzanke a i tak 50% zdjec robie "pstrykaczem", bo czesto nie moge/nie chce zabierak klocka. Zona nie lubi DSLRa i go prawie nie uzywa, wiec rowniez trzeba sie nad tym zastanowic.
Zdjecia lustrzanka sa piekne...jezeli chce sie uczyc fotografii (a nie tylko kupowac madre pisma fotograficzne) i ciagle doskonalic i probowac funkcji aparatu. Sam czesto jedno ujecie robie po 5-10 razy, zeby zobaczyc roznice w poszczegolnych ustawieniach.
Podstawowa kwestia jest taka, ze lustrzanka z zalozenia jest aparatem dla swiadomych tego co chca wiec generalnie zasada jest taka, ze im lepsza jakosc aparatu tym gorszy automat. I tak np dobry DSLR w rekach fotografa "imieninowego" zrobi gorsze zdjecia w automacie niz np dobry kompakt (np G10 bije na glowe D400 w tej kwestii).
Kolejny problem to czas. Kompakt sie otwiera i robi zdjecie, DSLR trzeba ustawic i czesto pierwsze 2 zdjecia wyjda zle. Kto ma dziecko wie jak czesto majac lustrzanke i tak ustawia sie go w automacie, bo maly szkrab nie czeka na ustawienie aparatu.
Lustrzanka nadaje sie super do zdjec pozowanych lub po ustawieniu wstepnych parametrow (ISO, swiatlo, pomiary itd), ale czesto i to nie pomaga.
Dusza aparatu nie jest body, a obiektyw i dlatego to co dostajemy w "kicie" czesto daje srednio dobre rezultaty (wg mnie mizerne). Wielu sie ze mna moze nie zgodzi, ale kiepskim body z dobrym szklem zrobi sie lepsze zdjecie niz nawet super "kitem".

Lampy tych aparatow sa dosc kiepskie i samo dokupienie lampy diametralnie zamienia zdjecia. Ja czesto dokladam lusterko do lampy ktore odbija swiatlo do gory i wychodza duuuzo ladniejsze zdjecia.

Dlatego kto szuka takiego aparatu musi i to brac pod uwage. Warto sie wiec 100 razy zastanowic, bo potem zaczynaja sie schody. Znam mnostwo ludzi ktorzy pokupowali D90 z dwoma obiektywami i zdjecia robia mizerne (no ale w domu lezy roczna prenumerata gazet fotograficznych ;) ).

A jezeli chodzi o Canona to porownywalem D400 (taki mam) na kicie do D60 i Canon w kwestii detali wypada co najmniej blado. Ktos mi napisal, ze rozmazane i zaszymione zdjecia Canona maja "ladne szumy i wyzolcenie", ale to tak jakbym napisal, ze rdza w Omedze ladnie komponuje sie z felgami.
Na lepszych obiektywach wychodzi lepiej i dowiedzialem sie, ze generalnie Canon zeby zdobyc rynek oszczedza bardziej na szklach kitowych niz Nikon. Czyli kupujac kit mamy lepsza jakosc Nikona, a potem mozna dokupic szkla.

Jezeli ja mialbym doradzac to mimo, ze mam D400 to polecam D60. Parametrami sa to identyczne aparaty, ale nikon lepiej oddaje szczegoly, robi dokladniejsze zdjecia. Ma tez wiecej funkcji poprawy zdjec.
Canon wyzolca i szybciej generuje szumy. Nikon wg mnie daje troszke za duzo niebieskiego. Oba aparaty dostrajalem do uzyskania naturalnego koloru i w Nikonie zajelo to mniej czasu i mniej przestawian.
nikon potrafi sie chwile zastanawiac przy robieniu zdjecia (wg mnie wina karty), ale Canon za to po kilku fleszach dlugo laduje lampe.

Jezeli ktos mysli i kompaktach to Panasonic robi fajnie i sa tanie jak barszcz (z drugiej reki). Ja mam DMC-LX2 z ktorej jestem srednio zadowolony (panorama jest niepraktyczna do wywolywania zdjec, a redukcja szumow jest poza krytyka), ale jego nastepca to juz inna bajka. No a cos lepszego to Canon G10 lub G11. Robi wspaniale zdjecia.

I naprawde polecam kazdemu aby przemyslal zakup lustrzanki. Mi zajelo rok czasu nauka ustawiania i nadal mam problemy z szybkim ustawieniem parametrow.

#15 OFFLINE   kamils83

kamils83

    TOS 3K11

  • 111 postów
  • Dołączył: 25-08-2009
  • Skąd: Ostrowiec Św.

Napisany 04 maja 2010 - 06:28

Tryb Automat jest jak każdy inny. Po to on jest. Przecież te lustra, które są najpopularniejsze są czystą amatorką. W fotografii liczy się oko a nie tryb manualny. Ja bardzo często używam trybów tematycznych (czyli automatu), bo nie chce czekać ustawiać i tracić okazji na zrobienie ciekawego zdjęcia. Acha i jeszcze jedno nie mam lustrzanki (Fuji S9600), ale je sprzedaje i się nimi bawię (Częste szkolenia i wyjazdy). Natomiast jeżeli chodzi o coś uniwersalnego to radze kupić dobry kompakt. Jeżeli może być większy to Sony HX1, Cos do kieszeni TZ7, Canon SX210 IS, Sony HX5, Sony H55(ewentualnie)

#16 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 04 maja 2010 - 10:19

Tylko po co oko jezeli nie potrafi sie wykorzystac funkcji aparatu, a jedynie "zielone okienko".
Kompakt (nie maly pstrykacz, ale np Twoj Fufi FinePix) jest z zalozenia zrobiony pod automat plus troche funkcji dla wymagajacych wiecej. Moj DMC-LX2 daje dosc sporo mozliwosci konfiguracji i bylby naprawde swietny i porownywalny do 400D gdyby Panasonic poprawil system redukcji szumow (na wyzszych ISO obraz jest znieksztalcony). W automacie robi dosc sensowne zdjecia plus tematyka tez wychodzi ladnie.
Lustrzanki sa bardziej pod manual a dodatkowo maja automat dla "populistow". Kiedys kiedy szukalem aparatu to przegladalem testy i w wielu przypadkach dobre kompakty potrafia zrobic lepsze zdjecia niz lustrzanka w automacie.
No i wg mnie najwazniejsza rzecz: kupowanie lustrzanki zeby pstrykac w automacie jako podstawowy aparat to troche zakup autokaru na dojazdy do pracy. Ogromny, pojemny, mnostwo mozliwosci, ale...jak je wykorzystac.

Ja np zaluje troche kupna 400D. Po wszystkim zastanawialem sie czy nie lepiej mi bylo kupic starszego, ale bardziej profesjonalnego DSLRa, bo i tak zostawilem pstrykacza na wiekszosc "imieninowych" okazji, a 400D mnie zawiodlo.
Na pewno lustrzanka ma swoj urok i glebie ktora trudno wyciagnac z kompaktu, ale trzeba duzo pracy, zeby wygladalo to ladnie. Nie pisze tego jako zaden spec, bo mimo, ze duzo sie bawie aparatem i robie glownie w manualu to nadal uwazam sie za amatora i to kiepskiego.

#17 OFFLINE   Eddek

Eddek

    Superupierdliwiec

  • 110 postów
  • Dołączył: 25-01-2009
  • Skąd: Zielona Góra

Napisany 04 maja 2010 - 19:29

Z drugiej strony moze kolega chce wlasnie zaczac kopac glebiej i szlifowac swoj warsztat, a tego na kompakcie nie zrobi (z w/w braku opcji w malpkach), a z kolei wydawac caly samochod pieniedzy na powiedzmy pelnoklatkowego Canona 5D Mk.II to z kolei na entry-level troche bez sensu. Ja tez kupilem swojego 450D jako nastepce Lumixa LS2, bo chcialem zglebic troche wiedzy i umiejetnosci, a maplka na to nie pozlawala.
Naczelny Maruda Kraju, ignorant i wielki upierdliwiec.

#18 OFFLINE   EPRZ

EPRZ

    Symulant

  • 115 postów
  • Dołączył: 09-07-2008
  • Skąd: Rzeszów

Napisany 04 maja 2010 - 20:38

Macie rację panowie, wiem że lustro to nie pstrykanie z automatu i wiem z czym to się wiąże. Mam nadzieję że za jakiś czas, bedzie się czym pochwalić, mam foty na mysli
Jakoś się toczy

#19 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 05 maja 2010 - 12:17

Ja tylko podalem minusy lustra, zeby potem ludzie nie byli rozczarowani. Znam wielu ktorzy kupili DSLRa zeby robic dzieciom zdjecia i ich nie robia, bo jest niewygodnie i nie wszedzie mozna zabrac. Ja sam na plac zabaw zabieram najczesciej malego pstrykacza, bo wtedy zona chowa do torebki a ja sie bawie z corka. Jakbym mial tylko lustrzanke to jedno z nas by ciagle pilnowalo aparatu.

#20 OFFLINE   Tkacz

Tkacz

    Zasadniczo nie słodze...

  • 15 postów
  • Dołączył: 13-03-2010
  • Skąd: Gdańsk

Napisany 08 maja 2010 - 19:51

Henri Cartier-Bresson uzywal wylacznie dalmierza z obiektywem 50mm, a mimo to uznawany jest za ikone swiatowej fotografii.
Tak cos mi sie zdaje, ze to nie aparat robi zdjecia :)


____________________________

Łączę należne wyrazy...
Jacek Kowalski - www.phototrip.pl
Przypadki Zniekształceń Zbiegów Perspektywicznych