85 odpowiedzi na ten temat

[dawid0123456789]

Już namierzyłem kolesia,nazywa się Jerzy Kret, na stronie klubu było zdjęcie instruktora z imieniem i nazwiskiem,wygląd się zgadzał, podjechałem pod adres klubu ze strony i auto stało z widocznymi uszkodzeniami.
A co śmieszniejsze-podjechałem do drogówki i podałem im wszystko na tacy,a oni z tekstem "No i co mamy zrobić?" Ręce opadają
Oczywiście resztę spraw będę mógł załatwić dopiero we wtorek.
Umilanie mu życia trzeba zacząć dopiero za jakiś czas,żeby nie było żadnych podejrzeń

[Roozga]

"No i co mamy zrobić?"

No tu akurat się nie zdziwiłem, bo więcej spodziewać się nie można było.

Ale, tak przeczytałem, pobieżnie ten wątek i nie przyuważyłem, czy ty to zgłosiłeś, czy nie??

[dawid0123456789]

Od razu zgłosiłem, zeznania też od razu spisali, bo myślałem, że od razu go ścigną za rzekomą jazdę po pijaku i ucieczkę z miejsca zdarzenia..Niestety się myliłem!!

[Roozga]

cudów od niebieskich Panów się spodziewać nie można

No ale najpierw porozmawiaj z typem - zobaczymy co powie

A i obfotografuj auto jego

[massdestruction]

"No i co mamy zrobić?" Ręce opadają

No krew by mnie chyba na miejscu zalała jak bym coś takiego usłyszał.
Bezpośrednio do naczelnika uderzaj i zapytaj co jego podopieczni jego zdaniem mają zrobić?

[ALI]

jeżeli podałeś cały nr. rej. to założę się że policja już u niego była, tyle że prawdopodobnie ma znajomości wśród niebieskich i cała sprawa skończy się na tym że ubezpieczalnia "po swojemu" zapłaci za straty, a koleś dostanie 50zł mandatu i to tak się skończy...

[dawid0123456789]

Nie byli,bo "mieli dużo innych kolizji" i pewnie nie chciało im się męczyć przed weekendem, a poza tym ja jestem zawzięty i nie odpuszczę typowi!!
Ja też mam znajomości, więc w ten sposób nie uda mu się tego załatwić...
Roozga ja z gościem gadać nie mam zamiaru, bo gdyby on chciał to by od razu się zatrzymał,a najwidoczniej nie miał ochoty, więc ja też nie mam teraz..

[Amorek111]

Nie byli,bo "mieli dużo innych kolizji" i pewnie nie chciało im się męczyć przed weekendem, a poza tym ja jestem zawzięty i nie odpuszczę typowi!!
Ja też mam znajomości, więc w ten sposób nie uda mu się tego załatwić...
Roozga ja z gościem gadać nie mam zamiaru, bo gdyby on chciał to by od razu się zatrzymał,a najwidoczniej nie miał ochoty, więc ja też nie mam teraz..

Dokładnie teraz nie ma co odpuszczac mu, A moze przez znajomosci szybciej to załatwisz. Ja kiedys przez znajomego Juz na Emeryturce Policjanta szybciej takie sprawy załatwiłem, A miałem podobną sytuacje jak ty.

[krzysiek]

A co śmieszniejsze-podjechałem do drogówki i podałem im wszystko na tacy,a oni z tekstem "No i co mamy zrobić?" Ręce opadają

A jakieś lokalne media nie zainteresowałyby się czymś takim?

[damian0708]

A jakieś lokalne media nie zainteresowałyby się czymś takim?

Jeżeli mowa o TVP kielce to daj spokój, żal i porażka wystarczy spojrzeć na jakość ich TV ale nie ma z drugiej strony co się dziwić przy takim nakładzie finansowym. Ale do jakiejś gazety owszem mógłbyś iść.

[jacekczewa]

A jakieś lokalne media nie zainteresowałyby się czymś takim?

tiaaaa... proponuje do tv trwam ....

[krzysiek]

tiaaaa... proponuje do tv trwam ....

trwam to raczej nie lokalne...

Ale może jakiś dociekliwy dziennikarzyna z aspiracjami chciałby zabłysnąć i temat ma jak ta lala...

[jacekczewa]

Bez przesady.... komu będzie sie chcialo pisac o "kilku rysach " na karoserii - od tego jest policja - zgłoszone i musza interweniowac - jesli nie interweniuja trzeba napisac do komendy wojwódzkiej że nic nie działali , od razu postawia ich do pionu chocby nie wiem jakie mieli układu z tym gostkiem . Dokumentacja fotograficzna mile widziana.

[krzysiek]

Ale ja pisałem o podejściu policji:

A co śmieszniejsze-podjechałem do drogówki i podałem im wszystko na tacy,a oni z tekstem "No i co mamy zrobić?" Ręce opadają

Można i do komendy, można i do mediów...

[samba-77]

Co dalej ze sprawą:confused:

[dawid0123456789]

Dziś byłem na policji u prowadzącej moją sprawę i...Sprawa będzie się ciągnąć w sądzie, ponieważ gość nie odbiera wezwań z policji i, co lepsze, jest to już druga sprawa w której się uchyla, ale nie wiem czy podobne zarzuty czy zupełnie inne.W każdym bądź razie albo policja dopadnie go pod klubem przy aucie albo zostanie wszczęte poszukiwanie i zostanie siłą doprowadzony. Zarzuty z mojej sprawy to spowodowanie kolizji i oddalenie się z miejsca zdarzenia. Jak jeden z kolegów napisał(dopytałem u mnie w firmie) w momencie uznania jego winy jego firma ubezpieczeniowa pokryje straty,ale nie będą na tym stratni-za ucieczkę z miejsca zdarzenia firma będzie od niego żądać zwrotu tych kosztów.
Ogólnie czego się dowiedziałem-auto nie jest na tego gościa,więc albo jest tylko użytkownikiem albo kupił auto i jest kolejnym właścicielem i nie zgłosił tego faktu w wydziale komunikacji.Niestety ciężko stwierdzić,gdyż właściciel,który obecnie widnieje w rejestrze jest niedostępny.
A sprawca to , ........................(wiem,że jest ochrona danych osobowych, ale mam to gdzieś-gość tak mi zalazł za skórę,że mu nie popuszczę i wszelkimi możliwymi sposobami udupię go!),jest instruktorem Krav Magi w klubie w Kielcach na ulicy .........Auto, którym mnie uderzył to Opel Sintra 2.2 16v, kolor ciemno-zielony z dużą reklamą klubu na tylnej szybie.
Większość rzeczy ustaliłem sam i dziś tylko potwierdziły się moje teorie(kurde,chyba pójdę na śledczego:p)
Jeśli dowiem się czegoś nowego-poinformuję Was na forum:)

P.S.Jeśli ktoś będzie miał styczność z gościem-róbcie mu na maxa pod górkę i dajcie znać co,gdzie i kiedy robił,a ja już znajdę kolejnego haka...

edit proszę o nie zamieszczanie danych osobowych

[Cody667]

:)Niezłe dochodzenie:)koleś wygląda na miłego ziomka... ale dałeś czadu z adresem i zdjęciem;) dawaj znać jak dalej sprawa się toczy;) ja trzymam kciuki :bud:

[Lukasboss]

Z jednej strony w 100% popieram Twoje dzialania i pewnie tez robil bym wszystko. Z drugiej forum jest miejscem publicznym i lepiej jak bys usunal jego dane i tym bardziej zdjecie. Wiem ze masz to gdzies ale poprostu glupio by bylo jak mial bys przez to jakies problemy (ochrona danych osobowych to nie przelewki). Powodzonka w szybkim zakonczeniu sprawy

[dawid0123456789]

Lukasboss ja to wszystko wiem,ale czasem nie potrafię odpuścić...
Jeśli moderatorzy uznają to za nieodpowiednie-niech usuną mój post wraz ze zdjęciem, nie będę miał nikomu za złe..

[jacekczewa]

Większość rzeczy ustaliłem sam i dziś tylko potwierdziły się moje teorie(kurde,chyba pójdę na śledczego)

obyś tylko nie skończył w rzece albo z nożem w plecach......jesli policja go "tyka" w taki sposób ( czyli nie chca go tykać - śmieszne - nie odbiera wezwań - a gdzie doprowadzenie? )