101 odpowiedzi na ten temat

[TEQUILA]

latam firowym autem i szef nam zakazał gadac przez telefon, jak ktos cos chce to puszcza cynka i jak mam mozliwosc to wtedy oddzwaniam i mysle ze tak własnie jest bezpiecznie. miałem juz kilka sytuacji ze "uciekałem" na pobocze bo ktos gadał przez telefon i pchał sie na moj pas

[Kesiaczek]

Ja sobie włanczam na głosnomówiący, jak jade sama, a jak z kims to odbiera za mnie tel, chyba ze jade w trase to zestawik słuchawkowy i tyle.

[zwloki]

ja gadam przez telefon podczas jazdy od kiedy mam telefon i auto czyli juz parenascie lat , niestety nie udalo mi sie zakupic zadowalajacego zestawu glosnomowiacego , a do bluetootha mam jakies nietypowe uszy, ale ciagle szukam jakiegos dobrego zestawu , a puki co to ryzykuje mandatem

[siwyandy]

Słuchaweczka BT to jest to.
Siadając do samochodu, machinalnie sięgam do skrytki i zakładam na ucho. Z początku współpasażerowie trochę mi się przyglądali z pobłażliwością ale w miarę upływu czasu zaczęli dopytywać (jaki to model, ile kosztuje, ile "trzyma" ) widać, że zaczynają rozumieć potrzebę tego gadżetu jakże użyecznego i pożytecznego. Teraz jeżdżę ZAWSZE ze słuchawką. Nie przeszkadza mi to chociaż SAMA ROZMOWA też nieco rozprasza. Takie czasy, że wybierać trzeba mniejsze zło pomiędzy nie rozmawianiem a rozmową ze słuchawką. Zestaw Głośnomówiący nie przekonuje mnie jakoś...
Pozdrawiam.

[Verblein]

Używam słuchawki i telefonu. W nosie też czasem dłubię własną ręką, a 80% jazdy choć to nieprzepisowe jadę trzymając kierownik jedną ręka. Tak po prostu jest mi wygodnie i o dziwo ergonomicznie.Od 1982 roku bez wypadku (odpukać). Wszystko to oczywiście w ramach zdrowego rozsądku, jeśli w ogóle taki posiadam. Rekord jednak padł rok temu, kiedy to od Janek do Piotrkowa Trybunalskiego jechałem za służbową fabiedą z kratką, którą to prowadziła całkiem zdrowa foka trzymając na całym tym 120 km odcinku komóreczkę przy uchu i szczerząc swoje śnieżnobiałe ząbki :-). Swoją drogą ciekaw jestem jaką miała baterię? Prawdopodobnie odwrotnie proporcjonalną pojemnością do rozumu.

[Mimas]

A ja mam telefon wbudowany w samochodzie z zestawem głośno wiec mogę gaworzyć do woli bez stresu czy przypadkiem pan władza nie patrzy.

[Florek]

"...niestety nie wymyslili jeszcze zandego zmyslnego urzadzenia co bedzie czytalo smsy w czasie jazdy

Oprócz tego, że kolega DaVePGN Napisał że Nokie dodam, że te na Symbianie, a jak się ma np. zestaw CK-300 i radio z TelMute to: rozmawiasz szłysząc w głośnikach auta rozmówcę (słychac dosłownie wszystko, bez sprzężeń, świetna jakość) szybko i intuicyjnie wybierasz głosowo numery lub z pomocą pilocika, odczytuje na głos SMSy, ekran telefonu staje się ekranem zestawu głośnomówiącego, słuchasz muzyki z telefonu za pośrednictwem wejścia AUX radyjka - o ile ma tą funkcję. Funkcja nawigacji w telefonie, też fajnie działa. Pozostaje sytuacja, kiedy jedziemy ze współpasażerami w aucie a rozmowa powinna być prywatna, ale ja zawszę uprzedzam, że słyszą mnie goście P.S. Nie jestem pracownikiem Nokii

[Kuzio]

Słuchaweczka BT to jest to.

Zgadam się z kolegą. Jeżdżę zawodowo po Krakowie, drugim narzędziem pracy obok auta jest właśnie telefon. Po miesiącach narzekania pracowników na mandaty, mój kierownik zamówił słuchawki bt to telefonów i problem mandatów zniknął. Słuchawki tym fajniejsze ze służbowy i prywatny telefon są naraz podłączone. Zawsze jeżdżę ze słuchawką, bo muszę przyznać ,że przedzieranie się czasem przez krakowskie ulice (które ostatnio stały się jeszcze gorsze ) z jedną ręką zajęta przez telefon jest co najmniej uciążliwe...

[Verblein]

Zawsze jeżdżę ze słuchawką, bo muszę przyznać ,że przedzieranie się czasem przez krakowskie ulice (które ostatnio stały się jeszcze gorsze ) z jedną ręką zajęta przez telefon jest co najmniej uciążliwe...[/QUOTE]

Nie ma jak aftomat:-)

[Kuzio]

Eh prawda. Ale ciężko o służbowego dostawczaka na automacie

[Jaszczur]

Misato czy autostrada małe znaczenie gdy coś zabiera ci jedną ręke. Pamietajcie że nawet na autostradach zdarzają się mało rozgarnięci kierowcy którzy nie patrzą w lusterka lub nie potrafią oszacować mniej więcej prędkości pojazdu zbliżającego się z tyłu.

[Max]

Ja sobie włanczam na głosnomówiący, jak jade sama, a jak z kims to odbiera za mnie tel, chyba ze jade w trase to zestawik słuchawkowy i tyle.

ja tez robie tak jak kolezanka a jak jade sluzbowym samochodem i nie mam zestawu to nie odbieram tylko zatrzymuje sie na poboczu i dopiero oddzwaniam i nikt raczej nie ma do mnie o to pretensji w firmie

[Amorek111]

Dobrze ze człowiek wymyslił zestaw słuchawkowy. Ja staram sie bez niego nie ruszac,

[cannabis89]

ja jak gdzieś wyjeżdżam poza dom to od razu zakładam zestaw na jedno ucho:)

[zwloki]

wreszcie znalazlem bluta , ktory mi pasuje, malutki , mozna uzywac bez tego badziewia wokol ucha
http://cgi.ebay.co.u...=item414f0aa261

[hubertcht]

wreszcie znalazlem bluta , ktory mi pasuje, malutki , mozna uzywac bez tego badziewia wokol ucha
http://cgi.ebay.co.u...=item414f0aa261

a jak bateria?? chyba tez sobie go zapodam wyglada przyzwoicie

[zwloki]

a jak bateria chyba tez sobie go zapodam wyglada przyzwoicie

jeszcze niewiem jak bateria, bo uzywam od dzisiaj, ale laduje sie szybko, a wykonanie bardzo fajne , dzwiek troche przytlumiony w porownianu z telefonem ,ale niema problemow ze zrozumieniem rozmowcy.

[hubertcht]

zakupione zobaczymy jak sie bedzie sprawowac.

[zwloki]

zakupione zobaczymy jak sie bedzie sprawowac.

ja uzywam tego drugi dzien, i jestem bardzo zadowolony, smialo moge polecic

[dzidek gb]

he he wy to jeszcze macie luz trzymając telefon prawą ręką możecie jeszcze zmienić tą ręką bieg.
Ja w angielskim aucie nie mam takiej możliwości trzymając telefon w prawej ręce lewą muszę zmieniać bieg...na prostej to jeszcze wykonalne ale na mieście w zakręcie czy na skrzyżowaniu raczej nie...
Używam jednak na co dzień małej słuchawki NOKIA