Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Ponad połowa kierowców rozmawia przez komórkę w czasie jazdy


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
101 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Rafayel

Rafayel
  • 11 postów
  • Dołączył: 04-04-2010

Napisany 05 kwietnia 2010 - 10:05

Wojciech Frelichowski
Firma MillwardBrown SMG/KRC przeprowadziła badania na temat, czy polscy kierowcy przestrzegają zakazu rozmawiania przez telefony komórkowe podczas jazdy. Sonda została zamówiona przez Nokię Poland w ramach kampanii "Dajemy Ci wolną rękę”.

(Fot. Newspress)

Okazuje się, że ponad połowa polskich kierowców rozmawia przez telefon komórkowy w czasie jazdy samochodem, z czego 67 proc. robi to trzymając telefon przy uchu. Zmotoryzowanych nie powstrzymuje nawet świadomość zagrożeń płynących z rozmawiania przez telefon trzymany przy uchu w czasie jazdy samochodem – 97 proc. badanych przyznaje, że zdaje sobie sprawę z tego, że rozmawianie przez telefon komórkowy grozi mandatem, a 95 proc. wie, że jest to niebezpieczne.

Jak pokazują wyniki badań, polscy kierowcy w czasie jazdy czytają książki, palą papierosy, rozmawiają przez radio CB, zdarzają się również przypadki, że panie poprawiają makijaż, a panowie się golą. Jednak na tej liście pojawiły się również czynności wykonywane przez telefon komórkowy, o których jeszcze kilka lat temu nie było mowy.

Telefon służy kierowcom nie tylko do rozmawiania – 27 proc. z nich czyta, a 18 proc. pisze sms-y i e-maile, 7 proc. respondentów korzysta z nawigacji w swoim telefonie, zdarzają się także osoby, które w czasie prowadzenia samochodu przeglądają za pomocą komórki strony internetowe.

O skali zjawiska świadczy fakt, że nie tylko liczba kierowców rozmawiających przez komórkę jest duża, ale i częstotliwość, z jaką to robią. Blisko 80 proc. badanych przyznało, że rozmawia przez telefon bardzo często, często lub od czasu do czasu, jedynie 20 proc. kierowców rozmawia bardzo rzadko.

Dane Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji potwierdzają wyniki tych badań. Co roku rośnie liczba osób ukaranych mandatem za rozmawianie przez telefon komórkowy trzymany w ręku w czasie jazdy – w 2008 roku ujawniono 23736 przypadków rozmawiania przez telefon z trakcie jazdy, a od stycznia do września br. podobnych przypadków było już 25166. To oznacza, że w tym czasie polscy kierowcy zapłacili za to mandaty za sumę 5033200 złotych.

Chociaż niemal wszyscy badani (97 proc.) zdają sobie sprawę, że rozmawianie przez telefon trzymany ręką w czasie jazdy jest zabronione, to zaledwie 24 proc. posiada zestaw głośnomówiący lub inne urządzenie pozwalające na rozmawianie przez telefon komórkowy bez konieczności trzymania go przy uchu.

Osoby te przyznają, że takie alternatywne rozwiązania pozwalają im nie tylko uniknąć mandatu, ale przede wszystkim rozmawiać przez telefon bezpieczniej i wygodniej. Jednocześnie ponad 90 proc. badanych kierowców przyznało, że chętnie korzystałoby z zestawu głośnomówiącego.
Źródło GS24.pl

A wy jak często rozmawiacie przez telefony komórkowe prowadząc pojazd?
Mi osobiście czasami jak to będzie długa rozmowa to podłączam zestaw słuchawkowy a jak krótka za to wyrobie się czekając na zielone światło.

#2 OFFLINE   Cody667

Cody667

    Reborn From Chaos

  • 308 postów
  • Dołączył: 11-02-2010
  • Skąd: Gdańsk
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 kwietnia 2010 - 10:23

Ja osobiście od czasu jak zapłaciłem w Olsztynie mandat za prowadzenie rozmowy podczas jazdy, nie odbieram telefonu kiedy prowadzę...:D zerkam tylko kto dzwoni, jeśli ktoś istotny, to mam słuchawkę w uchu i odbieram. A jeśli nie, to zdarza się, że nawet później oddzwaniam, ale rzadko... :D Acha, i co do pisania smsów, to robię to często w korkach albo na światłach :) ale nie podczas jazdy, jest to dość ryzykowna sprawa, szczególnie, że mam Sony Ericssona z małymi klawiszami... $%@!#$%^ :mad: :D

#3 OFFLINE   Rafayel

Rafayel
  • 11 postów
  • Dołączył: 04-04-2010

Napisany 05 kwietnia 2010 - 10:26

Ja osobiście od czasu jak zapłaciłem w Olsztynie mandat za prowadzenie rozmowy podczas jazdy, nie odbieram telefonu kiedy prowadzę...:D zerkam tylko kto dzwoni, jeśli ktoś istotny, to mam słuchawkę w uchu i odbieram. A jeśli nie, to zdarza się, że nawet później oddzwaniam, ale rzadko... :D Acha, i co do pisania smsów, to robię to często w korkach albo na światłach :) ale nie podczas jazdy, jest to dość ryzykowna sprawa, szczególnie, że mam Sony Ericssona z małymi klawiszami... $%@!#$%^ :mad: :D


A bo było jak byś miał dotykowy?
Ja mam LG dotykowy i kurczę wiem, że kolejnego fona będę miał normalnie z klawiaturą :)

#4 OFFLINE   Cody667

Cody667

    Reborn From Chaos

  • 308 postów
  • Dołączył: 11-02-2010
  • Skąd: Gdańsk
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 kwietnia 2010 - 10:29

Nienawidzę dotykowych telefonów... :) zmienię dopiero telefon na taki który będzie miał funkcję dyktowania smsów... :D bo do tego już się tak przyzwyczaiłem, że mogę pisać na ślepo... :D:D

#5 OFFLINE   Rafayel

Rafayel
  • 11 postów
  • Dołączył: 04-04-2010

Napisany 05 kwietnia 2010 - 10:31

A co masz nokie? One są najlepsze Bardzo dobrze Bateria trzyma i dobrze sms'y się piszę :) A co do niektórych świateł na ulicy to chyba sms'em można książkę napisać aż się zapili zielone.

#6 OFFLINE   Cody667

Cody667

    Reborn From Chaos

  • 308 postów
  • Dołączył: 11-02-2010
  • Skąd: Gdańsk
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 kwietnia 2010 - 10:37

Nie, mam od dwóch lat SE K800i i już go obcykałem na amen, wiesza się czasem, pewnie przez zawaloną kartę pamięci... ;) a co do tych świateł... to tak samo pomyślałem jak ostatnio jechałem przez Bydgoszcz do Gdańska... straszne miasto jeśli chodzi o jeżdżenie... po pierwsze, nigdy jeszcze nie udało mi się pojechać tak, aby nie wjechać do centrum i stać w korkach przez co najmniej pół godziny :bad: (na skrzyżowaniu przy wielkim Tesco, jeśli ktoś jest z Bydgoszczy, to na pewnie wie o czym mówię...), a po drugie, jeżdża tam jak wariaci...wszyscy :pokoj::pokoj:

#7 OFFLINE   Rafayel

Rafayel
  • 11 postów
  • Dołączył: 04-04-2010

Napisany 05 kwietnia 2010 - 10:39

U mnie w szczecinie Zielona Fala jest w tylko w dwóch Ulicach a reszta rozpędziłeś się a teraz zatrzymaj się aby znów ruszyć...

#8 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 kwietnia 2010 - 11:36

A wy jak często rozmawiacie przez telefony komórkowe prowadząc pojazd?

Moze mi nie uwierzycie ale prawie wogole nie rozmawiam przez fona jak prowadze (nie mowiac juz o pisaniu smsow itp.) - zdazylo sie moze 5 razy na 10 lat posiadania prawka i wymagala tego sytuacja.
Ludzie - stac Was na auto i fona to czemu zalujecie te pare groszy na zestaw glosnomowiacy albo na sluchawke BT??

co do pisania smsów, to robię to często w korkach albo na światłach

I w ten sposob zwiekszasz zagrozenie (w korku male odstepy i bardzo latwo trafic w bagaznik) lub przyczyniasz sie do dodatkowych opoznien (na swiatlach zanim znajdziesz bieg i ruszysz a zielone juz sie pali ....).

#9 OFFLINE   daktyl

daktyl

    ..opisu dziś nie będzie..

  • 250 postów
  • Dołączył: 24-06-2008
  • Skąd: Gliwice / Jaryszów
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 kwietnia 2010 - 12:50

A wy jak często rozmawiacie przez telefony komórkowe prowadząc pojazd?


No ja bardzo często prowadzę rozmowy telefoniczne w czasie jazdy. Jednak w tym celu używam zastawu słuchawkowego działającego w technologii bluetooth. Nie prowadzę rozmów trzymając telefon przy uchu. Myślę, że to już jest przyzwyczajenie, ponieważ w czasie jazdy autkiem prywatnym czasem zapomnę wziąć słuchawki ale wtedy potrafię nie odebrać połączenia... Mam nadzieję, że to w jakimś stopniu przyczyni się do zmniejszenia zdarzeń drogowych...)
Pozdrawiam i wszystkim życzę szerokiej drogi ::

#10 OFFLINE   RUFI

RUFI
  • 69 postów
  • Dołączył: 19-01-2010
  • Skąd: Poznań

Napisany 05 kwietnia 2010 - 17:18

mnie draznili kierowcy z sluchawkami blotooth w uchu...ale od kiedy uzbieralem 24pkt zaczelem sam w niej jezdzic i musze powiedziec ze super sprawa odbieram "klepnieciem sie w ucho"...niestety nie wymyslili jeszcze zandego zmyslnego urzadzenia co bedzie czytalo smsy w czasie jazdy ;)

#11 OFFLINE   DaVePGN

DaVePGN

    Drift King

  • 4 228 postów
  • Dołączył: 17-02-2009
  • Skąd: PGN
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 05 kwietnia 2010 - 20:47

niestety nie wymyslili jeszcze zandego zmyslnego urzadzenia co bedzie czytalo smsy w czasie jazdy

Jak to nie? Nokie odczytuja wiadomosci.

#12 OFFLINE   Tequilla

Tequilla
  • 30 postów
  • Dołączył: 21-03-2010
  • Skąd: Jaroszów

Napisany 05 kwietnia 2010 - 21:45

Kilka razy odbieralam tel, gdy prowadzilam ale chwila strachu jest przy tym i dlatego wole zjechac na pobocze o ile jest to mozliwe lub zeby ktos siedzacy obok odebral za mnie o ile jest. :)

#13 OFFLINE   mrufff

mrufff

    znooowu V8 gaddemnetsiet

  • 171 postów
  • Dołączył: 23-02-2009
  • Skąd: walsall

Napisany 05 kwietnia 2010 - 21:56

w Anglii policja sie tak nie czepia ale i tak nie gadam o pierdolach przez telefon raczej odbieram i szybka wymiana zdan albo odboj na pobocze
wiecie bezpieczenstwo

#14 OFFLINE   zbyszek301272

zbyszek301272
  • 3 postów
  • Dołączył: 02-04-2010
  • Skąd: Włocławek

Napisany 06 kwietnia 2010 - 09:12

Ostatnio widziałem jak jedna pani rozmawiała przez telefon jadąc.wyglądało to tak:w prawym ręku telefon prawym łokciem podtrzymywała kierownicę a lewą ręką zmieniał biegi.można i tak!

#15 OFFLINE   krogulewski

krogulewski

    Vincent Vicuś Vini :P

  • 764 postów
  • Dołączył: 16-04-2009
  • Skąd: Jastrząb

Napisany 06 kwietnia 2010 - 10:12

Przyznam się, że nie korzystam z zestawów słuchawkowych ani podobnych rzeczy. a jesli chodzi o rozmowy podczas prowadzenia auta to owszem, ale tylko jak ktos dzwoni do mnie, odbieram i najwyzej kilkanascie sekund rozmawiam a jesli chodzi o dluzsza rozmowe to mówie by dzwoniący zadzwonił pozniej.
Czasem tez zdazalo się pisać sms-y prowadząc;)

#16 OFFLINE   piniu78

piniu78

    ja sem podziemny tirak

  • 1 237 postów
  • Dołączył: 09-11-2008
  • Skąd: Szczecin-Jonkoping-Vasteras- Sweden
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 06 kwietnia 2010 - 10:46

a ja gadam duzo i czesto bo w skandynawii policja nie zabrania rozmow telefonicznych. w kraju juz tak przychylnie policja na to nie patrzy wiec staram sie nie gadac:D

#17 OFFLINE   RUFI

RUFI
  • 69 postów
  • Dołączył: 19-01-2010
  • Skąd: Poznań

Napisany 06 kwietnia 2010 - 11:24

Jak to nie? Nokie odczytuja wiadomosci.


musze zasiegnac informacji u wujka GOOGLE ;)

#18 OFFLINE   Jaszczur

Jaszczur
  • 29 postów
  • Dołączył: 27-01-2010
  • Skąd: Kraków

Napisany 06 kwietnia 2010 - 14:27

Sms-ów nie czytam i nie pisze (no czytam najwyżej na światłach albo w korku) ale nie pisze dokąd pisałem i wyleciałem na krawężnik :/ naszczęście bez poszkodowanych i auto nawet nie ucierpiało, ale dąło mi to do myślenia. Rozmawiać jak mam BT to tak, jak nie mam to staram się unikać rozmów

#19 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 10 kwietnia 2010 - 07:12

U nas w firmie pod nowym dowództwem wyszedł prikaz, że telefonów nie wolno w ogóle używać, nawet hands-free. Głównie dotyczy to wyjazdów firmowych, ale prywatnie też nam powiedziano, że wtedy ubezpieczenie na życie może zostać zmniejszone lub nawet być unieważnione.
Wszystko przychodzi ze Stanów gdzie komórki stają sie dość poważnym problemem i tam je najpierw zakazano.

#20 OFFLINE   Gregigregi

Gregigregi

    Szukam Omegi

  • 227 postów
  • Dołączył: 12-06-2009
  • Skąd: Poole,Dorset
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 kwietnia 2010 - 19:48

Nie ma wogole dyskusji.Rozmowy przez telefon podczas jazdy zagrażają innym uczestnikom ruchu i nie powinny być tolerowane.Moj znajomy rozmawiając przez telefon potracił dziecko.A jak sam twierdzi miała to byc szybka wymiana dwóch zdan.Jak widać wiele nie trzeba aby kogoś uszkodzić.Sam używam hands free i polecam innym.