Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Pasy groźne?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
168 odpowiedzi na ten temat

Ankieta: Czy jazda w pasach powinna być obowiązkowa? (1 użytkowników głosowało)

Czy jazda w pasach powinna być obowiązkowa?

  1. Tak, pasy ratują życie (144 głosów [64.57%])

    Procent głosów: 64.57%

  2. Tak, ale tylko poza miastem (17 głosów [7.62%])

    Procent głosów: 7.62%

  3. Nie, czasem pasy mogą zaszkodzić (26 głosów [11.66%])

    Procent głosów: 11.66%

  4. Nie, to wolny kraj i moje zdrowie (36 głosów [16.14%])

    Procent głosów: 16.14%

Głosuj Goście nie mogą głosować

#161 OFFLINE   uszatek

uszatek
  • 266 postów
  • Dołączył: 28-12-2008

Napisany 03 listopada 2010 - 10:00

:dziura: Taaa jest panie Mod.

Reasumując........Nawet szwedzki Folksam nie prowadzi statystyki ( takiej prawdziwej) w ilu przypadkach pasy zawiodły. Bo i po co???
W/g tejże instytucji, pasy zapięte mają byc i basta. POMAGAJĄ i tylko to jest pewne. Jak śmierc czy podatki. O resztę zadbac musi sam kierowca. Wszystkie zdobycze techniki dot. bezpieczeństwa są tylko dodatkiem ( skądinąd bardzo pożytecznym) do zdrowego rozsądku. Jeśli tego decydującego czynnika zabraknie, dodając do tego niesprzyjające okoliczności - mamy katastrofę.

Nie jest to skomplikowane, i zrozumienie tego nie jest żadnym wielkim wyczynem intelektualnym dla większości, dla większości, bowiem szara strefa myślących inaczej jest całkiem spora o czym przekonujemy się prawie codziennie, oglądając w tv relacje z kolejnej tragedii.

#162 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 03 listopada 2010 - 10:42

wszystko pięknie , ładnie opisałeś z tym , że wiesz to z teorii a ja mam do czynienia z wypadkami drogowymi i jak wcześniej napisałem w wielu na które musiałem jechać i je opisywać ofiary miały jednak zapięte pasy bezpieczeństwa.


nie pomyślałeś o tym, że do wielu wypadków po prostu nie musiałeś jechać, bo pasażerowie mieli zapięte pasy? To tak jakby lekarz twierdził, że wszyscy na świecie są chorzy bo każdy kto do niego przychodzi ma jakąś chorobę.

gdyby zrobić statystykę i policzyć wszystkie zdarzenia drogowe z podziałem na kategorie "pasy" i "bez pasów" a potem sprawdzić w jakim odsetku w obu kategoriach były obrażenia, lub też przypisać obrażeniom rangi określające stopień obrażeń (np. brak, lekkie, ciężkie, śmiertelne) to uzyskalibyśmy miarodajne wyniki...
przypuszczam, że wyniki te wskazywałyby jednoznacznie że zapinanie pasów ma sens

#163 OFFLINE   redies

redies

    honor&patria

  • 638 postów
  • Dołączył: 12-07-2009
  • Skąd: Brzeziny
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 03 listopada 2010 - 12:11

nie pomyślałeś o tym, że do wielu wypadków po prostu nie musiałeś jechać, bo pasażerowie mieli zapięte pasy?

problem w tym , ze muszę jechać do każdego zdarzenia drogowego i to dopiero czynności na miejscu wskazują czy pasy były zapięte czy też nie a więc mając również to na uwadze mam większe w tym doświadczenie niż inni i nie to żebym się chwalił to po prostu wynika z charakteru mojej pracy.

#164 OFFLINE   Jarqz

Jarqz
  • 1 313 postów
  • Dołączył: 16-05-2008
  • Skąd: Konin / Kamienica
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 03 listopada 2010 - 12:24

Jedziesz 150 km/h i walniesz w drzewo to ci pasy życia i tak nie uratują. Jeżeli jedziesz po mieście 50-60 km/h i z bocznej wyjedzie auto to nie chciałbym być bez pasów.

#165 OFFLINE   uszatek

uszatek
  • 266 postów
  • Dołączył: 28-12-2008

Napisany 03 listopada 2010 - 12:50

Redies, przeca do wypadków nie zgłaszanych nie możesz jezdzic??????

A takich jest ogrom i to chocby w naszym regionie. Nie ma ofiar, nie ma zgłoszenia. Kolizje rozmaite, wypadnięcia z drogi. Tego jest w cholerę.

#166 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 03 listopada 2010 - 13:03

Jeżeli jedziesz po mieście 50-60 km/h i z bocznej wyjedzie auto to nie chciałbym być bez pasów.


W zalaczniku foto mojego poprzedniego auta po konfrontacji z E30 (uderzenie boczne w przednia os - beta wymusila pierwszenstwo). Predkosc w momencie zderzenia ponizej 50KMH. Pomimo nie naruszonej kabiny gdybym niemial zapietych pasow to ster by mi polamal conieco (teoretyzujac - kilka zeber, byc moze pekniety mostek i krwotok wewnetrzny), a tak sie skonczylo tylko na rozwalonym kolanie i kilku siniakach. Predkosc niby nie duza... ale sila uderzenia byla na tyle duza ze 1kg gasnica (lezala luzem pod prawym fotelem) polamala deske.
Zapinam pasy zawsze, nawet jak mam 100m do przejechania na polnej drodze.

#167 OFFLINE   robertus

robertus
  • 379 postów
  • Dołączył: 19-01-2009
  • Skąd: Jelcz-Laskowice

Napisany 03 listopada 2010 - 14:13

O to właśnie chodzi.
Pasy uratują Cię przy małych prędkościach. Ograniczą obrażenia do minimum gdy bez zapiętych pasów byłyby poważne.
Przy wypadku z dużą prędkością to i tak ruletka czy z pasami czy bez

#168 OFFLINE   Adam10

Adam10

    Everybody lies

  • 7 760 postów
  • Dołączył: 15-09-2009
  • Skąd: Gdańsk, Kiełpino Górne
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 03 listopada 2010 - 14:36

Przy większych prędkościach też pasy pomagają. Mój ojciec miał czołowe zderzenie z BMW 3 (ojciec jechał Vivaro), żadnych szans uciec gdzieś w bok, po prostu sytuacja bez wyjścia i gdyby nie zapięte pasy, napinacze pasów i poduszka to nie skończyło by się tak fajnie jak się skończyło.

#169 OFFLINE   zuko252

zuko252
  • 35 postów
  • Dołączył: 01-08-2010
  • Skąd: Syców

Napisany 16 listopada 2010 - 12:22

Pasy pomagają i zagrażają zależy od sytuacji kuzynki przeżyły dzięki temu że ich nie, miały.a kto inny przeżył dzięki pasą .Lepiej je zapinać i jezdzić z głową.