Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

2,5 DTI nie osiąga maksymalnej prędkości


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
115 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   CaponeAl

CaponeAl
  • 224 postów
  • Dołączył: 18-12-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 08 lutego 2010 - 14:29

Dziś pojechałem przetestować mój nowy nabytek na autostradę i ....... :-o
Autko chodzi super, nie dymi, nie stuka i całkiem zgrabnie się zbiera, ale.... No właśnie gdyby nie to ale.
Prędkość przy wciśniętym pedale do dechy dochodzi do jakiś 140 km/h i auto dalej już nie chce przyspieszać, czasem z górki udało się rozpędzić do jakiś 160 ale to był max. Czasem nawet się zachowuje tak, że jak wrzuci najwyższy bieg to jakby nagle moc poszła sobie po mleko.
Nie wiem albo ja nie umiem jeździć automatem albo coś jest nie tak ze skrzynią bądź silnikiem.
Pytanie tylko co?
Czasem jak leciało tak 140 km/h odpuściłem trochę gazu to skrzynia wrzuciła kolejny bieg i jakby jeszcze troszkę się zbierał ale nie za wiele. Jak wcisnę gaz do dechy to dochodzi do 140 i koniec. Nie ma tu również wpływu czy jadę normalnie czy na sportowym programie, efekt jest dokładnie taki sam. Na luzie silnik wkręca się na jakieś 4400 obr/min więc to raczej są ok obroty. A jeszcze jedno blaszki z kolektora są usunięte, z resztą one raczej mają wpływ do 2000 obr/min, a potem nie.
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły.

#2 OFFLINE   Tiger1980

Tiger1980
  • 75 postów
  • Dołączył: 14-07-2009
  • Skąd: Gorzów Wlkp

Napisany 08 lutego 2010 - 16:10

standard w tych silnikach.... CaponeAl wyczyść filterek podciścieniowego zaworu sterowania turbiną. W sprawdzonych poradach znajdziesz opis DamianaSz. Dostęp jest łatwy, szybka robota...
Jak bedziesz miał pytania to pisz. Jestem pewny, że Twój problem zniknie. Daj znać po robocie jakie efekty.

ok, link do porady masz poniżej:
http://forum.omegakl...ead.php?t=32956

do czyszczenia filterka możesz wykorzystać patyczki kosmetyczne i benzyne ekstrakcyjną. Całość zajmie Ci max godzine.

#3 OFFLINE   CaponeAl

CaponeAl
  • 224 postów
  • Dołączył: 18-12-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 08 lutego 2010 - 16:36

Ok się zobaczy ten zaworek. :) A jeszcze jedno pytanie. Zauważyłem, że jak motor jest zimny to jak dodaję gazu to coś wyje jak odrzutowiec, a jak zdejmę nogę z gazu to wycie zwalnia jak lądujący samolot. Czy to jest normalny odgłos turbiny, czy może powoli mówi mi do widzenia? A może to ten dogrzewacz spalin tak hałasuje? Tylko czy jego wycie zależne jest od obrotów silnika?
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły.

#4 OFFLINE   robert19790910

robert19790910
  • 170 postów
  • Dołączył: 22-03-2009
  • Skąd: Pierławki kolo działdowa

Napisany 08 lutego 2010 - 16:41

Ok się zobaczy ten zaworek. :) A jeszcze jedno pytanie. Zauważyłem, że jak motor jest zimny to jak dodaję gazu to coś wyje jak odrzutowiec, a jak zdejmę nogę z gazu to wycie zwalnia jak lądujący samolot. Czy to jest normalny odgłos turbiny, czy może powoli mówi mi do widzenia? A może to ten dogrzewacz spalin tak hałasuje? Tylko czy jego wycie zależne jest od obrotów silnika?


turbina!
rolnik:D

#5 OFFLINE   CaponeAl

CaponeAl
  • 224 postów
  • Dołączył: 18-12-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 08 lutego 2010 - 16:42

No dobra ale jak turbina to czy to jest normalne czy może mówi ona papa? W starym 2,5 TD tego zjawiska nie miałem :o
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły.

#6 OFFLINE   Tiger1980

Tiger1980
  • 75 postów
  • Dołączył: 14-07-2009
  • Skąd: Gorzów Wlkp

Napisany 08 lutego 2010 - 17:20

Ok się zobaczy ten zaworek. :) A jeszcze jedno pytanie. Zauważyłem, że jak motor jest zimny to jak dodaję gazu to coś wyje jak odrzutowiec, a jak zdejmę nogę z gazu to wycie zwalnia jak lądujący samolot. Czy to jest normalny odgłos turbiny, czy może powoli mówi mi do widzenia? A może to ten dogrzewacz spalin tak hałasuje? Tylko czy jego wycie zależne jest od obrotów silnika?


to nie turbina. Też tak mam. Wszystko w porządku jest.

co do zaworu.... wyczyścisz i bedzie ok. Przy obciązeniu turbina przeładowuje i komputer odcina moc, zeby nie rozwalic silnika. Wszystko przez nieprawidlową pracę zaworu sterowania.
Co najlepsze nie ma szans wykryć tego komputerem. Problem pojawia się tylko przy "mocnym ładowaniu". W praktyce przy predkościach pow. 120 km/h/. Pisałem juz o tym w innym, podobnym wątku. W każdym razie to dość typowe zjawisko. Bardzo łatwe do usunięcia. Będzie dobrze..

BTW: trzeba było brać jednak moją ome ;) u mnie wszystko chodzi jak ta lala :D
Nie odrobiłeś zadania domowego przed zakupem :p

#7 OFFLINE   CaponeAl

CaponeAl
  • 224 postów
  • Dołączył: 18-12-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 08 lutego 2010 - 17:37

Dzięki za pomoc. Jutro podjadę do mechaniora z tym filterkiem. Sam się za to nie wezmę, bo jestem analfabeta mechaniczny i pewnie coś bym urwał albo połamał. :p
Co do zakupu, to tak poza tym to jestem z auta zadowolony i nie narzekam. Rzadko kiedy jeżdżę szybciej niż 100 km/h, ale dla świętego spokoju to zrobię.
Poza tym skoro już kupiłem to kupiłem i nie ma co kopi kruszyć. Raczej na minę się nie naciąłem, a takie rzeczy jak ten filterek się zdrzają. To w końcu używane auto a nie nowe.
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły.

#8 OFFLINE   rafi195

rafi195

    tylko 2.5TD :)

  • 1 802 postów
  • Dołączył: 09-07-2009
  • Skąd: Chrzanów/Krzeszowice
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 08 lutego 2010 - 17:45

u mnie tak było jak przepływkę miałem zasyfioną .przeczyściłem i 200km/h luzem ale to inny silnik..

#9 OFFLINE   Tiger1980

Tiger1980
  • 75 postów
  • Dołączył: 14-07-2009
  • Skąd: Gorzów Wlkp

Napisany 08 lutego 2010 - 18:04

spoko... taka usterka, to żadna usterka.
Wierz mi, że nie ma potrzeby jechać do mechanika. Szkoda kasy i czasu.
Cała filozofia polega jedynie na wyjeciu obudowy filtra powietrza i wykręceniu filterka (2 śruby) i wypięciu kostki. Dasz radę... złaź do garażu i do dzieła :)

#10 OFFLINE   CaponeAl

CaponeAl
  • 224 postów
  • Dołączył: 18-12-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 08 lutego 2010 - 18:09

W garażu to ja motor trzymam, a autko pod chmurką (motor droższy) . :)
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły.

#11 OFFLINE   wicek

wicek
  • 4 076 postów
  • Dołączył: 14-07-2008
  • Skąd: Komorze
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 08 lutego 2010 - 18:28

Zauważyłem, że jak motor jest zimny to jak dodaję gazu to coś wyje jak odrzutowiec

Wisko jest jeszcze sklejone, wpędza powietrze w ruch i wydaje taki dźwięk. Nie ma się czym przejmować.

W garażu to ja motor trzymam, a autko pod chmurką (motor droższy) .

Będziesz miał okazję wypchnąć klamota, przepalić :D
PS. Trzeba się kiedyś umówić na jakąś traskę na moto.

#12 OFFLINE   CaponeAl

CaponeAl
  • 224 postów
  • Dołączył: 18-12-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 10 lutego 2010 - 11:34

Filtr powietrza wymieniony, filtr paliwa wymieniony, sitko na zaworku sterującym wyczyszczone, a Oma na autostradzie na odcinku 5 km do 140 km/h (nie całych) się rozpędza i dalej nie może. :-o
Już nie wiem co to może być ? Turbina czy skrzynia? A może po prostu ja nie potrafię automatem jeździć? A no i dodam, że nie ma znaczenia czy włączę tryb sportowy czy nie.
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły.

#13 OFFLINE   DamianSz

DamianSz

    Bleblablo wyszło to #373

  • 4 324 postów
  • Dołączył: 10-03-2009
  • Skąd: Kędzierzyn - Koźle
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 10 lutego 2010 - 12:08

a sprawdzałeś ile trubo pompuje i czy kierowajka w turbinie chodzi ?

#14 OFFLINE   CaponeAl

CaponeAl
  • 224 postów
  • Dołączył: 18-12-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 10 lutego 2010 - 12:15

A no nie sprawdziłem. :o
Bo się na tym nie znam.
Tylko pytanie czy gdyby turbo powiedziało dobranoc to autko miało by swoją dynamikę przy mniejszych prędkościach?
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły.

#15 OFFLINE   Tiger1980

Tiger1980
  • 75 postów
  • Dołączył: 14-07-2009
  • Skąd: Gorzów Wlkp

Napisany 10 lutego 2010 - 12:35

a sprawdzałeś ile trubo pompuje i czy kierowajka w turbinie chodzi ?


Własnie to samo chciałem zasugerować. Może kierownice sie zapiekły, albo "grucha" padła. Sprawdz połączenia przewodów podciśnieniowych... chociaż wg mnie to raczej nie to. Auto wtedy nie miałoby "kopa", a jak pisze CaponeAl do 140 zbiera się dobrze. Szukałbym problemu raczej z układem podciśnienia i sterowania turbiną.

Mimo, że sam filterek zaworu wyczyszczony, nie można wykluczyć, ze sam zawór jest ok. Wskazują na to objawy... Możesz to sprawdzić OP-comem. WAŻNE! Błąd pojawi się tylko pod obciążeniem! Gość, który będzie siedział z boku powinien wychwycic błąd. Musi to być jednak w czasie jazdy. Jesli się takowy pojawi i okaże się, że dotyczy "doładowania", to myślę, ze wtedy warto byłoby wymienić zawór (allegro ok 120zł, ASO-256 zł).

Jednak..... najpierw sprawdź przewody podciśnieniowe. Przerwany przewód = wadliwa praca zaworu, a co za tym idzie brak mocy. Myślę, ze to powinien być twój następny krok.

#16 OFFLINE   CaponeAl

CaponeAl
  • 224 postów
  • Dołączył: 18-12-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 10 lutego 2010 - 12:43

Będziemy badać. Czekam na dostawę OPCom'a. Powienienem go mieć pod koniec miesiąca, a do tego czasu pozostało mi tak jeździć, bo w sumie to w niczym nie przeszkadza, no poza świadomością, że szybciej niż 140 nie polecę.
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły.

#17 OFFLINE   Tiger1980

Tiger1980
  • 75 postów
  • Dołączył: 14-07-2009
  • Skąd: Gorzów Wlkp

Napisany 10 lutego 2010 - 12:59

.... bo w sumie to w niczym nie przeszkadza, no poza świadomością, że szybciej niż 140 nie polecę.


Właśnie... bo to jest taka usterka, że niektórzy uzytkownicy przez lata nie sa świadomi, że cos nie tak. Do pewnych wartości (m. in. doładowania itp) silnik będzie pracował normalnie i podczas jazdy miejskiej nie odczujesz żadnej róznicy.
Uważaj tylko przy wyprzedzaniu ;)

#18 OFFLINE   CaponeAl

CaponeAl
  • 224 postów
  • Dołączył: 18-12-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 10 lutego 2010 - 13:04

Powiem tak przy wyprzedzaniu też nie jest źle. Jak lecę 90 km/h i chcę wyprzedzić to wciskam gaz i lecę. Póki co jeszcze się nie zdziwiłem, ale fakt jakby jakiś cymbał zaczął przyspieszać to byłaby lipa :o
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły.

#19 OFFLINE   omegarules

omegarules
  • 712 postów
  • Dołączył: 07-02-2007
  • Skąd: Aleksandrów Kujawski

Napisany 10 lutego 2010 - 14:44

Sprawdź drożność katalizatora...

#20 OFFLINE   CaponeAl

CaponeAl
  • 224 postów
  • Dołączył: 18-12-2007
  • Skąd: Poznań

Napisany 10 lutego 2010 - 14:49

No i tu znowu mam pytanie. Czy przypadkiem nie jest tak, że jakby kat był zapchany, to auto w ogóle by nie jeździło, albo osiągi były by do d...... w całym zakresie, a nie nie osiągałoby tylko prędkości maksymalnej?
Prawdziwi twardziele nie jedzą miodu. Prawdziwi twardziele żują pszczoły.