Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Wawa -gdzie zmienic czujnik i rozrzad??


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
14 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   sirchaser

sirchaser
  • 275 postów
  • Dołączył: 26-07-2006
  • Skąd: Warszawa

Napisany 30 lipca 2006 - 13:34

Witam,

do wymiany mam czujnik położenia wału -kod nr 19- odcięcie paliwa przy 3000obr/min.
Dodatkowo musze wymienic rozrzad.
Podpowiedzcie gdzie zrobic to tanio, dobrze i szybko w Wawie. Do Wawy wyjezdzam w interesach w pon i do piatku bede wiec mogli by podlubac...bo w Augustowie to lipa...

Z gory dzieki.



#2 OFFLINE   QQ

QQ
  • 273 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Skąd: Lublin

Napisany 30 lipca 2006 - 17:06

no a w Wawie to pewnie zerrzna troch kasiory :???:

zalezy jaka kwota dysponujesz na to... bo jesli masz kasy za duzo to zrob to w serwisie..

serwis dysponuje gwarancja i pewnaoscia wykonania uslugi :cool:

#3 OFFLINE   adamson

adamson
  • 4 postów
  • Dołączył: 15-06-2006
  • Skąd: Tłuszcz

Napisany 31 lipca 2006 - 22:06

W Raszynie Dixi-Car koszt całego rozrządu to jakieś 2000zł, w piątek daja zniżkę 15% :grin: Robią tam solidnie i przynajmniej jakiś czas temu nie zlewali klienta, bo wpadł ktoś ważniejszy. Ew Opel Markowska na Pradze. Taniej i solidnie. Robocizna znaczy się może być taniej bo częsci są z oryginału :mad:

#4 OFFLINE   Bc30se

Bc30se

    Zbanowany

  • 1 075 postów
  • Dołączył: 19-05-2006
  • Skąd: Hrubieszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 31 lipca 2006 - 22:16

2000 zł za rozrząd.... o jezu..... a warszawiaki takie cwane.... a rozrządu se wymienić za 5 gr nie mogą..... :mrgreen:

#5 OFFLINE   Gradz

Gradz
  • 714 postów
  • Dołączył: 20-06-2006
  • Skąd: Siedlce/ Warszawa

Napisany 31 lipca 2006 - 22:17

Proponuje do Siedlec dojechac, mam dobrego mechaniora, jak by cos to kontaki na PW

#6 OFFLINE   QQ

QQ
  • 273 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Skąd: Lublin

Napisany 01 sierpnia 2006 - 12:51

W Raszynie Dixi-Car koszt całego rozrządu to jakieś 2000zł, w piątek daja zniżkę 15% :grin:


no to juz jest czyste przegiecie nawet za niezawodne wykonanie i gwarancje :lol: :lol: :lol:

myslac o serwisie ktos z forum mi mowil o cenie 1200 zlociszy i w tym juz wliczone sa czesci :cool:

#7 OFFLINE   Omega16v

Omega16v
  • 519 postów
  • Dołączył: 06-07-2006
  • Skąd: Łódź
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 sierpnia 2006 - 13:13

O Chryste to w 2,5 v6 to są takie koszty :shock:

 


#8 OFFLINE   sirchaser

sirchaser
  • 275 postów
  • Dołączył: 26-07-2006
  • Skąd: Warszawa

Napisany 01 sierpnia 2006 - 17:40

W Augustowie w Bosch service/lider service rozrząd 540zł (pasek Gates) + wymiana ok 200zł.
Robie jednak w Augustowie bo "trochę" taniej:) no i oczywiście wymiana czujnika w cenie.

#9 OFFLINE   adamson

adamson
  • 4 postów
  • Dołączył: 15-06-2006
  • Skąd: Tłuszcz

Napisany 01 sierpnia 2006 - 18:45

Serio, serio :mrgreen: Komplet rolek, pasek i robocizna. Sam demontaż rozrządu (np. przy wymianie termostatu) to lekko 500zł :grin: Dobrze, że człowiek ma wolną wole :mrgreen:

#10 OFFLINE   Waldemarz

Waldemarz

    DZIADZIA

  • 2 660 postów
  • Dołączył: 22-05-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 01 sierpnia 2006 - 20:58

2000 zł za rozrząd.... o jezu..... a warszawiaki takie cwane.... a rozrządu se wymienić za 5 gr nie mogą..... :mrgreen:

Cos cie boli w temacie warszawiakow kolego z Hrubieszowa. :mrgreen:
Jeszcze tak zle z nami nie jest. A rozrzady to sobie samemu wymieniamy. :razz:

#11 OFFLINE   QQ

QQ
  • 273 postów
  • Dołączył: 12-05-2006
  • Skąd: Lublin

Napisany 01 sierpnia 2006 - 22:02

Cos cie boli w temacie warszawiakow kolego z Hrubieszowa. :mrgreen:

ludziska djacie sobie luzik z aluzjonkami :wink:

apropos rozrzadu...

za sam komplet rozrzadu zaplacilem 420 zlociszy + 200 setki robocizna :cool:

myśle ze cena warta grzechu :razz:

#12 OFFLINE   Bc30se

Bc30se

    Zbanowany

  • 1 075 postów
  • Dołączył: 19-05-2006
  • Skąd: Hrubieszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 01 sierpnia 2006 - 22:26

za sam komplet rozrzadu zaplacilem 420 zlociszy + 200 setki robocizna



w zasadzie jeśli byłaby gwarancja.. to czemu nie...

to sobie samemu wymieniamy



spokojnie... spokojnie.. tylko poprawna polszczyzna potrafi nas uratować... :mrgreen:

#13 OFFLINE   sirchaser

sirchaser
  • 275 postów
  • Dołączył: 26-07-2006
  • Skąd: Warszawa

Napisany 01 sierpnia 2006 - 23:32

w zasadzie jeśli byłaby gwarancja.. to czemu nie...

ja za te moje 540+200 dostaje gwarancje...a czemu niby nie??

#14 OFFLINE   Bc30se

Bc30se

    Zbanowany

  • 1 075 postów
  • Dołączył: 19-05-2006
  • Skąd: Hrubieszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 02 sierpnia 2006 - 08:13

ja za te moje 540+200 dostaje gwarancje...a czemu niby nie??


ja już o tej sprawie pisałem kiedys, pomyśl.. pęka Ci pasek rozrządu, nie widze w tym winy mechanika bo rozrząd był ustawiony dobrze i samochód chodził, mechanik nie ma nic do tego że pasek pęknie czy nie i będzie miał Cie daleko w d*pie, kłóć się Pan z producentem paska i każdą sprawę w ten sposób wygra w sądzie. Nie można go obarczyć jakością części bo poniekąd ty je mu kupujesz a on ich nie produkuje. Może odpowiedzieć wtedy gdy np pasek przesunie o jeden ząbek i po jakimś czasie okaże się że coś to nawyrabia w silniku, rzeczoznawca, kontrola przy rzeczoznawcy - aha ewidenta wina mechanika, ale w przypadku np wadliwego napinacza który puści, czy tam paska.... co jego to obchodzi?

Chyba że robisz to w serwisie opla to wtedy na robocizne jest gwarancja jak i gwarancja na części, bo serwis / opel musi za jakość tych części ręczyc... i nie ma bata - te części są zawsze lepsze...

#15 OFFLINE   sirchaser

sirchaser
  • 275 postów
  • Dołączył: 26-07-2006
  • Skąd: Warszawa

Napisany 02 sierpnia 2006 - 15:26

Bc30se, powiem tak - i tak i nie. Z prawnego punktu widzenia nie masz racji, z czysto życiowego masz.Ale nie zagłębiajmy się już w ten temat bo to i tak do niczego nie prowadzi.
Auto stawiam we wtorek do naprawy.
Pozdro