Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Stłuczka, ile powinni mniej więcej wypłacić


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
675 odpowiedzi na ten temat

#101 OFFLINE   seku86

seku86
  • 28 postów
  • Dołączył: 02-10-2009

Napisany 19 września 2010 - 14:55

Witam,

Przypadkiem trafiłem na temat :) ale pomogę co mogę, na częściach zbyt dużo nie zarobisz, poczekaj na decyzję, kosztorys i na kwote jaką Ci zaoferują, potem odwołaj się od tej decyzji przedstawiając im fakturę za naprawę tych elementów w aso.

PS. Swoją drogą jak korzystasz z ubezpieczenia oc sprawcy, mozesz ubiegać się o inne należne Ci świadzenia, tj. wynajem pojazdu zastepczego na czas naprawy.

Tutaj powinieneś, poinformować ubezpieczyciela, ze wynajmujesz auto zastepcze, udokumentować zasadność wynajmu (tj. przedstawić do czego Ci służy), a po naprawie pojazdu przedstawić TU rachunek za wynajem pojazdu. (tutaj wystarczy Ci załatiwć fakturę na wynajem, bądź spisać z kimś umowę na użyczenie pojazdu - poczytaj w necie jest dużo info nt.) w razie czego służe pomocą.


Pozdrwiam

#102 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 19 września 2010 - 16:17

Ale chodzi o to że ta strona była robiona w aso w lutym i mam fakturę. A teraz chce pieniądze za te elementy po cenach z aso (zderzak, nadkole, listwa ochronna, błotnik) zderzak oczywiście bym zostawił bo ma tylko przetarta strukturę chodzi mi tylko o ten czarny element zderzaka, kolorowy pójdzie do lakierowania i błotnik oczywiście do wymiany. I chodzi o to że teraz za tą stłuczkę nie chcę im przedstawiać faktur tylko kasę (zderzak i nadkole które zostanie=1750zł + robocizna) i te pieniążki chcę przeznaczyć na remont silnika resztę na wymianę błotnika i lakierowanie.
Krótko mówiąc czy będę musiał udokumentować teraz naprawę skoro będe chciał pieniążki za części nowe oryginalne (bo takie są wstawione 6mc-y temu) bo wiem że ubezpieczalnia czasami może sobie zażyczyć rachunki lub faktury czy po prostu powiem im że jest kodeks taki i taki ze nie muszę przedstawiać a i tak mają mi wypłacić za nowe oryginalne i robocizna.
Kurde mam nadzieję że za bardzo nie namotałem :)

aaa zapomniałem dopisać że rzeczoznawca przysłał mi poprawkę oględzin (bo zapomniał jednej rzeczy zapisać eech..) i w uwagach jest teraz (szkoda całkowita-brak zgody na naprawę) a to chyba będzie gorzej dla mnie... Jak to z tym jest?

#103 OFFLINE   zbysio

zbysio

    srebrna strzała

  • 225 postów
  • Dołączył: 24-03-2008
  • Skąd: Ząbki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 19 września 2010 - 17:07

w uwagach jest teraz (szkoda całkowita-brak zgody na naprawę) a to chyba będzie gorzej dla mnie... Jak to z tym jest?


to teraz wypłacą Ci 70 % wartości auta oczywiście wg wskazań swoich mądrych katalogów a wrak możesz sprzedać we własnym zakresie. Podejrzewam, że Twoje auto wycenią Ci na ok. 5,5 tys zł więc kasy możesz dostać ok. 3800 zł. No chyba, że się mylę i wycenią Ci na więcej, więc więcej za nie dostaniesz. U mnie w przypadku kolizji nie z mojej winy wycenili mi wartość samochodu na 7800 zł (1999 r., full opcja, sportowe zawieszenie, tłumik irmschera itd.) Wypłacili mi 5100 zł odszkodowania a naprawa wyszła mnie 30 zł (został mi jeszcze tylko zderzak do lakierowania). Ja oczywiście wybrałem gotówkę do ręki.
BIAŁA STRZAŁA

#104 OFFLINE   driver1811

driver1811
  • 80 postów
  • Dołączył: 30-08-2010
  • Skąd: Gliwice

Napisany 19 września 2010 - 19:14

zbysio a co miałes uszkodzone??wszystko chyba zalezy od tego jak rzeczoznawcy żona w nocy dała jak ma zły humor to policzy mało jak jest zadowolony to z usmiechem moze policzyc wiecej

#105 OFFLINE   zbysio

zbysio

    srebrna strzała

  • 225 postów
  • Dołączył: 24-03-2008
  • Skąd: Ząbki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 19 września 2010 - 19:54

U mnie w podliczeniu wyszedł uszkodzony tłumik, błotnik, zderzak, lampka obrysówka i klapa. Dzięki drobnym sztuczkom klapa mimo tego, że nie ucierpiała została zakwalifikowana do naprawy, końcówka tłumika irmiego została uznana za kompletny tłumik irmscher, delikatnie wgięta, błotnik przytarty (polerka pomogła, brak śladów), do naprawy zderzak tylny ponieważ został wgięty i lakier odprysnął oraz obrysówka do wymiany. Musiałem tapicerkę ściągać w bagażniku i wypychać ponieważ nowej lampki założyć nie mogłem. Teraz został mi do naprawy zderzak ale czekam do wiosny bo na klapie ruda wyłazi i po zimie się za to wezmę. Zrobi kolega za groszę. Wydałem na zakup obrysówki 30 zł a z odszkodowania przyjąłem 5100 zł.
BIAŁA STRZAŁA

#106 OFFLINE   driver1811

driver1811
  • 80 postów
  • Dołączył: 30-08-2010
  • Skąd: Gliwice

Napisany 19 września 2010 - 20:58

no no nie piszmy o takich sztuczkach tak oficjalnie. bo jeszcze jakiś rzeczoznawca poczyta na forum i będzie odliczał innym kolegą, najważniejsze, że złotówki w portfelu się zgadzają hehe

#107 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 22 września 2010 - 21:34

Witam ponownie, TU przedstawiło mi kosztorys oczywiście mocno zaniżony (i pomniejszone koszty o 60% jako urealnienie a te eleemnty akurat były wymieniane w ASO 7-mcy temu) . Ceny niektórych części to nawet na szrocie bym nie kupił. Zamierzam udać się do ASO lub PZM aby niezależny rzeczoznawca wycenił mi szkodę. Teraz pytanie ma ktoś może wzór takiego odwołania w którym będą zawarte paragrafy do których mogę się odwołać (np. przedstawienie faktur, 60% obniżki jako elementy używane itd) bo metoda rozliczenia jest kosztorys i nic nie muszę im udowadniać tyle że ich wycena jest śmieszna zarówno części jak ich rbg, np błotnik policzyli mi nie całe 150zł
Jeżeli ktoś wie jak to zrobić lub zna kogoś z Olsztyna kto umie to napisać będę bardzo wdzięczny za każdą poradę i wskazówki lub namiary do osób się tym zajmujących.

#108 OFFLINE   zbysio

zbysio

    srebrna strzała

  • 225 postów
  • Dołączył: 24-03-2008
  • Skąd: Ząbki
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 23 września 2010 - 12:30

Jedź do serwisu Opla i poproś o wycenę części (oczywiście nowych), na tej podstawie będą musieli z ubezpieczalni wyliczać. Przepis jasno mówi, że wycena szkody nie może odbywać się na używanych częściach (a takie Ci chyba wyliczyli) tylko na nowych, oryginalnych lub zamienników o podobnej jakości.

Przejrzyj jeszcze ten wątek może się przyda:
http://forum.vwgolf....ic.php?t=188930
BIAŁA STRZAŁA

#109 OFFLINE   Student_x

Student_x

    Clio II 1.9 dti

  • 666 postów
  • Dołączył: 20-09-2008
  • Skąd: Lublin
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 27 września 2010 - 19:09

A tak w ogole to wygląda to tak że firma ubezpieczeniowa nie ma prawa odliczać % od kosztów eksploatacyjnych i mniemane 70% wartości pojazdu liczonej do szkody całkowitej też jest nie zgodne z prawem. Ja jak już kiedys pisałem uszkodzenia : Błotnik, lampa , zdezak, nadkole, chromi lekki dołek na drzwiach wg wyceny TU 2490zł. zrobiłem swój kosztorys ze sklepu Opla i koszty wyszły mi 7500zł. Sam zrobiłem kosztorys, sam dałem parę paragrafów i poszedłem z firma na ugodę do wartosci 4500zł. Potem za ok 2 tygodnie zadzwoniłem by się dowiedzieć co jest w tej sprawie wiadomo i ostatecznie zgodziłem sie na kwotę 4000zł, dopłacili bez zadnego ale. w tej chwili jestem w kontakcie z drugą firma ubezpieczeniową ponieważ za przerysowane drzwi lewe P i T zerwana listwa z drzwi PL ,tylny błotnik lekko wgięty i zarysowany, zarysowana felga kosztorys 1600zł, zrobiłem swoj na kwotę 8100zł i moja ugoda dla nich to 5000zł. Czekamna razie na wieści od firmy :) Jak by co to mogę ci przesłać to co ja robiłem bez zadnych prawników i rzeczoznawców PZMotu. Poza tym TU ma obowiązek doprowadzić pojazd do stanu przed stłuczką, czyli jeżeli elementy masz oryginalne , mają obowiązek dac elementy nowe i oryginalne GM na zadne inne się nie zgadzasz, chyba że firma chce iść na ugodę wtedy decydujesz sie ze wymieniasz na takie elementy jakie Tobioe pasuje byle byś się zmieścił w kosztach które podałeś. Możesz im napisać ze ta kwota którą żadasz pokryje koszty naprawy na częściach uzywanych albo zaminnikach. Mniej więcej to wyglądało tak:

Kosztorys do sprawy nr K/*******/2010 wykonany na podstawie cen części sklepowych Opel ul. Północna 56 Lublin oraz informacji uzyskanych z warsztatów lakierniczych.


Cena w zł. wg kosztorysu Cena w zł uzyskana ze sklepu Opel
wykonanego u was. ul Północna 56 Lublin
Okładzina zderzaka 434 1490
Liswa ozdobna boczna zd. 25,96 80
Reflektor kpl 165,28 1130
Przysłona reflektora dół 25,64 92
Kierunkowskaz boczny 7.56 23
Błotnik 132,80 661
Listwa ochronna błotnika 29,09 89
Listwa boczna ochronna
drzwi przednich 86 263
Nadkole wewnętrzne 25 80
Suma 931.33 3908

Lakierowanie, szpachlowanie Elementów
Materiał ok. 500zł
Lakiernik 600zl
Blacharz 400zł
Mechanik 200zł
SUMA 1700zł
Demontaż elementów zniszczonych na elementy nowe + prace dodatkowe - 600zł

Ceny części uzyskane są ze sklepu Opel oraz ceny naprawy uzyskałem z kilku warsztatów lakierniczych i jest to cena za jaką zostaną mi wymienione i naprawione poszczególne elementy. Suma kosztów wynosi 6208zł. Przy tym kosztorysie jest uwzględniona wymiana jednego reflektora, ale koszty naprawy wzrosną o kolejne 1200zł ponieważ rzeczoznawca uznał, że po wymianie reflektora lewego samochód nie przejdzie przeglądu technicznego ponieważ będzie różnica w jakości światła spowodowana zużyciem reflektorów i konieczna jest wymiana obydwu lamp, tak że kwota naprawy, którą będę dochodził na drodze sadowej wzrośnie do wysokości 7408zł. + opłaty dodatkowe czyli:
Ocena rzeczoznawcy PZM - 300zł
Koszty Sądowe

Wasz kosztorys to kwota 2490,24zł i za tą kwotę żaden warsztat nie zgodził się tej pracy, wykonać więc będę zmuszony do wystąpienia na drogę sądową w celu wypłaty pełnej kwoty odszkodowania.
Moja propozycja wypłaty odszkodowania za moje szkody jest następująca:
Aby uniknąć oceny rzeczoznawców PZM Lublin, spraw sądowych, adwokata oraz wypożyczenia pojazdu zastępczego na okres naprawy mojego samochodu , które to zwiększają koszty do wypłaty odszkodowania jestem w stanie pójść z wasza firmą na ugodę i zgodzić się na wypłatę odszkodowania w wysokości 4500zł. Jest to moja propozycja przy której koszty naprawy dla was się zminimalizują a ja poświecę dwa dni na naprawę mojego samochodu.

Uzasadnienie
1.
Kwota wypłacana uprawnionemu powinna umożliwić wyremontowanie samochodu, z zastrzeżeniem, że chodzi tu wyłącznie o wzięcie pod uwagę kosztów celowych, ekonomicznie uzasadnionych. Przytoczone ekonomicznie uzasadnione wydatki obejmują w przypadku samochodu używanego koszty nowych i oryginalnych części, koszt wykonania naprawy zgodnie z technologią i w autoryzowanym zakładzie blacharsko-lakierniczym.

2.
Postulat pełnego odszkodowania przemawia za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z niego wskutek zniszczenia, z tym że tylko za okres między dniem zniszczenia a dniem w którym poszkodowany może nabyć analogiczny pojazd, nie dłuższy jednak niż za czas do zapłaty odszkodowania.

3.
Naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego bądź przez przywrócenie do stanu poprzedniego bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.

4. wyrok sądowy.

Na szkodę poniesioną przez powoda składa się również suma, jaka zapłaci za sporządzenie opinii przez rzeczoznawcę. Odszkodowanie bowiem ma wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, zaś aby mówić o szkodzie w rozumieniu powołanych przepisów, trzeba stwierdzić uszczerbek (zmniejszenie) majątku poszkodowanego, który nastąpił wbrew woli uprawnionego. ... Wydatki, które powód określa mianem szkody, zostały poniesione dobrowolnie, jednakże poddanie samochodu oględzinom i wycenie powypadkowej stanowiło konieczne czynności przygotowawcze do wszczęcia postępowania sądowego. Zasadne bowiem jest upewnienie się przez powódkę przez zasięgnięcie opinii niezależnego eksperta, jaki jest rzeczywisty koszt naprawy samochodu przed rozpoczęciem drogi postępowania sądowego. Koszt tego badania powinien być przez pozwanych zwrócony.

5.
Jeżeli naprawy samochodu uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym dokonał sam poszkodowany, to w ramach odszkodowania z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC należy mu się nie tylko zwrot poczynionych przez niego przy tej naprawie nakładów, ale i zwrot robocizny z uwzględnieniem przyjętych, z reguły w miejscu zamieszkania, stawek robocizny za tego rodzaju usługi.

W związku z powyższym proszę o ponowne rozpatrzenie i zrobienie kosztorysu mojego pojazdu oraz wpłatę na moje konto kwoty którą już zatwierdziliście. Kwota ta pozwoli mi na podjecie naprawy samochodu do czasu wypłaty reszty pieniędzy na które chcę się zgodzić lub do czasu wypłacenia gotówki po wyroku sadowym. Jak już pisałem wyżej, moja propozycja ugody to jest wypłata kwoty 4500zł. To i tak nie jest suma wygórowana ale nie chce mi się chodzić po sądach. Mam nadzieję że nie będę zmuszony składać sprawy do sądu.

Z poważaniem


Kosztorys drugi. + ozywiście te same uzasadnienia
Drzwi lewe przednie 2800zł
Błotnik lewy tył 1408zł
Listwa boczna ochronna
drzwi przednich 263zł
Listwa boczna ochronna
Drzwi tylnych 239zł
Suma 4710zł

Lakierowanie, szpachlowanie Elementów
Materiał ok. 500zł
Lakiernik 600zl
Blacharz 400zł
Mechanik 200zł
Renowacja felgi 400zł
SUMA 2100zł
Demontaż elementów zniszczonych na elementy nowe + prace dodatkowe - 1300zł

Do takich rzeczy kilka zdań prawnych i powinno się udać :) Jeżeli nie to sprawa w sądzie, rzeczoznawca + chyba 20% od sumy sporu komuś kto się tym za Ciebie zajmie i wszystko załatwi za Ciebie. Próbuj najpierw ugoda zanim pojdziesz do sądu :)
Pozdrawiam :)

#110 OFFLINE   Martini

Martini
  • 558 postów
  • Dołączył: 03-06-2007
  • Skąd: EPNM
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 września 2010 - 15:48

Wiecie - dla mnie to jest chore...kilka tygodni temu miałem stłuczkę paskiem. Facet się zagapił i zaparkował w bagażniku. Spisanie oświadczenia, wycena w salonie VW i pytanie czy naprawiam czy chcę kasę...chciałem kasę. Na drugi dzień były pieniądze na koncie w pełnej kwocie z nowymi, oryginalnymi częściami - bez żadnych głupich pytań, zaniżania wartości i innych dziwnych zabiegów ze strony ubezpieczyciela...jak czytam o bojach w firmami ubezpieczeniowymi to mi się nóż w kieszeni otwiera...

#111 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 28 września 2010 - 16:06

Tylko pozazdrościć takiego rozwiązania sprawy. Mi wycenili na 1670zł (używając najtańszych zamienników i urealnienia na części 60% a wszystko było nowe) mam już opinię niezależnego rzeczoznawcy gdzie wyszło 4010zł, dziś piszę odwołanie ale pewnie i tak będzie odmowa i skończy się w sądzie bo pewnie zażądają rachunków a wcale im nie muszę ich pokazywać bo wybrałem rozliczenie na kosztorys.
To są złodziejskie firmy ubezpieczeniowe.. wymyślają sobie aby jak najtaniej wyliczyć..
będę informował Was na bieżąco co i jak, potem umieszczę wzór odwołania itd żeby każdy mógł w przyszłości skorzystać

#112 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 13 października 2010 - 20:56

Mam pytanko do obeznanych, dziś mija 30 dni od dnia zgłoszenia szkody a kasiory nie ma. Zadzwoniłem do ubezpieczalni to baardzo nie miła pani powiedziała mi że mają 90 dni w takich przypadkach bo sprawcą był obcokrajowiec (Niemiec) a nie mają jeszcze odzewu z tamtej ubezpieczalni. Była to drobna stłuczka, była policja więc wina jest oczywista i gdzieś wyczytałem na forum prawnym że jeżeli było to na terenie polski podlega to prawu polskiemu więc kwotę bezsporną powinny wypłacić max w ciągu 30 dni.
czy ktoś wie jak to powinno być i czy ubezpieczalnia nie nagina przepisów po swojemu?

#113 OFFLINE   Student_x

Student_x

    Clio II 1.9 dti

  • 666 postów
  • Dołączył: 20-09-2008
  • Skąd: Lublin
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 października 2010 - 16:00

oczywiście ze firma ubezpieczeniowa nagina przepisy, jezeli nie zalezy Ci na czasie to odpuść sobie ugodę z firma ubezpieczeniową i zakładaj sprawę w sądzie bo jak mają takie podejście to Ci więcej nie wypłacą. we wniosku sądowym piszesz pełną kwotę odszkodowania + odsetki ustawowe które należą Ci si.ę od dnia w którym powini Ci wypłacić do dnia kiedy Ci zapłaca pełną kwotę czyli prawdopodobnie po wyroku sądowym, dodajesz do tego koszty rzeczoznawcy czyli pewnie ok 300zł. W niektórych przypadkach oddają również za papugę i jeżeli jest potrzeba korzystania z samochodu zastepczego to tez , pomniejszone oczywiście o koszty paliwa które to musiał byś również lać do swojego pojazdu, czy tylko i wyłącznie koszty za pozyczenie auta. Możesz doliczyć do tego z 1000zł kosztów za straty moralne i nerwy które przez nich zjadłeś.
Jest dużo możliwości zeby te koszty podnieść w górę i ud***ć TU :)
Pozdrawiam.

#114 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 18 października 2010 - 16:13

Nie zamierzam iść na żadne ugody, zamierzam wyrwać id nich tyle ile powinienem. Odwołanie już złożyłem, teraz pytanie ile będę czekać na odpowiedź bo ja to bym już najchętniej dziś złożył do sądu żeby sprawę zakończyć. Problem polega na tym że sprawcą był obywatel Niemiec i czy w takich przypadkach rzeczywiście mają 90 dni bo pani (bardzo nie miła) powiedziała mi że nie ma odzewu z niemieckiej ubezpieczalni i poświadczenia winy. Tylko co tu poświadczać, policja była, mandat dostał przyznał się więc nie wiem czego oni chcą. A wie ktoś może jak to wygląda potem w sądzie?
Bo compensa jest tylko reprezentantem w Polsce

#115 OFFLINE   Ksiadz

Ksiadz
  • 309 postów
  • Dołączył: 02-08-2009
  • Skąd: Gdynia

Napisany 17 grudnia 2010 - 07:39

witam Panowie.
Znajomy chciał by się was poradzić co ma dalej zrobić z tym fantem iż:
w zeszłym miesiąc dostał strzała w tył w auto marki audi 80 91r.
naprawę wycenili na 11.350zł co przekracza wartość auta wiec uznana została szkoda całkowita a do wypłaty chcą dać mu 2.300zł moim zdanie to chyba jest jakiś żart.
Nie wiem jak jest w ubezpieczalni czy wartość auta jest podniesiona jeżeli auto było wyposażone w sportowe zawieszenie spojlery skórzana tapicerkę sportowy tłumik i silnik ma kute tłoki teraz ma 130km.???czy ma ktoś możne dostęp do katalogu gdzie jest napisana cena rynkowa takiego auta??? ubezpieczalnia twierdzi ze jak szkoda całkowita to wypłacają 80% wartości rynkowej znajomy kupił go pól roku temu za 4 tys wiec jaka jest cena rynkowa według ubezpieczalni??2,900??

#116 OFFLINE   Student_x

Student_x

    Clio II 1.9 dti

  • 666 postów
  • Dołączył: 20-09-2008
  • Skąd: Lublin
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 grudnia 2010 - 20:20

witam Panowie.
Znajomy chciał by się was poradzić co ma dalej zrobić z tym fantem iż:
w zeszłym miesiąc dostał strzała w tył w auto marki audi 80 91r.
naprawę wycenili na 11.350zł co przekracza wartość auta wiec uznana została szkoda całkowita a do wypłaty chcą dać mu 2.300zł moim zdanie to chyba jest jakiś żart.
Nie wiem jak jest w ubezpieczalni czy wartość auta jest podniesiona jeżeli auto było wyposażone w sportowe zawieszenie spojlery skórzana tapicerkę sportowy tłumik i silnik ma kute tłoki teraz ma 130km.???czy ma ktoś możne dostęp do katalogu gdzie jest napisana cena rynkowa takiego auta??? ubezpieczalnia twierdzi ze jak szkoda całkowita to wypłacają 80% wartości rynkowej znajomy kupił go pól roku temu za 4 tys wiec jaka jest cena rynkowa według ubezpieczalni??2,900??


Po pierwsze wartość auta nie może być zaniżana do 80% przy wypłacie odszkodowania z OC taka praktykę mogą stosować ubezpieczalnie przy wypłacaniu odszkodowania z AC.
Po drugie. Jeżeli wartość naprawy przekracza wartość pojazdu to wypłata odszkodowania polega na wypłacie różnicy pomiędzy ceną auta z przed kolizji do wartości auta po kolizji z tym że muszą znaleźć jeszcze kupca na Twój samochód.

Trzecia sprawa to taka, że nie bardzo możesz coś z tym zrobić samemu jeżeli masz szkodę całkowitą. Najlepiej udać się do rzeczoznawcy by wycenił auto przed stłuczką biorąc pod uwagę dodatkowe wyposażenie oraz zmiany w aucie, ponieważ oni na pewno tego nie policzyli i w ten sposób zaniżyli wartość samochodu, a następnie założyć im sprawę w sądzie, ale zanim to zrobisz możesz spróbować jeszcze sam się od tego odwołać i po wycenie auta przez rzeczoznawcę powiedzmy na 6000zł i złożyć odwołanie do ubezpieczalni o wypłatę kwoty 5800zł i uzasadnisz to naprawa auta we własnym zakresie, co już nie jest szkodą całkowitą, poniesione koszty rzeczoznawcy (ok 200-300zł) też muszą Ci oddać. Aa to pewnie wyremontujesz z powodzeniem auto albo kupicie drugie i zrobicie przerzutkę bebechów :) Jeżeli odwołanie nie poskutkuje, wtedy zakładacie sprawę w sądzie i obciążacie ubezpieczalnię dodatkowymi kosztami.
Najważniejsze jest to żeby rzeczoznawca dobrze wyliczył wartość pojazdu z przed kolizji w tedy masz szanse na większą kasę.
Jeżeli nie chcesz go remontować, możesz zażądać wypłaty odszkodowania i oddać im w rozliczeniu resztki auta, lub kazać im znaleźć kupca. czyli powiedzmy wypłacają Ci 4500zl a znajdują kupca na niego w rozbitym stanie 1300zł, jeżeli ktoś tyle nie da to muszą Ci dopłacić do kwoty jakiej żądałeś.
Dużo jest tego w necie, wystarczy chcieć poszukać :)

#117 OFFLINE   Kiciek

Kiciek
  • 237 postów
  • Dołączył: 15-05-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 18 grudnia 2010 - 01:27

Ile ja wam jeszcze będę pisał jedno i to samo.

Zapewne dostajesz szkode całkowitą?
Zapewne z różnych cenników?
Zapewne wycena kosztorysowa naprawy?
Zapewne wycena auta z jakiejs aukcji?
Ciągle płaczecie o to samo.

Wystarczy kilka tematów, wątków przeczytac...

OK
Napiszę wielkimi literami:
JEŚLI SIĘ NIE ZGADZASZ Z WYCENĄ
TO PIENIAZKI KTORE DOSTALES
STANOWIA KWOTE BEZSPORNA.
POTEM KOMBINUJESZ JAK WIECEJ WYZYSKAC.
JESLI ZALEZY CI NA NAPRAWIE AUTA ODDAJ GO
DO OPLA W SWOJEJ MIEJSCOWOSCI.
TAM SIE UCIESZA ZE BEDA OMEGE NAPRAWIAC.
ALE NIE PLACZ JEDEN Z DRUGIM , ZE NA OC NIE ZAROBILES.
A jeśli zarobisz , to co z Ciebie za Polak?
Podatku od wzbogacenia nie zapłacisz.
Popełnisz jedynie przestępstwo skarbowe; bezpodstawnego wzbogacenia się
które jest wbrew przepisowi OC z którego świadczenie otrzymałeś.
Sądzisz , że firma która w stopce ma KRS Ci w tym pomoże?

Odszkodowanie masz dostać, a nie jakąś ekstra kasę.
OC to nie jest źródło dochodu i tak ma zostać.
Koniec kropka.

#118 OFFLINE   mbobik

mbobik

    1-szy v-ce Prezes od SB

  • 1 065 postów
  • Dołączył: 11-09-2008
  • Skąd: Żukowno
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 grudnia 2010 - 15:05

Ile ja wam jeszcze będę pisał jedno i to samo.

Zapewne dostajesz szkode całkowitą?
Zapewne z różnych cenników?
Zapewne wycena kosztorysowa naprawy?
Zapewne wycena auta z jakiejs aukcji?
Ciągle płaczecie o to samo.

Wystarczy kilka tematów, wątków przeczytac...

OK
Napiszę wielkimi literami:
JEŚLI SIĘ NIE ZGADZASZ Z WYCENĄ
TO PIENIAZKI KTORE DOSTALES
STANOWIA KWOTE BEZSPORNA.
POTEM KOMBINUJESZ JAK WIECEJ WYZYSKAC.
JESLI ZALEZY CI NA NAPRAWIE AUTA ODDAJ GO
DO OPLA W SWOJEJ MIEJSCOWOSCI.
TAM SIE UCIESZA ZE BEDA OMEGE NAPRAWIAC.
ALE NIE PLACZ JEDEN Z DRUGIM , ZE NA OC NIE ZAROBILES.
A jeśli zarobisz , to co z Ciebie za Polak?
Podatku od wzbogacenia nie zapłacisz.
Popełnisz jedynie przestępstwo skarbowe; bezpodstawnego wzbogacenia się
które jest wbrew przepisowi OC z którego świadczenie otrzymałeś.
Sądzisz , że firma która w stopce ma KRS Ci w tym pomoże?

Odszkodowanie masz dostać, a nie jakąś ekstra kasę.
OC to nie jest źródło dochodu i tak ma zostać.
Koniec kropka.


Tak tak to wszystko prawda.
Ale wiesz, Polak tak ma, jak można to czemu nie wyciągnąć z nawiązką, a potem wszyscy płaczą że OC jest takie drogie.

#119 OFFLINE   Ksiadz

Ksiadz
  • 309 postów
  • Dołączył: 02-08-2009
  • Skąd: Gdynia

Napisany 19 grudnia 2010 - 09:44

Ile ja wam jeszcze będę pisał jedno i to samo.

Zapewne dostajesz szkode całkowitą?
Zapewne z różnych cenników?
Zapewne wycena kosztorysowa naprawy?
Zapewne wycena auta z jakiejs aukcji?
Ciągle płaczecie o to samo.

Wystarczy kilka tematów, wątków przeczytac...

OK
Napiszę wielkimi literami:
JEŚLI SIĘ NIE ZGADZASZ Z WYCENĄ
TO PIENIAZKI KTORE DOSTALES
STANOWIA KWOTE BEZSPORNA.
POTEM KOMBINUJESZ JAK WIECEJ WYZYSKAC.
JESLI ZALEZY CI NA NAPRAWIE AUTA ODDAJ GO
DO OPLA W SWOJEJ MIEJSCOWOSCI.
TAM SIE UCIESZA ZE BEDA OMEGE NAPRAWIAC.
ALE NIE PLACZ JEDEN Z DRUGIM , ZE NA OC NIE ZAROBILES.
A jeśli zarobisz , to co z Ciebie za Polak?
Podatku od wzbogacenia nie zapłacisz.
Popełnisz jedynie przestępstwo skarbowe; bezpodstawnego wzbogacenia się
które jest wbrew przepisowi OC z którego świadczenie otrzymałeś.
Sądzisz , że firma która w stopce ma KRS Ci w tym pomoże?

Odszkodowanie masz dostać, a nie jakąś ekstra kasę.
OC to nie jest źródło dochodu i tak ma zostać.
Koniec kropka.

1.nie chodzi tu o opla!
2.nie chodzi o wzbogacenie a o sprawiedliwa wycene!(on chce sprzedac auto i łacznie z odszkodowaniem chce dostac te 4tys ktore dał za auto poł roku temu...
3.pozatym jezeli znajomy by mogł naprawił by ten samochod w serwisie tylko pytanie czy moze skoro szkoda jest całkowita?
4. czytaj posty a nie mowisz ze wszyscy płacza...To samo do MBOBIK

#120 OFFLINE   Kiciek

Kiciek
  • 237 postów
  • Dołączył: 15-05-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 30 grudnia 2010 - 17:21

1.nie chodzi tu o opla!
2.nie chodzi o wzbogacenie a o sprawiedliwa wycene!(on chce sprzedac auto i łacznie z odszkodowaniem chce dostac te 4tys ktore dał za auto poł roku temu...
3.pozatym jezeli znajomy by mogł naprawił by ten samochod w serwisie tylko pytanie czy moze skoro szkoda jest całkowita?
4. czytaj posty a nie mowisz ze wszyscy płacza...To samo do MBOBIK


1. Co wg Ciebie to sprawiedliwa wycena? Koszt naprawy? Zadowalająca wartość wyceny? Cooooo???????
A może wywalona w kosmos fakturka?????
Gdybyś sam był włascicielem firmy prowadzącej działalność ubezpieczeniową w zakresie OC, zapewne też interesowało by Cię, że pół roku temu gość zapłacił za auto tyle i tyle.
Nieeeeee mój drogi kolego. Odszkodowanie ma mieć wartość odszkodowawczą. A jesli zapłacił za niego 25 tysiaczków 5 lat temu? To, też będzie tyle chciał?
3. Oczywiście , że może. Nawet jeśli wyłazi z tego, jak rak na piersi blondynki szkoda całkowita, to gwarantuję Ci , że ZU się do tego przychyli.
4. Ja się bronić nie muszę, bo przeczytałem wszystko. Jednak od MBOBIK to 3 ch... w bok. Gość jest niesamowity i uważam, że ma wiedzę doskonałą na tematy z którymi ja nie mam nic wspólnego. TZW sprzedaż. A Ty cokolwiek czytasz? Dalej będziesz płakał, bo nie zarobisz?