Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Stłuczka, ile powinni mniej więcej wypłacić


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
675 odpowiedzi na ten temat

#81 OFFLINE   mbobik

mbobik

    1-szy v-ce Prezes od SB

  • 1 065 postów
  • Dołączył: 11-09-2008
  • Skąd: Żukowno
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 13 maja 2010 - 18:12

A gdzie podstawa prawna, że muszę przedstawiać jakieś faktury? Ani w KC ani w innej ustawie nie ma takich zapisów.
A jak już pisałem ubezpieczyciel ma obowiązek wypłacenia poszkodowanemu odszkodowania w wysokości odpowiadającej rozmiarowi wyrządzonej szkody (art 361 par 2 KC) a nie takiej jaka dla niego jest najwygodniejsza.


No dobra, a jak masz zamiar udowodnić, że naprawa kosztowała tyle a nie tyle? Przykładowy kosztorys nie jest prawomocny i nie oznacza, że tyle naprawa musi kosztować. Każdy kto uczciwie chce naprawić auto to bez problemu udokumentuje koszty i dostanie zwrot, świetny tego przykład miał mój brat - stracił lusterko, wycenili na 700zł dostarczył fakturę na nowe za 2300zł i dostał wyrównania bo tyle to kosztowało.

Co do dalszej Twojej mbobik wypowiedzi, to nigdzie nie pisałem o uszczerbku na zdrowiu ani o stratach moralnych itp, bo to zupełnie inna bajka.


Specjalnie to zaznaczyłem, albo inni nie pomylili dwóch pojęć.

#82 OFFLINE   Kiciek

Kiciek
  • 237 postów
  • Dołączył: 15-05-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 13 maja 2010 - 19:10

No dobra, a jak masz zamiar udowodnić, że naprawa
kosztowała tyle a nie tyle? Przykładowy kosztorys nie jest prawomocny i nie oznacza, że tyle naprawa musi kosztować. Każdy kto uczciwie chce naprawić auto
to bez problemu udokumentuje koszty i dostanie zwrot, świetny tego przykład miał mój brat - stracił lusterko, wycenili na 700zł dostarczył fakturę na nowe
za 2300zł i dostał wyrównania bo tyle to kosztowało.



Ale prawidłowo wykonany kosztorys to doskonały sposób na wyliczenie wartości szkody.
Firma nie może z góry zakładać, że będę stosował zamienniki, czy nie naprawię w aucie wszystkiego. Kasa się należy taka, aby odpowiadała wartości szkody. Koniec kropka.
Świetny tego przykład to szkody OC w szkodach majątkowych. Regulują te kwestie te same artykuły KC.
Sąsiad z góry nieumyślnie zaleje Ci mieszkanie. Odszkodowanie dostajesz na podstawie kosztorysu remontowego. W tym przypadku to kosztorys jest istotny a faktura może być tylko dodatkiem. Forse skasujesz a likwidatora nie obchodzi czy pomalujesz czy będziesz mieszkał z grzybem na ścianie.
Mało tego, kosztorys wyniesie 1000zł zaś Ty przedstawisz fakturę na 1500 wierz mi , że dostaniesz tyle co w kosztorysie.
Różnica jest taka, że to właśnie kosztorys rządzi się bardziej logicznymi prawami niż faktura.
Wykonując kalkulację musisz utrzymać się pewnych schematów o których pisałem wcześniej. Są to miedzy innymi :
stawki robocizny, ceny materiałów, sprzęt.
Ale warunek jest jeden: stawki te nie mogą być sztucznie zaniżone dlatego tak ważne jest patrzenie na ręce firmy która ma nam wypłacić kasę. Między innymi dlatego przy odwołaniu kalkulacja z rozbiciem na części składowe jest niezbędna przy odwołaniu.

Napisałeś, że kosztorys nie jest prawomocny i naprawa wcale tyle kosztować nie musi. A faktura to co? Prawomocna i tyle zapłaciłem? A gdyby Twój brat przyniósł im fakturę na 3 ....a co tam.... 5 tysiączków to co dostałby tyle? Bo tyle zapłacił?

#83 OFFLINE   mbobik

mbobik

    1-szy v-ce Prezes od SB

  • 1 065 postów
  • Dołączył: 11-09-2008
  • Skąd: Żukowno
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 14 maja 2010 - 08:43

Napisałeś, że kosztorys nie jest prawomocny i naprawa wcale tyle kosztować nie musi. A faktura to co? Prawomocna i tyle zapłaciłem? A gdyby Twój brat przyniósł im fakturę na 3 ....a co tam.... 5 tysiączków to co dostałby tyle? Bo tyle zapłacił?


Tak, ale pytanie kto Ci wystawi taką fakturę za free? wchodzimy tu już na miękki grunt. Napisałeś co uważasz a ja co ja uważam, neich poszkodowani sprawdzą realia.

#84 OFFLINE   Kiciek

Kiciek
  • 237 postów
  • Dołączył: 15-05-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 14 maja 2010 - 17:05

Tak, ale pytanie kto Ci wystawi taką fakturę za free? wchodzimy tu już na miękki grunt.


Już Ci pisałem faktura mnie kompletnie nie obchodzi i nie interesuje a teraz to zaczyna nawet irytować

Napisałeś co uważasz a ja co ja uważam, neich poszkodowani sprawdzą realia.


Napisałem bo mnie prosiłeś. I nie napisałem tego co uważam ja, bądź Ty. Lecz to, czego może nie wymaga porządek prawny, ale zwyczajna przyzwoitość w działalności firm ubezpieczeniowych.
Z drugiej zaś strony wiadomym jest, że wszystkie towarzystwa nastawione są na zysk. Wypłacanie szkód to przykry obowiązek, ale uważam, że jeśli ktoś ma roszczenie z OC to należy mu się rekompensata w pełnej wysokości.
Z tego co pamiętam, jeszcze 10 lat temu jak zaczynałem karierę jako likwidator, kiedyś było tak, że szkody były wypłacane na podstawie kosztorysu. Nawet jeśli ktoś przedstawiał fakturę za naprawę, to likwidator i tak robił własną wycenę. Odszkodowanie było wypłacane tak samo; jak jest do dzisiaj w szkodach majątkowych.
Trudności które poszkodowani napotkają dzisiaj z wypłatą (nazwę to wprost: własnych pieniędzy) są spowodowane nadużyciami wszelkiej maści łysych karków, dresiarzy i innych cwaniaków robiących tzw dzwony. Wiadomym jest przecież, że taki dzwon nie ma na celu 100% naprawy samochodu. Ale zaniżanie odszkodowań to nie jest rozwiązanie problemu.
Wg mnie (sorry to przykre co powiem) stawki za OC powinny drastycznie wzrosnąć, nawet 3-5 krotnie. Natomiast zniżki za bezszkodową jazdę powinny być w przedziale od 10% przy zwyżce za każdą spowodowaną stłuczkę 50%. Lewych szkód były by o wiele mniej, prawie wcale opłacalne. Byłoby też o wiele bezpieczniej na drogach. No i kto chce sobie urżnąć zniżkę 50% posiadając 20 letnie auto? Tak jest prawie na całym świecie za wyjątkiem Polski. Zauważ, że mało która osoba tam, jest chętna do załatwiania sprawy przez własne ubezpieczenie i woli raczej wyjąć portfel.
A zwykły potencjalny poszkodowany, bez problemu zawsze dostanie swoje 100% i wszyscy są happy.

#85 OFFLINE   mbobik

mbobik

    1-szy v-ce Prezes od SB

  • 1 065 postów
  • Dołączył: 11-09-2008
  • Skąd: Żukowno
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 14 maja 2010 - 19:28

Już Ci pisałem faktura mnie kompletnie nie obchodzi i nie interesuje a teraz to zaczyna nawet irytować


Kiciek wyluzuj, napisałeś co wiesz a ja co ja wiem.

Wypłacanie szkód to przykry obowiązek, ale uważam, że jeśli ktoś ma roszczenie z OC to należy mu się rekompensata w pełnej wysokości.


Oczywiście, ale do wysokości zaistaniałej szkody czy też straty, a nie "dać tyle abym na tym zarobił"

Trudności które poszkodowani napotkają dzisiaj z wypłatą (nazwę to wprost: własnych pieniędzy) są spowodowane nadużyciami wszelkiej maści łysych karków, dresiarzy i innych cwaniaków robiących tzw dzwony. Wiadomym jest przecież, że taki dzwon nie ma na celu 100% naprawy samochodu. Ale zaniżanie odszkodowań to nie jest rozwiązanie problemu.


Oczywiście całkowicie się z Tobą zgadzam, Ci uczciwi cierpią bo inni nadużywają czy naciągają, dla tego czasami się wkurzam jak ktoś kombinuje, czy też śmiem twierdzić okrada TU czyli nas bo to nasze pieniądze.

Wg mnie (sorry to przykre co powiem) stawki za OC powinny drastycznie wzrosnąć, nawet 3-5 krotnie.


WIesz co, wtedy to chyba byśmy wszyscy chodzili pieszo :D

#86 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 14 maja 2010 - 22:43

Wg mnie (sorry to przykre co powiem) stawki za OC powinny drastycznie wzrosnąć, nawet 3-5 krotnie.


jestem za ale dopisał bym do tego możliwość zdobycia 90% zniżki za 10lat bezszkodowej jazdy :)


dodał bym jeszcze że w przypadku powstałej szkody poszkodowany otrzymuje sowitą nawiązkę za straty moralne, im bardziej udowodni wartość sentymentalną tym wyższą :D

dla uzasadnienia swojego zdania dodam że przy dzisiejszych stawkach TU zarabiają rocznie więcej niż ja od kiedy się urodziłem ;)

:mag:

#87 OFFLINE   Kiciek

Kiciek
  • 237 postów
  • Dołączył: 15-05-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 15 maja 2010 - 01:28

jestem za ale dopisał bym do tego możliwość zdobycia 90% zniżki za 10lat bezszkodowej jazdy


No własnie o to mi chodziło.

dodał bym jeszcze że w przypadku powstałej szkody poszkodowany otrzymuje sowitą nawiązkę za straty moralne, im bardziej udowodni wartość sentymentalną tym wyższą

Niestety w KC ani w innym na świecie nie istnieje pojęcie takie jak straty moralne.

#88 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 15 maja 2010 - 07:35

Niestety w KC ani w innym na świecie nie istnieje pojęcie takie jak straty moralne.


chodziło mi o zadośćuczynienie ale nie będę się tu rozpisywał...

http://www.rmf24.pl/...-dzis,nId,69319


wiem że tu chodzi o straty poniesione po śmierci bliskiej osoby, ale to żaden problem rozwinąć tel przepis na mienie.

jeżeli chodzi o sam kodeks to uzasadnił bym to np. art. 56 k.c. :)

lub też art. 361 § 2.

#89 OFFLINE   mbobik

mbobik

    1-szy v-ce Prezes od SB

  • 1 065 postów
  • Dołączył: 11-09-2008
  • Skąd: Żukowno
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 15 maja 2010 - 13:42

dla uzasadnienia swojego zdania dodam że przy dzisiejszych stawkach TU zarabiają rocznie więcej niż ja od kiedy się urodziłem


hehehe Tu zarabiają na OC, radzę sprawdzić jak to wygląda naprawdę a dowiesz się, że ubezpieczenie OC jest najbardziej nieopłacalnym ubezpieczeniem - służy tylko i wyłącznie do przyciągnięcia klienta.

#90 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 15 maja 2010 - 13:59

hehehe Tu zarabiają na OC, radzę sprawdzić jak to wygląda naprawdę a dowiesz się, że ubezpieczenie OC jest najbardziej nieopłacalnym ubezpieczeniem - służy tylko i wyłącznie do przyciągnięcia klienta.


najbardziej nieopłacalnym może i tak, ale tylko przez to iż to ustawa reguluje warunki wypłaty odszkodowania, po za tym jeżeli by nie zarabiali to by nie oferowali usługi

np.
warta nie przepada za motocyklami i ubezpieczenie przekracza 2kzł
link4 nie ubezpieczy "młodocianych" kierowców (chyba że się coś zmieniło)

przykładów znalazł bym pewnie więcej...


i jestem świadomy że TU zarabiają głównie na ubezpieczeniach majątkowych i polisach na życie, a to tylko dla tego że sami sobie wybierają w jakich przypadkach świadczenie wypłacą a w jakich nie...

ja mam ubezpieczenie na życie (w pracy) z którego wypłacą rodzinie 120kzł w przypadku śmierci w wypadku komunikacyjnym, a po śmierci wywołanej chorobą lub śmierci naturalnej rodzina otrzyma aż 12kzł i gdzie tu sprawiedliwość ??

tak samo jest z AC warunków które trzeba spełnić w przypadku kradzieży auta jest multum, a i tak przy wypłacie starają się zaniżyć wartość auta ile się da a nawet więcej...

#91 OFFLINE   mbobik

mbobik

    1-szy v-ce Prezes od SB

  • 1 065 postów
  • Dołączył: 11-09-2008
  • Skąd: Żukowno
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 15 maja 2010 - 14:17

najbardziej nieopłacalnym może i tak, ale tylko przez to iż to ustawa reguluje warunki wypłaty odszkodowania, po za tym jeżeli by nie zarabiali to by nie oferowali usługi


Kolego chyba nie siedziszi w tej branży i nie wiele wiesz, oferują OC tylko po to bo inni oferują, a inni oferują po to by przyciągnąć klienta bo może przy ubezpieczeniu OC skusi się jeszcze na AC, NNW, ASS, DOM, życie, Wycieczke i wiele innych.

np.
warta nie przepada za motocyklami i ubezpieczenie przekracza 2kzł


Głupota totalna, nigdy w Warcie ubezpieczenie OC na motor nie kosztowało 2k - wiem bo prowadzę również Wartę.

i jestem świadomy że TU zarabiają głównie na ubezpieczeniach majątkowych i polisach na życie, a to tylko dla tego że sami sobie wybierają w jakich przypadkach świadczenie wypłacą a w jakich nie...


Nie wiem skąd Ty bierzesz te informacje, przecież do każdego ubezpieczenia masz OWU i po przeczytaniu wiesz po co wykupujesz dane ryzyko.

ja mam ubezpieczenie na życie (w pracy) z którego wypłacą rodzinie 120kzł w przypadku śmierci w wypadku komunikacyjnym, a po śmierci wywołanej chorobą lub śmierci naturalnej rodzina otrzyma aż 12kzł i gdzie tu sprawiedliwość


Takie sobie wybrałeś, zrezygnuj i weź takie jakie Ci odpowiada.

tak samo jest z AC warunków które trzeba spełnić w przypadku kradzieży auta jest multum,


No tak, masz rację faktycznie multum: trzeba mieć conajmniej jedno zabezpieczenie i kluczyk do auta.

#92 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 15 maja 2010 - 14:46

Kolego chyba nie siedziszi w tej branży i nie wiele wiesz, oferują OC tylko po to bo inni oferują, a inni oferują po to by przyciągnąć klienta bo może przy ubezpieczeniu OC skusi się jeszcze na AC, NNW, ASS, DOM, życie, Wycieczke i wiele innych.


masz rację nie siedzę w tym wcale, ale to tak jak bym oferował nowe opony bez zysku, ba nawet do nich bym dopłacał z przekonaniem że może akurat klient zażyczy sobie do tego kapitalny remont silnika, zawieszenia i malowanie blach...

wiem też że nie można prawnie oferować towaru poniżej kosztów produkcji co za tym idzie TU muszą coś na tym zarobić...

Głupota totalna, nigdy w Warcie ubezpieczenie OC na motor nie kosztowało 2k - wiem bo prowadzę również Wartę.


to może napisz o ile się pomyliłem jeżeli chciał bym OC na powiedzmy na TEN motor mieszkając np. w Warszawie, a ja to sprawdzę w innym TU

Nie wiem skąd Ty bierzesz te informacje, przecież do każdego ubezpieczenia masz OWU i po przeczytaniu wiesz po co wykupujesz dane ryzyko.


właśnie z OWU i jest celowo bardzo zamotanie napisane żeby przeciętny śmiertelnik po przeczytaniu zgłupiał kompletnie

No tak, masz rację faktycznie multum: trzeba mieć conajmniej jedno zabezpieczenie i kluczyk do auta.


tak tak... kluczyków musisz mieć fabryczny komplet
"biegły" nie może stwierdzić że z kluczy były wykonywane wtórniki
musisz posiadać komplet dokumentów (jeżeli ci zwiną auto np. z pod sklepu wraz z teczką z dokumentami masz lipę)
pewnie jeszcze coś przeoczyłem, a ty jako agent skoro już okroiłeś wersję oficjalną to tego nie dopiszesz bo po co sobie antyreklamę robić :)


nie traktuj tego osobiście, nie mam nic do ciebie bo nawet Cię nie znam, ale wydaje mi się że trochę za bardzo obstajesz za swoimi pracodawcami bo dobrze wiesz jaka jest szara rzeczywistość....

#93 OFFLINE   mbobik

mbobik

    1-szy v-ce Prezes od SB

  • 1 065 postów
  • Dołączył: 11-09-2008
  • Skąd: Żukowno
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 maja 2010 - 10:19

ALI nie chce mi się Tobie już dalej tego tłumaczyć bo i tak masz swoje zdanie i jesteś z tych, którzy wiedzą najlpiej - po mimo tego że doradza Ci ktoś kto się zna.

#94 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 16 maja 2010 - 10:20

ALI nie chce mi się Tobie już dalej tego tłumaczyć bo i tak masz swoje zdanie i jesteś z tych, którzy wiedzą najlpiej - po mimo tego że doradza Ci ktoś kto się zna.



to napisz tutaj oficjalnie że np. warta dopłaca do interesu.


i jeszcze nie podważyłeś mojego zdania :) które lubię zmieniać na prawidłowe ;)

#95 OFFLINE   mbobik

mbobik

    1-szy v-ce Prezes od SB

  • 1 065 postów
  • Dołączył: 11-09-2008
  • Skąd: Żukowno
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 16 maja 2010 - 22:02

to napisz tutaj oficjalnie że np. warta dopłaca do interesu.


hmmm trochę nie rozumiem Twojego pytania poniżej masz zdanie, które sam napisałeś - jedno wyklucza drugie, co do kwoty to sorry ale jest weekend i niektórzy mają wolne, podam Ci jutro.

wiem też że nie można prawnie oferować towaru poniżej kosztów produkcji co za tym idzie TU muszą coś na tym zarobić...



#96 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 maja 2010 - 08:15

jak pewnie zauważyłeś nie piszę nic baz przyczyny...

powodem było to zdanie:

hehehe Tu zarabiają na OC, radzę sprawdzić jak to wygląda naprawdę (...)


które padło po moim stwierdzeniu że TU zarabia na OC

więc jednak zarabiają ?? :)


a co do kwoty za OC motocykla, to mogło, a raczej na pewno się zmieniło u warty gdyż doszły mnie słuchy ze ostatnio jakoś słabiej przędzie delikatnie pisząc i rozdają bonusy na lewo i prawo w celu przyciągnięcia klienteli :)
ale i tak chciałbym porównać ich oferty z innymi...

i żeby nie było powiedział mi to ich agent więc ty pewnie też o tym słyszałeś...

#97 OFFLINE   mbobik

mbobik

    1-szy v-ce Prezes od SB

  • 1 065 postów
  • Dołączył: 11-09-2008
  • Skąd: Żukowno
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 maja 2010 - 11:43

które padło po moim stwierdzeniu że TU zarabia na OC

więc jednak zarabiają


Radzę czytać dokładnie, Ty napisałeś pierwszy, że zarabiają a ja potem z ironią napisałem to zdanie, które oznacza, że nie.

a co do kwoty za OC motocykla, to mogło, a raczej na pewno się zmieniło u warty gdyż doszły mnie słuchy ze ostatnio jakoś słabiej przędzie delikatnie pisząc i rozdają bonusy na lewo i prawo w celu przyciągnięcia klienteli
ale i tak chciałbym porównać ich oferty z innymi...

i żeby nie było powiedział mi to ich agent więc ty pewnie też o tym słyszałeś...


Od ponad 4lat pracuje w tym zawodzie i NIGDY warta nie miała 2000zł za OC motocykla!

Koszt OC w Warcie na motor 1300cm3 = 250zł

#98 OFFLINE   Kiciek

Kiciek
  • 237 postów
  • Dołączył: 15-05-2009
  • Skąd: Kielce
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 maja 2010 - 19:33

hehehe Tu zarabiają na OC, radzę sprawdzić jak to wygląda naprawdę a dowiesz się, że ubezpieczenie OC jest najbardziej nieopłacalnym ubezpieczeniem - służy tylko i wyłącznie do przyciągnięcia klienta.



Ja się z tym zgodzić nie mogę. Kiedyś na szkolenie zrobiłem takie zestawienie szkód w stosunku do przypisu i wyszło, że OC wygenerowało największy zysk. Majątek przegrał z kretesem następne było AC. Oczywiście zależy to też od całego portfela firmy, profilu inwestycji itp. Samymi składkami towarzystwa nie żyją.

#99 OFFLINE   mbobik

mbobik

    1-szy v-ce Prezes od SB

  • 1 065 postów
  • Dołączył: 11-09-2008
  • Skąd: Żukowno
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 maja 2010 - 21:08

Ja się z tym zgodzić nie mogę. Kiedyś na szkolenie zrobiłem takie zestawienie szkód w stosunku do przypisu i wyszło, że OC wygenerowało największy zysk. Majątek przegrał z kretesem następne było AC. Oczywiście zależy to też od całego portfela firmy, profilu inwestycji itp. Samymi składkami towarzystwa nie żyją.


Kiciek nie zagłębiajmy się już w ten temat, trzeba by długo analizować i sprawdzać wiele aspektów. Z moich informacji wynika zdecydowanie odwrotnie.

#100 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 15 września 2010 - 21:52

Witam wszystkich ponownie. Odświeżę trochę temat. Otóż wczoraj znowu miałem stłuczkę tą samą stroną która była naprawiana (opisane od początku wątku). Auto wtedy została ładnie naprawione w aso (lampa, zderzak, nakładka zderzaka, kratki, nadkole wewnętrzne plastikowe i kilka innych pierdół, oraz lakierowany błotnik.
wszystko potwierdzone faktura z aso z 05.02.2010.
Dziś był rzeczoznawca 9bardzo miły gość) i powiedział do wymiany oczywiście prawy błotnik bo pogięty, porysowany zderzak (ta czarna struktura) kolorowa nakładka przedniego zderzaka do malowania, plastikowe wewnętrzne nadkole.
Teraz tak on mi powiedział że ubezpieczalnia będzie chciała wypłacić za zamienniki, a przecież zderzak i nadkole mam nówkę z lutego oryginalne i chciałbym dostać tyle kasy ile to kosztowało. Domyślam się że za błotnik nie wywalczę jak za oryginał ale zderzak i nadkole chcę jak za nowe oryginalne (zderzak nie wygięty spokojnie może zostać nadkole spokojnie do uratowania, delikatnie jeden zatrzask naderwany)
Nie chcę oddawać do aso tylko chcę pieniążki bo akurat kaska za zderzak i nadkole poszła by na remont lub wymianę silnika który pochłania ogromne ilości oleju (ok 1ltr na 700km) :D
a reszta na naprawę blacharki.
pytanie do kogoś kto obeznany w tych tematach co jak walczyć żeby wypłacili kasę jak za oryginały a np nie przedstawiać im rachunków i faktur. jest to jakoś prawnie uregulowane że mają mi wypłacić jak za oryginały i ja im tego nie muszę udowadniać?

ufff.. ale się rozpisałem.. każda porada będzie bardzo cenna

Aha dodam że sprawcą był helmut więc chyba przedstawiciel tej niemieckiej ubezpieczalni (w tym wypadku compensa) nie powinni się szczypać bo kasę i tak ściągną od nich?