81 odpowiedzi na ten temat

[ignitor64]

Witam. Czy ktoś z Was starał się o zwrot opłaty recyklingowej i czy komuś się to udało?

[mrogal]

też wczoraj o tym gadałem i szukałem w necie, są podobno firmy ściągające takie "długi":D
droga jest długa, ze trzy sprawy w sądzie co najmniej i bez gwarancji zwrotu:mad:
i ciekawe jak z przedawnieniem? ja płaciłem w 2009
i nie wiadomo od kogo ściągnąć czy od Ochrony Środowiska czy od Ministerstwa Infrastruktury?

[ignitor64]

Wniosek o zwrot należy złożyć do Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zdaję sobie sprawę, że droga do odzyskania kasy nie będzie prosta,ale spróbuję powalczyć.

[DonMariano]

Za TVN24.pl:

Wynosząca 500 zł opłata recyklingowa od aut jest niezgodna z unijnymi przepisami - twierdzi Bruksela. W skrajnym przypadku budżetowi grozi zwrot 1,7 mld zł pobranych od kierowców - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Opłata recyklingowa w kwocie 500 zł jest pobierana przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od 2006 roku. Do jej zapłacenia zmuszony jest każdy kierowca, który sprowadza samochód do naszego kraju. Do końca października 2009 roku wjechało do naszego kraju ponad 3,5 mln aut, co daje w sumie kwotę 1,7 mld zł.


Rząd negocjuje z Brukselą
Jednak niewykluczone, że te pieniądze rząd będzie musiał zwrócić, a koszty tego poniesie budżet. Polsce grożą poważne sankcje, gdyż Komisja Europejska uznała, że opłata jest niezgodna z unijną dyrektywą w sprawie pojazdów wycofywanych z eksploatacji. W myśl unijnych przepisów o demontaż pojazdów wycofywanych z eksploatacji powinni zadbać producenci lub importerzy nowych aut, czyli podmioty, które wprowadzają pojazdy na rynek.

Tymczasem zgodnie z polską ustawą o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji akurat te firmy nie muszą płacić. Polskie przepisy obligują bowiem do zapłacenia 500 zł tylko tych, którzy sprowadzają do naszego kraju mniej niż tysiąc samochodów w ciągu roku. – Kwestia prawidłowego wdrożenia tych przepisów jest przedmiotem rozmów z polskimi władzami – ujawnia anonimowo "Dziennikowi Gazecie Prawnej" przedstawiciel Komisji Europejskiej.


Czy rząd znowu przegra?
Witold Maziarz, rzecznik prasowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyznaje, że rozmowy są w toku, ale w sprawie szczegółów odsyła do Ministerstwa Środowiska nadzorującego działalność funduszu. Urząd nabiera wody w usta, ale nieoficjalnie wiadomo, że chce on uniknąć podobnych sankcji, jakie spotkały Ministerstwo Finansów w związku z podatkiem akcyzowym naliczanym od importowanych samochodów. Tę sprawę Polska przegrała przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w grudniu 2008 roku. Resort proponuje Komisji wyrzucenie z polskiego prawodawstwa opłaty recyklingowej od samochodów.

ram/k

Może coś drgnie w temacie opłaty na recykling, i jeszcze to KGO doliczane do wszystkiego co nie jadalne. ehhh doją nas na każdym kroku.

[patryk0490]

haha i bardzo dobrze ! niech oddają teraz moje 5 stówek

[DonMariano]

@patryk0490 plus odsetki

[piniu78]

jak nie karta pojazdu, recykling to bedzie za to że masz(mamy) akurat opla i tyle a koszta przerzuca na dilerów i już, ceny do gory i po problemie i tak Kowalski się znajdzie i kupi czy w Polsce od Polaka ,czy z UE do Polski, diler i tak swoja dole bedzie musiał oddać w odpowiednich proporcjach( za wyjatkiem aut kupionych poza RP) bo to juz bedzie w cenie auta,czy dowodu rej.( znacznie wzrośnie, juz nasi włodarze sie postaraja o to) chyba że sie mam nadzieje myle;)

[chmieleck]

To mi podreperuje budżet

[patryk0490]

@patryk0490 plus odsetki

spokojnie, już ja ich podliczę

[cugiel]

tylko ze czy jestescie w 100% pewni ze wszystkie umowy papiery, wartosc auta oraz akcyza przy zakupie byla zgodnie z prawem bo wydaje mi sie ze w wiekszosci przypadkow bylo kombinowanie
co za tym idzie domaganie sie paru zlociszy spowrotem od panstwa skutkuje wygrzebaniem wszystkich papierow na wierzch i wtedy moze cos wyjsc ze umowa lekko lewa itd i mozna sobie klopotow narobic

tutaj mam na mysli przede wszystkim auta od turkow, gdzie sie daje ojro a dostaje brief a umowesie pisze dopiero z kupujacym w polsce niejednokrotnie na nieprawdziwe dane sprzedajacego
ja bym osobiscie sie nie laszczyl bo jestem z tych co sie wola nie wychylac

inna sprawa jak ktos mial fakturke za autoi itd to wtedy mozna powalczyc

troche zagmatwalem ale jak ktos jest w temacie to zrozumie o co mi chodzi

[ignitor64]

Kolego o swoje trzeba walczyć, jeżeli ktoś Cię okrada to będziesz stał i czekał co będzie dalej? Gdyby to było nawet kilka złotych to bezprawnie nie mogą pobierać tej opłaty. Jeżeli zatem istnieje wyższość prawa unijnego nad krajowym , a w tym wypadku prawo unijne mówi, że opłata recyklingowa jest bezprawna, państwo polskie nie ma prawa jej pobierać.O ile powszechnie wiadomo kraj nasz podpisał stosowne umowy wstępując do Unii.

[patryk0490]

Kolego o swoje trzeba walczyć

Dokładnie, poza tym nie wierzę, że od razu się do czegoś dokopią. Do czego np. ? Do błędnych danych w umowie? No to mówisz wtedy że auto kupiłeś na giełdzie w Niemczech i sprzedawca właśnie takie dane wpisał. Wydaję mi się, że warto zawalczyć.

A wiadomo już coś czy jakieś wnioski można składać? Trzeba to załatwić drogą urzędową czy sądową?

[cugiel]

gdyby byla mozliwosc to bym byl chetny na odzyskanie ale znajac zycie gow*o z tego wyjdzie jak to zwykle w polsce bywa i tak to sie skonczy ze miliony polakow sie podnieci na mysl o odzyskaniu kasy by wkoncu po dlugim oczekiwaniu spuscic sie w spodnie:p

[patryk0490]

Znając Polskę to za chwilę coś innego wymyślą, tak samo jak było z akcyzą. Ale jeśli będzie taka możliwość to na pewno spróbuję coś podziałać w tym temacie;)

[ignitor64]

Wnioski należy składać na adres:
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
Departament Księgowości i Rozliczeń
Zespół Opłat i Kar Środowiskowych
ul. Konstruktorska 3A
02-673 Warszawa
albo bezpośrednio do Ministerstwa:
Departament Gospodarki Odpadami
Ministerstwo Środowiska
ul. Wawelska 52/54
00-922 Warszawa
Do wniosku(należy go bardzo dobrze uzasadnić, powołując się na odpowiednie paragrafy itp.)należy dołączyć kopię dowodu zakupu, kopię dowodu rejestracyjnego, kopię dowodu wpłaty. Składajcie wnioski, może coś z tego będzie.

[patryk0490]

Cwaniaki dowód wpłaty sobie zażyczyli gdzie ja go teraz znajdę! Przecież wiadomo, że skoro udało mi się zarejestrować to musiałem im ten haracz odprowadzić:diabel:

[mih2]

A o zwrot opłaty może się ubiegać tylko ten co sprowadził auto czy kolejni właściciele też. Bo bądź co bądź opłata recyklingowa jest dodana do wartości auta przy kupnie.

[patryk0490]

Na chłopski rozum to wydaję mi się że ubiegać może się ten kto płacił.

[chmieleck]

Też chciałbym to wiedzieć, bo zbyłem już samochód, który opłacałem. Z jednej strony, najprościej rozumując, skoro to ja wnosiłem opłatę, to mi powinien przysługiwać zwrot (tym bardziej, że to przecież ja posiadam świadczące o tym dokumenty). Z drugiej jednak strony, opłata jest przecież przypisana do samochodu. Ale nawet jeśli zwrot przysługiwałby nie mi, ale obecnemu właścicielowi, to cieszę się jego szczęściem jeżeli tylko można zdobyć z powrotem jakieś pieniądze, które państwo bezprawnie ode mnie wyłudziło.

[mih2]

Ja akurat mam od poprzedniego właściciela wszystkie kwity dowody wpłat, decyzje, opłaty akcyzy itp itd. Ale nie wiem czy mam szanse czy nie.