Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Jazda bez oleju, całkowity wyciek


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
121 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   gorum

gorum
  • 295 postów
  • Dołączył: 25-01-2009

Napisany 17 grudnia 2009 - 18:28

Witam

Z miejsca mówie ze szukałem na forum i nie znalazłem chodz ta wyszukiwarka jest dzika :D

Problem:

w mojej vce cieknał olej, musialem dolewac pol litra co 3 tys km srednio. ostatnio dalem auto do mechanika zeby mi wymienil rozrzad cały, zmienil puszke mantzela, zmienil filtr paliwa, wymienil pompe wspomagania i kilka innych glupot. Sprawdzil tez gdzie leje olej i się okazało ze z miejsca gdzie wklada sie filtr oleju, nie dało sie wykrecic bo sie ciagle obkrecalo. darowalismy sobie ten temat wsiadam do auta i jade

wyskoczylo mi po jakis 15km check oil, olalem temat bo myslalem ze pewnie troche oleju ubylo i bede musial dolac, robilem tak wczesniej, check mi sie zawsze pokazywalo jak mialem 2 kreski na bagnecie do sprawdzania poziomu, kontrolka do oleju czerwona mi sie nie zaswiecila wcale, temp silnika nie przekroczyla 95stopni. jade dalej i cos zaczyna lekko jakby smierdziec, ale nie bylem pewien. jakis 1km przed domem silnik mi zaczal terkotac dziwnie cos jak disel, dojechalem do domu, podnosze maske a tam centralnie dym z miejsca gdzie sie wlewa olej do silnika.

zgasilem silnik, poczekalem az sie wychlodzi, chce sprawdzic poziom oleju i masakra bo na bagnecie ani kropli nie bylo. poswiecilem latarka i caly olej wywalilo na to miejsce gdzie na zdjeciu zaznaczylem, wyglada to tak jakby ponizej kurka gdzie sie wlewa olej byl wyciek, nie wiem jaka to czesc silnika takze jej nie nazwe. dzwonilem do mechanika pomyslu brak, KCzech równiez bez pomysłu. a ja siedze wqrwiony i mysle czy nie załatwilem silnika

Jakies pomysly co to moglo byc ?

zdjecia

http://img215.images...91/33273771.jpg

http://img187.images...34/27339163.jpg

#2 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 grudnia 2009 - 18:41

hmm, jakie zdjęcie?

ps. jak zaczął terkotac ... to niestety nie wróże nic dobrego.. :(

#3 OFFLINE   G.A.D.T.I.

G.A.D.T.I.
  • 936 postów
  • Dołączył: 07-10-2007
  • Skąd: ZGR-ZS-ZPY(PL)-M(D)
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 grudnia 2009 - 18:44

Silnik na 100 się przytarł.
A takie terkotanie,to wynik tego,że zawory pracowały na sucho.
Tak samo miałem w Kadecie.
No,ale ja nie jestem ekspertem w tych sprawach.







 


#4 OFFLINE   cita

cita

    I'm back :P

  • 4 748 postów
  • Dołączył: 13-05-2006
  • Skąd: Leszno
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 17 grudnia 2009 - 18:51

terkotanie moze oznaczac, ze panewki pracowały na sucho i po prostu zaczęły stukac.

#5 OFFLINE   G.A.D.T.I.

G.A.D.T.I.
  • 936 postów
  • Dołączył: 07-10-2007
  • Skąd: ZGR-ZS-ZPY(PL)-M(D)
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 17 grudnia 2009 - 18:52

terkotanie moze oznaczac, ze panewki pracowały na sucho i po prostu zaczęły stukac.


To też.







 


#6 OFFLINE   gorum

gorum
  • 295 postów
  • Dołączył: 25-01-2009

Napisany 17 grudnia 2009 - 18:56

czyli generalka czy cos innego ? nie wiem nie znam sie dlatego pytam

i skad ten caly wyciek ?

#7 OFFLINE   DAFik

DAFik
  • 480 postów
  • Dołączył: 24-05-2009
  • Skąd: kurort

Napisany 17 grudnia 2009 - 19:03

Najpierw zalej olej i uruchom.

#8 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 17 grudnia 2009 - 19:06

czyli generalka czy cos innego ? nie wiem nie znam sie dlatego pytam

i skad ten caly wyciek ?


tyłek nie mechanik, skoro stwierdził żeby darować sobie temat wycieku i pozwolił Ci wyjechać...
Jakieś 20% że silnik przeżył.
Wykręć korek z miski (uważaj, bo może w niej być sporo oleju) i zobacz czy na korku nie ma opiłków. Jeśli nie ma to wkręć korek, napełnij silnik olejem i odpal. Jak zakręci to połowa sukcesu, Obserwuj lampkę ciśnienia oleju - jak nie zgaśnie po kilku (2-3) to zgaś silnik i spróbuj ponownie odpalić za kilka sekund. Jednocześnie słuchaj pracy silnika - jak słyszysz zgrzyty, głośne szuranie to kaplica. Jak pracuje dobrze ale stuka - mogą to być zawory albo panewki. Zawory cichną reguły po rozgrzaniu silnika, jak stukot nie cichnie - poszła panewka lub kilka. Szukaj motoru

A co do wycieku - ta rurka wlewu oleju na moje oko jest źle wkręcona w pokrywę zaworu. Złap ją normalnie ręką i dokręć

#9 OFFLINE   gorum

gorum
  • 295 postów
  • Dołączył: 25-01-2009

Napisany 17 grudnia 2009 - 19:14

a własnie zapomnialem dopisac.

ten zołty korek jest stopiony od wewnatrz, plastik widac lał sie do srodka tam gdzie sie wlewa olej. jutro porobie zdjecia jak to wyglada

mechanik ma do mnie w sobote przyjechac, ja auta sam nie bede uruchamial niech on to zrobi.

ale rurka byla nie ruszana i nie lało sie tam wczesniej, to jest jeszcze ponizej niej ten wyciek

jesli poszedl silnik to ide sobie nere wyciac bo innej opcji nie widze, kasy mi pilnie potrzeba a taki wydatek mnie zabije

#10 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 17 grudnia 2009 - 19:46

Zaśmierdział właśnie przegrzany plastik, takiego numeru z korkiem jeszcze nie słyszałem, ciekawe jak się mają pokrywy zaworów.
Przestroga dla innych że jak jest duży wyciek oleju to nie ma żartów tym bardziej jak komunikat wyskoczy na desce.
Współczuję takiego prezentu na gwiazdkę, mechanik pokpił sprawę.

Porób dokładniejsze zdjęcia i zapodaj - ten wyciek.
Żeby dokładnie ustalić stan silnika po takiej przygodzie trzeba go otworzyć.
Chyba że po odpaleniu całkiem padnie, i wtedy wszystko jasne.
Cień szansy zawsze jest.
Pozdrawiam.

#11 OFFLINE   gorum

gorum
  • 295 postów
  • Dołączył: 25-01-2009

Napisany 17 grudnia 2009 - 19:51

z tym ze jak pisalem wyciek nie byl duzy, przyzwyczailem sie do niego ze co 3 tys km dolewalem pol litra. jak wyskoczylo to myslalem ze moze znowu bedzie trzeba dolac bo zadnego stukotu nie bylo, zadna kontrolka nie migneła itd. zdjecia jutro, co do stanu silnika itd ja nic nie powiem bo sie nie znam, czekam na przyjazd mechanika

jesli mam kupic nowy silnik to sie pewnie pozbede auta bo nie bedzie mnie na to teraz stac

#12 OFFLINE   Jesse

Jesse
  • 699 postów
  • Dołączył: 20-07-2009
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 17 grudnia 2009 - 20:24

Pod tym krućcem z korkiem jest uszczelnienie które jak widać puściło.Jak zaczał się topic korek od spodu to już pewnie po wałkach.W najlepszym wypadku czapki do wymiany.Dół może ocalał bo gdyby poszły panewy to od razu zapaliła by sie czerwona kontrolka,no chyba że nie działa:(

#13 OFFLINE   gorum

gorum
  • 295 postów
  • Dołączył: 25-01-2009

Napisany 17 grudnia 2009 - 20:30

hmm przy odpalaniu sie swiecila ;-)

#14 OFFLINE   lord_craven

lord_craven

    Ciem kotka!

  • 5 572 postów
  • Dołączył: 30-08-2006
  • Skąd: Giedlarowa
  • Województwo: podkarpackie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 grudnia 2009 - 00:11

jak ktoś siedzi w ubezpieczeniach to czy nie można by tego zrobić z AC?

#15 OFFLINE   robert514

robert514

    bla bla bla

  • 3 190 postów
  • Dołączył: 09-01-2009
  • Skąd: Warszawa Wola
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 grudnia 2009 - 00:29

Witam

wyglada to tak jakby ponizej kurka gdzie sie wlewa olej byl wyciek, nie wiem jaka to czesc silnika takze jej nie nazwe. dzwonilem do mechanika pomyslu brak, KCzech równiez bez pomysłu. a ja siedze wqrwiony i mysle czy nie załatwilem silnika

Jakies pomysly co to moglo byc ?


Kolego a mróz był jak odbierałeś samochód z warsztatu, bo może odma przymarzła i sikało z pod dekli zaworowych, u mnie zeszłej zimy jak przymarzła odma to sikało właśnie na środku i to z obu stron. Olej jak leciał na kolektor to mógł się zapalić i dlatego przytopiło korek wlewu.

#16 OFFLINE   gorum

gorum
  • 295 postów
  • Dołączył: 25-01-2009

Napisany 18 grudnia 2009 - 11:10

ok troche sie pojasnilo, korek cały zadnego plastiku stopionego nie ma, to zółty to jakis tłusty osad, wyglada jak masło (jak smakuje nie wiem :p) i smierdzi olejem przepalonym, nie wiem tylko czy to dobrze czy zle

http://img109.images...31/75271233.jpg
http://img704.images...09/99406163.jpg
http://img8.imagesha...62/79023841.jpg

no i to masełko
http://img109.images...23/88724740.jpg


mróz był, auto stało przez jedna noc i troche dnia na zewnatrz

#17 OFFLINE   BenekKNS

BenekKNS
  • 609 postów
  • Dołączył: 27-11-2008
  • Skąd: Teresin

Napisany 18 grudnia 2009 - 11:27

ja jednak jestem dobrej myśli i sądzę że nic mu nie będzie. a to że stukał to z powodu braku oleju. poprostu panewek nie miało co uszczelnić.kiedyś moja mama skodą felicią bez oleju(na bagnecie nic nie było) wróciła z warszawy(40km) i po zalaniu oleju silnik chodził normalnie. panewki tak łatwo się nie wytłuką. prędzej by do wału ją złapało.

#18 OFFLINE   egon

egon
  • 5 983 postów
  • Dołączył: 28-07-2006
  • Skąd: Ujście/Piły
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 18 grudnia 2009 - 11:43

najprosciej to tak jak pisali przedmówcy zalać silnik i spróbować odpalić
jeżeli to sie uda i silnik bedzie pracował to umyć w tym miejscu silniki i obserwować gdzie jest wyciek, nie ma co pochopnych wniosków wyciągać i narazac sie na niepotrzebne koszty.

#19 OFFLINE   robert514

robert514

    bla bla bla

  • 3 190 postów
  • Dołączył: 09-01-2009
  • Skąd: Warszawa Wola
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 grudnia 2009 - 12:17

ok troche sie pojasnilo, korek cały zadnego plastiku stopionego nie ma, to zółty to jakis tłusty osad, wyglada jak masło (jak smakuje nie wiem :p) i smierdzi olejem przepalonym, nie wiem tylko czy to dobrze czy zle

http://img109.images...31/75271233.jpg
http://img704.images...09/99406163.jpg
http://img8.imagesha...62/79023841.jpg

no i to masełko
http://img109.images...23/88724740.jpg


mróz był, auto stało przez jedna noc i troche dnia na zewnatrz


Kolego ja stawiam na zamarzniętą odmę i wyciek z pod dekli, a masełko to tylko dlatego że jazda na krótkie dystanse i pewnie ono w odmie przymarzło. Nalej olej i pal, obserwój jak zacznie cieknąć to wysuń trochę bagnet lub odkręć korek i zobaczysz czy wyciek się zmniejsza, możesz zrobić jeszcze próbę z prezerwatywą, odkręć korek wlewu oleju, załóż prezerwatywę na wlew i zapal , jak duże ciśnienie w silniku to będzie ładny balon:), ale niestety dekle do uszczelnienia na nowo.

#20 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 18 grudnia 2009 - 12:26

nie zła panika trzeba zawsze dokładnie sprawdzić ...przytopiony plastikowy korek:o-
-popieram teorię z odmą a swoją drogą mechanik mógł to zwyczajnie sprawdzić/zrobić tą odmę.
Zapowiada się na to że pacjent będzie żył:)
pozdrawiam