Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Obejrzyj koniecznie! Alkohol, prędkość, używki...


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
66 odpowiedzi na ten temat

#61 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 03 czerwca 2010 - 08:27

podstawą to jest zdrowe myślenie kierowcy dotyczace tak spozywania alkoholu jak i przestrzegania wszelkich przepisów, żadne zakazy , nakazy , bat i inne policyjne działania nie beda skuteczne jesli kierowca ma gnój zamiast mózgu i nie przyswaja podstawowych zasad poruszania sie po drodze , 'kilowania' i innych szpanerskich działan - "ja jestem najlepszy i najsprawniejszy na drodze " a inni to dupki w kapeluszach

#62 OFFLINE   Christo

Christo
  • 224 postów
  • Dołączył: 13-10-2009
  • Skąd: Gorzów Wlkp.

Napisany 03 czerwca 2010 - 09:48

dobrze że nie jesteś ministrem bo dopiero zrobił byś nam państwo policyjne w którym połowa ludzi musiała by prowadzić bez prawka


Moja wypowiedź była stricte ironiczna. Ta ironia polegała na tym, że jeśli ktoś chce walczyć z pijakami za kółkiem warto zastanowić się też nad innymi czynnikami wpływającymi na niebezpieczeństwo na drodze.

podstawą to jest zdrowe myślenie kierowcy dotyczace tak spozywania alkoholu jak i przestrzegania wszelkich przepisów, żadne zakazy , nakazy , bat i inne policyjne działania nie beda skuteczne jesli kierowca ma gnój zamiast mózgu i nie przyswaja podstawowych zasad poruszania sie po drodze , 'kilowania' i innych szpanerskich działan - "ja jestem najlepszy i najsprawniejszy na drodze " a inni to dupki w kapeluszach


Wg mnie próba zmiany świadomosci ludzi jest bez sensu, to nie może się udać. Tyle przecież się gada w telewizji o prędkości, a później jest się wyprzedzany przez przekraczającą prędkość policję czy pijane gwiazdy telewizyjne, które jeszcze przed chwilą trąbiły w przerwach reklamowych, że trzeba jeździc wolno i broń Boże pod wpływem alkoholu. Człowiek z natury ma często problemy z myśleniem, tym bardziej w Polsce, gdzie każdy wie lepiej od wszystkich innych.

Moim zdaniem w Polsce jest tylko jedna możliwość na poprawę sytuacji na drodze poprzez 2 jednoczesne zmiany:

1. Dalsza poprawa infrastruktury, bo ona w Polsce jest zwyczajnie kiepska. Gdyby ludzie byliby w stanie przemieścić się do wybranego województwa bezproblemowo np. poprzez ekspresówki czy autostrady (tj. na zachodzie) zamiast zatłoczonym jednym pasem nawet bez awaryjnego ciągnąć się za kolumną tirów nie byoby później przymusu pędzenia na złamanie karku, żeby podróż nie trwała wieki.

2. Po zmianach zaprezentowanych w pkt. 1 przede wszystkim karanie, karanie i karanie, bo bez tego większość ludzi i tak jechałaby za szybko mając do tego możliwość poprzez ładną i szeroką drogę. Przecież za granicą żyją tacy sami ludzie jak w Polsce, mieszkając na zachodzie jakoś nie zauważyłem, żeby żyli tam ludzie inteligentniejsi i jakoś zdecydowanie bardziej przewidujący. Rozwiązaniem są mandaty, u nas zwyczajnie śmieszne, bo chyba każdego stać na te kilkaset złotych raz na jakiś czas, więc to nie stanowi problemu, poza tym szansa przyłapania jest minimalna, tym bardziej że wszyscy inni jeżdżą tak samo. Gdyby wprowadzono tak jak w Skandynawii kary zależne od zarobków + dodatkowe jak np. czasowe odebranie prawa jazdy itp. a do tego wszystkiego nieuchronność tych kar (jak np. w Holandii na autostradach poprzez specjalne bramki badajace prędkość) czy w Szwajcarii kiedy kara się dotkliwie nawet za przekroczenie prędkości o 2 km/h, większą ilość tajniaków itd. itp. ludzie zaczęliby wolniej jeździć, bo takiemu Kowalskiemu zarabiającemu 2 tys. bardziej opłacałoby się zwolnić niż później z dużym prawdopodobieństwem narażać się na przymus wzięcia kredytu na mandat czy nawet Nowakowi w jego S-klasie zarabiającemu 40 tys. i mandat 20 tys. + odebranie prawka na 3 miesiące na przykład.

Oczywiście zawsze znajdą się ludzie, którzy i tak będą na bakier z prawem, ale to już będzie problem zdecydowanie mniejszy, a nie jak dziś - zupełnie naturalny i powszechny.

#63 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 03 czerwca 2010 - 12:31

stworzenie panstwa policyjnego nic nie da jesli wsrod społeczenstwa najwiekszym bohaterem bedzie ten co jezdzi ile fabryka dala oraz ten co często zakrapia i go nie złapali

#64 OFFLINE   Christo

Christo
  • 224 postów
  • Dołączył: 13-10-2009
  • Skąd: Gorzów Wlkp.

Napisany 03 czerwca 2010 - 17:26

Jeśli taka osoba dostanie wysoki mandat i zostanie mu zabrane prawko to będzie uważane co najmniej za pośmiewisko, a nie bohatera. Z resztą sama też będzie po ukraraniu płakała nad swoim błędem. Jeśli trafi się na opornego pozbawionego intelektu, który mimo braku prawka znowu wsiądzie za kółko - zabrać samochód i dać zawiasy. Nadal będzie bohaterem? Raczej nie. Tego typu rozwiązania są już stosowane w innych krajach, więc nie trzeba się zmuszać do nadmiernego myślenia.

Poza tym wprowadzenie tego typu restrykcji będzie trudne, bo nawet wśród osób na tym forum brakuje właściwej oceny sytuacji, gdyż krytykuje się sprawdzone rozwiązania nazywając je stworzeniem "państwa policyjnego". To jest chyba spowodowane tym naturalnym oporem Polaka przed ograniczaniem jego swobody i zamiast wiary w zmianę na cokolwiek lepszego, odczytwanie tego jako kolejnej próby wydymania go przez państwo. Ma to swoje uzasadnienie w rzeczywistości, ale idąc tym tropem myślenia absolutnie nic się nie zmieni, nie ma szans.

#65 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 03 czerwca 2010 - 18:47

chyba nie do konca czaisz baze o co mi chodzi :)

#66 OFFLINE   Christo

Christo
  • 224 postów
  • Dołączył: 13-10-2009
  • Skąd: Gorzów Wlkp.

Napisany 03 czerwca 2010 - 21:06

Ja raczej z, jak to zaznaczyłeś, "czajeniem bazy" problemu nie mam, chyba że ktoś jest niezrozumiały w swoich wypowiedziach. ;)

Sam pisałeś, że nic się nie zmieni dopóki pewne zachowania będą budziły podziw wśród pewnej części społeczeństwa, a jest to bzdurą. Zawsze znajdą się maniacy podniecający się czyimiś wypocinami na forum czy przy piwku, tym że ktoś piaratował albo jechał nachlany. Nie ma to jednak nic wspólnego z próbą ograniczenia tego typu sytuacji na drogach do minimum. Na całym świecie ludzie zapierniczają i jeżdżą nawaleni. Problem w tym, że jest to karane, u nas przy obecnym systemie prawnym i jego egzekwowaniu jest to w dużym stopniu tolerowane.

Nie jest to jednak kwestia mentalności, lecz zacofania, bo pewne zmiany które można już zaobserwować na zachodzie u nas też zostaną wprowadzone z czasem.

#67 OFFLINE   hubertd

hubertd
  • 37 postów
  • Dołączył: 03-05-2009
  • Skąd: Bristol, UK

Napisany 04 czerwca 2010 - 00:25

Prawda jest taka że żaden alkomat, tester czy inne urządzenie nie zastąpi zdrowego rozsądku