płukanie nagrzewnicy
#21 OFFLINE
Napisany 22 grudnia 2009 - 17:52
wydaje mi sie, ze moja metoda jest skuteczna i nie syfi sie calego ukladu, bo wszystko jak wlatuje tak odrazu drugim wezem wylatuje z nagrzewnicy i po calym zabiegu ogrzewanie jest od razu
metoda sprawdzona w 3omciach w ciagu ostatniego miesiaca... mysle ze do Porad mozna by podwiesic i zaoszczedzic coniektorym trud wymiany nagrzewnicy
#22 OFFLINE
Napisany 22 grudnia 2009 - 17:59
#23 OFFLINE
Napisany 22 kwietnia 2013 - 14:49
pozwólcie że zapytam czy te węże do nagrzewnicy można bezpiecznie zdjąć.
Jeden widać jest do pompki więc można nawet tędy zasilić nagrzewnicę do płukania.
Natomiast ten drugi jest gdzieś zawinięty za silnik i boję się go ruszać bo jak by się coś stało to nawet nie wiem gdzie jest drugi koniec, ponad to są tam jakieś plastikowe elementy (złączki?). Widać końcówki nagrzewnicy ale spaprać coś nie sztuka tylko później może być problem.
Stąd pytanie - czy można to zdemontować bezpiecznie i ponownie założyć tak aby było szczelnie?
Pamiętam że są tam też chyba o-ringi ale nie wiem gdzie (mam starą zdemontowaną nagrzewnicę ale trudno coś z niej wywnioskować)
A muszę się zając nagrzewnicą póki jest czas.
Nie dosyć że nie grzeje to jeszcze mam problemy ze wskaźnikiem temperatury:
czujnik,termostat i pompa nowe a raz pokazuje a innym razem jadę np. 200 km i jest na 0. Może macie jakiś pomysł.
dzięki z góry za info
#24 OFFLINE
Napisany 22 kwietnia 2013 - 15:04
"Jestem lordem, jeżdżę Fordem :)"
#25 OFFLINE
Napisany 22 kwietnia 2013 - 15:11
Zastanawiam się czym może być zapchana nagrzewnica ?
kamień, jakiś glut ropopochodny czy coś jeszcze innego
chodzi zapewne o zawór pod plastikowym podszybiem
dzięki
a te węże zsunąć czy inaczej je się rozpina - myślę o tych zapięciach w koło węży (przy rurkach nagrzewnicy)- jakby opaski (?)
akurat zamknąłem podszybie do czasu aż się dowiem - przesłał bym fotkę
#26 OFFLINE
Napisany 22 kwietnia 2013 - 15:47
"Jestem lordem, jeżdżę Fordem :)"
#27 OFFLINE
Napisany 01 maja 2013 - 12:56
kto wie co z tym złączem do nagrzewnicy się robi.
Chcę zdjąć ale nie wiem co ruszyć i w którą stronę.
Proszę o pomoc, dzięki
Niestety nie mogę znaleźć w opisach
#28 OFFLINE
Napisany 02 maja 2013 - 10:27
#29 OFFLINE
Napisany 29 października 2013 - 16:57
dzięki za info.
jakoś sobie poradziłem i wypłukałem nagrzewnicę. I jestem z efektu bardzo zadowolony.
Nie wiem czy komuś się to jeszcze przyda ale zrobiłem to tak:
- zdjąłem dolny wąż na dopływie do nagrzewnicy (chyba to ten do zaworu). Nasadziłem wąż ogrodowy z opaską (około 1,5 m)
- odłączyłem wąż przed pompką wspomagającą (wylot z nagrzewnicy) , połączyłem z kawałkiem węża ogrodowego (ok. 1,5 m) za pomocą tulejki metalowej
- przygotowałem gorący roztwór kwasku cytrynowego (trzy łychy stołowe w 2 litrach gorącej wody)
- do węża doprowadzającego do nagrzewnicy podpiąłem wyjście z pompki wirnikowej kupionej na allegro (12V) , pompkę wrzuciłem do naczynia z roztworem kwasku
- drugi wąż z którego wylatuje płyn z nagrzewnicy włożyłem do tego samego naczynia
Stworzył się w ten sposób obieg zamknięty roztworu kwasku.
Pracowało to około 1/2 godziny ponieważ pompka padła od temperatury lub kwasu. Jak się później okazało pompka ma konstrukcję taką że wszystko się dostawało do jej silnika. Sądzę że można by zastosować nawet pompę zanurzeniową np. z Castoramy ale jednak bezpieczniej jest niskonapięciową.
Po zakończeniu płukania woda przypominała pomyje a w dodatku w naczyniu pełno było babrochów w postaci kawałków rdzy (nie wiem skąd)
Następnie podłączyłem układ do kranu aby wypłukać resztę kwasku z nagrzewnicy i przedmuchałem kilka razy powietrzem.
Po zmontowaniu wszystkiego była próba - w porównaniu z historią rewelacja- po paru minutach z kanałów dmuchało gorące powietrze. Myślałem że dzieje się to dopiero po otworzeniu termostatu ale okazało się że dużo wcześniej.
W tej chwili nie ma problemu z ogrzewaniem chociaż zobaczymy jak się ochłodzi
Aktualnie zastanawiam się nad uruchomieniem telefonu ale nie mam pojęcia jak się do tego zabrać z uwagi na to że mam tylko dobre chęci i radio Siemensa z dwoma słuchawkami na klawiszach. O ile jest to w ogóle do zrobienia.
pozdrawiam
#30 OFFLINE
Napisany 01 listopada 2013 - 23:42
Myślałem że dzieje się to dopiero po otworzeniu termostatu
Właśnie tak jest zbudowana konstrukcja układu chłodzenia aby wszystko szło od razu na nagrzewnice, dlatego tam najczęściej wpina się reduktor LPG.
Swoją płukankę wykonałem w sposób drastyczny.
Duży aluminiowy garnek, soda kaustyczna + domestos, zagotowanie wody zanurzenie na godzine na bardzo niskim ogniu nagrzewnicy. Godzinka gotowania i kupa szlamu i kamienia wypadla z nagrzewnicy. Dokładne wypłukanie aby nie było czuć domestosu w kabinie, wygotowanie jeszcze raz na czystej wodzie, tym razem już z demineralizowanej, następnie mały test. W czajniku elektrycznym zagotowana woda i zalana do nagrzewnicy w sprawdzenia czy jest równomiernie ciepła/gorąca. Taka też była, wcześniej nawet nie do 1/4. Oczywiście nie polecam w pomieszczeniu zamkniętym tego robić, opary domestosa są bardzo szkodliwe. Na szczęście miałem kuchenkę turystyczną i trułem sąsiadów efekt taki, że rok od tego wyczynu nie mam problemów z ogrzewaniem.
#31 OFFLINE
Napisany 02 listopada 2013 - 08:32
#32 OFFLINE
Napisany 02 listopada 2013 - 08:37
Zobacz jak potrafi być zawalona nagrzewnica pomimo dwóch płukanek.
https://plus.google....898460322775713
Oczywiście po każdym czyszczeniu było czuć różnicę w grzaniu ale powinien żar lecieć.
#33 OFFLINE
Napisany 02 listopada 2013 - 16:18
#34 OFFLINE
Napisany 02 listopada 2013 - 17:58
Ja ostatecznie wymieniłem główne węże (miały nagar oleju na ściankach od środka), chłodnice, nagrzewnice, nowa chłodniczka oleju i silnik dzieki temu mam czysty układ Niestety jak raz już strzeliła chłodniczka oleju to nie da się całkowicie pozbyć oleju z całego układu płukaniem...
#35 OFFLINE
Napisany 02 listopada 2013 - 20:05
#36 OFFLINE
Napisany 28 września 2014 - 19:31