Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

płukanie nagrzewnicy


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
35 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   madagaskar

madagaskar
  • 188 postów
  • Dołączył: 07-10-2009

Napisany 03 grudnia 2009 - 18:42

wielokrotnie dawaliście sprawdzone porady czyszczenia nagrzewnicy ale ja dam podobny bo jestem w małym szoku a mianowicie: kolega kupił 3mieś temu omegę 2.5 BG i już wiedział że ogrzewania to nie ma ,z samego rana pośliśmy eksperymentować z płukaniem układu ,kupione zostało 20 torebek kwasku cytrynowego , w razie czego to i tak nagrzewnica do wymiany była i tyle z nakładów pieniężnych.Spuszczony został płyn z układu na glebę w mienicy rozrobiony kwasek z wodą zalanie układy i jazda po mieści 20 min.Po tym czsie autko prawie się zagotowało już myślałem że kwasek coś załatwił ,po zdjęciu węża z chłodnicy woda tylko ciurkiem się lała no i strach ,ale kompresor wyjaśnił sprawę ,z chłodniy zaczeła wylatyawć dobrze nie zsiadnięta garaletka .Płukanie ok 10 min ,woda ,kompresor ,nawet zbiornik wyrównawczy jasny się zrobił .Po całej operacji nowy płyn ,silnik pracuje ,ogrzewanie na HI, piwko w garażu i szok po wejściu do środka ,u mnie jest super ale u kolegi rewelacja ,zobaczymy co będzie dalej

#2 OFFLINE   pysio1981

pysio1981
  • 901 postów
  • Dołączył: 20-06-2008
  • Skąd: GDANSK KOPENHAGA
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 03 grudnia 2009 - 21:24

zobaczymy co będzie dalej


pompa wody,i termostat do wymiany;)

#3 OFFLINE   mkaminski100

mkaminski100

    It's just a fur-wound!

  • 2 896 postów
  • Dołączył: 05-10-2007
  • Skąd: Basingstoke
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 06 grudnia 2009 - 12:15

Trudno oceniać, ale galaretka powstaje po zmieszaniu starego typu płynu (zielony) z nowym (różowym).
Ja będę na dniach testował "płukacz" Forte. Mam nadzieję, że jest wart swojej ceny.

#4 OFFLINE   man8dm

man8dm
  • 5 postów
  • Dołączył: 31-01-2009

Napisany 18 grudnia 2009 - 00:32

To mówicie, że kwasek cytrynowy w układzie pomaga? Nie zwróciłem uwagi, jak mam w Omce podłączony parownik. Wiem tylko, że ogrzewanie nie za bardzo działa. Ledwo ledwo. Wyjeżdżam za tydzień w trasę. Myślicie, że warto ryzykować rozszczelnienie nagrzewnicy, czy może tłuc się 1200km w zimnym samochodzie (w prognozach mówią o -16 st)? Może zdążyłbym wymienić nagrzewnicę... Gdzieś czytałem o jakimś sposobie wymiany bez zdejmowania całej deski. Może lepszym rozwiązaniem będzie próba przepłukania samej nagrzewnicy? Bo nie mam pojęcia w jakim stanie jest chłodnica. Wiem tylko, że nie cieknie i silnik się nie gotuje.

#5 OFFLINE   zygzak

zygzak

    *********

  • 2 335 postów
  • Dołączył: 16-05-2009
  • Skąd: Zalesie Górne

Napisany 18 grudnia 2009 - 01:21

To mówicie, że kwasek cytrynowy w układzie pomaga?


Polecam jednak płukanki, kwasek wypłucze głównie z kamienia który tworzy się gdy kranówkę wlejemy do układu. Płukanki mają szersze spektrum działania!
Sprawdziłeś rurki nagrzewnicy czy są gorące?
Jak zrobisz dobrze płukanie to będzie lepiej - nie gorzej.

#6 OFFLINE   rafipl

rafipl
  • 418 postów
  • Dołączył: 06-01-2008
  • Skąd: Lubniewice
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 grudnia 2009 - 14:18

Może zdążyłbym wymienić nagrzewnicę... Gdzieś czytałem o jakimś sposobie wymiany bez zdejmowania całej deski.


da rade, da ;) jakbys chcial sie zabierac za to, to pisz to wrzuce mniej wiecej opis... bo nie wiem czy gdzies tu na forum jest

#7 OFFLINE   man8dm

man8dm
  • 5 postów
  • Dołączył: 31-01-2009

Napisany 20 grudnia 2009 - 15:22

Sama wymiana jest prosta. Trzeba tylko być cierpliwym. Jeśli ktoś nie wie jak się do tego zabrać to w kilku słowach opiszę.
Najpierw trzeba odkręcić wkręty, na których trzyma się schowek od strony pasażera. Pod otwarciu drzwiczek te wkręty widać. Później należy odkręcić taką pokrywę z gąbką, która jest pod schowkiem (tam gdzie pasażer trzyma nogi). Wtedy dostęp do nagrzewnicy jest całkiem dobry. Odkręca się taką blaszkę na dwóch śrubkach i wyjmuje się aluminiowe przewody doprowadzające płyn do nagrzewicy. Sama nagrzewnica jest wsunięta w taki tunel i przed wysunięciem należy najpierw odkręcić śrubkę, która unieruchamia nagrzewnicę. Nagrzewnica siedzi w tunelu tość ściśle, ale wysuwa się bez większych oporów. Montaż przebiega w odwrotnej kolejności. I to byłoby na tyle. Spokojnie można wszystko zrobić samemu


Znalazłem takie info na forum. Będę chyba wymieniał nagrzewnicę zamiast ją płukać. Mam nadzieję że dostanę ją u mnie w mieście po jakiejś niewygórowanej cenie. Jeśli opis jest ten jest niewystarczający, to byłbym wdzięczny gdybyś mógł go rozwinąć.

Jutro zabieram się najpierw za sprawdzenie czy rury od nagrzewnicy są ciepłe. Ten śmieszny zawór sterowany podciśnieniem już kiedyś wymieniałem na oryginalny. Ale może coś nie tak jest z podciśnieniem jeszcze. Jeśli podciśnienie będzie to wydaje mi się, że na 99% naszlamiona nagrzewnica. W środę jadę w trasę, więc przydało by się mieć ogrzewanie.

#8 OFFLINE   rafipl

rafipl
  • 418 postów
  • Dołączył: 06-01-2008
  • Skąd: Lubniewice
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 20 grudnia 2009 - 18:16

tak mniej wiecej tak, do tego jak ja ze wspolnikiem wymieniam nagrzewnice to tunel jeszcze poluzniamy i cofamy go troche do tylu, po czym widzimy pod popielniczka sruby mocujace konsole srodkowa, odkrecamy je i potem bierzemy pas ze sprzaczka (taki jak do mocowania auta na lawecie) i naciagamy od dolu konsole srodkowa zeby nam odeszla troszke i wtedy jest dostep do nagrzewnicy pierwsza klasa ;)

na twoim miejscu najpierw przeplukalbym nagrzewnice, 3dni temu mielismy auto gdzie zero ogrzewania bylo, odkrecilismy oba weze od nagrzewnicy, najpierw probowalismy dmuchac w 1 - ciezko dosyc szlo wiec nagrzewnica na 100% zawalona, potem sprezarka w ruch a na koncu do 1 weze jeszcze benzyne ekstrakcyjna wlalismy (z drugiego weza wylatywala) i tak oto ogrzewanie jest teraz jak nowka ;)

#9 OFFLINE   man8dm

man8dm
  • 5 postów
  • Dołączył: 31-01-2009

Napisany 21 grudnia 2009 - 01:09

Dzięki Rafipl. Jeśli nie będę mógł wyjąć nagrzewnicy, to na pewno skorzystam z Twojej porady. Akurat mam kombi i zawsze wożę ze sobą kilka pasów. Jeśli mi dnia starczy, to jutro dam znać. Dziś troszkę wypiłem, więc muszę najpierw wytrzeźwieć.

#10 OFFLINE   Gadas75

Gadas75
  • 1 postów
  • Dołączył: 09-12-2009

Napisany 21 grudnia 2009 - 14:45

Witam!
Właśnie wróciłem z płukania układu chłodzenia i… no jak na razie zadowolony.
Rano jechałem do warsztatu w czapce i rękawicach, (dobrze, że przynajmniej fotele grzeją) zaopatrzony w płukarz firmy Super-x 475ml za 14zł. Spuściliśmy płyn, nalałem płukarz, do pełna wodą no i palimy. Na opakowaniu napisano, żeby płukać 10-15 min na wyższych obrotach, więc śrubokrętem podłożyliśmy przepustnicę i tak silnik chodził sobie na obrotach około 3000 przez 20min (myślę, że 30 też by nie zaszkodziło). Jak gasiłem silnik w aucie już było ciepełko, znaczy pomogło. Spuściliśmy wodę chwila na ostygnięcie silnika, i płukanie pod bieżącą wodą, oj wody sporo, jak już leciała czysta, zalaliśmy układ płynem i z powrotem jechałem sobie jak panisko, czapka i rękawiczki na siedzeniu obok, kurtka rozpięta, wiosna panie, wiosna w aucie. Wycieków żadnych nie stwierdzono, mam nadzieję, że tak już zostanie.
Dzięki za wszystko, polecam i pozdrawiam
oraz życzę wszystkim Wesołych Świąt.

#11 OFFLINE   malinn

malinn
  • 132 postów
  • Dołączył: 28-02-2009
  • Skąd: Bydgoszcz

Napisany 21 grudnia 2009 - 15:54

To wam zdradzę inny patent na za kamienioną nagrzewnicę który zastosowałem w corsie.
Ściągamy wężem z zbiorniczka 2l płynu chłodzącego i wlewamy 2 litry octu. Jeździmy tak 3 dni i wymieniamy płyn z octem na nowy płyn. Mi pomogło znakomicie. Inna metoda gdy mamy nagrzewnicę na wierzchu. Wlewamy Cliit w płynie na kamień i on godzinę robi swoje , potem płuczemy to i montujemy.
Pierwsza metoda jest łatwiejsza, tania i na pewno działa ;-)

#12 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 21 grudnia 2009 - 16:33

Wlewamy Cliit w płynie na kamień i on godzinę robi swoje , potem płuczemy to i montujemy.


cilit nie za bardzo nadaje sie to aluminiowych nagrzewnic.




 


#13 OFFLINE   Orkan

Orkan
  • 161 postów
  • Dołączył: 15-03-2009
  • Skąd: Mikołów/Łaziska Górne
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 22 grudnia 2009 - 09:34

@malinn

Jakie miałeś objawy? Grzała słabo, czy w ogóle? Bo moja, jak dla mnie, grzeje słabo i może się skuszę na to metodę.

#14 OFFLINE   malinn

malinn
  • 132 postów
  • Dołączył: 28-02-2009
  • Skąd: Bydgoszcz

Napisany 22 grudnia 2009 - 11:18

Mi pierw słabo grzała, potem wcale. Po zalaniu octu i zrobienu 20km było coraz cieplej. Po 90km grzało już jak w nowym aucie ;-)

#15 OFFLINE   Orkan

Orkan
  • 161 postów
  • Dołączył: 15-03-2009
  • Skąd: Mikołów/Łaziska Górne
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 22 grudnia 2009 - 11:26

Będę miał wolne po świętach, to może mi gdzieś ten płyn wymienią, a tymczasem zalejemy go octem :D Zaszkodzić nie powinno, a koszt Petrygo w Auchan nie duży. Dobrze, że napisałeś o przebiegu, bo mi to zajmuje trochę więcej niż trzy dni ;)

#16 OFFLINE   malinn

malinn
  • 132 postów
  • Dołączył: 28-02-2009
  • Skąd: Bydgoszcz

Napisany 22 grudnia 2009 - 14:49

Daj cynk czy zabieg Ci się udał.

Ja to robiłem w corsie 1,2 gdzie układ chłodzenia ma 5 litrów, w omci układ chłodzenia ma 10l to trzeba nalać odpowiednio więcej octu lub ciut więcej pojeździć - jeździj aż będzie efekt. Zaszkodzić nie powinno chyba , że niektóre przewody i złącza czy chłodnica była uszczelniona od środka - kamieniem z układu w twojej furze ;-)

#17 OFFLINE   janwar

janwar
  • 65 postów
  • Dołączył: 10-05-2009

Napisany 22 grudnia 2009 - 16:56

a te węzę które wchodzą do nagrzewnicy to w którym miejscu są??

#18 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 22 grudnia 2009 - 16:57

a te węzę które wchodzą do nagrzewnicy to w którym miejscu są??


w scianie grodziowej, na prawo do filtra p/pylkowego




 


#19 OFFLINE   janwar

janwar
  • 65 postów
  • Dołączył: 10-05-2009

Napisany 22 grudnia 2009 - 17:01

aha to trzeba tam odkręcić taka jakby blachę tak?? a jak myślisz z tym octem to możne pomoc

#20 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 22 grudnia 2009 - 17:04

aha to trzeba tam odkręcić taka jakby blachę tak?? a jak myślisz z tym octem to możne pomoc


dokladnie - odkrecasz zaslepke odob filtra i masz dojscie. Co do 2 pytania - nie odpowiem bo nie mam szklanej kuli ale sprobowac warto - zawsze mniej roboty niz wymiana nagrzewnicy