teściowa kupiła domek za 150 a w remont włożyła ponad 300, starych mlnw mieście kupisz mieszkanie za taka cene jak poza miastem domek więc na poczatku już jest róznaica w cenie
,
wybór mieszkania
#21 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 10:35
#22 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 10:40
teściowa kupiła domek za 150 a w remont włożyła ponad 300, starych mln
na to skałda sie wiele czynników i nie możemy genarizować , dałem tylko przykład
każdy do tych spraw powinien podchodzić indywidualnie i nic raczej nasze wypowiedzi tu nie pomogą.
Ostateczna decyzje i tak podejmie zainteresowany.
#23 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 10:47
Ostateczna decyzje i tak podejmie zainteresowany
dokładnie
tylko niech posty poczyta a nie wyniki z sondy :-)
#24 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 17:24
no fajne to Twoje zadupienoclegowni Kwidzyna
tylko ta droga przez las
#25 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 22:49
no fajne to Twoje zadupie
tylko ta droga przez las
Czyżbyś jechał od Gardei , o mało co bym tam miski nie zostawił na normalnym zawiasie , tą drogą powinny jeździć tylko :tank:
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
#26 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 23:00
si seniorCzyżbyś jechał od Gardei
trzeba by zrobic kiedyś spota u brzydala i każdy kogo wpuścił na tą drogę, weźmie jego kluskę i za ojczyznę ....
#27 OFFLINE
Napisany 03 grudnia 2009 - 23:08
si senior
trzeba by zrobic kiedyś spota u brzydala i każdy kogo wpuścił na tą drogę, weźmie jego kluskę i za ojczyznę ....
a kysz maro nieczysta :szpital:
#28 OFFLINE
#29 OFFLINE
Napisany 04 grudnia 2009 - 21:16
#30 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2009 - 03:46
moj upatrzony domek sie sprzedal, drugi upatrzony okazalo sie ze nie jest na sprzedaz, szkoda gadac...no moze i dobrze, za jakis czas sie okaze...ale dziekuje za rady, trzymajcie kciuki za to co teraz sie dzieje wokół mnie ;D
pozdro
#31 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2009 - 09:24
hmm a takie w bloku na 7 http://otodom.pl/ind...w&insId=2714010
ale nie złe co??
o cie h........ ja takie chce:):szpital:
#32 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2009 - 09:30
hmm a takie w bloku na 7 http://otodom.pl/ind...w&insId=2714010
ale nie złe co??
No i tarasik na grilla jest :-D
#33 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2009 - 16:11
#34 OFFLINE
Napisany 31 grudnia 2009 - 22:15
#35 OFFLINE
Napisany 01 stycznia 2010 - 16:29
#36 OFFLINE
Napisany 01 stycznia 2010 - 16:53
Za takie pieniądze jak chcą za ten penthouse postawił bym 10razy ładniejszy i lepiej wyposarzony dom i kupił nową eskę. Trza byc baranem żeby to kupic za te pieniądze.
Nie dla każdego, bo nie bierzesz wszystkich za i przeciw. Apartamenty takie jak ten są atrakcyjne m. in. dlatego że właściciela nic nie interesuje. Ma swoje miejsca parkingowe, przychodzi, płaci jakąś stałą opłatę, nie interesuje go sprawa kotłowni, terenu przyległego, odśnieżania podjazdów etc.
On tylko z tego korzysta i koniec.
Mając własny dom dochodzi naprawdę sporo spraw o których zamieszkujący mieszkania w blokach często nie mają zielonego pojęcia.
Pomijam sam proces budowy domu, bo tam też jest różnie.
Inna sprawa że za takie pieniądze w życiu bym nie kupił mieszkania, tylko, jak mówisz, budował dom (zresztą buduję, no, ale nie za takie pieniądze ).
#37 OFFLINE
Napisany 01 stycznia 2010 - 17:06
#38 OFFLINE
Napisany 01 stycznia 2010 - 19:25
160 palet silikatki, ponad 100 kubików betonu na fundamenty i dwa stropy, dach też nietypowy schowany, no i nie wszystko mam na fakturze, wiesz
Ekipa jedna mi wyliczyła za postawienie tego niecałe 40, sama robocizna.
#39 OFFLINE
Napisany 01 stycznia 2010 - 19:46
To niedurzo Ci powiedzieli. U mni było by duzo drozej.Ekipa jedna mi wyliczyła za postawienie tego niecałe 40, sama robocizna.
#40 OFFLINE
Napisany 04 lipca 2011 - 11:46
u mnie w zyciu jak w kalejdoskopie, same zmiany, mialem jechac za granice, ale jednak zostalem i wreszcie jest dom z ogrodem i innymi bajerami 35minut spokojnej jazdy do warszawy. Razem z domkiem przejalem kilka ciekawych urzadzen i zabytkowego, dzalajacego AGD...
Narazie ogarniam maly remont, poprawiam ogrzewanie, kanalizacje itp....
Okolica jest bardzo spokojna(wies ) tak jak chcialem do sklepu z piwem mam 3km, albo 1.5km przez pola:D, na ulicy mam tylko 2 sasiadow. Jednych wogole na oczy nie widzialem(od 3 tygodni nikogo) ale za to z drugiej strony sasiedzi sa bardzo serdeczni i goscinni, az do przesady i...
... tu jest problem, na poczatku jak sprzatalem, oddalem im meble, mam swoje, wiec oddalem im wszystko co bylo w domu i teraz ja ciagle dostaje od nich jakies prezenty, worek ziemniakow, worek cebuli, worek ogurkow, koper itp. milo z ich strony, ale nie mam pomyslu na rewanz, kasy nie chca itp, nazrywalem im jakichs tam porzeczek, wisni itp to co mialem w ogrodzie....
nie chce wyjsc na jakiegos hama z warszawy, a jak im powiem, ze niechce od nich tych darow to tez, sie moga poobrazac, a niechce z nimi zyc jak pies z kotem moze macie jakis plan jak to wszytsko rozwiazac zeby bylo dobrze?