30 odpowiedzi na ten temat

[Mario Lu]

Zgadza się "nie masz obowiązku":pokoj:. I dlatego jadąc pasem A możesz zająć tylko pas 3. Jeśli nie zna się terenu to doświadczony kierowca nie jechałby pasem "środkowym" (A) tylko trzymałby się "prawego" aby na nieznanym mu skrzyżowaniu (dotyczy tego skrzy.) móc jechać prosto lub w prawo. I jeszcze mała dygresja, jeśli się jest na "obcym" terenie to policja na pewno nie odstąpi od ukarania za jazdę z niewłaściwego pasa ruchu:mad:. To nie jest żadne usprawiedliwienie. Dlatego dobrze,że o tym dyskutujemy "chomiczku" pozdrawiam.:jump:

[borewicz]

Zgadzam sie z tobą w 100 %, takie skrzyżowanie przejeżdżam codziennie jak wracam z pracy i odbywa się to w taki sposób.

[Roozga]

Ja z tego co dowiedziałem się od miłęgo Pana policjanta, który poprosił o nie zawracanie gitary:

z Pasa B mogę zająć 2 i 1.
2 - gdyż żaden ze znaków stojących prze skrzyżowaniem dojeżdżając do pasów A i B nie informuje o tym, że opuszczając skrzyżowanie będziemy musieli jechać z konkretnego pasa w określonym kierunku. Reasumując wjeżdżając z B możemy zająć pas 2 - jeśli chcemy jechać prosto i pas 1 jeśli w prawo na następnym skrzyżowaniu. Nie można nam znakami (nie ma takich znaków w kodeksie) narzucić jazdę w prawo informując o tym przed wjechaniem na pas B

z pasa A - można zająć każdy z pasów o ile na B nie ma innego pojazdu - w przeciwnym razie będzie to łączyło się z zajechaniem drogi, czyli wymuszeniem pierwszeństwa przejazdu.

Rozpisałem to skrzyżowanie bo nie byłem pewien - teraz - patrząc na to co piszecie potwierdziło to tylko to co napisałem powyżej - dzięki

[kichu]

Jak w załączniku

Interesuje mnie sytuacja gdy z pasa B skręcam w lewo i wjeżdżam na pas 2 - mogę??

Zgodnie z tym co pamiętam z kodeksu to skręcając w lewo z pasa B mogę zająć pas 1 lub 2 a z pasa A tylko pas 3. Mogę się mylić - stąd pytam - popierajcie w miarę możliwości swoje wywody linkami lub cytatami

później jeszcze jedną sytuację pokażę - ale najpierw ten prosty

z pasa A na 3 a z pasa B na 2 i dopiero na 1 bo pas 1 służy do zmiany kierunku ruchu. czyli jak na pasie 1 znajduje się już pojazd to nie wolno tobie wjechać na pas 1 z B, żeby mu nie wymusić albo nie spowodować zagrożenia. zasada pojedynczej zmiany kierunku jazdy aby inni uczestnicy ruchu mieli czas odczytać twoje intencje.

[Ziutek50]

kichu pół rocznego kotleta żeś odgrzał.

Czytając temat od początku stwierdzam że mimo wszystko powinna panować zasada ograniczonego zaufania czyli na moje z pasa "A" zajmujemy pas "3" a z pasa "B" zajmujemy pas "1" dlaczego tak a nie inaczej ?? zawsze mnie uczono by na lewoskręcie bliższym osi jedni zająć pas najbliższy osi poprzecznej jezdni (lewy skrajny) bo w momencie gdy samochód jadący pasem "A" i "B" chcieli by zająć pas "2" to winowajcą doprowadzenia do kolizji byłby pojazd poruszający się pasem "A" tak zwana zasada prawej ręki. Oczywiście omawiamy sytuację gdzie nie ma namalowanych pasów gdzie dany pas prowadzi.

[kichu]

stary bo stary ale ciekawy. a w takich sytuacjach każde rozwiązanie jest dobre, które nie prowadzi do kolizji i jest zgodne z przepisami bo ostatnio widuję ludzi co jak nie wiedzą co zrobić to po prostu wjeżdżają i nigdzie nie patrzą licząc na to, że komuś innemu bardziej auta szkoda.

[Roozga]

to jest takie skrzyżowanie na dzwona bo wszyscy je tną z lewego pasa na prawy

[piniu78]

to jest takie skrzyżowanie na dzwona bo wszyscy je tną z lewego pasa na prawy

Prawda,prawda Ku słońcu z al.Piastów:D

[cita]

Moim zdnaiem z pasa B wjeżdżamy na pas 1, a z pasa A na pas 2

to nic osobistego do Ciebie akurat - ale to zdanie to taka uogólniona prawda o wiedzy na temat przepisów...

Bo ludziom sie "wydaje" ze tak jest i przyjmują to za dogmat, a tym czasem prawda jest taka jak napisał JACK_PL w drugim poście tego wątku.

I nie ma to tamto - przepisy albo sie zna, albo sie ich nie nagina "do wlasnego widzimisie"

[Roozga]

I nie ma to tamto - przepisy albo sie zna, albo sie ich nie nagina "do wlasnego widzimisie"

dlatego zachęcam wszystkich do wrzucania zadań w ten wątek - przynajmniej paru się zastanowi nad tym jak jeździć i mniej dzwonów będzie

[GISKARD]

dlatego zachęcam wszystkich do wrzucania zadań w ten wątek - przynajmniej paru się zastanowi nad tym jak jeździć

no a później do którychś drzwi zapuka brygada RR i znowu nie będzie prawa jazdy...