wkurzony na omege
#1 Guest_sunnychris_*
Napisany 24 lipca 2006 - 22:16
#2 OFFLINE
Napisany 24 lipca 2006 - 22:31
Dzisiaj pierwszy raz zalowalem ze mam diesla (**&^#@ musialem szybko dojechac do szczecina i myslalem ze sie zabije.... ta mulowatosc mnie wykonczyla ! a koniecznosc wylaczania klimy przy kazdym wyprzedzaniu doprowadzala do bialej goraczki :evil: Dwa razy "szlem" na czolowke i widzialem oczy goscia na przeciwko :shock: Jeszcze te "tlumy" samochodow na drodze TRAGEDIA !
ciekaw jestem jak sie ma dynamika 2,5 turbo diesela do 2,0 16V ...
#3 Guest_sunnychris_*
Napisany 24 lipca 2006 - 22:33
#4 OFFLINE
Napisany 25 lipca 2006 - 09:19
#5 OFFLINE
Napisany 25 lipca 2006 - 10:36
Nawet już mam opracowane światełka na kilku trasach w Łodzi spokojnie ruszam toczę się reszta debili staje na następnych a moja krówka laicik jedzie zielone pedał i już jestem pierwszy he he i znowu toczenie i jakoś się worze po mieście he he
#6 OFFLINE
Napisany 25 lipca 2006 - 10:48
"normalnie o tej porze..."się worze po mieście he he
2.0 po mieście sie trzeba troche pomęczyć, ale jazda w trasie jest juz zdecydowanie przyjemniejsza. Ogólnie krowa jak sie już bujnie to nawet jakoś idzie.
#7 Guest_sunnychris_*
Napisany 25 lipca 2006 - 11:51
#8 OFFLINE
Napisany 25 lipca 2006 - 14:59
Ogólnie aż mnie ściska jak moje kochanie jeździ po mieście w takie upały :neutral:
#9 OFFLINE
Napisany 25 lipca 2006 - 18:09
#10 Guest_sunnychris_*
#11 OFFLINE
Napisany 25 lipca 2006 - 22:04
Szczerze, to mocy nie macie w swoich gablotach ale cenie Was za to, że w ogóle kochacie Omegi.
Sam osobiście kiedyś jechałem do Reichu po Omegę ale rozczarowałem się m.in. rdzą pod szybami drzwi i żółtymi przednimi lampami. W rezultacie wyszła Vectra B. Sprzedałem i juz doświadczony, że tylko i wyłącznie silnik V-ka kupiłem wymarzoną Omegę
Również coś jej tam lekko dolega ale ją kocham, bo za taka kasę nie kupię lepszej fury...
#12 OFFLINE
Napisany 26 lipca 2006 - 06:43
Szczerze, to mocy nie macie w swoich gablotach
JAk nie : Na wstecznym cie objedziemy :twisted: nawet do okoła
#13 OFFLINE
Napisany 26 lipca 2006 - 08:52
wczoraj zalalem za 150zl, autko po kwadransie jazdy troche zesłabło, ale myślałem, że klima itp.
dziś rano nie mogłem gadziny odpalić, co za shit nalałem :evil:
jade po pracy zalać go V-Powerem z Shella, żeby to gówno wymieszać z dobrym paliwem :sad:
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#14 OFFLINE
Napisany 26 lipca 2006 - 11:08
Nie załamuj mnie ja dziś zatankowałem na Neste aaaaaa jak wylać to paliwo ? he he
#15 OFFLINE
Napisany 26 lipca 2006 - 11:18
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#16 OFFLINE
Napisany 26 lipca 2006 - 11:36
a koniecznosc wylaczania klimy przy kazdym wyprzedzaniu doprowadzala do bialej goraczki Dwa razy "szlem" na czolowke i widzialem oczy goscia na przeciwko Jeszcze te "tlumy" samochodow na drodze
nie dość że się krzaczy to jeszcze nie jeździ.....
#17 OFFLINE
Napisany 26 lipca 2006 - 11:45
Uffff kurcze bo ja zaraz jadę do pracy i bardzo bym nie chciał chechłać pod blokiem Na razie tam czasem leje paliwo i nie narzekam często też tankuje na Jet i też wydaje mi się dobre.
Tu wracając do tematu właśnie to co lejemy czasem może nas bardziej wkurzyć niż mała moc na wagę auta nieraz wina leży po stronie tego szajsu na stacjach benzynowych.
A na marginesie Piterek te 150 zł w MV6 to na ile ci starcza bo Ja wlewam za 50 i przejeżdżam (latem) jakieś 110-120 kilometrów przyczym nigdy nie doprowadzam ze zaświeci się czerwony dystrybutorek.
#18 OFFLINE
Napisany 26 lipca 2006 - 12:08
Nawet go nie pytajA na marginesie Piterek te 150 zł w MV6 to na ile ci starcza.
A czemu lejesz tylko za 50 zł? Trochę to śmieszne tankować taką furę za 5 dychJa wlewam za 50 i przejeżdżam (latem) jakieś 110-120 kilometrów
I trochę mało przejeżdżasz
Ja na trasie spokojnie tyle zrobię
Chyba, że tankujesz paliwo po 7 zł
#19 OFFLINE
Napisany 26 lipca 2006 - 12:52
Kurna, co raz bardziej boje się lać "ukrainen wachen" :neutral:
Nawet go nie pytajA na marginesie Piterek te 150 zł w MV6 to na ile ci starcza.
A czemu lejesz tylko za 50 zł? Trochę to śmieszne tankować taką furę za 5 dychJa wlewam za 50 i przejeżdżam (latem) jakieś 110-120 kilometrów
I trochę mało przejeżdżasz
Ja na trasie spokojnie tyle zrobię
Chyba, że tankujesz paliwo po 7 zł
za 150, cykl mieszany, kolo 300 km
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill